Czy my mówimy o nienormalności w PRLu??

Poza tym - świetnie piszesz i myślę, że z Veneto jest już Was dwóch.
Brawo za humor i językową swadę.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Nie czepiam się, tylko pisze prawdę.
W Norwegi do mojej stopy sprowadzono lekarza z domu, usprawniono maszynę do prześwietleń, dano mi, bez żadnych ceregieli kwitów, etc. lekarstwa i sprzęt rehabilitacyjny, który oczywiście oddałem po trzech tygodniach kiedy na powrót zawinęliśmy do tego porciku.
W Polsce, to mniej więcej ten sam z dokładnością do roku, czas, powiedziano nam - wała.
Port w Polsce, czyli Ustka, był większy od portu Norweskiego, miasto też ma więcej mieszkańców.
Różnica w przyjęciu jest różnicą systemów leczniczych przyjętych w obu krajach.
Nie pisz, że mogliśmy sobie pojechać na oddział ratunkowy do Słupska. Autostopem? Autobusem, przystanek półtora kilometra od naszego miejsca postoju, mieliśmy kolegę na plecach zanieść? Do tego w normalnych krajach służą karetki transportowe.
Poradziliśmy sobie oczywiście bośmy się w Polsce urodzili i trudno byśmy sobie mieli nie poradzić. System zniechęcił nas do tego stopnia, że postanowiliśmy go olać.
Scena z przychodni Pulmunologicznej szpitala powiatowego w Pucku. Tłum dziki taki, ze się w korytarzu ledwo mieści. Wchodzi nowy pacjent i się pyta kto ostatni. Szmer jakiś po ludziach, nie dosłyszał i mówi - Ja na czternastą.
- Panie, tu wszyscy na czternastą...
Pozdrowienia - Jarek

w Polsce też

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ja nie bedę sie wdawał w dyskusje, napiszę za to krótkie podsumowanie......
Powinien się w tym temacie wprawdzie wypowiedzieć jakiś socjolog, psycholog albo inny .....log
Z moich (i nie tylko) obserwacji wynika, że naszą narodową przywarą jest permanentne malkontenctwo. Zasadniczo nic nam sie nie podoba, szukamy zawsze ciemnej strony, nie potrafimy się cieszyć tym co mamy....
Sąsiad ma lepiej niż ja, więc mam powód do tego, żeby mu zazdrościc i narzekać na swój los...
Kolega kupił sobie lepszy samochód - to oczywisty powód do rąbania mu doopy, bo skąd miał pieniądze, pewnie ukradł....
Za komuny narzekało się na komunę....
Po upadku komuny narzeka się na kapitalizm modląc się "komuno wróć".....
Uszkodzę sobie nogę w Koziej Wólce, więc będę narzekał, że nie ma tam SOR - u tylko jakiś felczer tudzież weterynarz, i nie przyjachała do mnie w pięc minut załoga karatki "R" z pełnym wyposażeniem diagnostycznym, i chirurgiem z przynajmniej II klasą specjalisty, i jeszcze najlepiej traumatologiem ....
Jeszcze się chyba taki nie narodził - co Polakowi dogodzi

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

E raczej brak własnych sukcesów najłatwiej tłumaczyć złymi uczynkami innych.
Wracając do żeglarstwa Gdzieś po 2000 roku mój syn zjechał po zejściówce do kokpitu rozcinając kolano o krawędź stołu. Miało to miejsce we Fromborku a karetka, bez zwłoki i marudzenia, przyjechała z Braniewa. Został odwieziony do tamtejszego szpitala gdzie zszyto chłopakowi kolano. Niestety musiał czekać, pewnie za mało było lekarzy, bo chirurdzy zajmowali się gościem który wbił sobie siekierę w nogę.

eeeee, bez przesady. Malkonteci siadzą na komentarzach onetu, forach Pisowskich gazet, a odpryski trafiąja sie tu i ówdzie. Zauważ, że generalnie większość Polaków nie ma czasu na wieczne narzekanie na forach, bo własnie zapierdziela w pracy ciesząc się, ze mogą kształtowac swoją rzeczywistość mniej lub bardziej zgodnie z marzeniami.
Dla przykładu: ja jestem dumny z tego co udało się osiagnąć Polsce i Polakom przez ostatnie 23 lata. zadowolony jestem ze standardu życia jaki udało mi się osiągnąć, pracuję nad tym, żeby ten standard jeszcze polepszyć, chociaz i tak żyję na takim poziomie jakiego za komuny, gdy zaczynałem swoje dorosłe życie, nawet nie byłem w stanie sobie wymarzyć. I jest w Polsce bardzo dobrze, a pracowac trzeba żeby było lepiej. Jedyna łyżką dziegciu są oszołomy spod znaku PiS i Palikota, ale tacy tez musza być, zeby się takim jak ja nie poprzewracało w głowach i żebyśmy nie zapomnieli, że durnie tylko czekają, żeby wszystko popsuć

PS. Narzekają głównie Ci, którym nie chce się palcem w bucie ruszyć, a za komuna tesknią Ci co żerowali na cudzym i żyli sobie jak pączki w maśle, a teraz im się urwało. I bardzo dobrze

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

To jesteś w mniejszości Ja również zresztą....

Ja z racji wieku pamiętam komunę, i przeżyłem na własnej skórze zmiany ustrojowe......

Cieszę się , że żyję w takim kraju i takich warunkach, bo wiem, że mogłem trafić gorzej......

Mam swiadomość, że tzw. "zachodnie demokracje" budowały się całe pokolenia więc nie można od Polski wymagać wiecej. Mam nadzieję, że moje dziecko nie będzie miało gorzej niż ja....

Nigdy nikomu niczego nie zazdrościłem, dzięki temu jestem uśmiechnięty, i mam zdrową wątrobę

Jednak patrząc holistycznie jesteśmy Maciek w mniejszości. I nie chodzi tu tylko o chore teksty frustratów z forów internetowych, a o to co nas otacza od sklepiku osiedlowego po spotkania rodzinne i towarzyskie......

Wieczne narzekanie, to złe, to gorsze, to beznadziejne. I tak kopią sobie Rodacy głębszy dołek (parafrazując tekst znanej piosenki)........

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Niekoniecznie. Ta "mniejszość" być może jest większością. Jednakże narzekajacy są z całą pewnoscią bardziej widoczni.
Ja w każdym razie z całą rodziną i potężną grupą znajomych należę do tej grupy.

Mało tego, uważam też, że Polska osiągnęła w ostatnich 23 latach potężny sukces startując z niezwykle trudnych pozycji.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

_______________
Edytowałem post i wyciąłem to co tam napisałem, żyjąc bowiem w świecie, najwyraźniej, równoległym obawiam się, że nie byłby zrozumiany.

Pozdrowienia nieustające - Jarek Czyszek
PS dotychczas nie wierzyłem w teorie o Lemingach ale wystarczyło kilka postów i... oto Słowo stało się ciałem...

Et Verbum caro factum est

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jarek, wybacz, ale bredzisz...
Najpierw porównujesz jeden z najbogatszych krajów na swiecie do kraju, który dopiero co wydobył się z otchłani socjalizmu radzieckiego,któy wydobył się z 200 lat ( z krótką przerwą) okupacji. Potem piszesz jakieś farmazony o służbie zdrowia, która nie jest tak dobra i bogata jak norweska, ale tez nie jest tak zła jak piszesz. Po prostu gonimy cywilizowaną resztę świata i idzie nam nieźle, a że kawał drogi zostało tego nikt nie neguje. Tylko tak się składa, że stękanie, narzekanie i szukanie dziury w całym w niczym nie pomaga. Podobnie jak tworzenie piramidalnych hipotez o brzozach, celowo tworzonych mgłach i inne podobne temu bzdury, w których celują PiSowskie środowiska.
A oczekiwanie, że w 20 lat Polska czy jakikolwiek inny kraj nadrobi 50 straconych lat to zwykła głupota. Dlatego porównywanie służby zdrowia, armii czy innych instytucji kraju, który leży na ropie i ma wszystkiego 5 mln ludzi, z instytucjami państwa, które 20 lat temu zwyczajnie zbankrutowało*, nie lezy na ropie i ma bez mała 40 mln ludzi, jest również głupotą.

PS. albo i nie wybaczaj, mam to gdzieś.
*gdyby Polska nie była państwem tylko przedsiębiorstwem to wprowadzono by zarząd komisaryczny, sprzedano co jeszcze się da żeby zaspokoić wierzycieli i zaorano by teren pod kartofle. Na szczęście dla nas nie ma takich zwyczajów względem państw.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Połączyłem cytaty abyś zobaczył na jaki poziom sprowadzasz dyskusję.

Pozdrowienia - Jarek

Jarek usuwanie treści postów to tak trochę nie tego.......
W ten sposób mój post się zdezaktualizował

A propos - dopiero po jego napisaniu doszedłeś do wniosku , że żyjesz w świecie równoległym...... ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Na tym forum znikają bez śladu całe wątki, ku akceptacji większości uczestników, ty się Kurczak zdecyduj w jakim świecie żyjesz.
W moim wielość poglądów i punktów widzenia tworzy barwną mozaikę, w której poprzez ścieranie poglądów zbliżam się przynajmniej do prawdy.

Zrobiło mi się żal Maćka, który naprawdę mógłby nie zrozumieć tego co sam napisał i tego co ja pod tym odpisałem.

Pozdrowienia - Jarek

Chłopie trochę więcej kultury by Ci się przydało, nie wydaję mi się aby Twoje teksty stały na tak wysokim poziomie intelektualnym , że można mieć problem z ich zrozumieniem. Po prostu tezy, które przedstawiasz są delikatnie mówiąc dosyć kontrowersyjne.

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Może i znikają , ale za to pojawiają się nowe byty forumowe - więc może bilans jednak wychodzi na "0"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jarek, niech Tobie nie jest mnie zal, bo ja sobie jakoś radzę i nie narzekam. W trakcie gdy pisałem posta w odpowiedzi na Twój post, Ty swojego wykasowałeś i teraz grasz aniołka, przywróc swojego posta i zobaczymy, kto na jaki poziom sprowadza tę dyskusję.
To co zrobiłeś to zwykła manipulacja.
Ja swoje posty rozumiem, Ty masz za to problem z rozumieniem większosci postów. Tak bywa.

PS. Przez ponad 15 lat pracowałem w Pogotowiu i pomocy doraźnej, w środowisku nadal funkcjonuję i wiem jak szeroko rozumiana medycyna ratunkowa funkcjonuje. Więc sorry, ale brednie to brednie.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

W Polsce, kraju w którym chcę żyć aż do końca mojego żywota, i którego nie zamieniłbym na raj na ziemi.....

Kraju, który wiele wycierpiał i po raz pierwszy od niemal 200 lat jest na drodze, która prowadzi pod górę ( ale w pozytywnym znaczeniu). Bo wcześniej było wręcz przeciwnie, dobijaliśmy do dna, i to wiele razy....

W kraju, który idealny nie jest, i pewnie nigdy nie będzie, ale ja się cieszę tym co mam - bo wiem, że inni tyle szczęścia nie mają.....

Nie zazdroszczę Norwegom, Niemcom ani innym - bo wiem, że oni na swój dobrobyt pracowali dziesiątki, jak nie setki lat......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Żadna manipulacja, zaznaczyłem, że zmieniłem treść, zrobiłem to w czasie, w którym oprogramowanie Forum na to pozwala. Jeżeli zobaczysz wątek (i wszystkie inne w zasadzie też) to jest tam kilka innych tekstów innych autorów, które także były edytowane, co program zaznacza, chociaż autorzy już niekoniecznie.
Nie przywrócę tego tekstu bo go skasowałem i nie mam, ale prosze bardzo; były tam takie cytaty:


i mój opis że tego nie wymyśliły najlepszy propagandzista z czasów polipropu.
I, że tylko oszołomy, zwolennicy onetu i portali PISowskich nie rozumieją szczęścia i rozwoju, który nas spotyka. Jakoś tak.
Oszołomom mówimy stanowcze NIE.

Idę o zakład, ze nie rozumiesz dlaczego te teksty kompromitują autora, chociaż ja z kolei rozumiem Twój zapał i dlatego właśnie skasowałem moją pierwszą odpowiedź.
Co do służby zdrowia to jestem właścielem ZOZu i też jest to jedna z rzeczy, które sprawiają, że wiem coś niecoś na temat jej organizacji. W ogóle, Skipbulba nic o mnie nie wiesz i już sam ten fakt mógłby powstrzymać Cię przed inwektywami np. na temat tego komu się nie chce palcem w bucie kiwać.

Pozdrowienia - Jarek
PS Skipciu, nie odpisuj.

JArku pozwolę sobie jednak odpisać, bo nie rozumiem dlaczego ty możesz o innych pisac, chociaż też ich nie znasz i nic o nich nie wiesz.

I owszem EOT

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

To ja moze zapytam czy miales jakies doswiadczenia z brytyjska sluzba zdrowia ?
Moge podac jeszcze pare innych ale bardziej egzotycznych i dlatego ogranicze sie do tej jednej, jak najbardziej europejskiej

Nie chodzi Kurczaku o zazdrość tylko o dobry przykład.
Duperel taki na przykład, kiedy we Włoszech lekarz robi ci echo serca układa cię na leżance twarzą do monitora, przesuwa sondą i pokazuje na ekranie to co chce pokazać. W Polsce lekarz kładzie cię na leżance tyłem do monitora i nic nie mówi.
Tutaj pięćdziesiąt lat zapóźnienia nie ma nic do rzeczy, to można zreformować szybko i bezkosztowo.
Duperel niby. Oczywiście pacjent na ekranie monitora niewiele widzi bo to jest jakby obraz radarowy (by pozostać przy tematyce forum) dla laika, rzecz jednak nie w tym aby tam cokolwiek zobaczył rzecz w tym aby był traktowany podmiotowo.
I w takiej Polsce chcemy żyć, z całą pewnością, obaj.
Nie liźniemy tutaj nawet tej dyskusji, zakładając nawet, ze chcielibyśmy dyskutować.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek


Nie miałem, ale słyszałem sporo. To nie jest argument, to że gdzie indziej jest podobnie czy jeszcze gorzej. Jeżeli Niemcy mają najlepiej na świecie oznakowane autostrady to skopiujmy oznakowanie Autostrad z Niemiec, jeżeli Norwedzy mają najlepiej zorganizowaną służbę zdrowia to naśladujmy norweską służbę zdrowia, nie jest też wykluczone ze sami coś wymyślimy najlepiej na świecie (np. komputery czy peryskopy czołgowe). Na razie oznakowanie autostrad bierzemy prosto z Włoch i nie jest to IMHO w tej dziedzinie dobry kierunek, bo finansowanie tego wszystkiego opieramy na modelu rosyjskim...
Jarek

O niektórych wiem całkiem sporo
Natomiast na tym Forum nigdy nikogo publicznie nie obdarzyłem inwektywami. Ani nikogo, ani jego poglądów, ani środowiska, o którym sądzę, że się z niego wywodzi.
To jest ta różnica.
Trzy razy zdarzyło mi się nie zdzierżyć i prywatnie przesłałem swoje osobiste poglądy trzem osobnikom. Nie sądzę by byli oni tymi poglądami zadziwieni.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

Czy ktokolwiek tu na grupie nie uwaza ze nalezy kopiowac najlepsze wzorce ?
Glowny problem w tym ze trzeba miec najpierw srodki a potem madrze nimi gospodarowac To nie dotyczy jedynie sluzby zdrowia a na tej sie skupilismy bo jak juz Stanczyk dowiodl najwiecej jest u nas lekarzy
Co do oznakowania niemieckich autostrad to nie jestem taki zachwycony choc sporo jezdze i sobie radze( teraz z pomoca nawigacji). Kiedys jak glupi bladzilem w okolicach Zaglebia Ruhry bo przegapilem zjazd a na drogowskazach zamiast miast byly tylko oznaczenia skrzyzowan ( krojcow)

C

Wbrew pozorom zmiany mentalności lekarzy też nie przeprowadzisz tak szybko jak Ci się wydaje, bo do tego trzeba jeszcze zmiany mentalności pacjentów.....Bo oni są także do pewnych rzeczy przyzwyczajeni...
Chyba, że powstanie CBM (Centralne Biuro Medyczne), i w każdym gabinecie bedzie rezydował jego agent....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Czy chcesz powiedzieć, że ewolucja z małpy zrobiła Norwega i Niemca o dziesiątki, jak nie setki lat wcześniej niż Polaka?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

O forsowaniu krojców w Zagłebiu Ruhry ciemną, wietrzną i śnieżną nocą listopadową też mam gotowe opowiadanie, ale go nie zamieszczę, bo oczywiście weterynarz to nie jest paramedyk a Rkę tam do dzisiaj przez przełęcz pchają i co to w końcu ma wspólnego z żeglarstwem o PRLu nie wspomianjąc?
Kończę ze swej strony dyskusję o PRLu.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

Miałem nie pisać juz ,ale ... gdzie ja obdarzyłem Ciebie Jarku inwektywami? hmm... nie wiem z jakiego środowiska się wywodzisz, ale nie pisałem nigdzie o Twoim środowisku. A jeśli tak to niechcący, nie wiedziałem, że możesz miec cos wspólnego ze środowiskiem PiS lub Palikota.
Natomiast pisanie : abstrahując od realiów finansowych, mentalnych, zaszłości historycznych itp jest delikatnie mówiąc mało sesnowne.ależ oczywiście, że jest. Jeśli kraje znacznie zamożniejsze i lepiej zorganizowane nie radzą sobie lepiej ze zbudowaniem systemu np. opikei zdrowotnej to jest to argument by stwierdzić, że w Polsce jest całkiem nieźle.

Niestety argumenty w rodzaju: "w Polsce powinna być służba zdrowia jak w Norwegii, bo to że oni są 30 razy bogatsi jest bez znaczenia" uważam za, delikatnie mówiąc, niemądre. I tak też piszę i będę pisał.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

a co ma do rzeczy ewolucja Marku? Z uporem próbujesz przebić się z tezą jakoby Polacy ewolucyjnie, genetycznie czy nie wiem w końcu jak, byli inni niż reszta świata. Możesz mi to wyjaśnić? Bo moim zdaniem nie ma absolutnie żadnego argumentu na podparcie tej tezy. Napisałbym inaczej, ale potem mi napiszesz jak JArek, że rzucem inwektywami w Twoją stronę

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ja Ci to wyjaśnię - takie myśli nachodzą Maara co rano jak patrzy w lustro

Skipciu, Twoją niewyparzoną mordę i takiż sam język znam - i o ile mordkę masz sympatyczną (choć nie ukrywam, że psiunia Jurmaka ślicznością mordki bije Cię na głowę) to język czasami mi nie odpowiada, ale nie znaczy to, że miałbym coś o inwektywach pisać! Wypraszam sobie takie słowa Skipbulbo!!!

Z wypowiedzi Kurczaka (tej o tym, że ktoś miał więcej lat na pracę) wnioskuję, że inni zaczęli wcześniej.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa