Tak, to robinia, często mylona z akacją, a to zupełnie inne drzewo.Fakt, co to jest 20 m wysokości i metr średnicy Takie większe deszczułki też:
Parametry techniczne: drewno niezwykle twarde i ciężkie (ciężar właściwy ma podobny do dębiny: 0.7-0.8 kg/dm3), z przy tym elastyczne i wyjątkowo trwałe (podobnie jak dębowe), wykazuje ogromną odporność na gnicie (może bez trudu przetrwać w mokrej glebie nawet ponad 100 lat!) i na grzyby. Poza tym drewno to jest łykowate, trudno łupliwe, słabo kurczliwe, dość trudne do suszenia, skłonne do pęknięć, mało wrażliwe na zmiany temperatury i wilgotności ("słabo i powoli pracuje"), źle się barwi i prawie w ogóle nie nasyca, jest trudno zapalne, doskonałe nadaje się na opał (dorównuje pod tym względem drewnu dębowemu). Jest używane do budowy elementów mostów, statków i innych konstrukcji wodnych, produkuje się z niego wiosła, słupy zakopywane w ziemi, sklejki odporne na warunki pogodowe, meble ogrodowe, trzonki młotków i siekier, szczeble drabin itp. Stanowi cenny surowiec w stolarstwie, tokarstwie, przemyśle meblarskim oraz papierniczym.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Inka, bo w wielu przypadkach to nie jest boksowanie sie z realiami ale dzielenie sie marzeniami Kiedys czytalem wywiad ze konstruktorem sprzedajacym dokumentacje z ktorego wynikalo ze na 20 kupujacych 5 zaczyna budowe a 1 konczy
Realisci po zebraniu srodkow kupuja to na co ich stac a z czasem zamieniaja na inny.

Zbieraj ma rację

Robinia pseudoacacia Robinia akacjowa, grochodrzew ... http://pl.wikipedia.org/wiki/Robinia_akacjowa

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Na tej wikipedii pisze : "Najgrubsza robinia akacjowa na terenie Lasów Państwowych rośnie w miejscowości Łęgowo w powiecie Sulechów. Ma 507 cm obwodu i 20 metrów wysokości[6]" Zatem zakładając, że rozgałęzia się nisko mamy max długość deski pewnie 5m a max szerokość jeśli przetniemy w samiuteńkim środku (tylko 2 deski) 80cm ale ponieważ jest dużo kory i powierzchnia dość nierówna to stawiam na to, że z największej w Polsce Robinii można mieć 2 deski długie na 5m i szerokie na 60cm. Materiał zatem pewnie straszniście drogi.
W zeszłym roku kupiłem dwie dokładnie takie deski ze świerka istebniańskiego wycięte właśnie w środku aby się nie wyginały i zapłaciłem 150PLN. Ciekawe ile by z tej Robinii kosztowały

Coś wtym jest:
U mnie było; ze 100 kupująch 10 zaczyna a 3 kończy
Nie na darmo Norbert Patalas mawiał że: Sprzedajemy marzenia...
(A zajmowaliśmy się wtedy głownie łódkami, a nie jachtami wyprawowymi.)
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Lubię realizować swoje marzenia i marzeniątka. Nie jestem super żeglarz ale podoba mi się to. Wyszłam za żeglarza i zawsze wiedziałam , że będę ta druga. To wspieram jak umiem. A jak zdobędę jakąś użyteczną wiedzę to udostępniam tzw. ogółowi - niech też choć o krok się przybliży do spełniania marzeń. Bo inaczej to jak , mamy yachting , reding , keing , bajaning i marzening ?

Fałszywa akacja to robinia. Zbieraj ma rację. Ta łódka co u mnie to z obłogów. Jak są obłogi to i pewnie fornir można trafić. Na innym jachcie mam elementy wnętrza z tarcicy padouk (afrykański sandalin) - piękne drewno. Bardzo twarde , podłe w obróbce ale śliczne.
Inne piękne to okoume. Dostępne w sklejce 4-6 mm. Do wnętrza jachtu też dobre.
A jak już w tym temacie to generacja lakierów , olejków itp Le Tonkinois - bardzo dobra. Schnie długo - natomiast jakościowo przebija wszystko. Ceny przystępne. Bakista przycina na nim ostro - to tam nie kupuję. Biorę z Niemiec.

BTW. Marzenie z tych nierealnych: jak wygram w Lotka .... koniec jak w dowcipie

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

Nie wiem jak teraz ale grochodrzew odpowiedniej jakości w Polsce był bardzo trudno dostępny,
Parametry ma zbliżone do dębu, ale odporności na gnicie ma gorsze niż teak.

_________________
pozdrowienia piotr

A do czego się takie dechy nadają?
Chyba Mańkowi Strzeleckiemu by się przydały.
Zrobiłby sobie 10 desek kreślarskich B1 (no, prawie). Ale to za twarde drzewo na dechy kreślarskie. Znacznie lepsza jest lipa. Pinezki wchodzą jak w masło.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Fakt, to za mało. Drewno robinii wytrzymuje bez konserwacji tylko 60 lat. Twoje pra-pra-prawnuki mogą nie chcieć się na takim zgniłym tarasie bawić.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

a cóż to jest 60 lat w szkutnictwie

_________________
pozdrowienia piotr

Napisano bez konserwacji:
ale gdy wsadzisz do morza to solanka konserwuje jak diabli

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

tak,tak, jasne

czyli na słonym jak diabli a na słodkim 60 lat

_________________
pozdrowienia piotr

Zawsze możesz co jakiś czas posolić. Taniocha!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A na torach kolejowych spokojnie 40 lat za podkład.
Robinia jest u nas dostępna tylko nieczęsta, na zamówienie znajdzie. Też zależy gdzie bo pono na kiepskich piaskach północy mało przyrasta... Widziałem bale koło 40 cm na 5 i więcej m. Prędzej kupi deski podłogowe 2-3 m, zwłaszcza na tarasy używają - jest bardzo twarda, twardsza niż dąb, a zdecydowanie mniej pracuje czy pęka.

Uprasza się o niewycinanie mi lasów pod domem

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Przecie Ty tam już (prawie) nie mieszkasz.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Wreszcie udało mi się zajrzeć do listopadowych "Żagli". NA stronie 32 jest krótka prezentacja antarktycznego "Magnusa Zaremby".

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Wow ale się tu postów pojawiło, nadrabiam lekturę

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Hej hej - na początku tego wątku już ktoś wspomniał o dwóch jachtach Pelagic. Tutaj załączam filmik, na którym właściciel oprowadza i prezentuje je z bliska:

_________________
Pozdrawiam
Marcin Rosłoński