Jak juz musze, wole jednak chodzic po burcie przechylonej, niz pionowej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

itp. itd.
Nie bardzo umiem porównać "moją burtę" z burtą innych... niby takie same.
Przechyły też podobne; pokład (na śródokręciu) też.
Ja chciałem tylko ułatwić pracę na dziobie; zrobić ją bardziej bezpieczną.
Pokład "mój" od nie mojego różni się przecież tylko częścią dziobową.
Reszta jest jakby taka sama jak na innych jachtach.
Generalizacja możności i niemożności poruszania się po nim?
- też nie widzę problemów.
Więc czemu na tym jachcie nie da się żeglować?

Bisonie:
dDokładniejsze dane na priv; bo jak tu puszcze to będzie niepotrzebna dyskusja, a projekt jest jeszcze w powijakach i wiele się będzie zmieniać.

Projekt : Punt 911 D

Długość całkowita : 9.122 m
Szerokość całkowita : 3.764 m
Projektowanie zanurzenia : 0.401 m
Położenie Midship : 4.550 m
Wyporność : 2.626 tonnes

Żagle slup około 40m
zanurzenie tak na oko 2,00 m
Balast około 600kg
Najlepiej jak dwa boczne miecze szybrowe i uchylny kil

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Bo to jeszcze nie jest jacht, a Ty unikasz kazdych konkretow by z tego jacht zrobic. Unikasz w sposob nie ladny, probujac wysmewac pytajacych i smiejacych zwrocic Ci uwage na bledne zalozenia (co zabawne, niektore - tak jak wrzynajace sie w plecy ranty-za chwile poprawiasz). Nie sprzyja to merytorycznej dyskusji.

Merytorycznie: nadal w oparciu o to co widze uwazam, ze komunikacja (oczywiscie w czesci dziobowej) jest bardzo zla, wrecz byc moze niemozliwa. Chce miec w tym zakresie wybor. Zreszta - jaki sens robic standardowa droge (czyli niewygodnie po zawietrznej), a rzekoma wygode dopiero jak sie dotrze tam? Jezeli mam zadanie: zarfowac grota (przy maszcie, bo taki system np. mam), to na p911 nie dosc, ze jest to niewygodne, to musze robic po nawietrznej -co do tego chyba nie ma watpliwosci? Samo stanie na okraglej nadbudowce jest watpliwe, ale to kwestia jej rozmiarow. Natomiast jezeli mam drugie zadanie: zmiana foka do teg refowania, to musze latac 2 razy z roznych stron: zejsc z nawietrznej do kokpotu i isc na dziob po zawietrznej, gdyz mam wrazenie, ze w przechyle burta w czesci dziobowej bedzie stanowila zwyczjna przegrode. Myle sie? Jezeli tak -daj render przechylony o 25 stopni.
Jak mam pracowac spinakerbomem lub wytykiem na tej nadbudowce? Jak wpinac bras po nawietrznej? Co z,woda w zamknietym kokpicie (nadal nie wyjasniles czy zwezajace sie ku rufie lawki beda ja wypuszczac w kazdych warunkach)? Gdzie jest maszt i skrzynia mieczowa? Chce miec shocby zarys.

Przejdzmy do wnetrza:chce znac rozmiary, jakis rozklad, ale z pilersem i skrzynka mieczowa. Mam powazne obawy co do 2 rzeczy: czy skrzynka mieczowa nie bedzie w zejsciowce oraz czy siedzenie w mesie bedzie wygodne (nadbudowka). Przy czym to drugie wydaje sie, ze powinno byc ok, bo jacht jest bardzo szeroki.

Mam tez ogromne watpliwosci czy bedziesz chcial rozmawiac merytorycznie probujac odpowoedziec na pytania. Latwiej jest robic to co robicie caly czas i wspierac sie grupowo.

A peryskop gdzie???
tu chyba chodzilo ci o wysokosc w kabinie a moze tylko wysokosc
Wczesniej kladz sie spac, bo chyba zmzczenie wzielo gore

szukałem kiedyś łódki idealnej prostej pełnej komromisów
małej, zeby była łatwa do transportu,zarazem przestrzenna, no i tania
i znalazłem to:
http://www.simplicityboats.com/corky.html
szkoda tylko ze nie ma kabiny...

Zatem, na trzeźwo, zainwestował byś w budowę P-911?
Jeżeli nie, to chwała Ci za to (tylko), że Mariana pogoniłeś do roboty.
Nie było już na Mariana metody by skończył projekt

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Najpierw rzeczy pierwsze.


Marianie, bądź łaskaw nie zaśmiecać forum bełkotem w nieznanym języku, nieudolnie udającym polszczyznę. Jeżeli cokolwiek zrozumiałeś z tekstu, to przetłumacz na polski. Jeżeli nie jesteś pewien swojego tłumaczenia, to wklej oryginał. Nawet jak będzie po chińsku, czytelnicy będą mieli większe szanse na zrozumienie niż z tego co przeklejasz.

***


Przecież taki rysunek był na poprzedniej stronie.
O ile się nie mylę, podstawowa idea ergonomiczna tej łódki to zapewnienie w takim przechyle poziomej przestrzeni na pokładzie po obu burtach: na nawietrznej jest to ścianka kabiny (która zapewne będzie tam miała przeciwślizgi a nie okienka) , na zawietrznej półpokład. Nie ma konieczności chodzenia po zawietrznej, ale czasem jest taka potrzeba.

Rozumem, że projekt powstał w opozycji do typowej obecnie pokładówki typu "gwizdek", dość wąskiej o pochyłych ściankach i z okienkami. Ani na tym stanąć, ani się oprzeć, miejsce na pokładzie zabiera, miejsca w środku daje mniej niżby mogła. Uważam, że ergonomicznie jest to kiepski pomysł, aerodynamicznie zresztą też.

Natomiast do koncepcji Mariana mam poważne zastrzeżenia.
Łódka waży dwie i pół tony, ma prawie 4m szerokości. W przechyle takim jak na rysunku ma potężne ramię prostujące. Przy 40m^2 żagla będzie w takim przechyle płynęła w bajdewindzie dopiero przy 12m/s prędkości wiatru rzeczywistego (16m/s pozornego). Na pełnych żaglach. Jak często jacht śródlądowy (bo chyba taki ma być?) będzie pływać na pełnych żaglach przy "szóstce" Beauforta?

Realnie, jacht będzie pływał w przechyle kilku stopni, góra 10. W takim przechyle nie ma wygodnej komunikacji na pokładzie, bo zamiast szerokiej względnie poziomej powierzchni mamy dwie wąskie, pochyłe ścieżki.

W ogóle osobiście wolałbym mieć pod nogami szeroki kawał pokładu, nawet pochylony o 20 stopni, niż wąski poziomy pasek. Dlatego, gdybym miał wybierać, to w niedużej łódce turystycznej najchętniej widziałbym szeroką pokładówkę, po której dachu można spokojnie chodzić, z pionowymi ściankami, plus po 40cm półpokładów na wypadek warunków ekstremalnych kiedy trzeba pełznąć trzymając się handrelingów. A w regatówce - gładki pokład, ewentualnie z jakąś "ością" wzdłuż osi i malutką budką osłaniającą zejściówkę.

Taki niemodny jestem

pozdrowienia

krzys

Nie umiem obliczyć konkretnych wartości, ale to były kolejne punkty do których planowałem się ustosunkować gdy zostanie wrysowany maszt i miecz. Otóż, moim zdaniem faktycznie jacht ten jest bardzo szeroki i przy okazji ma mało żagla.

I daleki on jest jeszcze do skończenia.

Plitkinie - nie nadążam:
Daj; pokaż; narysuj: a samemu ruszyć wyobraźnią nie nada?
Czepiasz się ( bo to co robisz to już czepianie),
- że zmieniam rysunki w trakcie twego analizowania... ,
(Teraz dowcip będzie:)
Przecież obiecałem, że będę słuchał konstruktywnych krytyk*.

-że nie odpowiadam na zadane pytania...
Popatrz po kolei na rysunki obrazki złap chronologię powstawania, a sam dojrzysz, że w zasadzie wszystko zostało już wyjaśnione; nawet rysunki w przechyle (20 st.) były (przepraszam, że nie w 25 ) a, że nie rendering jak byś chciał - no cóż ..

Nie popatrzyłeś a żądasz, aby (konstruktor) robił teraz właśnie (pod Twoje dyktando) a nie pod dyktando własnych potrzeb projektowania.
Przecież otwarty kokpit był na modeliku i szkicach z przed kilkunastu lat.
Jeszcze nie wiemy z czego będzie robiony kadłub, ile będzie miał wyporności, a mamy podawać gdzie i jak ma mieć prowadzone fały. Wiadomo tylko, że będą i, że będą tam gdzie najlepiej im będzie.
Etapy projektowanie są od ogółu do detalu, a nie odwrotnie.
Wnętrze będzie później; - gdy maszt miecze i żagle.

Tak samo jest z długościami linii wodnej i w ogóle z teorią:
Poczytaj najpierw co napisałem, potem zajrzyj do Marchaja: potem wróć ( już ze zrozumieniem) a będziesz miał jasność.
Przecież czytałeś (chyba) moje wywody (na tamtym forum) i o Pustaku (Magnum747) i przy wątku: "Dlaczego jacht ma wąski dziób" i (już na tym forum) przy PIP-550 (Setka) oraz KnurSB "Na sztorc" i kilka innych wątków które już pogubiłem.


Bisonie i Myszku:
Zanurzenie balast i ożaglowanie szacunkowo podałem dla tych co muszą mieć takie dane już: chodziło mi oczywiście o kil, boczne miecze itp. Dla mnie (na dziś) sprawy drugorzędne całkowicie zbędne na tym etapie projektowania.
(Będzie trzeba więcej żagla to się narysuje)
Łódka ma być stosunkowo miękka jak na swoją szerokość, więc ma się szybko przechylać.
Specjalnie nie chciałem podawać więcej danych bo dyskusja utonie w liczbach, a nie istocie projektu.
(a na etapie takielunku - zgłoszę się na pewno do Ciebie Myszku po poradę. Obiecuję Ci to )



MJS
* żadnych wrzynających się rantów nie poprawiałem to tylko złudzenie i twoje przekonanie, że wiesz co widzisz. Ich tam nie było, one te ostre są na tylnym zakończeniu skrzydełek, a bliżej dzioba ich niet.
Tam ma być śliczny opływowy łuczek na szotring i do skakania (oraz przeciw wypadaniu) do wody.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Myszku:
wszystkie moje cytaty były w poście o Transat: viewtopic.php?f=57&t=16860&start=180) a pochodzą ze strony http://www.mcconaghyboats.com/
i pochodnych w głąb.
MJS

https://twitter.com/forty1design
http://www.mcconaghyboats.com/forty-1-design.html
http://www.mcconaghyboats.com/press.html
http://www.mcconaghyboats.com/20130806.html

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Myszek napisał:jacht śródlądowy (bo chyba taki ma być?)? ma prawie 4m szerokości

Luudzie, dosyć.

Kolejny "lotniskowiec" na naszych ciasnych i płytkich wodach śródlądzia?????
VETO.
Bo ja się ze swoją łupinką już nie zmieszczę.
A poza tym dajta Marianowi sobie wymyślać ichnie okręty, niech se tworzy, a nie tak wszyscy "huzia na Józia". Temu zrób to, tamtemu tamto, kolejnemu wyjaśniaj dawno wyjaśnione, inszemu "cóś" gdzieś się wrzyna i tak ad mortem defecatam
Pax, pax Vobiscum
Wiesław

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

A Marian mówił, że kqpeć...

Myszku:
Te półpokłady mają 60-80cm szerokości!
Są to szerokie, pochyłe, ale (głównie do wewnątrz); - promenady.

MJS
ps
Ma 4 m szerokości... ale za to nie ma 12 długości
i nie za wiele z sitowia będzie wystawać.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Spoko. Jeżeli publikujesz tutaj rendery i swoje pomysły jedynie po to by się zachwycać - z pewnością już masz paru chętnych do podziwiania. Co ja maluśki mogę Panu Konstruktorowi mówić...
Powodzenia.

Wciąłeś się między mnie, a poprzednika i jego pytania o sposób zarobienia na łódkę, zauważyłbyś to, gdybyś nie był tak zachwycony sobą i swoim dziełem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

"I czort jewo znajet zaczem on margajet"
czy jakoś tam było
Plitkinie, nie napinaj się,

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Co to jest render?

Tez tego nie zauważyłem. Zauważyłem za to, ze obie wypowiedzi byly pod wspolnym cytatem: "kserokopia".
Catz
Ps - Co to jest render?

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Powinno być chyba rendering, czyli rysunek, grafika komputerowa 3D wykonana techniką renderowania (renderingu) czyli cieniowania, nadawania faktur, oświetlenia itp.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Renderowanie
Jak by co, to Marian pokazuje nam tu na razie obrazki wykonane techniką shade, to taki rendering dla ubogich.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dzieki!
Juz wprawdzie raz o to pytalem i juz raz mi odpowiedziales ( i nawet zapamietalem! ), ale dzieki temu ktos, kto mnie nie czyta, moze cos zrozumial o absurdalnosci swoich wypowiedzi?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Oooooo.
Nastepna "sfora" dopadła króliczka.
Wolno Mańkowi projektować to co mu się widzi i umieszczać na forumie??
Wolno.
Wolno grupce malkontentów(co to wiedzą jak , ale nie potrafią) dziamgolić na Mańka (zbiorowo)??
Wolno
Wolno Wiktorowi: się mylić w słownictwie, epatować się "scyzorykami"??
Wolno
Tylko zastanawiam się dlaczego tyle w tym wszystkim jadu.
Jak mi się coś nie podoba to odchodzę a nie rozgłaszam światu, że tu będzie skrzypiało a tam rżnęło d.. w poprzek. Chociaż to ostatnie mogło by ciekawie wyglądać, d.pa w ćwiartki,no no.
Jak nie mam nic konstruktywnego do powiedzenia to milczę a nie snuję teorii coby było gdyby było.
Panowie, spokojnie.
Pax między chrześcijany (i nie tylko)
Wiesław

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Oooooooooooo! Znowu nastepna kula w plot!

Wolno mu sie mylic. Wolno mu sie nie znac i nie miec wyobrazni przestrzennej i wyobrazni w ogole.
Ale powtarzac na okraglo te same brednie, ignorujac cierpliwe i powtarzane wyjasnienia - Nie!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Bomblu jeden:
Robert nie "obrażał" mnie, ani jachtu, a tylko program: FreeCośtam*
- rzeczywiście dla ubogich; bo free - i chwała mu za to (programowi oczywiście.)
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

To Myszek napisal i chyba 3,76, czyli jakies 15% ponad norme. Zgoda, ze moze o 30cm za duzo, ale zeby od razu "lotniskowiec"?
Dzieki wysokiej burcie akurat tam, gdzie trzeba ( rzadkosc! ), mozna odchudzic bez wiekszych strat na statecznosci. Moze i "pakownosci" tez - target zostal przeciez zdefiniowany.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Toż ja nie był napadawszy na MJS-a,



ani jego freeCośtam

Chodziło mi wyłącznie o uszczypliwość względem Plitkina za przejęzyczenie/przeklawiszowanie rendering/render.

A wy go od razu "z buta ",
Reszta OK



Tiaaa

Mam po prostu nadzieję, że nie będzie to kolejne przerośnięte koromysło. Przy tych wymiarach to mógłby robić za transportowiec dla mojej malizny

Pozdrawiam
Wiesław

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Raczej użycie słownictwa żargonowego - potocznie mówi się "render", a chodzi o "rendering".


Chyba coś Ci się pozajączkowało, bo tylko grzecznie odpowiedziałem na pytanie Catza, który żyjąc na obczyźnie i z dala od programów graficznych może nie wiedzieć, co polska młodzież ma na myśli pisząc "render".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Od kilku stron nie o przejezyczenia chodzi i bynajmniej nie o takie.

Jest to akurat zaprzeczenie koromysła doskonałe.
I rownie doskonałe polaczenie estetyki z utylitarnoscia. Ma to swoja cene oczywiscie.
Mniejsza pojemnosc/wygoda.
Wyzsza cena.
Statecznosc do gory nogami po baaardzo hipotetycznym "grzybie".
... ale nie fały i odpływ kokpitu !!!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Wracając do meritum:
W chwili gdy rysowałem kabinkę, nie umiałem jeszcze warstw:
więc teraz nie umiem pokładu oddzielić od kadłuba, bez strat dla obu.
Sypią się krawędzie.

Drugi problem: gdy zacząłem optymalizować kształt (względem oporów)
program krzyczy, że kadłub ma za mały współczynnik pryzmatyczny i przestaje obliczać.
Muszę mu podnosić linię wodną (zwiększać wyporność) ponad to co chcę a wtedy oblicza:(ale dalej krzyczy)
ATTENTION!!! Calculation for sea vessels ....
Lwl/Bwl is outside valid domain [3.90 ... 14.9]
Bwl/Tc is outside valid domain [2.10 ... 4.0]

i liczy tylko do 6 węzłów:
jakieś dziwnie małe opory, a potem nagle opory spadają.
Znaczy w ślizg wchodzi?
Głupi jakiś czy co?
Myszek na takie dictum mówi,
,,,że to dowód na ignorancję programu.

Miałem już takie wykresy przy rysowaniu Knura.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Nazywasz toto meritum?
Catz
PS - Prosze PT Morderatorow o zamorderyzowanie prywatnych, osobistych i intymnych walk MJS z jakimis tam outside valid programowymi cyborgami domain ( moze pod tytulem "Zycie prywatne Mariana" ? )

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

A w jakim dziale umieścić: Ratownictwo, zdrowie, wypadki, Hyde Park czy Gorzkie żale przybywajcie... ?

Może jednak w Gorzkie żale przybywajcie..., w Śmietniku nie ma miejsca na lamenty

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie macie dzialu dla wariatow OTowych???
Albo kogos do skutecznego pobicia Mariana przynajmniej?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)