Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Laika pytań kilka
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=9291
Strona 1 z 1

Autor:  Maar [ 11 sie 2011, o 20:02 ]
Tytuł:  Laika pytań kilka

Niech pierwszy kamieniem rzuci ten, który nie musiał odpowiadać na pytania laików (i ich mam) dotyczące żeglugi. Niech rzuca trelinką ten co nie musiał odpowiedzieć na flagowe pytanie: "czy wy na noc to przypływacie do brzegu?".

Kurcze, ponad 40 lat się wzdrygiwałem, broniłem, unikałem, wykręcałem, myślałem że już mnie to nieszczęście nie dotyczy - chwila nieuwagi wystarczyła i... jutro jadę na spływ kajakowy :-(
Jako, że pierwszy raz w życiu, więc mam kilka pytań do doświadczonego koleżeństwa płci różnej.

1. Czy na noc się dopływa do brzegu?
2. Czy na kajaku jest rumpel, czy koło sterowe?
3. Czy pełni się wachty?
4. Jeśli tak, to iloosobowe?
5. Czy prowadzi się dziennik?
6. Jeśli tak, to co ile czasu się wpisuje?
7. Czy zabrać ze sobą sekstant?
8. Jak często trzeba pompować zenzę?
9. a szare ścieki?
10. Czy trzeba zgłaszać wejście do portu?
11. a wyjście?
12. Czy wolno gwizdać na burcie?
13. Czy na wachtę wychodzi się w sztormiaku i szelkach?
14. Czy trzeba się przypinać?
15. Jeśli tak, to czy będą lifeliny?
16. Czy jest toaleta?
17. I czy to aby na pewno nie jest niebezpieczne?!?!?!

Trzymajcie za mnie kciuki! :-)

Autor:  Cape [ 11 sie 2011, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Maar napisał(a):
chwila nieuwagi wystarczyła i... jutro jadę na spływ kajakow

Byłem raz w życiu jeden dzień na Drawie i wyleciałem do wody. Naprawdę. Z komórką i kluczykami z pilotem.
Kajaki są strasznie niebezpieczne.

Autor:  Wojciech [ 11 sie 2011, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Noce mogą być zimne. Do śpiwora koniecznie zaproś koleżankę . ;)

Autor:  Maar [ 11 sie 2011, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Cape napisał(a):
wyleciałem do wody.

O jeszcze jedno pytanie.

18. Czy jest jakiś kajakowy SAR?

:-)

Autor:  mors-k [ 11 sie 2011, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Jedno Ci mogę doradzić, nie bierz kajaka nadmuchiwanego powietrzem. Ja takim plynąłem po Warcie i siedząc na rufie widziałem ja się składa. Najgorsze było to, że plyneła ze mną cud dziewczyna w której bylem okrutnie zadurzony i nie mogłem dać poznac po sobie, że mam pietra i niewiem jak go ponownie wyprostować. Unikaj kajaków zawsze i wszędzie.

Autor:  żaba [ 11 sie 2011, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Oj, Grzywa, Grzywa,

Ty bardziej przeżywasz te kajaki, niż ja miesięczny rejs z Tobą wzdłuż Ameryki Południowej.... :lol:

i pamiętaj: od kajaków najbardziej boli... DUPA :lol:

Autor:  Carlo [ 11 sie 2011, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Na wszystkie pytania odpowiedź brzmi nie :lol:

Autor:  Cypis [ 11 sie 2011, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Ponieważ dwa razy pływałem kajakiem (pierwszy i ostatni), czuję się upoważniony do dania Ci dwu odpowiedzi na jedno z pytań:
Maar napisał(a):
12. Czy wolno gwizdać na burcie?

1. Wolno nie, ale szybko -- owszem!
2. Wolno też wolno, jeśli się umie gwizdać pod wodą.
;)

Autor:  Wojciech [ 11 sie 2011, o 21:52 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Najlepsze miejsce w kajaku dwuosobowym, to te z tyłu.
Osoba siedząca z przodu nie widzi czy partner wiosłuje. :D

Autor:  skipbulba [ 12 sie 2011, o 06:19 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Maar, już po Tobie. Kajak....fuj! :D

Autor:  Colonel [ 12 sie 2011, o 07:37 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

19. Gdzie mozna przeczytać RJRSK? (Rzeczno-Jeziorowy Regulamin Służby Kajaczanej)
Wojciech1968 napisał(a):
Noce mogą być zimne. Do śpiwora koniecznie zaproś koleżankę

Weż dwie, bo inaczej Ci albo tylek albo przodek zmarznie.

Autor:  Banan [ 12 sie 2011, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

10 dni na Brdzie, z namiotami manelami, żarciem w kajaku.
No trzeba mieć dużo samozaparcia ... bo krzaki rzadko dostępne i komarowe są :)
Ale dasz radę, masz wprawę w samozaparciach hehehe :)

Autor:  Cape [ 12 sie 2011, o 10:18 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Maar napisał(a):
Cape napisał(a):
wyleciałem do wody.

O jeszcze jedno pytanie.

18. Czy jest jakiś kajakowy SAR?

:-)

Jest, nazywa się Straż Pożarna.

Autor:  marek48100 [ 12 sie 2011, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Na pierwszy rejs radzę popłynąć ze skiperem, ale przedtem liznąć trochę literatury, koniecznie się ubezpiecz na życie i nie zaszkodzi testament włożyć do wodoodpornego pojemnika z bojką.
kila wody pod stopą
marek

Autor:  Colonel [ 12 sie 2011, o 11:28 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Marku, jeśli to Brda, to pewnie i Kanał Brdy. A wtedy warto zwrócic uwagę na akwedukt w Fojutowie:
http://borytucholskie.com/content/view/29/54/
Są jeszcze dwa mniejsze akwedukty na końcu (Węgornia) i elektrownia wodna w ZIelonce(?) oraz zapora i elektrownia Mylof.

Autor:  Banan [ 12 sie 2011, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

W Mylofie sprzedają żywe pstrągi - bo jest tam hodowla. Taka grubsza pani bez mrugnięcia okiem je prądem zabija we wiadrze. Zajrzyj tam koniecznie .... jak to Brda :)

Autor:  żaba [ 12 sie 2011, o 11:44 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

płyniemy na Rawkę... :-P

Autor:  Maar [ 12 sie 2011, o 14:24 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Żaba napisał(a):
płyniemy na Rawkę...
Chyba Ty? Ja jestem zbyt zbyt poważny, żeby pływać po Rawce. Ja płynę na Rawę! :-) (i się właśnie odmeldowywuję, bo z pracy spadowuję).

AMEN.

Autor:  Koma5 [ 12 sie 2011, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Maar napisał(a):
(i się właśnie odmeldowywuję, bo z pracy spadowuję).

Skoro dzień pracy już Ci minął i skończywszy klikać poszedłeś sobie do domu, to nie przeczytasz mojej rady... :-(
Nic to - na drugi spływ Ci sie przyda, piszę:

Kajaki 'lubieją' być różnoskrętne - albo bardziej dają w lewo, albo bardziej daja w prawo.

Przy kajaku lewoskrętnym wiosłuj dwa na jeden. Te dwa wiosełkiem lewym.
Przy kajaku prawoskrętnym dawaj bardziej...odwrotnie w każdym razie.

A teraz odpowiedzi na Twoje pytania:
1. Czy na noc się dopływa do brzegu? - Tak, wpław zwykle.
2. Czy na kajaku jest rumpel, czy koło sterowe? - Takie specjalne pedały do skręcania.
3. Czy pełni się wachty?- Pełni...zapału, z radością w ...
4. Jeśli tak, to iloosobowe? - Jedna osoba kajak przypilnuje.
5. Czy prowadzi się dziennik? - Nie, nocnik.
6. Jeśli tak, to co ile czasu się wpisuje? - Można raz...gdy wyschnie.
7. Czy zabrać ze sobą sekstant? - Wystarczy sam sex...
8. Jak często trzeba pompować zenzę? - To zależy, ile wypijesz piwa.
9. a szare ścieki? - Jak wyżej.
10. Czy trzeba zgłaszać wejście do portu? - Tak, na kanale 56.
11. a wyjście? - Tylko opłacić.
12. Czy wolno gwizdać na burcie? - Jeżeli niezła laska idzie brzegiem...
13. Czy na wachtę wychodzi się w sztormiaku i szelkach? - Nie, z radością.
14. Czy trzeba się przypinać? - Spinać raczej, jeżeli ten z tyłu nie wiosłuje.
15. Jeśli tak, to czy będą lifeliny? - Oczywiście, przecież gdzieś musisz się suszyć...
16. Czy jest toaleta? - Patrz punkt 8 i 9.
17. I czy to aby na pewno nie jest niebezpieczne?!?!?! - Jasne...Wiosłem można oberwać za to "niewiosłowanie"
[/i]

Autor:  robhosailor [ 12 sie 2011, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

koma5 napisał(a):
2. Czy na kajaku jest rumpel, czy koło sterowe? - Takie specjalne pedały do skręcania.

Licz się ze słowami!
Nie mówi się pedały, tylko kochający inaczej!

Autor:  Catz [ 12 sie 2011, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

robhosailor napisał(a):
Licz się ze słowami!

Sluszny postulat! ;)
Catz

Autor:  marek48100 [ 13 sie 2011, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Zgadzam się!! Poza tym "skręcanie" kochających inaczej uważam za niehumanitarne !!!
marek

Autor:  Wojciech [ 13 sie 2011, o 08:14 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Maar napisał(a):
Żaba napisał(a):
płyniemy na Rawkę...
Chyba Ty? Ja jestem zbyt zbyt poważny, żeby pływać po Rawce. Ja płynę na Rawę! :-)


Marek wybrał się w nieznane...cóż On może wiedzieć o...wiosłowaniu ?! :D
Chociaż charakter spływu wybrał z akcentem lekko morskim...na trasie występują wydmy. ;)
I jak wspomniał ...płynie na Rawę ...
Szlak bluesowy- nieco uciążliwy,dostępny dla początkujących pod opieką wprawnych.

Rzeka Rawka

Spływ kajakiem Rawką to niezwykłe spotkanie z dziką, niezapomnianą przyrodą. Rzeka ta jest już ostatnią rzeką Polski Środkowej, która zachowała w całości swój naturalny charakter. Rwąca, poprzecinana groblami, zwalonymi drzewami rzeka stanowi wyzywanie dla najwytrwalszych wioślarzy.

Rawka jest prawym dopływem Bzury, o długości 95 km. Źródła jej znajdują się w pagórkowatej okolicy na północny- wschód od Koluszek. Początkowo płynie na wschód, od Rawy zmieniając kierunek na północ. Na górnym i środkowym odcinku płynie przez falisty teren Wysoczyzny Rawskiej, tworząc lokalnie kotlinki z łąkami i stawami. Niespełna 10 km na południe od stacji PKP Rawka, w pobliżu wsi Doleck opuszcza teren pagórkowaty i wpływa na teren pradoliny. Dolina Rawki jest tutaj szersza, na tarasach występują wydmy. Obok miejscowości Kamion wpływa na teren Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, którego opuszcza dopiero w okolicy Bolimowa. Uchodzi do Bzury w pobliżu wsi Kęszece. Rawka wraz z rozgałęzieniami jest częściowym rezerwatem przyrody.


Ps. Może miał wyrzuty sumienia z powodu braku uprawnień na kajaki ? . Wpisując... Maar-Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie. ;)

Autor:  Maar [ 14 sie 2011, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Mać, chciałem założyć nowy wątek coby opisać gehennę, ale system "cenzorowania" słów powszechnie uważanych za wulgarne nie pozwolił nawet na wpisanie tytułu.

Tak czy siak, w kopalni uranu jest lżej, susiej, cieplej, krócej i w ogóle :-) Rawka to lajtowa rzeczka jest:
87 zwalonych pni w poprzek pod którymi trzeba się było przeciskać zdrapując sobie skórę z twarzy;
161 pni zwalonych w poprzek nad którymi trzeba było przeciągnąć kajak
823 krzaczorów w nurcie rzeki (drapiących po twarzy na której już nie było skóry)
1 wydra (całkiem ładna)
1 jaszczurka (obrzydliwa)
niezliczona ilość pni w nurcie
2 burze z piorunami
1 deszcz bez piorunów
... i ani jednej wywrotki :-)

Daliśmy radę, Żaba co prawda w nocy potrzebowała chirurga od ścięgien a ja teraz potrzebuję chirurga od mięśni, ale było całkiem fajnie :-)

Załączniki:
Komentarz: W momentach, gdy się przejaśniało, to robiliśmy sobie zdjęcia :-)
zaba_na_kajaku.jpg
zaba_na_kajaku.jpg [ 164.47 KiB | Przeglądane 3137 razy ]

Autor:  żaba [ 14 sie 2011, o 15:46 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

gdybym nie widziala, ze to ja, to bym sie nie rozpoznala...:)

I żebyście wiedzieli, przez co żeście przeszli:

Rawka jest rzeką trudną i uciążliwą. Płynąc kajakiem zdajemy egzamin sprawności fizycznej i techniki kajakowej. Polecamy do szkolenia dla początkujących kajakarzy i szkoleń specjalistycznych. Urok spływu Rawką polega na ciągłej emocji, każda zmiana warunków atmosferycznych powoduje zmiany układu przeszkód na wodzie. Porównujemy ją do najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce.
Dla turystyki kajakowej jest rzeką wymagającą od kajakarzy takich cech charakteru jak: wola walki, samozaparcie, nieustępliwość, solidarność oraz umiejętności techniki pokonywania przeszkód(zwałek) i doświadczenia. Niektóre przeszkody pokonuje się górą lub dołem, inne w półzanurzeniu(przechylając kajak). Silnie meandruje, miejscami zwęża się lub tworzy rozlewiska, głębokość waha się od 0,4m do 2m. Przeciętny spadek doliny rzeki wynosi 0,95‰.
Występują takie cechy charakterystyczne dla rzek górskich jak bystrza, cofki, progi, odwoje, miejscami szybki nurt. Uciążliwość od 2 do 5 stopni w skali 6 stopniowej. Trudność ww 1 do 2 w skali 3 stopniowej dla rzek nizinnych.

Myślę, że plan wykonany w 100%!! :lol:

Autor:  Koma5 [ 14 sie 2011, o 15:50 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Maar napisał(a):
Żaba co prawda w nocy potrzebowała chirurga od ścięgien a ja teraz potrzebuję chirurga od mięśni, ale było całkiem fajnie :-)

A co z twarzą??
Może ją zupełnie straciłeś przez tę...rzeczkę. ;)

Autor:  Wojciech [ 14 sie 2011, o 16:00 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Jak nie było tak jak na foto , to jeszcze nie to...

Załączniki:
siok.jpg
siok.jpg [ 424.05 KiB | Przeglądane 3163 razy ]

Autor:  Olek [ 15 sie 2011, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Wojciech1968 napisał(a):
Jak nie było tak jak na foto , to jeszcze nie to...

Ty się śmiejesz? Właśnie dostałem od Marka zdjęcie ze spływu ...
Załącznik:
marek_na_rawce.jpg
marek_na_rawce.jpg [ 94.39 KiB | Przeglądane 3112 razy ]

Autor:  Cypis [ 15 sie 2011, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Olek napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Jak nie było tak jak na foto , to jeszcze nie to...

Ty się śmiejesz? Właśnie dostałem od Marka zdjęcie ze spływu ...
Załącznik:
marek_na_rawce.jpg
No, i to jest spływ! Bo na poprzednim zdjęciu to już raczej był zlot.
:lol: :lol: :lol:

Autor:  Wojciech [ 15 sie 2011, o 13:07 ]
Tytuł:  Re: Laika pytań kilka

Cypis napisał(a):
Olek napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Jak nie było tak jak na foto , to jeszcze nie to...
Ty się śmiejesz? Właśnie dostałem od Marka zdjęcie ze spływu ...
Załącznik:
marek_na_rawce.jpg
No, i to jest spływ! Bo na poprzednim zdjęciu to już raczej był zlot.
:lol: :lol: :lol:
Jest niezły, z tej strony Marka nie znałem... :D

Marek...kolejny spływ gdzie ? :roll: ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/