Hmmm, możemy i tu, na forum... Dajcie mi chwilę, muszę pomyśleć . Niby miejsce na moim serwerze mam, zmieściłoby się spokojnie! Macie pomysł na fajną nazwę domeny? Napiszcie jak mogłaby się strona nazywać, a ja już to jakoś zorganizuję

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Popaprancy.net ?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

... a wyobraź sobie, że nawet wolna! Ciekawe dlaczego?

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Najpierw bierz! Pytaj potem...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Lepiej:
"Yachtopaprancy"

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Biorę (prawie) zawsze jak dają coś ładnego

Domenę już znalazłem, pochwalę się za chwilę! Teraz będę musiał jakąś stronę napisać.
Potrwa parę dni zanim strona będzie gotowa i aktywna, jakiś projekt, jakiś system...
Ale warto, a czy będzie taki efekt jak w państwach mniej lub bardziej sąsiedzkich, to się okaże. Ale może uda się jakieś "małe conieco" "ocalić od zapomnienia"...
Ehh, nie miała baba roboty... .
Domena "popaprancy" czy "Yachtopaprancy" byłaby trafniejsza!!!

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Byłaby ?
Bo mozna (by) jeszcze "Yachtobrancy", albo "yachtopobrancy", "yachtoobroncy"etc.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Szkoda, że "ŚWIRY" już jest zajęta...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

No to mnie wpuściliście!!! . Coś mi to pachnie robotą!

Teraz czekam na pomysły jak to miałoby działać... Oraz na pierwsze "donosy" o niszczejących jachtach, cobym miał na czym poćwiczyć stronę graficzną, format i sposób wstawiania danych. Materiał proszę przysyłać na info@fuerte-sailing.com
Aparaty w dłoń i hajda na przeszpiegi!

Dziś już więcej na stronie nie przygotuję, to co tam widać to tylko tymczasowo, żeby nie było standardowego napisu typu "tu wkrótce powstanie strona...", czy jak tam to zwykle bywa.

A adres chyba fajny: http://www.OldtimerYacht.com

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Dajcie mi chwilę . Jeszcze nie wiem w jaki sposób zrobić bazę danych, jak to rozwiązać graficznie itd.

Może macie jakieś pierwsze materiały, będę kombinował na autentycznych danych, nie na jakichś fikcyjnych.

Napiszcie KONIECZNIE, czego oczekiwać po takiej bazie, jakie informacje powinny zawierać zgłoszenia. Data, miejsce, zdjęcia, jakiś opis, czy udało się ustalić właściciela, kontakt do niego...
Co jeszcze???
Czy weryfikować zgłoszenia, czy też wierzymy, że informacje będą solidne, że nie będzie kretynów, którzy dla kawału podadzą numer telefonu teściowej...???
Jeśli weryfikować to jak???
Zakładam, że nie będziemy tu dublować ogłoszeń z jakichś allegro, otomoto itd., a jedynie zamieszczamy prawdziwe "znaleziska"???

Proponuję też zobowiązać honorowo tych użytkowników bazy, którzy w oparciu o zgromadzone w niej dane zdobyli jakąś jednostkę do restauracji, aby umieszczali na forum bądź u Adama na stornie SzkutnikaAmatora (Adam - co Ty na to?) informację o postępach prac. Zobowiązanie honorowe, i tak regresu żadnego mieć nie będziemy...

Ale tak czy inaczej, aparaty w dłoń!

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Jestem jak najbardziej za takim pomysłem.
Podsunę drugi - może zamiast budować nową bazę i nową stronę - wykorzystać Szkutnika Amatora? który jest już baaardzo szeroko znany i odwiedzany.
Dla mnie zrobić kolejną zakładkę i dodawać wpisy to żaden problem a miejsce wydaje się być jak najbardziej odpowiednie.
Co o tym myślicie?
Pozdrówki
Adam

P.S. Dawno mnie tu nie było, muszę poczytac trochę

_________________
Pozdrawiam serdecznie
Adam
sklep żeglarski: http://www.sztormiaki.pl
Szkutnia: www .adamboats.pl
Amatorskie remonty i budowy łodzi i jachtów: www. szkutnikamator.pl

Nie widzę sensu w tworzeniu takiej bazy danych, gdy...
Może się okazać , że właściciel albo chce aby jego jacht niszczał, albo go nie stać na remont.
Taka baza może w łatwy sposób przekształcić się w tablicę ogłoszeń ( darmowych ).
Może nawet stać się bazą informacji nierzetelnych , poprzez przesłanie zdjąć jachtów, które w niej nie powinny się znaleźć np. z uwagi na to, że właściciele sobie tego nie życzą.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dlatego proponowalem nazwe mniej powazna, sugerujaca narwancow i pasjonatow.... Ale z "tablicy ogłoszeń ( darmowych )" da sie moze oddzielic ziarno od plew - no i apel byl nie tylko do (sprze)dawcow, ale i dla "biorcow" i ich aparatow.
O pieknych lodkach gnijacych w magazynach wystraszonych "prezesow" bylo tu sporo.
Moze warto walnac im fotke ? Moze im to pomoze?
Na cuda nie licze, ale nikomu to nie zaszkodzi.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ok, masz do tego prawo

Moim zdaniem sens jest. Po pierwsze - idąc za doświadczeniami niemieckimi - okazuje się, ze sporo jachtów znajduje swojego nabywcę i zostaje uratowanych.

Po drugie - forma presji na zarządzających majątkiem klubowym/przystaniowym/ dowolnym wybranym, będącym tzw. mieniem społecznym, może zdziałać więcej niż myślisz! To nie teoria tylko autopsja

Po trzecie nie mam nic przeciwko używaniu mojej strony jako darmowej strony ogłoszeniowej, jeśli ma to oznaczać, że jakieś jednostki zostaną uratowane. Chyba nie złapałeś idei. To ma być właśnie strona ogłoszeniowa i na dodatek bezpłatna. Nie ma dla mnie znaczenia kto jest ogłoszeniodawcą, właściciel czy przypadkowy przechodzień. O tym, czy dana jednostka kwalifikuje się do umieszczenia w bazie, decyduję ja i wg własnego widzimisię . Moim celem jest to, co napisałem powyżej, więc KAŻDE zgłoszenie będę oceniał indywidualnie.

Umieszczenie zdjęcia łódki w bazie nie będzie uzależnione od zgody?niezgody właściciela. Prawo stanowi jednoznacznie co podlega ochronie wizerunku, i wystarczy się tego prawa litery trzymać. Jeśli właściciel nie wykazuje należytej troski o obiekt historyczny, to nie mam nic przeciwko takiej postawy napiętnowaniu.

I ostatni argument: raczej nie przewiduję szczególnych konfliktów . Wypadek, gdzie właściciel może być przeciwny znalezieniu nowego właściciela dla jego niszczejącego jachtu oceniam raczej w kategorii "ryzyka marginalnego". Nikt w takim wypadku do sprzedaży go nie zmusi.

Jeśli ktoś zobaczy na czyjejś posesji niszczejącą łódkę i zapyta właściciela o np nazwisko i numer telefonu, a ten mu takiej informacji udzieli, to nie widzę problemu. Pytałem Was zresztą jakie macie pomysły na weryfikację zgłoszeń. Mam kilka, ale czekam na Wasze pomysły.



Dokładnie tak, nic dodać, nic ująć! A że nie na niepoważnie? Czekaj, to możemy narobić na stronie takiego zamieszania, że nikt nie będzie miał wątpliwości, że ma do czynienia ze świrami

***********



Hmmm, może i by można, ale wygodniej mi obsługiwać bazę danych na własnym serwerze . Natomiast sensownym jest umieszczanie u Ciebie opisów remontów - SzkutnikAmator to miejsce znane z takiego profilu. Strona - jak widzisz - jest zarejestrowana i będę chciał tu ten pomysł realizować. Powinniśmy natomiast może nasze strony zlinkować, będzie to na pewno pożyteczne!.

Napisz, jak sądzisz, jakie dane powinniśmy w takiej bazie zbierać?

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Teraz już tak.
Może i dla siebie coś znajdę wśród jachtów ze(a)branych .

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Już myślałem że "wiosna" wymiotła z aukcji:
tanie fajne łódki
ale bywają - tyle że już trochę droższe: 17tys
to tyle samo co za Hakera ...ale za tyle zdrowego mahoniu chyba warto:
oferta nr 2324690848

MJS

ps tak się zastanawiam jak można by wypromować szamanową stronkę?
i przyszło mi do głowy - aby każdy komu w sercu gra dołożył do swego podpisu:
http://www.OldtimerYacht.com
( choć na jakiś czas)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Piekne, rasowe bydle i w wyjatkowo dobrym stanie - to pewnie Gärsch, jesli nie Drewitz.
Szkoda, ze malo danych. Cena jest smieszna i raczej nie ostateczna...!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Piękna! Cena faktycznie śmieszna, fakt, ale ciekawe czy za tyle znajdzie się chętny. To cena "kup teraz", będę też obserwował, a jutro pewnie zadzwonię do właścicielki, mieszka w Warszawie, ciekawe gdzie łódka stoi. Trzeba by jakąś przyczepkę... Ehhh, żal serce ściska...

Dziś skończyłem dłuższe pływania, więc będzie wreszcie troszkę czasu podziałać dla przyjemności. Stronka czeka, więc będę się miotał pomiędzy klawiaturą i drewnem, bo dotarły kleje, drewno już zajmuje pół salonu, w piątek dotarł frez zamówiony w chinach (swoją drogą paranoja, za widiowy frez z przesyłką z chin zapłaciłem 14$, w PL taki sam w jedynej hurtowni, w której go znalazłem chcieli 498 PLN!!!). Ruszają prace szkutnicze przy JOLKAch, nowości będą umieszczane tam gdzie zwykle. Lirogonowy model też już popiskuje z półki, pora dalej z nim walczyć. A na półce już czekają plany Berth Design 077...
Swoją drogą ciekawe, kto będzie szybciej, ale podejrzewam, że Marian wygra wcześniej zamaczając stępkę Chardego w wodzie... Ale tymczasem się jeszcze nie poddam! Marian, czy dobrze mi się obiło o uszy, że jeszcze ktoś się zaczął przymierzać do Lirogona?

Dobra, biorę się za bazę danych . Przyślijcie jakieś znalezidła, przecież nie będę wstawiał na próbę jachtów z katalogów .

A swoją drogą kolejne pytanie do OldtimerYacht.com. Czy umieszczać tylko znalezione jachty szukające przytuliska, czy zrobić też galerię naszych skarbów? Można zrobić osobny dział, w którym będą ze dwa-trzy zdjęcia, króciutki opis i ewentualnie - wg życzenia - jakieś namiary na właściciela. To w końcu też są jachty uratowane od zapomnienia! I osobny dział - jachty "w starym stylu", ale zbudowane od podstaw współcześnie. Np. taki Raqtime Stefana Eknera czy Lirogon, gdy już powstanie .
Zrobić takie działy? Są chętni do bezpłatnej prezentacji swoich cacuszek? Jak tak to czekam na dane!

I na zakończenie konkurs nawiązujący do postu Mariana: kto wie kim jest mężczyzna siedzący po LEWEJ stronie (bliżej rufy) na łódce jak z aukcji allegro, czyli Jollenkreuzer R20?
Nagroda: nektar chmielowy przy najbliższym przyjeździe do PL

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Hmmm, ale łódki do Stanów nie zabrał...
http://www.einstein-website.de/z_biogra ... ler-e.html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jestem pierwszy bo nie sypiam w nocy:
ten pan który powiedział:
Jak moje teorie się nie sprawdzą to:
Francuzi nazwą mnie- Niemcem, Niemcy- Żydem, a Żydzi- Francuzem.
na fotkach modelik tegoż jachtu.

To chyba mam już nagrodę do mojego konkursu
bo pannicy nikt nie rozpoznał.
MJS

ps
a kiedy przyjeżdżasz
- bo mam dla ciebie małą niespodziankę

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Marian drugi byłeś.
Pierwszy był Jaromir.
Mnie tej nocy nie było, a że pijący nie jestem strata moja niewielka.
viewtopic.php?f=22&t=8950&p=97380&hilit=einstein#p97380

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No cóż, perdupierdu był pierwszy i wygrał, ale nie martw się, Marian, Ty i tak masz już w zapasie całą beczkę!!!

Wojtek, masz rację, a że ja też niepijący, to może kiedyś przy okazji jakieś bezalkoholowe ...

Napisałem do sprzedającej tę '20 kilka pytań, zobaczymy co odpowie, dam zaraz znać

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

W tym też śladowe ilości występują.
Kawusia nam powinna wystarczyć.
A dla gości smakoszy też coś się znajdzie z innej beczki.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

jak zaczynałem pisać to byłem pierwszy
a jak kończyłem to już ....
ale mężczyzna lepiej
- jak raczej długo kończy!

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Namierzyłem prawdopodobnie plany Kaczorka. Może uda mi się je odszukać i pozyskać.
Na oryginały jednak nie liczcie
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

No to rozgrzewaj skaner, bo ze skanów to się nie wykręcisz


I tą właśnie wiedzą różnią się amatorzy od profesjonalistów! Popieram!!!

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Dla mnie ważne aby plany zeskanować
i udostępniać:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Marian a co z Reksem? Szczeka (czeka) w budzie?

_________________
Pozdrawiam
Piotrek

Widzialem wlasnie szkic "strony w budowie".
Strona jest Twoja i zrobisz jak zechcesz, ale... czy tylko o "ratowanie" chodzi? Moze takze troche o pasje, popularyzacje, promocje i pokaz zeglarstwa innego ? Czy biznes tam zaszkodzi?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Pierwszą myślą było ratowanie, ale masz oczywiście rację. Kilka przespanych z pomysłem nocy nieco zmieniło mi poglądy i teraz moja definicja pokrywa się dość dokładnie z Twoją . Również wątpliwości dot. "biznesu" chyba mamy podobne. Z pewnością strona pozostanie stroną amatorską, nie zamierzam na niej zarabiać. Ogłoszenia będą umieszczane bezpłatnie, już to chociażby dlatego, bym mógł sobie zapewnić swobodne prawo wyboru informacji lub ich cenzurowania, stąd też nie przewiduję bezpośredniego dostępu do strony dla wszystkich chcących coś publikować. Materiały będą mogły być przysyłane do mnie mailem, a ja je będę umieszczał na stronie. Wiem, że cenzura to obecnie słowo mocno niepopularne, ale nie zamierzam dopuścić do publikowania materiałów np. niecenzuralnych... Może w przyszłości uruchomię forum, ale nie wiem, czy znajdę czas na jego administrowanie, zresztą mnożenie forów chyba nie ma sensu...

w jednym z wątków dziś napisałem:
" Myślą przewodnią jest próba ratowania oldtimerów, często widzimy gdzieś niszczejące łódki, więc pomyślałem że warto stworzyć miejsce, gdzie będzie można o takich przypadkach "donosić". Zdjęcie, parę słów komentarza, lokalizacja, ewentualne namiary na właściciela, jeśli znane...
Osobny dział to będzie prezentacja naszych skarbów. Też dwa-trzy zdjęcia, krótki opis i ewentualne namiary (jeśli ktoś nie będzie chciał ich publikować, to zostaną do mojej wiadomości) . Do prezentacji najchętniej zdjęcia przed i po restauracji, ale nie tylko .
Ponadto przewiduję zamieszczanie ogłoszeń o sprzedaży oldtimerów oraz, w przyszłości, dział poświęcony budowanym współcześnie klasykom (nie fabrycznym, a prezentacja działań zapaleńców, którym się chce zbudować coś klasycznego.
Oczywiście jest miejsce dla silników, kajaków, ciekawych fragmentów itd.. Prezentacje, ogłoszenia o sprzedaży, zresztą po prostu cała strona jest bezpłatna..."

To chyba dość dokładnie oddaje moje dzisiejsze poglądy. Tych problemów "biznesowych", mówiąc szczerze, to nie wiem jeszcze z której strony się bać. Jak myślisz, co może być groźne? Jedynym "biznesowym" aspektem mogą być ogłoszenia. W sumie nie widzę w nich szczególnego zagrożenia... Będą w wyraźnie wydzielonym dziale, za ich sensowność nie przyjmuję odpowiedzialności, a w rozpowszechnianiu informacji że ktoś sprzedaje jakiegoś oldtimera nie znajduję nic zdrożnego, ale chętnie posłucham opinii!

Ehh, rozpisałem się, ale naprawdę mi zależy aby ta stronka była fajna i sprawiała radość właśnie entuzjastom "żeglarstwa innego"...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com