Pod nieobecność Kuracenta (i innych z tamtej strony), ale za to za namową Zbieraja (i kilku z tej strony) proponuję piwko i wtorkowy rekonesans podłej mordowni o nazwie Saturator.
Znajduje się ona na obrzeżu praskiego Montmartre, w tym samym podwórku co kluby Skład butelek, Zjedz mnie i Hydrozagadka oraz teatr Academia, czyli przy ul. 11 listopada 22.
Tutaj kilka słów wyjaśnienia wierutnych bzdur wypisywanych tu i ówdzie.
Praga za komuny posiadała okropną renomę. Zmiany (w tym właścicielskie) po 1989 spowodowały m.in. fluktuację mieszkańców, zwiększenie działań prewencyjnych policji, wprowadzenie wideo-monitoringu i generalnie zmianę podejścia do pewnych spraw, w efekcie tego dzielnica przeobraziła się znacząco - zmieniła się mentalnie.
Złą opinię uzyskuje się bardzo szybko, dobrą odzyskuje latami - o ile nie dziwię się warszawiakom, którzy po metrykę muszą jeździć za Łomżę, o tyle zaskakują mnie osoby związane z miastem od urodzenia i wypisujące bzdury o "niebezpieczności" Starej Pragi.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to ta dzielnica w niczym nie różni się od innych dzielnic Warszawy i jest o niebo bezpieczniejsza niż podmiejskie blokowiska (Ursynów, Bemowo i inne Tarchominy).
Na Starej Pradze istnieje mnóstwo klubów i miejsc performerskich do których przyjeżdżają ludzie wypasionymi furami (Kocurku, Twojej starej Skodzianki to chłopaki nawet na części nie chcieli by wziąć
) i nic nikomu się nie dzieje, nic nie ginie, nikogo nie biją, nie napadają - a menelik proszący o 30 groszy na tanie wino jest po prostu elementem lokalnego folkloru.Był pomysł Edukacyjnych Wtorków w "4 pokoje" - po przemyśleniu stwierdziliśmy z Januszem, że pomieszczenie jest za małe i... chyba (jeśli się spodoba frekwencji) nową bazą wtorków będzie Saturator.
Jeśli ktoś ma chęć napić się piwka, pogadać, zresetować trójkąt nawigacyjny (zrobimy sobie w ramach propedeutyki do szkoleń konkurs - kto szybciej zapoda kurs?
) i znów pogadać, to o 1930 w najbliższy wtorek (4 października) zapraszam do Saturatora. Nie jest to spotkanie w ramach Edukacyjnych Wtorków, jest to zwykłe koleżeńskie spotkanie przy piwie (mapa występuje jako wartość dodana) - mamy podjąć decyzje czy knajpa jest fajna i czy nadaje się na Wtorki.Strona knajpy: http://www.saturator.art.pl/
Dojazd:
autem (bez sensu, bo pić nie można): klub położony jest przy 11 listopada na jednokierunkowym (tylko w stronę Bródna) odcinku pomiędzy Inżynierską a Konopacką. jechać należy wzdłuż torów tramwajowych i po prawej stronie można zostawić samochód. Jeśli nie ma miejsca to skręcić w Konopacką i tam szukać miejsca - będzie na pewno.
komunikacją miejską - jadące w kier. Bródna tramwaje 4, 26 przystanek mają tak, że Saturator jest w połowie drogi. Można wysiąść na przystanku Inżynierska lub Bródnowska i iść odpowiednio w przód lub tył
Można też dojechać 23, przystanek Konopacka i pójść w bok (tak jest bliżej).Wszystkie ww. tramwaje jadą przez pl. Bankowy - ich trasa krzyżuje się z metrem (stacja Ratusz-Arsenał)
Na autobusach się nie znam, ale w pobliżu stają 166, 170, 169, 302.
Generalnie od Wileńskiego, to sobie można dać z buta a na Wileńszczak to przyjechać czymkolwiek.
Zapraszam
