moje nazwisko napisane jest z małej litery

Prosiłbym o powstrzymywanie się od wielostronicowych dyskusji w tym temacie.

a Sławek prosił

Kiedyś wśród oficerów trafił się faszysta antynikotynowy. Któryś z podludzi z kambuza w chwili przerwy zapalił sobie przed spardekiem i - o zgrozo - podwiało zapachem tytoniowym w ten faszystowski nos stojący koło sternika.
Przyleciał, stanął nad dzwonem i wydzierając się przypomniał kambuźnikowi, że PALI SIĘ NA RUFIE.
Wydarł się tak, że z kubryku, na dźwięk PALI SIĘ NA RUFIE!!! wybiegło trzech silnych z gaśnicami i pobiegło na rufę - GASIĆ

Kto jest, ten jest! Ja jestem z Pragi a Ty WITAJ!

pierdupierdu -bardzo Panu dziękuję za kompleksową pomoc.

Tylko popatrz, jak to niebanalnie i dostojnie brzmi: Wielce Szanowny Pan Pierdupierdu.
A jeśli chcesz bardziej światowo, możesz tak: Uważajemyj Gospodin Dottore Pierdupierdu, Esq.

Polecam Lerua Merlę i Kasto-traumę. Tam mają szpunty drewniane o różnych średnicach

oszukiwałem się że motocykl czyni człowieka wolnym.

Zgadza się, moto czyni człowieka szybkim

Ja też zniechęciłbym się bardzo, gdyby pijany kapitan utopił nam współzałoganta na Atlantyku.

Co do " małpy w czerwonym " , to osłem baran nie zostanie.

Ale może to rozstrzygnie jakiś fachowiec, bo ja z tych, co to wisi na ścianie i drze mordę, czyli dupa nie taternik

Maar, a można być w dwu grupach na raz? I mieć różnokolorowe literki? Albo w paski?