Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 8 sie 2025, o 03:48




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 paź 2012, o 09:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Być może dzisiaj to pojęcie się zmieniło (jak inne), ale w "moich" czasach, korektę robiły 2 osoby, z których jedna czytała tekst oryginalny, a druga tzw. korektorski.
Poprawiało się oczywiste literówki, niektóre (oczywiste) znaki przestankowe, wielkie litery itp. Nie wolno było ingerować w tekst, pod względem polszczyzny, od tego był edytor, ani merytorycznie, od tego był redaktor.

Punkty charakterystyczne zaznaczało się stukając w stół.

Np moje pierwsze zdanie czytane przez korektora:
stuk być może dzisiaj to pojęcie się zmieniło nawias jak inne nawias koma ale w uszy moich uszy czasach stuk korektę robiły cyfra dwa osoby stuk z których jedna czytała tekst oryginalny stuk a druga tezetwu stuk korektorski stuk.

Stuk to właśnie puknięcie w stół. A czytało się monotonnym, równym głosem. I korektorowi nie wolno było np. wziąć w uszy całego zwrotu "moich czasach", nawet jeżeli uważał, że tak jest poprawnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Janna napisał(a):
Oczywiście, piszpan, proszę. :D
...tę Książkę wreszcie! :evil:
Sam sobie sterem, żeglarzem, korektorką... (Mickiewicz & SlaWasII) ;)

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 09:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5561
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3181
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
SlaWasII napisał(a):
Janna napisał(a):
Oczywiście, piszpan, proszę. :D
...tę Książkę wreszcie! :evil:

Wężykiem, wężykiem... :D :D :D

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 09:42 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sąsiad napisał(a):
Punkty charakterystyczne zaznaczało się stukając w stół.
Ciekawe. Jaki był tego cel?

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Sąsiad napisał(a):
z których jedna czytała tekst oryginalny, a druga tzw. korektorski.
Sąsiad, dzięki za wyjaśnienie. Może tylko dodam, że oryginałem był maszynopis, przepisany "na czysto" po poprawkach (merytorycznych, gramatycznych, interpunkcyjnych itp.) dokonywanych przez redaktora (książki) lub kierownika działu i sekretarza (w dziennikach i czasopismach). Egzemplarzem korektorskim była tzw. szczotka, czyli odbita ręcznie szpalta po złożeniu przez zecera.
Potem robiło się jeszcze tzw. korektę kolumnową. Kiedy metrampaż złożył (fachowo - "złamał") całą kolumnę, z tytułami, miejscami (ślepymi) na ilustracje (dzieliły się na "kreski" - czyli rysunki i "siatki", czyli zdjęcia) było ponowne czytanie korektorskie.
A jeśli - z różnych powodów, np. dodanie lub wyrzucenie ilustracji, następowało tzw. przełamanie kolumny (tzn. przeniesienie części wierszy z jednej szpalty do innej) był jeszcze jeden rodzaj korekty zwany "przelecimy początki". czytało się tylko pierwszy wyraz lub sylabę w kolejnym wierszu

I np. tekst Sąsiada, zamieszczony wyżej:

Być może dzisiaj to pojęcie się zmieniło (jak inne), ale w "moich" czasach, korektę robiły 2 osoby, z których jedna czytała tekst oryginalny, a druga tzw. korektorski. Poprawiało się oczywiste literówki, niektóre (oczywiste) znaki przestankowe, wielkie litery itp. Nie wolno było ingerować w tekst, pod względem polszczyzny, od tego był edytor, ani merytorycznie, od tego był redaktor.

Czytało się tak:
być, tezetwu, pod

Chodziło o to, żeby wyłapać ewentualną pomyłkę metrampaża i wstawienie kilku (kilkunastu) wierszy w niewłaściwe miejsce. Tu, oczywiście, porównywało się odbitkę szczotkową poprzednią, dobrą, z nową, zrobioną po ingerencji metrampaża.
Sąsiad ma rację. Korekta nie miała prawa ingerować w tekst. Jeśli natomiast, co się zdarzało, korektorki (bo to był zawód ogromnie sfeminizowany) zauważyły byka (merytorycznego czy językowego) miały obowiązek zadzwonić do redaktora, czy sekretarza redakcji i to on podejmował decyzję.

Dziś, kiedy skład ręczny, zecer, metrampaż, kalander, szczotka itp. stały się historią poligrafii, a wszędzie obowiązuje skład elektroniczny, mnogość wydawnictw i związana z tym konkurencja i cięcie kosztów spowodowały "wycinanie" korektorów i redaktorów.

Redaktor? Po co, przecież autor wie najlepiej, co chciał napisać.
Korekta? Po co, przecież Word podkreśla błędy na czerwono.

I do małych (zwłaszcza) wydawnictw nie dociera, że korekta Worda polega tylko na porównaniu każdego pojedynczego wyrazu z wzorcem w pamięci.

Jeśli napiszemy laka zamiast łąka, Word tego nie podkreśli, bo przecież wyraz laka istnieje.

Jeśli zamiast "nad domem unosił się dym" napiszemy "nad dymem unosił się dom", Word uzna, że wszystko jest w porządku. A że zdanie nie ma sensu - to już zupełnie inna sprawa.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 11:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
gf napisał(a):
Ciekawe. Jaki był tego cel?

Oszczędzało to mnóstwo czasu i automatyzowało pracę. Np. koniec zdania, 2 stuknięcia - kropka, wielka litera, jedno stuknięcie - przecinek, czyli zdanie złożone. Poza tym, nie trzeba było analizować tekstów pod względem interpunkcji. To się odbywało na etapie redakcji/edycji. Korekta służyła jedynie do kontroli poprawności składu. Wątpię, czy przy dzisiejszej technologii w ogóle jest potrzebna.

Widzę, że Zbieraj ma opanowane wszystkie pojęcia branżowe :respekt:

Cytuj:
(bo to był zawód ogromnie sfeminizowany)

Ze względu na specyfikę umysłów kobiet. To działa też przy robieniu na drutach ;). Pani Ewa, z którą pracowałem, potrafiła śledzić czytany przeze mnie tekst i nanosić znaki rozmawiając w tym czasie przez telefon.
Ja byłem zatrudniany tylko ze względu na dykcję i duże pole czytanego tekstu, nie pamiętam jak to się fachowo nazywało, chodziło i ilość liter po której nie trzeba przesuwać oczami, tylko widzi się ją jako całość. U mnie wtedy 22-24 znaki w zależności od jakości okularów.


Ostatnio edytowano 29 paź 2012, o 11:47 przez Wąski, łącznie edytowano 1 raz
mała korekta, znaczy PAC ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
gf napisał(a):
Sąsiad napisał(a):
Punkty charakterystyczne zaznaczało się stukając w stół.
Ciekawe. Jaki był tego cel?
Oszczędność gardła. Żeby uniknąć stałego powtarzania; kropka, albo przecinek (lub koma).
W poszczególnych zespołach korektorskich były różne umowne sygnały kub wyrażenia. Np. w jednych na cudzysłów mówiono "uszy", jak podał Sąsiad, w innych mówiło się "cudzy", w jeszcze innych cudzysłów sygnalizowało podwójne stuknięcie w stół, podobnie jak w przypadku dwukropka.
Skróty czytało się, poprzedzając słowem "duże", zamiast "dywiz" powszechnie używało się (z francuskiego) "tire". Np. sformułowanie: "stosunki między USA a KRL-D" czytało się: stosunki między duże uesa a duże kaerel tire de.

Natomiast na znaki korektorskie obowiązywała Polska Norma PN-72/P-55036.
Przykład korekty wg. PN:
Załącznik:
Korekta - przyklad.JPG
Korekta - przyklad.JPG [ 112.16 KiB | Przeglądane 4639 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 11:38 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent powiedziałby, że to bardzo niemerytoryczne, co piszecie, ale fajnie się czyta i dziękuję za wyjaśnienia.

PS Słownik w przeglądarce podkreślił mi słowo "Kuracent". Głupi ten słownik, Andrzeja nie zna i nawet nie wie, co traci :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 12:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
gf napisał(a):
Głupi ten słownik, Andrzeja nie zna i nawet nie wie, co traci :)

IMO nie słownik głupi, tylko czasy podłe :/
Dowód poniżej.


Załączniki:
Kuracent.JPG
Kuracent.JPG [ 15.49 KiB | Przeglądane 4566 razy ]

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 20:22 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Zbieraj napisał(a):
masz dość mgliste pojęcie, czym się zajmuje korekta w wydawnictwie.

Zanim to napisałeś, wyjaśniłam, co rozumiem przez "korektę: korygowanie, poprawianie, usuwanie błędów.
Np: korekta biustu
korekta nosa
korekta PITu
korekta tekstu.
Sam zresztą w podobny sposób używasz znaczenia tego słowa w następnych postach.
Uwaga o "mglistym pojęciu" zatem dziwi...

Zbieraj napisał(a):
Daj przykłady. Ochrzanię Klawińskiego.
Sam poszukaj - pracowałeś wszak w wydawnictwie, a i w poprawnej polszczyźnie jesteś bardzo mocny.
A Klawińskiego ochrzań. Również za błędy merytoryczne. :-P

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
koma5 napisał(a):
Zanim to napisałeś, wyjaśniłam, co rozumiem przez "korektę: korygowanie, poprawianie, usuwanie błędów.
Ależ piękne odwrócenie kotka ogonkiem!
Nie! Napisałaś, że
koma5 napisał(a):
niechlujstwo językowe tego pisma bije rekordy.
Czy oni nie mają korektora??? :roll:
Nie wiem, czy to da się zrozumieć inaczej, niż "gdyby był korektor (korektorka), to błędów udałoby się uniknąć". Ergo - korektor (ka) poprawia niechlujstwo językowe.
Nie zwalaj winy na korektę biustu i nosa. Nie zabierałbym w tej materii głosu, bo nie mam o tym pojęcia. Mowa była wszak o korekcie wydawniczej! Wyjaśniał Ci to Sąsiad, wyjaśniałem ja, że w wydawnictwie korekta to korekta, a adiustacja to adiustacja i korektor(ka) za adiustacje tekstu powinien (na) być wywalony (na) z roboty, bo się wtrąca w nie swoje sprawy.
koma5 napisał(a):
Sam zresztą w podobny sposób używasz znaczenia tego słowa w następnych postach.
Nie, ja pisałem wyłącznie o korekcie wydawniczej!
koma5 napisał(a):
Sam poszukaj (...)A Klawińskiego ochrzań.
To jest nawet logiczne! Ty zarzucasz firmie Klawiński et Co., że robi błędy. Ponieważ ja twierdzę, że nie jest tak źle, to za karę ja mam udowodnić, że nie mam racji i ochrzanić Klawińskiego!
OK, jedziemy wg Twojej logiki (nawiasem mówiąc, jest to logika socjalizmu, ale Ty, na szczęście tych świetlanych czasów nie pamiętasz):
Niniejszym zarzucam Ci, że no... co by Ci tu zarzucić... np. podkradasz koleżankom szminki z ich torebek i w kiblu piszesz "głupi kaowiec".
A teraz, droga Komo Numerowana, Ty udowodnij, że rzeczywiście to robisz i złóż samokrytykę. :lol: :lol: :lol:

PS. A korektor w wydawnictwie nie ma nic wspólnego z korygowaniem PIT-ów, cycków, nosów etc.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 22:39 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Zbieraju...
Nie wiem, co Cię bardziej zajęło.
Czy to, że użyłam słowa "korekta" w sensie ogólniejszym - jako "usuwanie błędów, poprawianie"?
Czy też to, że napisałam o błędach językowych i merytorycznych w "Żaglach"?
Zbieraj napisał(a):
Niniejszym zarzucam Ci, że no... co by Ci tu zarzucić... np. podkradasz koleżankom szminki z ich torebek i w kiblu piszesz "głupi kaowiec".

Chcesz dowodów?
OK.
Poszukam...

(Czy w oryginale nie było czasem "kaowiec jest głupi"??) :roll:

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2012, o 23:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Proszę - pierwsze z brzegu:

"Żagle" Nr 06/2012, str.54:
Krzyże leżą nad Jeziorem Nickim (podpis pod zdjęciem) :lol:

j.w.str.66:
Bonifacio leży na Sardynii (podpis pod zdjęciem) :lol: :lol: :lol:

Dowiedziałam się też z pisma, że:
- Płock leży na przeciwległym brzegu Wisły - lub Wisła płynie pod prąd, jak kto woli (mapka)
- linia brzegowa jednego z naszych jezior jest prawie 2 razy dłuższa niż obwód Ziemi (dane o jeziorze w tabelce)

Będę miała czas, to poszukam, w których numerach były te kwiatki.

Błędów językowych przytaczać nie zamierzam, bo sugerowałabym nazwiska autorów, skądinąd świetnych zazwyczaj artykułów, co nie jest moim zamiarem. W końcu to nie ich wina, że korekta - cokolwiek to znaczy - nie stanęła na wysokości zadania.
Kto ma wyczucie językowe, ten sam zrozumie, gdy poobserwuje teksty.
Kto nie - powie, że się czepiam.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Ostatnio edytowano 30 paź 2012, o 00:12 przez Koma5, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Korektor nie miałby prawa tego poprawić. Ewentualnie, jak pisał Zbieraj, mógłby zadzwonić do redaktora. Być może, żeby nie zawracać sobie d. dzwonieniem zmieniłby "Jeziorem" na "jeziorem".

Ale co do niechlujności to masz rację. Porażka i tandeta :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:20 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Sąsiad napisał(a):
Korektor nie miałby prawa tego poprawić.

Dajmy już spokój z tym "korektorem" . Po prostu ktoś, kto powinien to dostrzec i poprawić!
Jest ktoś taki w Żaglach czy nie?? Kto odpowiada za te knoty?
Sąsiad napisał(a):
Być może, żeby nie zawracać sobie d. dzwonieniem zmieniłby "Jeziorem" na "jeziorem".
No i tu zonk!! Do zwolnienia :lol:

(Czy my czasem nie budujemy OT?? Jesli tak, to może poproszę o przeniesienie??)

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
koma5 napisał(a):
No i tu zonk!!

Gdzie???


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
koma5 napisał(a):
(Czy my czasem nie budujemy OT?? Jesli tak, to może poproszę o przeniesienie??)
"W zasadzie nie lubię leżeć, ale wstawać mi się nie chce" (J.T.) ;)
Tu jest Hyde Park. :lol:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:35 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Sąsiad napisał(a):
koma5 napisał(a):
No i tu zonk!!

Gdzie???

Powinna być wielka litera:
Jezioro Nidzkie.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sorki, człowiek patrzy i nie widzi. :oops: Pewnie późna pora. Rzeczywiście w przypadku Nidzkiego - Jezioro.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:48 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Sąsiad napisał(a):
Tak się właśnie zastanowiłem, że to najlepszy dowód, że korektor nie może wnikać w tekst

:) Niech po prostu wezmą polonistę :D

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 00:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
koma5 napisał(a):
Niech po prostu wezmą polonistę

Przypomniało mi się jaki problem miała moja szkolna polonistka z (Ss)uperkontynentem Walbara. No bo czy było "tego Walbara", czy "ta Walbara"? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 04:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Cudny wątek i piękne, zapomniane słowa! Np. szczotka :) Jeszcze tylko inwektywy zabrakło: Ty linotypie!!! ;)

A wracając do kwestii muszej (kwestia musza, nie mylić z kwestią mysią, znaną z free):

Cytuj:
Teraz do dyskusji włączyła się Rada Języka Polskiego. W komunikacie rozesłanym do mediów RJP napisała, że formy takie jak "ministerka", "premierka" czy też "ministra" i "premiera" są skonstruowane najzupełniej poprawnie. "Rzeczownikowe nazwy żeńskie tworzy się w języku polskim za pomocą przyrostka -ka (jak nauczyciel - nauczycielka, socjolog - socjolożka) /cut/


Mam w pracy koleżanki. To jak będzie prawidłowo nazwać takową? Szoferka? Czy kierownica? :lol: :lol: :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 05:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Cypis napisał(a):
To jak będzie prawidłowo nazwać takową? Szoferka? Czy kierownica? :lol: :lol: :lol:

Jeśli minister/ministra to szofer/szofera ;)
Co do kierowcy - sprawa jeszcze prostsza. Z racji żeńskiej końcówki -a (he, he - żeńska końcówka :D ) i ten i ta kierowca. W pozostałych przypadkach podobnie: tego/tej kierowcy, temu/tej kierowcy, itd.
Tak to widzę :lol:

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 08:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
koma5 napisał(a):
Niech po prostu wezmą polonistę

A jaką cyfrę masz przed przecinkiem?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2012, o 22:57 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Colonel napisał(a):
A jaką cyfrę masz przed przecinkiem?

Wystarczy ta po.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2012, o 01:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
koma5 napisał(a):
Colonel napisał(a):
A jaką cyfrę masz przed przecinkiem?

Wystarczy ta po.
Uwaga, uwaga, nadchodzi? ;)

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2012, o 01:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Sąsiad napisał(a):
Sorki, człowiek patrzy i nie widzi. :oops: Pewnie późna pora. Rzeczywiście w przypadku Nidzkiego - Jezioro.
Sąsiad patrzy i nie widzi najważniejszego. Dwukrotnie napisano Nickie. Nie wiem, czy to Żagle tak napisały, czy też wystąpił błąd w cytowaniu przez @koma5. Sąsiad, znasz takie Jezioro? Albo i jezioro chociaż? :lol: :lol: :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2012, o 11:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cypis czyta i nie rozumie. Mój błąd polegał na tym, że założyłem poprawienie słowa "jezioro". Nickiego korektor nie maiłby prawa poprawić. Niezależnie czy takie zna, czy nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2012, o 13:42 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Cypis napisał(a):
Dwukrotnie napisano Nickie. Nie wiem, czy to Żagle tak napisały, czy też wystąpił błąd w cytowaniu przez @koma5

Przeczytaj wątek, to będziesz wiedział :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2012, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5561
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3181
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Sąsiad napisał(a):
Nickiego korektor nie maiłby prawa poprawić. Niezależnie czy takie zna, czy nie.

To zależy w jakim wydawnictwie. Znam takie, gdzie nie tylko miałby prawo, ale i obowiązek ZAPYTAĆ autora, czy Nickie jest prawidłową nazwą, czy może należy je poprawić.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL