Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 21:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 kwi 2012, o 21:54 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam,

ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum, chciałem się przywitać. Dzień dobry :D .

Przy okazji, chciałem się zapytać o Wasze opinie na temat jachtu typu Necko, nad którego zakupem poważnie się zastanawiam. Wiem o nim tyle, co z książki Saleckiego "Jachty żaglowe".
Poza tym, w Internecie generalnie nic na jego temat nie ma.

Jeśli ma ktoś z Was jakiekolwiek dane, doświadczenia, opinie, byłbym zobowiązany. Czy jest to jacht, który po remoncie da satysfakcję z użytkowania?

BTW, póki co, ze sprzętu pływającego, jestem szczęśliwym posiadaczem kajaka Rekin f-my Stomil i jestem wielkim zwolennikiem wszelkiej maści oldtimerów (pomimo szczerego niezadowolenia żony).

Dziękuję i pozdrawiam.


Załączniki:
Necko_01.jpg
Necko_01.jpg [ 339.09 KiB | Przeglądane 10101 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2012, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4283
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Herne napisał(a):
Jeśli ma ktoś z Was jakiekolwiek dane, doświadczenia, opinie, byłbym zobowiązany. Czy jest to jacht, który po remoncie da satysfakcję z użytkowania?

Zapytaj bezpośrednio tego użytkownika forum http://zegluj.net/forum_zeglarskie/memberlist.php?mode=viewprofile&u=341, podając link do tego wątku. Zna i wie o tej łódce dużo! :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2012, o 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Herne napisał(a):
Dzień dobry

Dzień dobry
Herne napisał(a):
Wiem o nim tyle, co z książki Saleckiego

Poszukaj Żagli z sierpnia 1974, był tam przedstawiany
Herne napisał(a):
da satysfakcję z użytkowania?

Moim zdaniem, tak. Komfortem i nautycznie kojarzy mi się z Makiem 666.
Jeden egzemplarz pływał po Zal. Szczecińskim i czasem dzioba na Bałtyk wysadzał i jakoś sobie radził.
Herne napisał(a):
Necko, nad którego zakupem poważnie się zastanawiam

Moim zdaniem nie ma co się zastanawiać; targuj się i bierz ;) Oczywiście sprawdź wcześniej w jakim stanie jest drewno.
Powodzenia.
====
na jednym zdjęciu łódka na wodzie, na drugim - to co Cię może czekać :lol:


Załączniki:
Necko w stodole.jpg
Necko w stodole.jpg [ 44.72 KiB | Przeglądane 9981 razy ]
Necko na j.Necko.jpg
Necko na j.Necko.jpg [ 111.06 KiB | Przeglądane 9981 razy ]

_________________
Zbyszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2012, o 21:01 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki za odpowiedź. Oprócz wersji nawodnej i lądowej, jak na zdjęciach powyżej, widziałem również w Internecie wersję podwodną :lol:

Czy cena 4500 PLN jest ceną do akceptacji? Nie widziałem jeszcze go z bliska, więc nie wiem, w jakim stanie jest sam jacht.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2012, o 21:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4283
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Herne napisał(a):
Czy cena 4500 PLN jest ceną do akceptacji? Nie widziałem jeszcze go z bliska, więc nie wiem, w jakim stanie jest sam jacht.
W zasadzie masz już odpowiedź - zobacz, czy to nie kupa próchna (zwłaszcza koło skrzynki mieczowej, w bakistach itp.) jakie jest do tego wyposażenie itd. Pomyśl czy dasz radę wyremontować. Na oględziny weź kogoś, kto się trochę zna i spojrzy na łódkę bez emocji, bo to nie on kupuje...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2012, o 22:44 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki za informacje - próbuję znaleźć Żagle 8/74 co graniczy z niemożliwym, niestety :evil: .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2012, o 08:14 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie chcę być namolny, ale ma ktoś może ten numer i byłby chętny do przesłania mi skanów opisu Necko?

Byłbym dozgonnie wdzięczny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2012, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Herne napisał(a):
graniczy z niemożliwym

I tak i nie ;)
Mam ten numer. Pytanie tylko w którym kartonie?
Nazbierałem tego sporo (od początku istnienia pisma), kilka razy czegoś szukałem więc bałagan się zrobił i nie wiadomo gdzie jaki rocznik rezyduje :oops:
Na razie kupuj łódkę (targuj się) a Żagle się z czasem znajdą :-P
W jakim miejscu ta łódka stoi? Może ktoś by Ci pomógł przy oględzinach i bez emocji podszedł do stanu technicznego.
Niby wszystko można wyremontować ale czasem sentymenty przeważają i drogo wtedy kosztują . Jak w wypadku tego na zdjęciu :lol:
Emocje wygrały: czas mija, koszty rosną a jaki będzie efekt?


Załączniki:
Mak w remoncie.JPG
Mak w remoncie.JPG [ 106.92 KiB | Przeglądane 9652 razy ]

_________________
Zbyszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2012, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2009, o 23:40
Posty: 337
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy kapitan lipcowy :))
Pływałem trochę na necku m. in. szkoląc młodzież. Jacht żegluje bardzo dobrze, jest znacznie bardziej stabilny kursowo niż wiele nowych jednostek. Oczywiście w kabinie nie ma takich luksusów jak wysokość stania, czy kabina wc, ale chyba też nikt tego po tej łódce nie oczekuje.
Ze zdziwieniem przeczytałem o skrzynce mieczowej, gdyż znam tylko wersje balastowe.
Zaletą ich jest stateczność w każdych właściwie (jeziorowych) warunkach, wadą około 1 -metrowe zanurzenie.
Silnik pomocniczy powinien być z długą kolumną.
Życzę udanego zakupu i radości z żeglowania na tej udanej jednostce.

_________________
Pozdrawiam, Krzysztof Kusiel-Moroz
_____________________________________________________
navigare... i wystarczy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 13:41 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czy orientujecie się, ile Necko może ważyc? W "Polskich jachtach: podana jest tylko wyporność 1000 kg.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 14:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Herne napisał(a):
W "Polskich jachtach: podana jest tylko wyporność 1000 kg.

Z definicji wyporność to co to jest ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 14:24 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Chodziło mi, jak wyporność jest mierzona - bo jest jeszcze masa całkowita - nie wiem, o ile wyporność różni się od niej, choć zgaduję, że jest.

Np. Agatka - strona 50: masa całkowita 65 kg, wyporność 280 kg.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 14:35 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
Pływałam na "Deimosie" (Trwoga :P) (ma jeszcze braciszka bliźniaka Fobosa - Strach), wprawdzie dawno, ale ...
(pływałam też na "Oharze" - harcerskim Necku, bo braciszkowie byli/są podchorążaccy).

Ma tory ułożone niemal w półwietrze, ale jeżeli ktoś lubi płynąc pod wiatr penetrować brzegi (bez przesady, bo nigdzie nie dochodził), to mu podpasuje.
Ciasno było, ale wtedy nam nie przeszkadzało.
Właściwie wypowiadam się sentymentalnie - bo my wtedy na nich szarża byliśmy, że ho-ho. Ale po piwo lataliśmy na omegach.
Aha! w latach osiemdziesiątych to już był mocno wyeksploatowany!
Wczesnych osiemdziesiątych :D


Ostatnio edytowano 8 maja 2012, o 14:49 przez Natasza, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 14:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Herne napisał(a):
Chodziło mi, jak wyporność jest mierzona - bo jest jeszcze masa całkowita - nie wiem, o ile wyporność różni się od niej, choć zgaduję, że jest.

Np. Agatka - strona 50: masa całkowita 65 kg, wyporność 280 kg.

Agatka na pusto wypiera tyle samo, ile sama waży.
A z załogą, z zapasami, zanurzona... też wypiera tyle ile waży - wraz z załogą zapasami!

W danych podawanych na papierze najczęsciej opisuje się jako "wyporność" specyficzny parametr, który powinien być raczej nazywany "wypornością do konstrukcyjnej linii wodnej".
KLW to założona przez konstruktora linia zanurzenia jachtu wraz zapasami i załogą.
W przypadku jednostek turystycznych jest to najczęściej maksymalna KLW...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 14:48 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czyli teoretycznie powinienem od 1000 kg odjąć masę załogi i zapasów?

Nie sprecyzowałem - chciałem się zorientować, jaka jest jej masa podczas transportu (czy bez załogi i zapasów, bo to niedaleko :lol: )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 14:54 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
Żołnierze w liczbie plutonu dali radę bez dźwigu - brali go na "iiii raz!" i wrzucali na samochód. Tak to pamiętam, bo byłam podczas załadunku bliźniaków Marsowych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2012, o 15:15 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
...Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy,... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 20:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Kriss napisał(a):
Ze zdziwieniem przeczytałem o skrzynce mieczowej, gdyż znam tylko wersje balastowe.

Było takie rozwiązanie. Stalowa skrzynia pod dnem i w niej miecz. Dawało to chyba ok 60 cm zanurzenia.
Natasza napisał(a):
Ma tory ułożone niemal w półwietrze

Może pamiętasz jak tam była płetwa blastowa?
Były dwa rozwiązania; jedno z bulbą (chyba lepiej łódka chodziła) i drugie z płetwą )prawdopodobnie betonową.
Natasza napisał(a):
Ciasno było

W ile osób pływaliście?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4283
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Natasza napisał(a):
Żołnierze w liczbie plutonu
Regularny pluton, to może być i z 50 żołnierzy, więc dość znaczna siła, tyle, że chyba by się zadeptali. :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 21:23 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
U Saleckiego zanurzenie podane jest 50/140, u niego Necko jest balastowo - mieczowa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 21:32 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
boSmann napisał(a):
Natasza napisał(a):
Ciasno było

W ile osób pływaliście?


6 (2 kobitki i 4 nie-kobitki, z czego 2 potężne).
Nie miała bulby! na pewno.

robhosailor napisał(a):
Regularny pluton, to może być i z 50 żołnierzy, więc dość znaczna siła, tyle, że chyba by się zadeptali.


Napisałam pluton, bo wykluczyłam batalion (że za duży).
Moje uwojskowienie jest marne - choć potwierdzone wpisem w indeksie.
Major prowadzący "wojsko" ciągle obiecywał nam stosunki z pułkownikiem.
Kiedy już spotkałam się z rzeczonym pułkownikiem z WSWI, nazywałam go porucznikiem* i się obraził, skierował mnie do chorążego, który dał mi "pluton" . Może to był kryptonim.
Ergo - miałam "stosunki" z plutonem, który powtarzając "Iiii-raz" zapakował łodzie dla nas na samochody. Podczas dojazdu na Mazury zniknęło CAŁE olinowanie, mówili, że kierowcy do czegoś wykorzystywali stalówki. Doprowadziło to do stosunków naszych (harcersko-studenckich) z garnizonem w Węgorzewie bodaj, gdzie posyłano nas, dziewczęta, jako w tych stosunkach czynniki korzystne. Dali kasę (z chorążym) i dorabialiśmy wszystko na miejscu.

Pewnie na temat necka to niewiele. Ale wspomnienia ruszyły lawiną.
Edit - zanurzenie: przy schodzeniu z dzibu (zaparkowane dziobem do linii brzegowej) było mniej więcej do połowy uda (165, długie nogi, włosy blond), Nash (stary)podchodził bliżej.

*sympatyczny był - nazywał się Janosz, pułkownik Janosz, a ja - durna - porucznikiem Jonaszem go chrzciłam nieustannie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4283
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Natasza napisał(a):
skierował mnie do chorążego, który dał mi "pluton" . Może to był kryptonim.

To był pewnie taki "pluton" w liczbie ze 20 chłopa, czyli regularnie drużyna, ale u mnie, jak byłem w wojsku, to te pododdziały też były marne: drużyny maksymalnie po 10 osób, plutony (3 drużyny) najwyżej po 30, a cała kompania może w porywach ze 100, a batalion ze 400, czyli cały batalion liczył tyle wojska, co najwyżej dwie liniowe kompanie, a miał w składzie 4 kompanie i podpułkownika za dowódcę... takie wojsko majowe. :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 22:02 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
O wojskowości cd - po tej wyprawie już wiedziałam, ze nasza obronność stoi na chorążych - tylko oni tak naprawdę coś konkretnego wiedzieli o rzeczywistości.

Choć o Necku i żeglarstwie niewiele (dodałam, żeby nie było off topu)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4283
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Natasza napisał(a):
porucznikiem Jonaszem go chrzciłam nieustannie

Aleś go spostponowała słownie. :lol:
Natasza napisał(a):
nasza obronność stoi na chorążych

Teraz to nie wiadomo już na czym, pewnie na przynależności do NATO. ;)

***********

Natasza napisał(a):
Choć o Necku

Ja też!!! :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 22:13 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
Herne - wejdź na stronę Rancho wrocławskiego http://www.rancho.wroclaw.pl/
Tam są pewnie jeszcze dinozaury, które Ohara pamiętają, robili przy nim to będą znali szczegóły.

Obrazek


Ostatnio edytowano 9 maja 2012, o 22:16 przez Natasza, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 22:15 

Dołączył(a): 27 kwi 2012, o 21:35
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Może ktoś się jednak zlituje i odnajdzie ten opis z Żagli - bo choć to ciekawe, to ja niestety od razu przeszedłem do rezerwy. A szkoda, bo widzę, że marynarka wojenna ćwiczy głównie na żaglowcach :lol:.
Pewnie z oszczędności strategicznych surowców.

***********

Natasza napisał(a):
Herne - wejdź na stronę Rancho wrocławskiego http://www.rancho.wroclaw.pl/
Tam są pewnie jeszcze dinozaury, które Ohara pamiętają, robili przy nim to będą znali szczegóły.


Dzięki, jutro nie omieszkam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2012, o 22:25 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
tu zobacz - woziliśmy trapik, bo nawet przy "betonach" kiepsko było:

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2012, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Natasza napisał(a):
woziliśmy trapik, bo nawet przy "betonach" kiepsko było:

A w Rucianem nie było problemu ( w wielu innych miejscach też) :-P
Necko pierwsze z lewej (czerwone)


Załączniki:
Guzianka.jpg
Guzianka.jpg [ 44.68 KiB | Przeglądane 7979 razy ]

_________________
Zbyszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2012, o 11:10 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 10:38
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Witam.
Pływałem Neckiem 10 lat. Jacht bardzo dzielny,wymaga dużo pracy przy remontach.Waga wersji balast z bulbkilem 2-2,5 tony dlatego ma dużą inercję.Dobrze sobie radzi z silnym wiatrem i dużą falą, wtedy płynie naprawdę szybko.Jest zwrotny i dobrze manewruje na żaglach.Nadaje się do samotnej żeglugi ,przy odpowiednim ustawieniu żagli i zablokowaniu steru sam trzyma kurs,mało dryfuje.Zanurzenie 0,8-1,0 m.Żagle ok.28m. Długość 7,8m.rejestracja na 8 osób ale dla sześciu w kabinie za mało miejsca.
Pozdrawiam Janus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2012, o 17:04 

Dołączył(a): 13 lip 2012, o 19:18
Posty: 21
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Herne napisał(a):
Czy cena 4500 PLN jest ceną do akceptacji? Nie widziałem jeszcze go z bliska, więc nie wiem, w jakim stanie jest sam jacht.
W zasadzie masz już odpowiedź - zobacz, czy to nie kupa próchna (zwłaszcza koło skrzynki mieczowej, w bakistach itp.) jakie jest do tego wyposażenie itd. Pomyśl czy dasz radę wyremontować. Na oględziny weź kogoś, kto się trochę zna i spojrzy na łódkę bez emocji, bo to nie on kupuje...


Po pierwsze górne zdjęcie nie przedstawia jachtu typu NECKO. To jakieś skorupki orzecha, Necko jest większe.
Po drugie Necko to jacht BALASTOWY o zanurzeniu około metra (stary już jestem więc dokładnie nie pamietam 0,95 lub 1,05) więc o jakiej skrzynce kolega pisze?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 305 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL