Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 14:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 lip 2013, o 12:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Chciałbym prosić Was o wyrażenie swoich opinii na temat żeglowania w Grecji. Konkretnie chodzi mi o to, żeby każdy ( kto chce i ma ochotę) napisał dlaczego żegluje w Grecji. Najlepsze wypowiedzi zostaną wykorzystane w moich publikacjach ( podpisane imieniem i nazwiskiem autora, ze zdjęciem , pod warunkiem, oczywiście, że autor wyrazi zgodę).

Pozdrawiam

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2013, o 13:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Ateny, Akropol, nocne spacery, pyszne jedzenie, muzyka, ach ta Grecja. Kolejna odsłona antycznej kultury i historii. Wyruszyliśmy tym razem na Cyklady. Po drodze odwiedziliśmy przepiękną wciśniętą między skały Hydrę i samotną skałę Monemvasia z trzema poziomami miasta na swoich zboczach i szczycie oraz pływającymi w pobliskich wodach licznymi żółwiami. Nocny przelot na Milos dostarczył nam niesamowitych widoków gwieździstego nieba, które sprawiało wrażenie, że wisi zaraz nad naszym masztem i że musimy uważać żeby nie zaczepić nim o gwiazdy. Niektóre z nich strącała jakaś niewidzialna siła, a życzeniom nie było końca. Odwiedzaliśmy kolejno wyspy archipelagu. Na Milos odwiedziliśmy katakumby i miejsce odnalezienia Wenus z Milo, a spacer po wyspie przerodził się w prawdziwą wyprawę pieszą i nocny powrót do mariny, a na kolorowych folderach z trasami wyglądało to tak blisko. Na Santorini nocowaliśmy wewnątrz kaldery, tuż pod stromymi zerwami krateru ozdobionego u samej góry białymi jak śnieg domkami z niebieskimi dachami i okiennicami. Zabawne było parkowanie przy wielkiej stalowej boi, oddalonej od brzegu jakieś 20 metrów. Jerecki na dziobie z przygotowaną do obłożenia cumą, Krzychu po zrobieniu desantu na brzeg również z cumą, a tu nagle jacht cała naprzód, ktoś przez przypadek przesunął manetkę do przodu. Efekt, Jarecki ląduje prawie na boi, chroniąc jacht przed uszkodzeniem, Krzychu o mały włos nie ląduje w wodzie trzymając długą cumę, a ja ze śródokręcia wykonuję sprint między wantami do manetki. Sytuację opanowaliśmy, chociaż nie obyło się bez strat, ale po drobnych naprawach światło dziobowe wróciło na swoje miejsce. Płynąc na Mykonos przywitał nas meltemi, okresowy, silny wiatr znany w Grecji od tysięcy lat. Schroniliśmy się w porcie i wyruszyliśmy na zwiedzanie Delos, wyspy muzeum archeologicznego. Mykonos opuściliśmy również przy wiejącym meltemi, trudne warunki z jakimi na jachtach turystycznych rzadko miałem okazję się zmierzyć były sporym wyzwaniem. Regularne 6 B w porywach do 7 B nasz jacht znosił nawet dobrze, szliśmy na zarefowanych żaglach, pod wiatr i pod fale, kołysało całkiem nieźle, ale żegluga była dość sucha i płynna. Kiedy tak walczyliśmy dzielnie z wiatrem i falami na przeciwległym kursie ukazał się wielki żaglowiec. Sunął dostojnie z wiatrem na pojedynczych sztakslach, natomiast my skakaliśmy na falach jak na huśtawce, co to znaczy wielkość było widać jak na dłoni. Rejs w Grecji przerósł nasze najśmielsze oczekiwania, z zamierzonych celów odwiedziliśmy wszystkie, oprócz tego odwiedziliśmy na Cykladach wszystkie najbardziej na południe, wschód i zachód wysunięte wyspy archipelagu.
Czy to wystarczy żeby się zakochać w greckim żeglowaniu? Ja się zakochałem :D

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl



Za ten post autor Wasyl otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2013, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Przepraszam za formę, powinno być
...."Najlepsze wypowiedzi chciałbym za zgodą autora wykorzystć w moich publikacjach ( podpisane imieniem i nazwiskiem autora, ze zdjęciem , pod warunkiem, oczywiście, że autor wyrazi zgodę).

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wasyl napisał(a):
Czy to wystarczy żeby się zakochać w greckim żeglowaniu? Ja się zakochałem :D


......"wystarczy"......

dzięki

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2013, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Autor wyraża zgodę ;)
Wojciech "Wasyl" Wiszniewski

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2013, o 13:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Dzięki bardzo

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2013, o 17:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Morze Egejskie, moje ulubione morze.

Morze Egejskie, Cyklady, Dodekanez, Kreta. Na północy Sporady. Mekka żeglarzy europejskich. Wiatr, słońce i Hellada. Ciekawe, mało skomercializowane porty, bardzo miedzynarodowo, tu żadna nacja nie dominuje (w przeciwieństwie do Adriatyku). Doskonała, bezproblemowa atmosfera. Praktycznie tylko jachty żaglowe, bo meltemi, a wiec fala skutecznie eliminuje jachty motorowe.
Można pływać "z wyspy na wyspę", można non stop po 200/300 Mm. Doskonałe tawerny, puste i praktycznie bezpłatne porty, przyjazne ceny.
Moje ulubione morze
Na tym morzu pływam od lat i mimo tego, że pływam również na innych akwenach, do Grecji zawsze wracam z prawdziwą przyjemnością za każdym razem odkrywając coś nowego.
Moim zdaniem najlepszy europejski akwen.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2013, o 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
rozumiem, że mogę zacytować?
dzięki

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2013, o 20:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Greg Zorba napisał(a):
rozumiem, że mogę zacytować?
dzięki

Oczywiście

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2013, o 10:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 mar 2010, o 23:17
Posty: 893
Lokalizacja: Laxenburg/Kraków
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Na początek krótka dygresja - moja małżonka, studentką będąc, wybrała się wraz z koleżankami z roku autostopem przez Grecję, nie muszę dodawać, że było to w czasach gdy ta forma podróży nikogo nie dziwiła. Wyprawa ta zaowocowała na całe lata wspomnieniami, o cudownej Grecji. Zanim nasza córka osiągnęła wiek szkolny postanowiliśmy poza sezonem - by na wszelki wypadek zastosować „poprawkę na zbiorowego turystę”- razem odwiedzić ten wspomnieniowy „raj na ziemi”, jednakże w „nowożytny” – hotelowy sposób. Rozczarowani byliśmy oboje, ja - ponieważ rzeczywistość nie posiadała już nic z opowiadań żony i żona, gdyż li tylko urok wyspy Rodos nie potrafił zrekompensować atmosfery poznanej przez nią Grecji. Minęly lata urlopów na żaglach, na Mazurach, nad Balatonem, wreszcie pierwsza rodzinna Chorwacja i powrót na morze. Po kilku sezonach w Chorwacji doszliśmy do wniosku, że wartoby było sprobować gdzieś indziej, ale zewsząd dochodzące ostrzeżenia o Meltemi skutecznie działały na wyobażnię mojej lepszej połowy i pomysł żeglowania w Grecji spychały w bliżej nieokreśloną przyszłość. Aż pewnej wiosny znalazłem ofertę czarteru „one-way” z Lavrio na Corfu. Pierwszym zaskoczeniem na miejscu była infrastruktura, a w zasadzie jej brak, w porównaniu z Chorwacją, szczerze mówiąc, pierwsze dwa dni były ciężkie, irytowało nas wszystko, zaczynając od braku marin, poprzez ubogo wyposażone miejsca do cumowania, na prymitywnych warunkach sanitarnych kończąc. Obie moje panie unissono śpiewały peany na cześć Chorwacji i „płakały” nad swym „ciężkim” losem w tej prymitywnej Grecji. Zaczęliśmy się zastanawiać, co takiego ludzie tam widzą, co ich tam ciągnie?
Przy wejściu do kanału Korynckiego, z pozoru mało istotne zdarzenie, otwarło nam oczy na tą prawdziwą Grecję i dało nam odpowiedź na te pytania.
Przed wejściem do kanału chcąc uniknąć kolizji ze sporym statkiem musiałem awaryjnie dojść do brzegu, traf chciał, że akurat w tym miejscu starszy Grek łowił sobie rybki na żyłkę, dochodząc do pirsu naszym odbijaczem przygnietliśmy dopiero co złowioną przez niego rybkę tak, że na żyłce pozostała tylko jej główka. Grek tylko się uśmiechnął, pomachał nam przyjaźnie i przesunął się o kilka metrów dalej, oddając się w stoicki sposób swemu dotychczasowemu zajęciu. Ktoś powie, zabawna historyjka, tylko co ma to wspólnego z „otwieraniem oczu” na prawdziwą Grecję, otóż w momencie, gdy zaakceptujesz, będąc gościem, istniejący stan rzeczy i zdarzeń, możliwym się stanie, poznanie prwadziwego oblicza tych miejsc i ludzi, które odwiedzasz.
Zaczynając przed wielu laty swą przygodę z żeglarstwem, zostałem zarażony tym bakcylem, dzięki łatwości nawiązywania kontaktów z zupełnie obcymi ludźmi, nieistotne było skąd jesteś, co robisz, łączy nas jedna pasja i tylko to jest ważne. Wieczorne ogniska, wspólne szanty i opowieści po świt, wszystko to było nieodłączną cechą żeglarstwa.
Później czarterując łódki na różnych akwenach, na próżno szukałem tego uczucia, wręcz przeciwnie, coraz bardziej wydawało mi się, że uczestniczę w innej formie „turystyki przemysłowej”, coraz więcej osób zamyka się w powierzchni swojego kokpitu. Stojąc burta w burtę, nie zamienia się ani słowa z załogą obok... .
W tym wszystkim Grecja jawi się jak wspomnienie, rozmowy rodzą się same, nie odczułem różnicy między armatorem i czarterującym jacht, kontakty i wymiana doświadczeń i informacji są rzeczą normalną. Grek podając ci węża z wodą potrafi uraczyć Cię historią swojej wyspy, a gdy zdradzisz skąd jesteś, nagle wynajduje „tysiące poloników” w najbliższej okolicy, czy w tej sytuacji można się nie zakochać? Grecja od strony morza, sprawiła że mogłem przeżyć i dotknąć studenckich wspomnień mojej żony, zaś od strony żeglarskiej, sprawdza twoje umiejętności i pozwala tobie się sprawdzić.

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl


Ostatnio edytowano 13 lip 2013, o 11:16 przez tuptipl, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor tuptipl otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2013, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
tuptipl napisał(a):
nie będę dodawał

A jednak... :rotfl:



Za ten post autor zosta otrzymał podziękowanie od: tuptipl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2013, o 11:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 mar 2010, o 23:17
Posty: 893
Lokalizacja: Laxenburg/Kraków
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
zosta napisał(a):
A jednak... :rotfl:

...zachowując dbałość o język, poprawiłem
dzięki! :D :D :D
… i wyszło na to samo :oops:

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2013, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Myślę, że po przeczytaniu Waszych "pochwał" o Grecji niebezpiecznie wzrośnie tam liczba jachtów :D
a tego lepiej uniknąć
Dzięki

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2013, o 10:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
oczywiście żartowałem i prosze o jeszcze
pozdrawiam

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Greg Zorba napisał(a):
Myślę, że po przeczytaniu Waszych "pochwał" o Grecji niebezpiecznie wzrośnie tam liczba jachtów :D
a tego lepiej uniknąć
Dzięki

Nie sądzę!
Brak kibla i prysznica dostępnego od ręki w każdym porcie odstrasza!!! :D

_________________
Piotr "Kefas" Gryko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 08:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Kefas napisał(a):
Brak kibla i prysznica dostępnego od ręki w każdym porcie odstrasza!!! :D


przecież każdy ma swój na łódce, to po co szukać

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 11:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Greg Zorba napisał(a):
Kefas napisał(a):
Brak kibla i prysznica dostępnego od ręki w każdym porcie odstrasza!!! :D


przecież każdy ma swój na łódce, to po co szukać


Ja pływam po Grecji i nie szukam. :) Ale wiem, że z powyższego powodu część osób nie decyduje się na eksplorację greckich wód...

_________________
Piotr "Kefas" Gryko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Nie to żebym specjalnie szukał niewygód jakowyś, ale szczerze to ten grecki bałaganik ma swój urok :)

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 11:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Taki swojski ... tylko mniej? :roll:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 11:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Marian Strzelecki napisał(a):
Taki swojski ... tylko mniej?

To tak, jak z żoną. Cudza mniej wkurza, niż własna :rotfl:

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sty 2010, o 22:16
Posty: 511
Lokalizacja: raz tu, raz tam
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: mam
Kefas napisał(a):
Greg Zorba napisał(a):
Kefas napisał(a):
Brak kibla i prysznica dostępnego od ręki w każdym porcie odstrasza!!! :D
Ja pływam po Grecji i nie szukam. :) Ale wiem, że z powyższego powodu część osób nie decyduje się na eksplorację greckich wód...


Mogę potwierdzić; pływałem z ludźmi którzy byli bardzo niemile zaskoczeni, że nie ma szans na postój w marinach.
Porównywali każdy odwiedzany port (Cyklady) do znanych im marin Chorwackich (w Cro podobno nie stawali w portach miejskich).
Na koniec zażyczyli sobie wysiadać w Atenach w marinie Kalamaki (Alimos), ten standard też im nie przypadł do gustu ;-)
Nie sądzę żeby się jeszcze kiedyś wybrali do Grecji.

PS Rejs na prywatnym zadbanym jachcie, dwie łazienki, ciepła woda,


Dlaczego ja pływam to by dużo trzeba pisać.
W dużym skrócie: bo ludzie są życzliwi, woda czystsza od Adriatyku, wiatr wieje, zaopatrzenie wystarczające (roczny postój we Włoszech podniósł znacznie poprzeczkę)
No i przestrzeń do żeglowania wystarczająca :)

Koszt trzymania jachtu w Grecji też jest na akceptowalnym poziomie (choć niestety jak wszędzie rośnie).

_________________
Grzegorz
S/Y Sail La Vie
https://facebook.com/sysaillavie



Uwaga: post może zawierać śladowe ilości błędów i nieścisłości ;-)



Za ten post autor Gregs otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Gregs napisał(a):
Mogę potwierdzić; pływałem z ludźmi którzy byli bardzo niemile zaskoczeni, że nie ma szans na postój w marinach.
Porównywali każdy odwiedzany port (Cyklady) do znanych im marin Chorwackich (w Cro podobno nie stawali w portach miejskich).
Nie sądzę żeby się jeszcze kiedyś wybrali do Grecji.


Może to kwestia poinformowania ich wcześniej o tym, czego mogą i powinni się spodziewać. Moje załogi są zawsze zakochane w Grecji już po pierwszym rejsie i nie chcą już nigdzie indziej pływać.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wasyl napisał(a):
Nie to żebym specjalnie szukał niewygód jakowyś, ale szczerze to ten grecki bałaganik ma swój urok :)


i aby takim na długo pozostał :D

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 14:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Greg Zorba napisał(a):
Może to kwestia poinformowania ich wcześniej o tym, czego mogą i powinni się spodziewać. Moje załogi są zawsze zakochane w Grecji już po pierwszym rejsie i nie chcą już nigdzie indziej pływać.

Pomijając Chorwację z wypasionymi marinami, do których już nie zawsze chce człowiek trafiać, szukając jakiś ciekawych zakątków, które często nie oferują pełnego serwisu, to generalnie żeglowanie nie polega na odwiedzaniu marin w postaci "pięciogwiazdkowych hoteli" bo takich jest niewiele.
Jeśli tylko da się gdzieś zatankować wodę, czasem podpiąć do prądu i nawet gdzieś po drodze lub na sam koniec rejsu uzupełnić paliwo, to co jeszcze więcej potrzeba...
Pewnie uprzedzić o tym jak wygląda żeglowanie po danym akwenie nie zaszkodzi, ale jakieś wyobrażenie o życiu na jachcie to przecież każdy kto pływa ma.
Przykład pierwszy z brzegu: Wyspy Liparyjskie - codziennie będziemy wracać na Salinę żeby każdy mógł się wykąpać pod prysznicem w budynku gdzie są toalety?

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 14:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lut 2011, o 02:02
Posty: 226
Lokalizacja: Eire
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
Wasyl napisał(a):
Pewnie uprzedzić o tym jak wygląda żeglowanie po danym akwenie nie zaszkodzi, ale jakieś wyobrażenie o życiu na jachcie to przecież każdy kto pływa ma.


I sarnie oczy oczy załogi, gdy nie ma gdzie podłączyć prostownicy do włosów... :rotfl:

_________________
Pozdrawiam Sebastian


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 14:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
ależ Wy macie "dziwaków" na pokładzie
a tak a propoś to ta się zastanawiam czy damska odmiana dziwaka to dziwka?

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 14:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
SebEire napisał(a):
I sarnie oczy oczy załogi, gdy nie ma gdzie podłączyć prostownicy do włosów... :rotfl:

Nie mówiąc już o maszynce do podgrzewania parafiny, bo takową kiedyś na jachcie w mesie znalazłem :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Greg Zorba napisał(a):
ależ Wy macie "dziwaków" na pokładzie
a tak a propoś to ta się zastanawiam czy damska odmiana dziwaka to dziwka?

Taka kaczka była ale nazywała się Dziwaczka ;)

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 16:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Byłem zatwardziałym sternikiem mazurskim do momentu, kiedy jeden z kolegów zaproponował mi spróbowanie żeglarstwa morskiego na Cykladach w charakterze załoganta.
Z pierwszego rejsu pamiętam tylko gigantyczne fale przelewające się przez pokład , koło Kithnos, podarty grot odfruwający z wiatrem i nasz jacht , który za skarby świata nie chciał się o metr zbliżyć do upragnionego portu walcząc z meltemi. Całując w końcu ziemię przysięgałem sobie" nigdy więcej takich horrorów".
Wszystko przez tę grecką pogodę.
To ona sprowadziła , w Atenach , na pokład jachtu ,armatora jednostki w sprawie rozliczeń za utraconego grota. Tak się z Christosem targowało, że zostałem przyjacielem tej ateńskiej rodziny i od 15 lat po dwa , a nawet trzy razy do roku wycieram zakamarki 15.000 km linii brzegowej Hellady i nie widzę końca:). Ledwo wracam z rejsu już myślę gdzie zrobić następny.Gdzie jeszcze nie byłem?. Grecja to ogromny magnes. Cenię luz tych ludzi ,ich podejście do życia , ostatnie skrawki nieskalanych cywilizacją zatok oraz odkrywanie tajemnic wyspiarskiego interioru.

Na Mazurach nie byłem już z 8 lat :) Po prostu z Gliwic bliżej mi do Aten niż do Giżycka.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”



Za ten post autor markrzy otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Wasyl napisał(a):
Nie mówiąc już o maszynce do podgrzewania parafiny, bo takową kiedyś na jachcie w mesie znalazłem :rotfl:


to wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy w mesie po odjeździe załogi znalazłem butelkę 12-letniej Bowmore i do tego jeszcze pełną

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Mój pierwszy raz w Grecji.
Początek października, gorąco. A jako że nie jestem mocno ciepłolubny, to dla mnie było wręcz za ciepło. Pierwsze dwa dni w Atenach z noclegiem w hostelu. Komunikacja w mieście doskonała, kuchnia w knajpkach świetna i atmosfera starożytnego miasta. Nie czułem tego w żadnym polskim mieście, nie czułem w Berlinie, nie czułem w Londynie, nie czułem w Nowym Jorku. Ale w Atenach - podobnie jak w Rzymie - jest to coś, atmosfera dawnych wieków której można dotknąć i gdyby nie to, że w większości jest z kamienia, pewnie pod tym dotykiem rozpadałaby się na proch.
Potem jacht - jak to to jacht w cenie ekonomicznej. :) Używany przez ładnych parę lat, ale sprawny i nie zawiódł nas na całej trasie.
Pierwszy odcinek z Aten do Monemvasii - stabilny wiatr i jak się okazało ciepła woda. Nocą zostawiamy Hydrę za prawą burtą. Po wschodzie słońca ok. 8 rano - pierwsza kąpiel bo nad jej powierzchnią już zaczęło robić się za ciepło. Potem uruchomiliśmy cień w kokpicie! :)
Monemvasia - cud. Półwysep ze świadectwami historii z różnych epok. Starożytne stanowisko na wzgórzu dostępne dla wszystkich chętnych. Bez biletów, bez ochrony. Nocne muzykowanie pośród ruin i świątyń.
Następnego dnia rozpoczynamy powolny powrót. Zatoczki, kotwica, skałki, wspinaczka, skoki do wody, nurkowanie. Pełna rozkosz. A potem Hydra, jej maleńki port i niesamowita atmosfera - lokalna kuchnia, domowe wina, spacery nocą, wspaniałe widoki.
Potem Zatoka Sarońska i eksploracja jej portów i sąsiadujących z nimi zabytków.

Tygodniowy urlop napompował energią po końcówki włosów.

Potem kolejne wizyty. Zwiedzanie nowych miejsc i z olbrzymią przyjemnością powrót do już wcześniej odwiedzanych, w których, co ciekawe, po roku przez niektórych "lokali" jesteś rozpoznawany! :) Niesamowite!

Za każdym razem załoga zafascynowana. W znacznej części wraca tam ze mną podczas kolejnych wyjazdów!

A pod koniec najbliższego września sam tam znowu się pojawię! :)

_________________
Piotr "Kefas" Gryko



Za ten post autor Kefas otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 19:48 

Dołączył(a): 2 lut 2012, o 17:46
Posty: 75
Lokalizacja: Żory
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: st. j.
Powinniśmy zorganizować jakiś zlot - spotkanie miłośników tego akwenu na którejś z wysp greckich.
Nawiązując do myśli kolegi z Gliwic mnie też jest mi bliżej z Żor niż do wysp greckich o mazurskich czy adriatyckich
Co do wyspy Kythos to jest dla mnie pechową wyspą 2 lata temu kolega złamał rękę w Lutrze a w tym roku córka na wysokiej fali koło Kythos ' stłukla' rękę siedząc sobie w mesie. Efekt jest taki że drugi pobyt na Kythos znów skończył Sie gipsem.
Czy wy macie swoje pechowe wyspy lub inne miejsca?



Za ten post autor zbyniu10 otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Greg Zorba napisał(a):
dlaczego żegluje w Grecji.
Bo jest. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowania - 2: Piotr Kasperaszek, WhiteWhale
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL