Bardzo przykra wiadomość.
Nasz kolega, często piszący na forum Roman K czyli kpt. Roman Kozłowski nie żyje.

Dzwoniła żona Romana do będącego na morzu Białego Wieloryba i przekazała tę bardzo smutną informację.

Smutno bardzo

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Wielka szkoda

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

[*]Do zobaczenia, Romku, na Oceanie Niebieskim.
Janusz

Oops, trochę mnie zszokowała wiadomość... Smutno takie czytać

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Przesileniem wiosennym tak bywa:
Słyszę ilość karetek za oknem ...
Nie znałem osobiście,
ale był w naszej świadomości...
smutek...
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Pierwszy Jego post na tym forum był z maja 2011 - ogłoszenie o rejsie, ostatni 3 maja w wątku o podchodzeniu do nabrzeża na żaglach, zajrzał jeszcze na forum dzień potem.
To jest nie do pojęcia... grom z jasnego nieba!
["]

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Byliśmy na dwóch rejsach razem, to Romek nas wszystkich zadziwiał odpornością na warunki zewnętrzne, twierdził, że nigdy nie chodził do lekarza, po prostu szok

_________________
Pozdrawiam
Darek

"Na zawsze znalazł cichy port..."

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Szokująca wiadomość, mam nadzieję, że na tej wiecznej wachcie będzie Mu dobrze.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Miałem Z Romkiem kontakt mailowy. To nie było przesilenie wiosenne.
Pisał z wrodzonym sobie humorem, że się zepsuł i wymaga naprawy.
Ale był dobrej myśli i umawialiśmy się wstępnie na rejs.......
Szok, smutek, niedowierzanie......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wiemy kiedy i gdzie pogrzeb Romka ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

.....

Tak na szybko, to po prostu się wylogowałem.
Teraz [*].
Niech spoczywa w pokoju...

O kurcze, zamurowało mnie.
Romku spoczywaj w pokoju ...

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Romek należał do ludzi , których warto było w życiu spotkac na swej drodze . Jego pomykanie po pokładzie w chłodne dni w " sandałach " i uświadamianie nam że jest bardzo ciepło , zostanie u wielu z nas w pamięci . Szkoda , wielka szkoda .

I ode mnie [*]
Szkoda, że tak wcześnie odszedł.

Pogrzeb jest jutro o godzinie 1400 na Cmentarzu Komunalnym we Wrocławiu przy ul. Kiełczowskiej 90.

_________________
Pozdrawiam
Darek

[*]

_________________
Pozdrawiam, Małgosia
s/y White Phoenix

"Najczęściej, nie tyle trzeba zmieniać samą sytuację, ile sposób jej doświadczania" Sensei Sunya

Na pogrzebie się dowiedziałem, że umarł na raka, nie wiem od kiedy sam wiedział, bo nie miałem śmiałości pytać najbliższych, a pracownicy wiedzieli od listopada.
Żeglarstwo było ważne w jego życiu, bo wspominano o nim w mowie pożegnalnej.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Fajnie, że ktoś z "naszych" był na pogrzebie......
Jak pisałem wcześniej wiedziałem, że Romek jest poważnie chory, domyślałem się po badaniach na jakie miał się w kwietniu udać (PET), że to nowotwór lub inny guz.....
Ostatni raz pisał 1 kwietnia, że jeśli wydobrzeje na tyle - to chętnie wybierze się na jakieś pływanko. Wydawało się , że był dobrej myśli....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Trudno się pogodzić z takimi wiadomościami.
[']

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

Smutna wiadomość. Składam kondolencje rodzinie i znajomym.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl