Może to dla niektórych głupie pytanie, ale w HP można pisać co się chce.
Staram się żyć zgodnie z ekologią (nie jestem fanatykiem) i mam pytanie:
Czy "petki" (plastikowe butelki) należy wrzucać do oczywiście odpowiednich pojemników zgniecione, czy nie.
Myśląc logicznie zgniecione zajmują mniej miejsca, ale spotkałem się z zarzutem że na sortowniach nie można ich oddzielić.
Jestem za pierwszą opcją ze względu na objętość (zarówno jachtu jak i bagażnika samochodu), ale jeżeli będziecie za drugą wersją to odrobina zwiększonej pływalności w achterpiku też mnie nie załamie
Marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Wszystko zależy od sortowni.
Porządna sortownia może oddzielać butelki w dowolnym stanie, nie ma także problemu z zakrętkami -jest na linii perforator. Z pewnością nie ma sensu mycie butelek przed wrzuceniem do pojemnika.
Problem jest w pojemnikach i transporcie do sortowni - i tu lepiej, gdy butelki są zgniecione, podobnie zresztą np. kartoniki po napojach albo puszki.
Z kolei w niektórych regionach dzieci szkolne zbierają same nakrętki, które mają wyższą cenę, kupuje się za to np. wózki inwalidzkie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Dzięki!!!
Piszesz to chyba wiesz W końcu jesteś V.I.P.-em.
Marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Uwierz mi, dostałeś profesjonalną odpowiedź...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Wiem, co piszę, zajmuję się tym od 15 lat

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Naprawdę dziękuję za odpowiedż
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl