Koleżanki i koledzy mam taki temat:
w najbliższych tygodniach kupuję jacht. Kupuję go w Chorwacji i chciałbym zaoszczędzić na podatku VAT od tej transakcji. Muszę więc go kupić na podmiot z jakiegoś raju podatkowego. Mam kłopot z wyborem tego raju. Opcji jest dużo, ja interesowałem się europejskimi: Maltą, Cyprem, Gibraltarem, Wyspą Mann i pozaeuropejskimi: Delaware, Wyspy Marszala, Virgin Island czy Bahamy. Wszędzie jest problem ze zdobyciem pełnej wiedzy związanej ze rejestracją podmiotu, rejestracją jachtu, czy traktowaniem tych bander przez różne kraje, a zwłaszcza kraje Unii Europejskiej.
Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia i mógł by się ze mną nimi podzielić?
Może coś mi doradzicie, czy dacie odpowiedni kontakt.
Za sensowne wsparcie z góry dziękuję.
Romek

Really???? Otwórz sobie wujka gugla i wpisuj w dowolnej kolejności:
Gibraltar yacht registry
Malta yacht registry
Isle of Man yacht registry
Vanuatu yacht registry
i całą resztę ONZ-tu.

A w ogóle zacznij od tego:
viewtopic.php?f=17&t=13382

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

W zeszłym roku pewna szkoła żeglarstwa taką zawiesiła na swoim jachcie
Może wiedzą co robią...

_________________
Pozdrawiam,
Maciek

Forum na ten temat już przeglądałem. Rejestrację jachtu w .... też już zrobiłem, ale tylko po polsku. Racja przejdę na angielski.

czy traktowaniem tych bander przez różne kraje, a zwłaszcza kraje Unii Europejskiej. Zależy gdzie chcesz pływać
Np w Grecji jak nie masz opłaconego VATu w Unii to płacisz więcej za pobyt na wodach GR i musisz opuszczać je co 6 m cy

Jacht pod banderą inną niż "unijna" używany przez obywatela Unii ale bez zapłaconego w Unii VAT - może przebywać na obszarze celnym Unii tylko 1 miesiąc - na warunkach Temporary Importation!
Taki sam jacht używany przez obywatela kraju innego niż kraje Unii - może przebywać do 6 m-cy.
Szczegóły:
http://www.noonsite.com/General/EuropeanUnion/VAT
http://ec.europa.eu/taxation_customs/cu ... 994_en.htm

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Hehe znając właściciela na 100% wiedzą co robią .BTW co to za bandera?? Kto wie??

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Saint Vincent i Grenadyny

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Czyli Zjednoczone Królestwo, coś jak BVI, w tym szaleństwie jest metoda...

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Delaware jest dobry do zakladania firmy. Moga Ci zalozyc firme na odleglosc. Maja duze zwolnienia podatkowe na wszystko. Ten Stan jest jednym z kilku, ktore zakladaly USA. Wazne jest bys u nich placil, jakis smieszny podatek. Wystarczy raz na rok byc w Amiskowni. Nikt Wam nigdy nie bedzie prawdzal , czy masz jacht zarejstrowany w USA. Ta rejestracja sie przydaje, gdy chesz duzo plywac po wodach Kanady i USA. Kiedys moj koles mial w Stanie rejestrowany. To bylo jakies 20 lat temu. Za firme czarterowa z dwoma jachtami zaplacil wtedy 300 DM, razem z adresem zamieszkania i adresem firmy. Mial tez rejestracje w RFN. Gdy byl w Europie, to plywal na niemieckich papierach. Nikt nigdy nie bedzie CI tak przeszukiwal jachtu, by znalezc drugie papiery.

Pzdr

Andrzej JKC

Podsumowojąc aktualną wiedzę i wpisy kolegów, rejestracja w Delaware jest najtańsza i bezproblemowa. Jacht rejestruje sie tam na założoną firmę. Istnieje jednak problem z pływaniem załug z Unii Europejskiej z e skiperem też z Unii po wodach unijnych. Prywatny jacht z pewnością będzie miał z tym spore problemy, a jak jest z jachtem zarejstrowanym na spółkę? Skiper będzie pracownikiem spółki, a załoga to rodzina i goście. Statki tak pływają i jest to powszechne. Wiecie może gdzie się można tego dowiedzieć?
Innym wyjściem, jest rejestracja na Malcie lub Cyprze. Tam zakup poprzez lizing daje możliwość skorzystania z preferencji w VAT. Dla jachtu o długości 16 m VAT będzie wynosił 9 %. Jest ten VAT, ale to nie polskie 23 %, czy chorwackie 25%. Ponieważ to jest lizing, to na dodatek rozkłada się na 3 lub 4 lata. No ale zawsze trzeba trochę zapłacić. Jachty nie są tanie, więc i ta kwota nie będzie mała.
Może ktoś ma jeszcze jakieś informacje?