Oglądam powtórkę 'Szkła Kontaktowego'. Widz powiedział, że polska policja będzie mogła zebrać dużo mandatów w czasie Euro. Bo żaden Europejczyk nie wpadnie na pomysł, że w UE może istnieć kraj, w którym policja faktycznie karze za sam fakt picia piwa w miejscu publicznym. Mało tego!! Za sam fakt ... usiłowania picia (otwarta puszka).

Jestem prawie pewien, że nikt z Was nie dostał za to mandatu w jakimkolwiek kraju UE, poza ultra-rygorystyczną Polską. A jakie jest prawo? Czy teoretycznie możnaby zgodnie z prawem ukarać Was, gdziekolwiek poza Polską?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Owszem.
W większości stanów USA obowiązuje taki przepis
Jest jeszcze bardziej rygorystyczny, bo nie wolno mieć w samochodzie otwartego opakowania z napojem alkoholowym. U nas możesz wozić otwartą puszkę z piwem do woli Najwyżej narazisz się na badanie alkotestem.
Nigdy się tym nie interesowałem, ale nie sądzę, żebyśmy byli jedynym krajem europejskim gdzie taki przepis obowiązuje.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Co "narazić"? To jakaś bolesna czy wstydliwa czynność?

Z tego co znalazłem na szybko taki zakaz obowiązuje w Norwegii i na Słowacji.......
W Norwegii jest ponoć bardzo rygorystycznie respektowany, na Słowacji mniej . Policia ściga dopiero wtedy gdy stajesz sie toksyczny

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


A owszem, dla niektórych bardzo nieprzyjemna, naruszająca wolności obywatelskie. Na tyle, że trzeba ich wieźć na krew

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W UK generalnie można gdziekolwiek się chce, poza dwoma wyjątkami. Od kilku lat bowiem władze lokalne mogą ustanawiac strefy 'bezalkoholowe' gdzie nie można pić na ulicy- są wyraźnie oznakowane. A po drugie, gdzie indziej można póki się poprawnie zachowuje - jak zaczyna się rozrabiac policja ma podstawę do zatrzymania

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Autorzy strony:

http://piwopodchmurka.pl/

dokładnie na to zwracają uwagę. W polskim prawie są paragrafy na negatywne aspekty piwa pod chnurką:

KK art. 288 niszczenie mienia
KK art. 51 zakłócanie porządku publicznego
KK art. 140 nieobyczajny wybryk

Ale jeśli ktoś podziwia jezioro Kisajno w upalne lato, pijąc Tyskie, to dlaczego karać go?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Właściwie, to na podstawie tego artykułu można skazać np. osobę niepijącą na młodzieżowej dyskotece

Panowie piwosze, to prawda ??? Przy piwie niszczycie mienie, zakłócacie porządek, nieobyczajnie wybrykujecie się ???
Rany boskie ! To już chyba wódkę lepiej pić.

_________________
Pozdrawiam, Małgosia
s/y White Phoenix

"Najczęściej, nie tyle trzeba zmieniać samą sytuację, ile sposób jej doświadczania" Sensei Sunya

Kuracencie drogi weź i nie powtarzaj durnot bo według tego co podałeś to nieobyvzjny wybryk to:
Art. 140. § 1. Kto, w celu osłabienia mocy obronnej Rzeczypospolitej Polskiej, dopuszcza się gwałtownego zamachu na jednostkę Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, niszczy lub uszkadza obiekt albo urządzenie o znaczeniu obronnym, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Ja wiem, że po pijanemu to różnie można działać ale...

Skrót KK oznacza Kodeks Karny a KW Kodeks Wykroczeń.

Albo pić wszystko na raz:
http://www.youtube.com/watch?v=ykD612olmAg&t=0m30s

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Nie trzeba go wcale karać. Są inne środki oddziaływania wychowawczego, istnieje także instytucja odstąpienia od ukarania z tytułu niskiej szkidliwości czynu.

Problem polega nie w samym spożywaniu alkoholu , a w tym co się niestety w większosci przypadków z tym wiąże.......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Co się wiąże?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ano nie wiąże się ino się plącze bo ważne kto karze? strasznik gminny = forsa wójtowi, funkcjusz = forsa budżetowemu ministrowi, sund = ten może odstąpić od ukarania ze względu na niską szkodliwość a za postępowanie zapłacimy My.

Niestety wielu z nas nie chce lub nie potrafi kulturalnie napić się piwka w plenerze.
Po nich zostaje śmietnik wokół, potłuczone szkło o hałasie i mięsie w trakcie piwaku nie wspomnę....
Nie dziwota, że sa karani, a czasami "przy okazji" dostanie się także "niewinnemu" .......
Niewinnemu nie w rozumieniu u. o w. w t. i p. a. - ale osobie , która spokojnie popija piwko i nie wadzi nikomu

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Znam przykłady, kiedy "dostało się" tylko niewinnym - a tych co robią chlew się nie ruszało...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Nie ruszanie tych co robią chlew jest domeną Straży Wiejskiej m.st. Warszawy.
Przypuszczam, że ze strachu - wolą się zająć staruszką z jamnikiem, który zrobił kupkę na trawniku niż łysym bandziorem z piwem w łapsku zaczepiającym przechodniów.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A milicjanci to niczego się nie boją, mać
http://www.youtube.com/watch?v=QdhThZgPoQA

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa