Witam, wybierm sie w sierpniu na 2 tygodnie do Turcji z MArmaris na rejs rodzinny z dziecmi. Czy ktos moze doradzic jaka trase wybrac co warto zwiedzic, na co uwazac ewentualnie i inne praktyczne rady dotyczace tego kraju i akwenu ? dziekuje serdecznie .

Jeżeli zdecydujesz się popłynąć na wschód to poradzę Ci taką trasę.

Samo Marmaris jest dużym miastem z wszystkimi tego dobrymi i złymi stronami. Jacht bedziesz odbierał najprawdopodobniej w marinie Marmaris położonej w samym mieście.

Zatoka Fethiye - Zatoka jest duża i jest tam kilka godnych postoju miejsc. W zachodniej części zatoki masz kilka miejsc na kotwiczenie i dwa pomosty z mooringami należącymi do tawern. Postój za darmo jeżeli zjesz kolację. Koniecznie zawiń do Gocek. Są tam dwie mariny, ale możesz też stanąć na kotwicy. Nie możesz ominąć samego Fethiye. Jest marina i bardzo wygodne i bezpieczne kotwicowisko tuż przy niej. Warto tam spędzić co najmniej dwa dni, lub zaplanować drugi postój w drodze powrotnej do Marmaris.

Kalkan - Sympatyczne tureckie miasteczko słabo skażone stonką turystyczną. Mały porcik do którego zawijają nieliczne jachty. Przy odrobinie szczęścia znajdziesz miejsce. Za postój w ciągu dnia nie kasowali.
Kas - Bardzo ładne miasteczko. Czyste i zadbane. Port wygodny z mooringami. Postój na noc za niewielką opłatą. Jest woda.

Kas - Miejscowość mocno oblegana przez turystów. Mnóstwo knajp i biznesu turystycznego. Postój w porcie za darmo. Miejsce bardzo malownicze.

Megisti - będziesz przepływał tuż obok tej wyspy. Pamiętaj jednak, że jest to grecka wyspa a Ciebie obowiązuje odprawa turecka. Ja nie zaryzykowałem wejścia tam. Bałem się, że Turcy mogą obserwować ten rejon. Dowiedziałem się później, że panuje tam zupełny luz i Grecy i Turcy odwiedzają się nawzajem w ramach ruchu przygranicznego. Nie radzę Ci jednak ryzykować a na odprawy tureckie naprawdę szkoda czasu.

Kekova - to będzie hit rejsu. Miejsce niesamowite. Stanąć możesz na kotwicy, lub za drobną opłatą przy pomoście, jeżeli nie zjesz kolacji w tawernie. Wejdź na zamek, połaź po wiosce rybackiej, wpłyń do sąsiedniej zatoki. Tam zrobisz co najmniej 200 fotek. Unikaj wchodzenia do zatoki w nocy. Kekowa to zatopione miasto i miejsce to kryje sporo niebezpieczeństw. Jest też kardynałka, która ustawiona jest kompletnie bez sensu i nie znajdziesz jej na mapie.

Finike - Piękne miejsce i bardzo ładna marina. Ale jeżeli zostaniesz na noc w Kekova, to tutaj zatrzymaj się w drodze powrotnej.

Dalej na wschód masz Zatokę Adalia a tutaj Antalię Side i Alanyię. Miejsca pomimo, że licznie nawiedzane przez turystów, to warte odwiedzenia. Szczególnie Side, naprawdę powala. Wąskie wejście do portu jest dość niebezpieczne przy silniejszych południowych wiatrach, ale miejsca w środku jest dużo i basen jest głęboki. Staniesz rzucając kotwicę z dziobu. Kilkanaście mil na SE od Alanyi jest miasteczko Gazipassa z zapomnianym portem. Wejscie do portu jest zamulane, więc trzymaj się blisko falochronu. Miasto jest oddalone około 4 km do portu. Warto tam zawinąć głównie po to, żeby zobaczyć prawdziwą Turcję. Tutaj turyści już nie docierają i ludzie są zupełnie inni. Z tego miejsca powinieneś już wracać, choć dalej na wschód dopiero zaczyna robić się ciekawie. Korci też Cypr, który jest również w zasięgu. Ale dwa tygodnie na ten rejon to stanowczo za mało.

Po drodze będziesz miał dużo dzikich miejsc na postoje, więc nie musisz powtarzać się wracając do Marmaris.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

dziekuje bardzo !!!! I jeszcze pytanie o warunki wiatrowe i temperature w tym okresie, mozna cos usrednic czy jest roznie ?

Bardzo dobrze to opisałeś, ale zapomniałeś o Oludeniz. Miejsce z każdej reklamy Turcji. Laguna, piękne plaże staje się na kotwicy i ponton.
Miejsce nieosłonięte, więc na noc niekoniecznie.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*


Wiatry NW i N raczej słabe, po południu do 4 B. Wieje Meltemi. A temperatura powietrza ? 25/35 C. Deszczu nie będzie

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Nie zawinąłem tam. Ale mam zamiar jeszcze wrócić w te rejony. Prawdę mówiąc to tam trzeba wrócić nie raz, żeby dobrze poznać te rejony. Nieomal każda zatoka to perełka.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Na południe od Fethiye jest prześliczne miejsce "Kelebek Vadisi" czyli Dolina Motyli. Chyba jedno z najpiękniejszych miejsc w Turcji. Jeszcze kilka lat temu praktycznie nieskomercjalizowane.

Na co uważać... spędziłem tam 4 miesiące za czasów bycia studentem, mieszkałem z Turkami, w sumie to cały czas praktycznie przebywałem z nimi. Sami Turcy rewelacyjni, aczkolwiek w miejscowościach turystycznych może roić się o hołoty żerującej na turystach. Prawdziwi Turcy są bardzo serdecznymi osobami. "Wybić" sobie z głowy to co słyszycie w Polsce o muzułmanach - chodzi mi o stereotypy - jest dość bezpiecznie.

Proponuje nie kupować jedzenia na głównych ulicach a zejść przecznicę w nieco mniej zatłoczone/turystyczne miejsce. Często niższe ceny. Do pikantnych potraw polecam Ayran. Uważać na małe, pikantne, zielone papryczki często dodawane do kebapów i tavuk donerów. Pamiętajcie "piecze dwa razy". Jak ktoś lubi pikantne potrawy to polecam ! Ja je uwielbiam.
Tanim i dobrym pożywieniem jest Tavuk Doner. Bułka, mięso z kurczaka przysmażane, warzywa (najczęściej pomidor i zielenina) - rewelacja !
Z piw jest praktycznie tylko kilka rodzajów. Krajowy Effez i tyle...trochę Calsbergów. Piwa w knajpkach dość drogie. Super mają herbatę. Polecam zakup do polski czajniczka, małych szklanek i sypanej herbaty - czy to na prezent czy dla siebie.
Dla palących obowiązkowo fajka wodna.

Leżąc na plaży w miejscowościach mniej turystycznych faceci nie latać z rękami w górze. Turcy golą się pod pachami. Więc dla takiego Turka zobaczyć faceta z zarostem pod pachami to jak dla nas zobaczyć kobietę z zarostem. Niektórzy nie do końca przywykli do turystów i jest to dla nich niesmaczne.

Bardzo dobrze funkcjonują połączenia autokarowe między miastami - same mercedesy. To jakby ktoś chciał zwiedzić ląd.

Często jest tak, że za wstęp do atrakcji turystycznych obcokrajowiec płaci więcej - nic z tym nie zrobicie.

Nie zdziwić się toaletami

Wizy kupuje się na lotnisku.

Tanio można wypożyczyć samochód.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

jakby ktoś sobie jeszcze cos przypomnial odnosnie rejsu o Turcji to bardzo poprosze i wszystkim pieknie dziekuje.

jak z paliwem i dostępem do wody w kazdej marinie jest taka mozliwosc czy sa trudnosci?