Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 11 sie 2025, o 23:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 lip 2011, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17568
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Parę razy na naszym forum czytałem zarzuty żeglarzy pływających po słonym/słodkim pod adresem żeglarzy pływających po "tym innym". Ktośtam pisał, że jedyne prawdziwe żeglarstwo to morskie, ktośinny twierdził, że tylko na śródlądziu można nauczyć się żeglowania, jeszcze ktośinny dzielił żeglarstwo na regatowe (jako to lepsze) i pozostałe, a pewnaosoba linie podziału kreśliła pomiędzy mieczówkam a kilerami.

Tak czy siak, każdy z tych podziałów to IMHO wydumana bzdura, ale silnie rozczulił mnie post w wątku "Pływanie w bajdewindzie" (pocięty cytuję poniżej):
pough napisał(a):
Zawsze lepiej jest pracować grotem i kontrolować przechył niż dać się wywozić do wiatru i kontrować sterem. [...] Delikatne szkwały wykorzystujemy do uzyskania wysokości. Silne szkwały amortyzuję pracą na szotach grota. Im jacht bardziej przechylony, tym bardziej nawietrzny. Najskuteczniej i najbardziej precyzyjnie IMHO w żegludze bajdewindem niekorzystny przechył kontrolujemy pracą na grocie. [...] Ja w silnych wiatrach pływam na granicy podwiewania grota i pół-łopotu w zależności od chwilowej sytuacji i ten zakres w zupełności wystarcza do kontroli przechyłu i zachowania prędkości (nie wspominam o balastowaniu). [...]Ktoś napisał o podniesieniu miecza. To też pomaga. Lekko zwiększony dryf to mniejsza strata niż hamowanie sterem aby zapobiegać wywiezieniu. [...] Trzeba też pamiętać, że przy szerokich rufach większy przechył to również redukcja efektywnej powierzchni steru. W pewnym momencie może go zabraknąć.


Jeśli po przeczytaniu tego cytatu, ktoś napisze coś o wyższości żeglarstwa morskiego, to... policzę i zapodam ile razy zostało użyte słowo "wektor"! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10939
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1339
Otrzymał podziękowań: 2626
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar napisał(a):
Parę razy na naszym forum czytałem zarzuty żeglarzy pływających po słonym/słodkim pod adresem żeglarzy pływających po "tym innym". Ktośtam pisał, że jedyne prawdziwe żeglarstwo to morskie, ktośinny twierdził, że tylko na śródlądziu można nauczyć się żeglowania, jeszcze ktośinny dzielił żeglarstwo na regatowe (jako to lepsze) i pozostałe, a pewnaosoba linie podziału kreśliła pomiędzy mieczówkam a kilerami.

Tak czy siak, każdy z tych podziałów to IMHO wydumana bzdura, ale silnie rozczulił mnie post w wątku "Pływanie w bajdewindzie" (pocięty cytuję poniżej):
pough napisał(a):
Zawsze lepiej jest pracować grotem i kontrolować przechył niż dać się wywozić do wiatru i kontrować sterem. [...] Delikatne szkwały wykorzystujemy do uzyskania wysokości. Silne szkwały amortyzuję pracą na szotach grota. Im jacht bardziej przechylony, tym bardziej nawietrzny.Trzeba też pamiętać, że przy szerokich rufach większy przechył to również redukcja efektywnej powierzchni steru. W pewnym momencie może go zabraknąć.

Jeśli po przeczytaniu tego cytatu, ktoś napisze coś o wyższości żeglarstwa morskiego, to... policzę i zapodam ile razy została użyte słowo "wektor"! :-)

Od dawna uwazam, ze jestes zbyt czuly....
Facet w sumie pisze do rzeczy - m.in. staralem sie, dosc nieszczesliwie, osmieszyc watek o "zeglowaniu na bejdewindzie" : jest to oczywistoscia, ze ci, co zaczeli od mieczowek ( o regatach nawet nie mowie ) maja inne doswiadczenia, nawyki i przekonania niz koromyslni i czarterobiorcy ze szkol przeroznych.
Catz Wektorowo, Nieczule i o Wyzszosciach

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17568
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Catz napisał(a):
Od dawna uwazam, ze jestes zbyt czuly....
O??? Ja zbyt czuły? To Ty jesteś ostatnio jak budyń z soczkiem malinowym, słodziutki :-)

O tym rozczulaniu to ja serio - w życiu nie wrócę na Mazury. Dopiero czytając forum zrozumiałem, że w kopalni uranu jest mniej pracy niż na mieczówkach! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10939
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1339
Otrzymał podziękowań: 2626
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar napisał(a):
Catz napisał(a):
Od dawna uwazam, ze jestes zbyt czuly....
O??? Ja zbyt czuły? To Ty jesteś ostatnio jak budyń z soczkiem malinowym, słodziutki :-)

Zdefiniuj slowo "ostatnio".
Przegrzalem koniunkture, ( bardziej deontologie - brzmi lepiej ) wiec i przeprosilem publicznie, ale chamem jestem i sie nie zmienie.
Maar napisał(a):
tym rozczulaniu to ja serio - w życiu nie wrócę na Mazury. Dopiero czytając forum zrozumiałem, że w kopalni uranu jest mniej pracy niż na mieczówkach! :-)

Od dawna nie pracowalem w kopalni uranu, wiec nie pamietam dokladnie.
Jakos lubie i mieczowki i inne ( moze z wyjatkiem tych wypasionych - tramwajem jezdzilem codziennie, no, prawie, do szkoly )
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17693
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4535
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Maar napisał(a):
w życiu nie wrócę na Mazury. Dopiero czytając forum zrozumiałem, że w kopalni uranu jest mniej pracy niż na mieczówkach! :-)

Nie musisz wracać na Mazury - chciałeś kiedyś popływać moją BETH "YuanFen" - jest okazja! :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 21:47 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Maar napisał(a):
Catz napisał(a):
Od dawna uwazam, ze jestes zbyt czuly....
O??? Ja zbyt czuły? To Ty jesteś ostatnio jak budyń z soczkiem malinowym, słodziutki :-)

O tym rozczulaniu to ja serio - w życiu nie wrócę na Mazury. Dopiero czytając forum zrozumiałem, że w kopalni uranu jest mniej pracy niż na mieczówkach! :-)

Każdy czerpie z tego co lubi. :D
Ja za słonym tęsknię. Sytuacja moja jednak nie pozwala teraz na dalekie czy długie wyjazdy.
Lubie też poszaleć jesienią przy słusznym wietrze na kabinówkach po Kisajnie.
Bardziej mnie teraz interesuje wykorzystanie sprzętu na maksa niż bujanie się po śródlądziu. Choć nie powiem kilkanaście lat z rzędu po słodkim się bujałem, różnymi koromysłami.
Na emeryturę przeprowadzę się na słone na stałe. I to nie ze słodkiego, ale z lądu. ;)

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 21:58 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marku, zeglarstwo ma wiele odmian. Ja probowalem chyba wszystkich i wybieram z nich to co mnie najbardziej odpowiada. Nie znaczy to ze akurat moj sposob musi byc lepszy dla kazdego. Jedni lubia dlugie rejsy gdzie zagle reguluje sie raz na dobe lub rzadziej, inni maja na morskim jachcie takielunek o pelnej regulacji i przyjemnosc z tego ze potrafia z tych regulacji skorzystac. Do tego robia to praktycznie bez przerwy :)
Mnie osobiscie to odpowiada bardziej, najlepiej wtedy gdy w regatach mam konkurentow na poronywalnym sprzecie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17568
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
M@rek napisał(a):
Marku, zeglarstwo ma wiele odmian
To też właśnie o tym piszę. Ba, dodaję jeszcze, że nie ma odmian lepszych i gorszych.

Catz napisał(a):
chamem jestem i sie nie zmienie.
Ufff, a już się bałem! :-)

pough napisał(a):
Każdy czerpie z tego co lubi.
Chyba źle mnie zrozumiałeś -ja podziwiam a nie kpię!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2011, o 22:14 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Maar napisał(a):
pough napisał(a):
Każdy czerpie z tego co lubi.
Chyba źle mnie zrozumiałeś -ja podziwiam a nie kpię!

Ale ja też poważnie. To są różne doświadczenia. Wręcz uważam, że trudno porównywać żeglowanie po słonym i po słodkim. Może w regatowym wydaniu mają coś wspólnego.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2011, o 06:34 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Maar napisał(a):
M@rek napisał(a):
Marku, zeglarstwo ma wiele odmian
To też właśnie o tym piszę. Ba, dodaję jeszcze, że nie ma odmian lepszych i gorszych.


Pewnie nie ma, ale skad tyle lekcewazenia dla innich odmian. Przewaznie tych w ktorych wymierny sukces osiagnac trudniej ( regaty ) :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2011, o 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Kilka lat żeglowałem po słonym, od ubiegłego roku przenisłem się na słodkie i uważam, że po słonym żeglowało się lekko, łatwo i przyjemnie, a słodkie przysparza adrenalinki. Na morzu jacht od jachtu (nawet w Chorwacji) stosunkowo daleko, do niegościnnego brzegu gdzie wiatr może wyrzucić, stosunkowo daleko (nawet w Corwacji), można chodzić długimi halsami, wywrotka na jachcie balastowym niemal niemożliwa, a na Mazurach tłok, mielizny, kamienne rafy, trzciny itd itp, jednym słowem ciasno, stresująco... :-( Dlatego uważam, że właśnie jeziora wymagają wyższych umiejętności, większego doświadczenia, większego wysiłku umysłu (zwłaszcza to ostatnie jest dokuczliwe podczas urlopu). :D

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2011, o 08:44 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Powała napisał(a):
...Dlatego uważam, że właśnie jeziora wymagają wyższych umiejętności, większego doświadczenia, większego wysiłku umysłu (zwłaszcza to ostatnie jest dokuczliwe podczas urlopu). :D

Nie zgadzam się. To są zupełnie różne doświadczenia. Każde z nich trzeba zdobywać niezależnie.

Słodkowodny jak wyjdzie na słone sobie nie poradzi ze wszystkimi sytuacjami na morzu i odwrotnie słonowodny będzie miał stresujące sytuacje na słodkich wodach.

Doświadczenie to doświadczenie.

Pływanie po morzu też ma różne odmiany i w każdym trzeba mieć doświadczenie.
Na przykład jak porównać pływanie w Chorwacji do pływania polarnego, czy opłyniecie Hornu, albo spróbuj się w cieśninie Tasmańskiej z doświadczeniem Chorwackim.

Nie da się porównywać odmian żeglarstwa. I trzeba mieć respekt do każdego, kto już w jakiejś odmianie żeglarstwa doświadczenie zdobył.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2011, o 10:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
pough napisał(a):
(...)Doświadczenie to doświadczenie.(...)Nie da się porównywać odmian żeglarstwa. I trzeba mieć respekt do każdego, kto już w jakiejś odmianie żeglarstwa doświadczenie zdobył.
Z tym zgadzam się w pełni, być może mój stres na "słodkim" wynika właśnie z faktu, że doświadczenie zdobywałem na "słonym", ale mimo to uważam, że to tak jak jazda motocyklem solówką i motocyklem z koszem, niby to samo, a jednak inaczej. ;)

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2011, o 18:22 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
I na slodkim i na slonym mozna miec rozne doswiadczenia w zaleznosci od tego na czym sie je zdobywa :)
Plywalem na malych mieczowkach na morzu a i na duzych morskich jachtach po slodkim.
Szczeciniacy maja to na codzien :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL