Mam bardzo podobną torbę i nie chce nic mówić ale te rączki tak mi się wrzynały w ramiona że po jednym rejsie to mi normalnie krew leciała.... nigdy więcej jej nie wezmę;) fakt że ja mam taką skórę co się łatwo obciera ale myślę że ta torba każdą skórę by zmasakrowała;)

osobiście uważam że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu nie nosić;) na lotniskach są wózki, często są też autobusy pod same mariny;)

albo spakować się rozsądnie i problem z głowy (to jest najlepsze rozwiązanie;)

Hehe, próbuję zastosować od lat, za każdym razem ponoszę porażkę. Tak więc przyszedł czas na środki radykalne, uniemożliwić sobie zabranie za dużo...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A dlaczego nie plecak? Oczywiście bez stelaża. Mnie się od toreb kręgosłup łamie, raz wzięłam i powiedziałam sobie - nigdy więcej. Musieli mi niestety koledzy nosić, a nie lubię być od kogokolwiek uzależniona

_________________
Pozdrawiam,
Weronika

Dawniej statki były z drewna, a ludzie z żelaza...
facebook.com/jacht.jagiellonia

Robię zdjęcia https://balansbieli.wordpress.com/

Od toreb łamie się w bok a od plecaka w tył
Trzeba mniej zabierać bambetli!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A czemu nie ze stelażem? Z mojego 70 litrowego plecaka wiodącej angielskiej firmy znanej z produkcji pianek pod śpiwory wyciągam /po odpięciu 2 pasków/ 2 listwy aluminiowe i mam miękki worek bez stelaża. Włazi w Bakisty, daje się zwijać. Listwy włażą pod materac albo gdziekolwiek.

Z plecakiem jest problem w transporcie lotniczym - wszelkie paski lubią się wkręcać i przycinać w procesie przeładunku bagażu.

Nic z tych rzeczy, jak jest dobrze dopasowany, to się nic nie łamie


No to taki może być ze stelażem


Tak, dlatego po jednej przygodzie, kiedy to zepsułam lotnisko, a lotnisko mi zepsuło jedną klamerkę od plecaka, owijam plecak zwykłą folią spożywczą (kosztuje < 2 zł). Już kilka razy tak leciałam i wszystko było ok. Albo można na lotnisku dać do zafoliowania, ale to kosztuje jakieś straszne ilości euro (20?), więc moim zdaniem bez sensu.

_________________
Pozdrawiam,
Weronika

Dawniej statki były z drewna, a ludzie z żelaza...
facebook.com/jacht.jagiellonia

Robię zdjęcia https://balansbieli.wordpress.com/

Ja teraz kupuje plecak odpowiednio przystosowany do podróży lotniczych. Jego nazwa modelu (Long-haul) podpowiada czym się kierowano. Paski są chowane pod zasuwana klape. Drugi który rozważam ma oddzielny pokrowiec na cały plecak..

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A za piątaka można nabyć rolkę folii stretch do pakowania /taka jak na lotnisku, szersza, grubsza i mocniejsza od spożywczej wystarcza na kilka-kikanaście razy/ ceny lotniskowe faktycznie z sufitu brane.

Zastosowanie plecaka należy brać pod uwagę już przy zakupie dla mnie przewagą systemu nośnego Karrimor'a /listwy aluminiowe + elementy tekstylne/ nad Vaude /przestrzenne elementy z tworzyw sztucznych mocowane ze sobą śrubowo/ była /oprócz odporności na rzucanie w ścianie w temperaturach mocno ujemnych i łatwości ewentualnego prostowania/wymiany elementów/ właśnie możliwość wyjęcia systemu usztywniającego i skitrania plecaka na jachcie, w samochodzie czy innej skrzynce.

Choć o worku wodoszczelnym z szelkami i zaworem kompresyjnym innej wiodącej firmy przemyśliwam ostatnio Odstrasza mnie tylko brak stelaża - czytaj trzeba starannie i zmyślnie ładować a po solidnym wypchaniu mamy raczej wór z opcją noszenia na plecach niż ergonomiczny plecak.

Ha, dobrze wiedzieć.

_________________
Pozdrawiam,
Weronika

Dawniej statki były z drewna, a ludzie z żelaza...
facebook.com/jacht.jagiellonia

Robię zdjęcia https://balansbieli.wordpress.com/

Zgadzam sie w 100%, na drugim miejscu worek..... natomiast jak na Luke wsiada gosc z waliza na kolkach, na dodadek taka w "twardym" albo "plastikowym" wydaniu.... przez glowe przebiega mi mysl ( cytuje bez epitetow ) " a czy ty sie czlowieku zastanowiles, gdzie my to upchniemy ?"

_________________
http://www.sailblogs.com/member/svluka/

Jeśli dobrze zrozumiałem MIRa, to miał na myśli głównie podróże samolotem.

Latamy bardzo dużo i nie używamy nigdy walizek. Walizka średnio waży 3-5 kilo, a nam wiecznie brakuje wagi.

Praktycznie: używamy tych wielkich toreb IKEA (takich niebieskich). Waga ok 50 gram.
Solidna pojemność. Spakowaną torbę parę razy taśmą klejąca dookoła, na to folia paletowa (najlepiej czarna czy niebieska, ale nie taka przezroczysta) i na zakończenia jeszcze raz - tym razem solidnie - taśma. Uszy zostawiamy na zewnątrz, więc nie ma problemu z targaniem. Może nie jest zbyt "żeglarsko", ale skutecznie . I ile kg szpejów więcej można zabrać .

Za kilka dni znowu lecimy, to - jeśli chcecie - zrobię foto

Ale ostrzegam - na pewno nie będziecie wyglądali jak rasowi żeglarze. Ci muszą mieć na worku logo odpowiedniej firmy .

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Grzesiu, a jak wyglada rasowy zeglarz?

Inaczej wyglada Amisek i Amiska. Inaczej Brytolek i Brytolka. W ciepelku, to wszystkie i wszyscy zeglarze, maja tylko inny rodzaj opalenizny

Helena JKC

Hmm, dobre pytanie.
Taki prawdziwy to musi mieć brodę, fajkę, no i oczywiście stary wór z płótna żaglowego (no dobra, w przypadku płci pięknej mogę zrezygnować z brody ). A rasowy? Nie prowokuj, bo jeszcze coś napiszę, a potem będę zbierał po uszach!

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Tak wygląda:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Jak jade na rejs swoim jachtem (tzn znam specyfike wnetrza) to zawsze z walizka Zdaje sobie sprawe, ze narazam sie tym na smiesznosc na kei, ale IMO jesli zakladamy niewypakowywanie wszystkiego (a na malym jachcie nadmiaru szafek nie ma) to walizka do trzymania rzeczy jest idealna. I nie ma problemu z podrozowaniem do/z jachtu.

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie

Mozna i z walizka....

_________________
http://www.sailblogs.com/member/svluka/

W zależności od ilości rzeczy zabieram albo plecak albo torbę 110 l na kółkach.po prostu worka nie chciałoby mi się dźwigać.oczywiście plecak bez stelaża.w samolocie torbę zawsze foliuję

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

W zależności od ilości rzeczy zabieram albo plecak albo torbę 110 l na kółkach.po prostu worka nie chciałoby mi się dźwigać.oczywiście plecak bez stelaża.w samolocie torbę zawsze foliuję

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Hihi, z przyjemnością czytam ponownie ten wątek bo zaraz muszę sie pakować... I przez chwile myślałam o torbie z IKEI (ciężar!) ale tym razem muszę sie przemiescic z lotniska do jachtu komunikacja publiczna (i wcześniej NA lotnisko). Hm, ciagniecie 20kg byłoby niewygodne, to nie malutka kotwica tak wiec pozostanę raczej przy mojej sprawdzonej torbie, w zależności od tego jak mi wyjdzie objętość rzeczy do zabrania tej większej, 140 litrów co to waży tyle co nic (bo to miękka brezentowa torba) i nawet da sie nosić, albo mniejsza, 110 litrów z dodatkiem kółek Wolałabym ta druga, ale to jest jeszcze zależne od tego ile moje rzeczy bedą ważyły, ta druga jest ciezsza - ok. 3 kg...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Witam.
Zastnawiam sie nad zakupem takiego oto wora: http://allegro.pl/worek-marynarski-torb ... 26113.html

Jak myslicie normalnie przejde odprawe czy moga byc problemy z pomiary wychodzi po zsumowaniu dlugosci 155cm czyli 3 zapasu. Z tego co widze worek bedzie plastyczny jak sie go nie wypcha na maxa czyli bedzie mozna dopasowywac wymiary. Jak patrza na takie worki na lotniskach zagrnicznych?

Mam dokładnie taki wór i nigdy nie było z nim problemów na lotniskach. Możesz dodatkowo zabezpieczyć szelki przed ew. wkręceniem się w taśmociągu - ja obejmuję całość takim pasem z klamrą do zabezpieczania walizek przed przypadkowym otwarciem się.

_________________
Piotr Orłowski
"Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." A. Lincoln

polecam cos takiego
http://www.thenorthface.com/catalog/sc- ... large.html

Fajna jest też torba z Decathlonu:

http://www.decathlon.pl/torba-podrona-s ... 58089.html

_________________
pozdrawiam
skiera

Ryzykując, że zostanę posądzony o prywatę, znowu polecę Julę. Torby i worki żeglarskie w różnych rozmiarach (sam mam 90l), przemyślane, za ułamek ceny prezentowanych powyżej.

A co jest nie tak z tym worem za 69 zł, że polecacie dizajnerskie torby 5 razy droższe? Jedyny minus (i jednocześnie plus), to chyba jej pojemność - jak się wykorzysta w całości tę pojemność, to trzeba mieć "wojskową" krzepę, by przejść z nią dłuższy odcinek z buta

_________________
Piotr Orłowski
"Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." A. Lincoln

Nie płakaj, miałeś bliżej do przystanku!

Wyłudziłem od Ciebie drobne na autobus a i tak ostatecznie polazłem z buta do centrum

_________________
Piotr Orłowski
"Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." A. Lincoln

Nie moja wina, że lubisz się szwendać

Cześć!
Miałem zdać relację. Posłużyła mi już trochę ta "taktyczna torba wojskowa" i powiem, że innego bagażu nie chcę na jachty. jak dla mnie jest idealna:
Zalety:
- łatwo się spakować, jest spora,
- mogę nosić ją na plecach - jak plecak, wygodna, nic się mi w ramiona nie wrzyna,
- mogę ją nosić w ręku, jak mi się nie chce na plecach
- ma grubsze wodoodporne dno od zewnątrz, więc nie ma problemu położyć ją np. na mokrej trawie
Wady:
- kiepskie zamki błyskawiczne, wypadają suwaki. Po prostu najlepiej dodatkowo końcówki zamków błyskawicznych dodatkowo przeszyć, coby suwak nie wypadał.
Pozdrawiam
Piotrek

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl

Cześć,

Aukcja jest już w archiwum Allegro
Znalazłem taką - taka sama?
http://allegro.pl/plecak-bw-wojskowa-torba-taktyczna-czarna-i3596566444.html

_________________
It's 106 miles to Chicago, we got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark... and we're wearing sunglasses.
Hit it.

Taka sama, tylko moja zielona, bo nie mieli czarnych
Pozdrawiam
Piotrek

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl