Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 kwi 2024, o 13:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 wrz 2013, o 21:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witajcie!
Kajak jaki jest każdy widzi można by sparafrazować pewna definicję, jednakże wybór konkretnego projektu do samodzielnej budowy to już osobny temat.
Chciałbym zbudować sobie kajak tandem coby z małżowinką można było na wodzie poużywać - sportu oczywiście.
Stanąłem jednak przed dylematem wyboru projektu. Znalazłem sobie pewna stronkę z projektami ale który tandem wybrać sam nie wiem - http://www.guillemot-kayaks.com/guillem ... ayak_plans
Nie chcę się kierować jedynie względami wizualnymi (najbardziej podoba mi się chyba night heron - taki zadziorny) stąd pytanie do was - który kajak będzie odpowiedni do rekreacyjnego pływania na zbiornikach słodkowodnych, będzie bezpieczny i mało wywrotny?
Z góry dziękuję za pomoc - pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2013, o 17:01 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
majsterek napisał(a):
Chciałbym zbudować sobie kajak tandem coby z małżowinką na wodzie poużywać
który będzie odpowiedni do rekreacyjnego pływania na zbiornikach słodkowodnych, bezpieczny i mało wywrotny?
Na takie pytanie - żaden z powyższych. To wygląda na wyczynówki na morze dla sprawnych sportsmenów :-P
Jak chcesz projektów na środlądzie to szukaj naszych lepiej.

Chcesz budować okrągłodenkę? dla przyjemności skomplikowanej budowy?
Do tego drogo płacic za projekty, jakby nie było innych? :mrgreen:
Przypomnę że kajaków nie wymyślono wczoraj. Znajdziesz na tysiące.

"Odpowiedni do rekreacyjnego pływania na zbiornikach słodkowodnych, bezpieczny i mało wywrotny" :mrgreen:
"kajak PTTK". Na rekreacją z małżonką ;) Obrazek

Jak jednak skomplikowane z drewna - też były różne, ten mi siem podobał: Obrazek
:mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2013, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16812
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4112
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
majsterek napisał(a):
bezpieczny i mało wywrotny?

Tutaj nie jest łatwo odpowiedzieć, ale ...
Stateczność kajaka (więc w pewnym sensie bezpieczeństwo i niewywrotność) zależy m. in. od jego szerokości i kształtu poprzecznego przekroju - jego części zanurzonej, rozchylenia burt itp.
Porównując te kształty i wymiary można wnioskować, który z kajaków będzie bardziej stateczny i mniej wywrotny. mając do dyspozycji jeden (Night Heron) trudno go z czymś porównywać. :)

Sprawa druga, nieporuszona przez Ciebie, to ewentualna łatwość/trudność budowy i koszty. Kajaki okrągłodenne są zwykle trochę trudniejsze i bardziej pracochłonne w budowie, niż kajaki budowane ze sklejki, a nie piszesz, jakie masz doświadczenie i czy dysponujesz bogatym zestawem narzędzi. Jedynie Twój nick może coś sugerować, ale np. jak mój, może być ciut na wyrost. ;) :mrgreen:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2013, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Rysiu a skąd ty masz takią piękną reklamówkę P2 :D

Co do głównego tematu. Z tego co pamiętam z artkółu pisanego dla żagli w latach 70 Pan Sołyk uważał, iż najlepszym rozwiązaniem na polskie wody śródlądowe jest canoe tzw. kanadyjka.

Z mojego osobistego punktu widzenia canoe jest wygodniejsze, bezpieczniejsze, bardziej pakowne, i chyba łatwiejsze w budowie.

Dodtakowe pytanie w jakiej technice chcesz budować. Słomka, sklejka czy sof.

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2013, o 21:22 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
mbober1 napisał(a):
Rysiu a skąd ty masz takią piękną reklamówkę P2 :D
Widać we w linku tejże (http://www.sail-ho.pl/images/artykuly/2 ... pat/4d.jpg). A rysunków kajaka Makulatura wciąż nie odszukałem (były w domu gdzieś, kiedyś)

À propos coponiektórych linków ;) "Fill your home with uniqe pices from Beaver Lodges" ?
:mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2013, o 21:40 

Dołączył(a): 13 wrz 2011, o 22:01
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: brak
mbober1 napisał(a):
Z mojego osobistego punktu widzenia canoe jest wygodniejsze, bezpieczniejsze, bardziej pakowne, i chyba łatwiejsze w budowie.

Absolutli prowda! Ja kiedyś (z 8-9 lat temu) takie coś popełniłem (w 2 egzemplarzach):
http://www.svensons.com/boat/?p=RowBoats/glide_easy
Szkoda, że fotki się nie uchowały, byśta byliśta zakochane ;)
B. łatwa budowa, łódeczka lekuchna, chyba o połowę lżejsza od odbudowywanych przeze mnie w tym samym czasie kajaków M52. Qrcze, nie wiem czy zimą sobie nie zrobię po raz drugi. Wtedy używałem sklejki sosnowej 4 mm, ze słojami w poprzek arkusza. Po wyprofilowaniu kształtów obu części sklejka brzmiała jak tam-tam po puknięciu.

_________________
Dès que le vent soufflera
Je repartira
Dès que les vents tourneront
Nous nous en allerons



Za ten post autor pod_dnem otrzymał podziękowania - 2: mbober1, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 01:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Też miałem w planie ją kedyś zbudować ale softy jakoś wyskczyły i zostały :D

RyśM napisał(a):
mbober1 napisał(a):
À propos coponiektórych linków ;) "Fill your home with uniqe pices from Beaver Lodges" ?
:mrgreen:


Że tak powiem "more to come" :D

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 12:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Hej!
Ruch w temacie mnie zaskoczył pozytywnie :) Bardzo dziękuję, odpowiadam i proszę o dalsze uwagi.

RyśM napisał(a):
To wygląda na wyczynówki na morze dla sprawnych sportsmenów :-P
Jak chcesz projektów na środlądzie to szukaj naszych lepiej.


Szczerze mówiąc nie znam się na razie na kajakach na tyle żebym to zauważył podczas szukania. Uwaga celna myślę że zrobię jak kolega radzi

RyśM napisał(a):
Chcesz budować okrągłodenkę?


spodobały mi się wizualnie - racja, szkoda robić pierwszy kajak od razu bardziej skomplikowany - myślę że lepiej jak zrobię jakiś szyciem i klejeniem w miarę szybko (na przyszły sezon) a ambitne tematy zostawię na dalsze tematy

RyśM napisał(a):
"kajak PTTK". Na rekreacją z małżonką


wydaje się mniej elegancki ale szybszy w budowie - warte rozważenia

RyśM napisał(a):
ten mi siem podobał


też mi się bardziej podoba od tego PTTK, ale żagiel zostawię sobie na później - nie chcę się od razu rzucać na głęboką wodę - nie znam się na żeglarstwie choć myślę że znalazł bym tu na forum jak i w posiadanej literaturze pomoc co do takielunku i ożaglowania

robhosailor napisał(a):
mając do dyspozycji jeden (Night Heron) trudno go z czymś porównywać.


akurat w pierwszym poście podałem link pod którym wisi pięć jednostek i prosiłem o ocenę między nimi :)

robhosailor napisał(a):
Sprawa druga, nieporuszona przez Ciebie, to ewentualna łatwość/trudność budowy i koszty

mbober1 napisał(a):
Dodtakowe pytanie w jakiej technice chcesz budować.


Co do umiejętności nie mnie to oceniać - zrobiłem trochę rzeczy w drewnie w życiu, posiadam i potrafię obsługiwać szlifierkę taśmową, frezarkę dolnowrzecionową, cyrkularkę i masę drobnego elektrosprzętu, korzystam z podpatrzonego na tym forum epoksy Peter's system :] nie budowałem jednak nigdy pływadełka i jakieś niuanse na pewno wyjdą w praniu, na które zwrócicie uwagę w trakcie prowadzenia relacji. Zamierzam pływadełko zrobić albo w systemie słomkowym albo metodą szycia i klejenia a na wierzch położyć fornir. Co do kosztów jestem przygotowany na poniesienie takowych ;)

mbober1 napisał(a):
Pan Sołyk uważał, iż najlepszym rozwiązaniem na polskie wody śródlądowe jest canoe tzw. kanadyjka.


Jakoś od początku myślałem o kajaku na razie nie myślę o zmianie koncepcji na kanadyjkę, choć PTTK podany wyżej ma już kokpit a nie same otwory na wioślarzy jak te projekty które ja podałem w linku więc jest już coś pośrodku.

Kto pływał na kajaku zrobionym wg polskich planów i może jakiś jeszcze projekt polecić (wszak możliwość wyboru daje złudne wrażenie wolności :cool: )

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13720
Podziękował : 10196
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Kajak PTTK ma jedną wielką zaletę:
jest opływowy jeśli chodzi o pływanie pod wiatr;
nie odchodzi na boki przy podmuchach tak jak te co mają wyższe dzioby.
Nie na darmo właśnie jego PTTK-arze wybrali na swój wzorcowy na nasze śródlądzie.
MJS
ps.
Dla mnie jego wygląd jest także rewelacyjny :cool:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 13:43 

Dołączył(a): 13 wrz 2011, o 22:01
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: brak
Marian Strzelecki napisał(a):
Kajak PTTK ma jedną wielką zaletę:

Ma jeszcze jedną, większą, zaletę. Otóż gdy się pływa we dwie osoby, to gdy jedna siedzi w kokpicie, druga może stanąć sobie na pokładzie, fajtnąć do wody na główkę i kajak się nie przewróci ;)
Poza tym można i pomyśleć o wstawieniu masztu z żaglem do takiego kajaka, kombinacjach ze sterem - to konstrukcja podatna na różne różniste przeróbki. I jeszcze pojemność - można tym myśleć o dłuższej wyprawie, napcha się sporo bagażu.

Ale i tak kanadyjka lepsiejsza :D

_________________
Dès que le vent soufflera
Je repartira
Dès que les vents tourneront
Nous nous en allerons


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 16:04 

Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:45
Posty: 71
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 15
majsterek napisał(a):
Kto pływał na kajaku zrobionym wg polskich planów i może jakiś jeszcze projekt polecić (wszak możliwość wyboru daje złudne wrażenie wolności )

Ja pare lat temu zrobiłem dwa kajaki P-48 i wydaje mi się , że jest to kajaczek stworzony do pierwszej budowy . Na wodzie jest bardzo stabilny , nie jest może rewelacyjnie szybki , ale też nie jest specjalnie toporny .


Załączniki:
Zdjęcie080.jpg
Zdjęcie080.jpg [ 240.08 KiB | Przeglądane 8856 razy ]

_________________
jack
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 21:32 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Z kajaków Plucińskiego ciekawy był P-6. Skośnodenny, z ostrymi przekrojami dziobu - przeznaczony na falę (jeziora), ale stateczny. Pewnie i na morzu by się sprawdził. Szeroki, burta wysoka; kadłub był pakowny i pomyślany na dłuższe wędrówki z bagażem. Prostokreślna konstrukcja, raczej nietrudna. Nie mam rysunków.

Kajaczki w stylu "PTTK" są łatwe (przy budowie tradycyjnej) - dwie burty, dno, pokład. Jakby kupić długi arkusz sklejki by nie łączyć, to miodzio ;)
Konstrukcja jest w tym stylu (wybaczta jakość, fotka, nie mam skanera):
Załącznik:
DSC05420 (640x350).jpg


Szyciem i klejeniem z cieńszej sklejki do oblaminowania możnaby pomyśleć o tej kanadyjce która pokazał Pod_dnem. Toć wystarczy obniżyć linię górną dziobu i zapokładować, a będzie kajak ;) Można sobie wymyślić inne kształty, eksperymentując z wykrojami na jakim sprężystym kawałku plastiku.

Jak już przy okazji to ciekawostka dla majsterkowiczów - "Makulatura" :D
Opis tu: viewtopic.php?f=5&t=14076&start=870
Obojętne z czego robić i czy w tym akurat kształcie - idea jest sprytna: dwie identyczne połówki na jednym kopycie, przy czym szablony owręży też symetryczne w obie strony.
Załącznik:
DSC05419 (521x640).jpg

Załącznik:
DSC05418 (640x413).jpg

Za: Amatorskie budownictwo sprzętu żeglarskiego. Juliusz Sieradzki, wyd. Ligi Morskiej, 1953.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: majsterek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 21:47 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
A tak poza tym - kwestia wyobraźni :D
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Z racji czasu dopiero wieczorem sięgnąłem po informacje do sieci i posiadanej literatury. O m52 pisał Pluciński z Workertem w "Sam zbuduj łódź" wypowiadając się niepochlebnie jego stateczności (że niewielka) nazywając tę konstrukcję "złą i niebezpieczną" i kajak ten umieszczając w rozdziale "Łodzie starego typu" :) co o tym sądzicie?
Co do p48 umieścili go w "Łodziach do budowy amatorskiej" nie oceniając go, co staje się zrozumiałe biorąc pod uwagę że autorem projektu jest współautor książki... Ten kajak już posiada opcję montażu żagla - kusząca propozycja obywania się w sprzyjających warunkach z podstawami żeglowania...
Poszukałem po necie planów obu kajaków - oczywiście nie znalazłem (pewnie jestem nieudolny w wyszukiwaniu informacji), znalazłem na alledrogo licytację książeczki "Budowa kajaka m52" - może uda się wylicytować chyba że licytującym jest ktoś z forum to wołać! :D
A co sądzicie o p74 Maciek?
Obrazek
Sugerowany powyżej p6 to już prawie żaglówka... kurcze miał być kajak... muszę się z tym przespać...

PS: Może ktoś z forumowiczów ma do sprzedania plany p48 lub/i p74 lub/i p6?

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 21:58 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
P 6 robił wrażenie masywnego i zbyt szerokiego pod wiosło, owszem. Tak na oko.
A zwłaszcza komuś kto miał regatową jedynkę :rotfl:
A jednak... skleroza nie boli, mogę bredzić, ale wydał mię siem lżej chodzić niż te PTTKi i całkiem dobrze się wiosłowało, a stateczność chyba nie gorsza. Spodobał mi się. I wcale nie był cięższy czy coś - oczywista to kwestia jak się zrobi. Szkieletu w środku miał trochę, na pewno więcej niż trzy wręgi.

PS - w kwestii żagla: rejkowy (lugrowy) żagielek, niski, można sobie mieć. Mozna nawet zrobić maszt i rejkę z grubszego bambusa czy innej lekkiej rurki - drzewca krótkie i całość da się chować pod pokład kajaka. Wyjąć i wetknąć do dziury nie robota. Kajaczek z wyższą burtą pójdzie nawet tak ostrzejszym półwiatrem bez mieczy - a w takim układzie balastować nie trzeba, raczej też nie przewróci.
Jak cosik zawiewa to po co wiosłować? Głupiego robota... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 22:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
RyśM napisał(a):
Szkieletu w środku miał trochę, na pewno więcej niż trzy wręgi. [...] Kajaczek z wyższą burtą pójdzie nawet ostrzejszym półwiatrem bez mieczy.


ano 6 wręgów, stępka i 10 wzdłużników, do tego miecz obrotowy, w p74 projektant nie przewidywał miecza chociaż jakiś boczny holenderski można by próbować montować, tyle że takie rozwiązanie nie idzie w zgodzie z moim poczuciem estetyki...

RyśM napisał(a):
Jak cosik zawiewa to po co wiosłować? :mrgreen:


no właśnie też zacząłem się zastanawiać że jak można mieć kajak żaglowy to można go używać zarówno jako kajak (jak się małżowinka boi) jak również jako namiastkę żaglówki - i to chyba będzie kierunek w którym należało by z powodu lenistwa podążać (w końcu w jedna stronę nie trzeba wiosłować) :mrgreen:

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 23:04 

Dołączył(a): 13 wrz 2011, o 22:01
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: brak
majsterek napisał(a):
O m52 pisał Pluciński z Workertem w "Sam zbuduj łódź" wypowiadając się niepochlebnie jego stateczności (że niewielka) nazywając tę konstrukcję "złą i niebezpieczną" i kajak ten umieszczając w rozdziale "Łodzie starego typu" :) co o tym sądzicie?

O ile dobrze (a raczej tak) pamiętam, to zabójczo niebezpiecznymi i okrutnie nierozwojowo przestarzałymi są tam dalej: Pirat, Rambler i Omega...
Cóż, małe pomyłki zdarzają się największym ;)

_________________
Dès que le vent soufflera
Je repartira
Dès que les vents tourneront
Nous nous en allerons


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 23:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pod_dnem napisał(a):
zabójczo niebezpiecznymi i okrutnie nierozwojowo przestarzałymi są tam dalej: Pirat, Rambler i Omega...


Zgadza się wszystkie trzy zostały w ten wór wrzucone, choć tylko pirat został odsądzony od czci i wiary za niezbyt dobrą stateczność i bezpieczeństwo

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2013, o 23:22 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Majsterku - wspomniałeś że średnio znasz siem na kajakach; ale pewnie pływałeś na turystyku - są niemal płaskodenne i zbliżone charakterem do PTTKowskiego
Obrazek

A dla porównania spróbuj wsiąść do wyścigowego albo górskiego.
Tylko te sportowe to jak woda ciepła, ubrawszy kąpielówki ;)
Obrazek Obrazek

To tak w kwestyi onej stateczności... że niewielka ... :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2013, o 07:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Tutaj lista planów które posiadam (wkrótce będzie aktualizacja):

viewtopic.php?f=22&t=11898

Plany konstrukcji M. Plucińskiego sprzedaje Pan Patalas. Jak jesteś zainteresowany to pisz na pw.

Do kandyjki też można wstawić maszt. Ten sam rezultat. Pływałem też na kanadyjce i kajaku. Jak dla mnie kanadyjka (canoe) o wiele wygodniejsze i mniej mokre pływadło.

Ale to kwestia gustu.

Co to techniki budowy. Slomka daje fajne możliwoci dekoracyjne. Jendak nasze konstrukcje kajakowe nie były projektowene pod tą technologię. Jedynie co to chyba kanadyjka P-50 Plucińskiego.

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2013, o 09:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
PS Przepraszam za błędy które mi się wkradły do tekstu :D

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2013, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
RyśM napisał(a):
pewnie pływałeś na turystyku - są niemal płaskodenne i zbliżone charakterem do PTTKowskiego
A dla porównania spróbuj wsiąść do wyścigowego albo górskiego.
[...]To tak w kwestyi onej stateczności... że niewielka ... :rotfl:


No tak zmobilizowałeś mnie do sięgnięcia do literatury w celu dowiedzenia się więcej o stateczności jednostki pływającej - zaczynam "czuć" temat (nie mylić z "rozumieć") i faktycznie skłaniać się należy w stronę sharpie co daje możliwość budowy w technologii szycia i klejenia, Metoda ta również daje możliwości dekoracji przykładowo metoda intarsji fornirem. Dalej myślę i coraz bardziej jestem za kajakiem żaglowym...

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2013, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16812
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4112
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Tutaj masz zdjęcia kajaka P6 - ten piękny egzemplarz zbudowany był jeszcze w latach 50. przez wytwórnię Wł. Chełmickiego, według zmodernizowanej w 1955 roku przez M. Plucińskiego dokumentacji:

https://plus.google.com/photos/100127970716887312542/albums/5754235300214448097?banner=pwa

Obrazek

Obrazek

Plany P6 można nabyć u Norberta Patalasa.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: majsterek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2013, o 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Tutaj masz zdjęcia kajaka P6


Bardzo dziękuję w imieniu swoim i apaczy (nie pisze "a paczy" :) ) oglądałem właśnie wczoraj te zdjęcia - prezentuje się całkiem ładnie

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2013, o 09:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witajcie ponownie!
Projekty p6 i p15 już do mnie jadą.
Niestety p73 i p74 nie były wydawane w formie planów. Czy ktoś z Was ma może jakieś czasopisma w których były one opisywane z jakimiś szczegółowszymi rysunkami niż to co w książce Plucińskiego i Workerta?
Z góry dziękuję za pomoc!

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2013, o 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2013, o 14:16
Posty: 10
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witajcie.
Jak to w pewnym filmie* powiedziano: "Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być..." ...zakupiłem projekt kajaka żaglowego p6. Wrzuciłem go do FreeShip-a aby płaty do metody szycia i klejenia uzyskać i nawet powiem szczerze zaczyna mi się ten "okręt", jak nawał go N. Patalas :rotfl: , podobać. I tu zaczynam mieć pierwsze dylematy, ponieważ projekt przewiduje inną metodę budowy. Sam będę budował metodą szycia i klejenia i potrzebuję Waszej porady:
1. jako że grodzi nie skręca się z burtami, to wydaje mi się, że grodzie z płatami poszycia mam nie wiązać tylko kleić i klejenie wzmacniać pasami tkaniny szklanej?
2. z jakiej grubości sklejki budować aby "okręt" zachował sztywność, ponieważ w wyniku zmiany technologii budowy zostaną z niego wyrugowane wzdłużniki na liniach łączenia płatów sklejki - 4mm czy 6mm? a może powinienem jednak po zszyciu i sklejeniu płatów wzdłużniki między grodziami wpasowywać?
Z góry wdzięczny za pomoc M.

___________
*Był kiedyś nakręcony taki piękny film (w którym nie wiadomo w ogóle o co chodzi) skarbnicą durnych cytatów będący, które w życiu przydatnymi bywają, i który, niechwalącym się, oglądnąć wytrzymać zdołałem. Film ten, niechcącym z żeglarstwem mając tytuł powiązany i cytat powyższy zawierając zacytować sobie pozwoliłem :cool:

PS: kurczę ja się ze sklejką będę użerał a tu są prostsze sposoby :mrgreen:
http://pkdog.com/kayak/foam%20kayak/index.htm#10
a nawet takie (piłą łańcuchową!)
http://www.danielswoodland.com/theming/ ... orsair.php
i całkiem na poważnie:
http://www.galt-57.webuda.com/foam_boat.html
swoją drogą ciekawe jaka może być waga tego ustrojstwa - w zasadzie waży tylko laminat

_________________
Piszcie posty!
Nie chcecie pisać publicznie? Piszcie PW!
Nie chce się Wam używać PW? Piszcie maile!
Nie chcecie pisać maili? Dzwońcie!
Nie chcecie dzwonić? Wam to nigdy nie dogodzi... :P



Za ten post autor majsterek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2014, o 12:03 

Dołączył(a): 28 kwi 2014, o 11:23
Posty: 4
Lokalizacja: 3miasto
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: brak- kajakarz ;-)
Witam wszystkich... jestem tu nowy :-)

Temat już półroczny, ale dopiero tu trafiłem... bo nowy kolejny kajak chcę zbudować. Jeden już zbudowałem metodą szycia i klejenia- własny projekt (trochę zgapiony z Cirrusa z One Ocean Kayak chyba). Spełnia wszystkie oczekiwania z fazy projektu a nawet wcześniejsze, bo jeszcze z "wizji". 4,78m długości, 59cm w najszerszym miejscu pokładu, w lini wodnej węższy, około 19,5kg.



Łaaadnych kilka lat temu zrobiłem morską jedynkę metodą szycia i klejenia, sklejka brzozowa 3 arkusze 4mm, tkanina szklana, Epidian 5 do klejenia i Epidian 52 (lub 53- ten tańszy ze styrenem). I lakier poliuretanowy z filtrem uv, bo epoksyd nie jest na uv odporny.

Zalaminowana sklejka 4mm w zupełności wystarcza, wręgi, wzdłużnice i inne wzmocnienia nie są konieczne dla sztywności i wytrzymałości przy takim kształcie jak u mnie - stosunowo mały otwór kokpitu. Przy szyciu jest wstępnie skręcona i naprężona, klej i laminat utrzymują ten stan i jest ok. W przekroju sześć ścianek, dwie pokład, dwie burty, dwie dno. Mam co prawda dorzucone dwie wręgi, ale służą za podnóżek (przednia) i oddzielenie luków bagażowych od kokpitu (obie) jednocześnie tworząc dwie duże komory wypornościowe.

http://jcoppens.com/kayak/others/index.en.php - tu są zdjęcia z wodowania, trzeci od dołu. Nota bene z porad właściciela strony korzystałem i przy okazji podziękowania łączę ;-)

W ubiegłym roku skończyłem turystyczna dwójkę na rodzinne pływanie, ale lepiej się sprawdza jako jedynka ze względu na mała stabilność pierwotną - tu otwarty długi kokpit, w przekroju dwie 4 ścianki (dno 4mm, burty 6mm, pokład 4mm). Robiony na szybko, bez planów, troccę na wzór starych drewnianych kajaków z burtami z deski (taki opis w jakiejś ksiażce znalazłem). Burty 6mm żeby nadać sztywności i żeby móc przykręcać pokład i dno wkrętami. Pośpiech to zły pomocnik i robiąc jeszcze raz zdecydowałbym się na 4mm burty i klejenie, bo ciężki wyszedł (nie ważyłem). Posłuży do okazyjnego pływania a także testów różnych napędów- od latawca, przez żagiel po... płetwy :-) Ale ciekawostką jest, ze praktycznie nie zostawia po sobie kilwateru, co by chyba znaczyło, że stawia bardzo mały oprór i nie traci energii na robienie fali?

A że rodzinka indywidualistów i każdy chce sam jedynką pływać, to teraz chcę spróbować zrobić (no właśnie jak to nazwać... nadlew?) kopię swojej morskiej jedynki poprzez nałożenie warstwy laminatu na zewnątrz (oczywiście przez separator- co polecacie?) na dno i burty, poteem to samo pokład i sklejenie w gotowy kadłub. Laminat z epoksydu- ile Waszym zdaniem warst tkaniny powinno być, ewentualnie jak gruby laminat powinien wyjść? Chcę spróbować metody worka próżniowego.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL