Nazywam się Piotr. Jestem z Augustowa. Jestem tu nowy. Witam wszystkich, którzy tu zawitali.
Na początek prośba; proszę wybaczyć mi ew. nieporadną terminologię. Mam obecnie ponad 60 lat, a na żaglach pływałem w wieku szkolnym i studenckim. Potem długo nic i dopiero teraz "odbiło".
Szukam bezinteresownych doradców- pomocników do budowy małego (tzw. okołoplażowego) katamaranu.
Podstawą mojego małego katamarana mają być pływaki wykonane z laminatu PS o długości 355 cm, objętość ok. 200 l, ciężar < 20 kg.- patrz zdjęcia poniżej.
Załącznik:
Komentarz: Zdjęcie pływaka L=355cm.
IMG_1457.JPG [ 91.57 KiB | Przeglądane 3106 razy ]
.
Załącznik:
Komentarz: Dziób pływaka
IMG_1455.JPG [ 99.83 KiB | Przeglądane 3026 razy ]
Mam formy do tych pływaków i ich wykonanie nie jest dla mnie ani drogie, ani trudne. Na zdjęciu są pokazane wsporniki wystające z pływaka, może ich nie być, lub mogą być inne. Dolne zdjęcie przedstawia dziób pływaka. Model tego pływaka (potrzebny był do wykonania negatywowej formy) był robiony intuicyjnie, bez żadnych hydrogynamicznych badań i pierwotnie pływak ten przeznaczony był do innych zastosowań, do rowerów wodnych. Nie wiadomo jak pływak będzie zachowywać przy większych prędkościach?. Np w ślizgu.
W zamiarze jest ożaglowanie ket, a więc należy: postawić maszt drewniany - będzie własnego wykonania - klejony z 6-ciu warstw (listew), oprócz likszpary dodatkowo drążony, L = 6,5m. takielunek szczątkowy ułamkowy, grot trójkątny max 7 m2. W planie jest zastosowania pionowych stateczników (skegów) w obu pływakach zamiast centralnego miecza, który na tak małym pokładzie byłby straszną zawalidrogą.
Planowana szerokość tego cat'a, to 160 cm.
Co do masztu, to jestem spokojny, że zrobię to dobrze.
Planując moją łódkę, trochę podglądam różne inne w necie m.in. WindCat 355. To chyba niezła łódka. Szczególnie podoba mi się kadłub tej łódki. Ja kiedyś zrobiłem pokład stalowy, spawany z profilu stalowego 30x20. Niestety, to nie za bardzo zdaje egzamin. Płaska konstrukcja pokładu nawet wydawałoby się solidna, nie jest w stanie zachować należytej sztywności. Owszem, kiedy był robiony przeze mnie wodny rower na tych pływakach, nie miało to większego znaczenia. Jednak pod żagiel taki kadłub się nie nadaje. Potrzebne jest połączenie pływaków sztywne i lekkie. Myślę, że będzie to pokład w formie odpowiednio uformowanej skrzyni z laminatu. Górna powierzchnia tej skrzyni w formie zarysowanego wklęsłego siedziska dla załogi (max. 2 os), inaczej mówiąc, duża prostokątna miska. Załoga będzie pływać w poz jakby półleżącej.
Myślę, że takie połączenie pływaków, to najlepsze rozwiązanie biorąc pod uwagę stosunek wagi tego pokładu do jego sztywności.
Mam zapytania:
Jak duże skegi zastosować? Jako materiał na pletwy tych stateczników kierunku kierunku i na płetwy sterów, to planuję zastosować odp. wykroje z płyty PC (poliwęglan) gr. = 3-4 mm. To mocny, wdzięczny i niedrogi materiał. Dobrze daje ciąć, wiercić i frezować, również można go spawać gorącym powietrzem przy pomocy niedrogich ręcznych zgrzewarek. Może niezbyt ładny, w wodzie prawie niewidoczny.
Następne pytanie: Jak wstępnie ustalić wzajemne położenie gniazda masztu i skegów na wzdłużnej osi łódki, aby uzyskać lekką nawietrzność tego sprzętu bez konieczności wykonywania dużych regulacji takielunku masztu? Czy jest na jakiś sposób przed próbami na wodzie?
Ster powinien być także podwójny, po jednej płetwie na każdym pływaku. Rumpel trapezowy. Może ktoś wie, gdzie można dostać fajne i niedrogie przeguby trapezu, zawiasy steru itp.
Ponieważ jestem początkującym forumowiczem, słabo się tu poruszam. Ale wszystko przede mną.
Będę wdzięczny za wpisy. A także za kontakt mail'owy:
gloniatowski@gmail.com.
Interesują mnie linki, fotki i inne dane opisujące podobne łódki.
Pozdrawiam.
Piotr.