Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 13:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 559 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 19  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 lip 2014, o 07:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
To do Grzywiastego, a raczej jego telekomunikacyjnego przyjaciela. Często pływam ze "świeżakami" i nie oczekuję od nich, że od razu będą wiedzieli jak sie na morzu zachować niezależnie od ich mazurskiego czy dalmackiego doświadczenia. Poza kawką trzeba z nimi cokolwiek popracować i ( poza jednym przypadkiem ) nie spotkałem sie z ich strony z lekceważeniem moich sugestii. Więc może Twój przyjaciel cokolwiek lekko potraktował obowiązki skipera? ;)

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Szaman3 napisał(a):
Bo to są jednak dwa, trochę inne światy
jak ja to pisałem to chciałeś mi głowę ukręcić :P

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 08:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
WhiteWhale napisał(a):
Często pływam ze "świeżakami" i nie oczekuję od nich, że od razu będą wiedzieli jak sie na morzu zachować niezależnie od ich mazurskiego czy dalmackiego doświadczenia.
Marek, ale to była opływana ekipa a nie świeżaki! Trzech miało coś z instruktorstwem (nie wiem IŻ czy MIŻ).
Pozostali mieli patenty i problemem nie było to, że byli świeżakami, tylko to, że byli ŹLE NAUCZENI!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 11:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
mieli patenty
Maar napisał(a):
byli ŹLE NAUCZENI!
Jak sam słusznie napisałeś: MIELI PATENTY... to po co mieli się jeszcze uczyć?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 13:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nauczyć sie można samemu, a różnice są tylko w mentalności.
Siechce , albo sieniechce.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
nie uwierzysz Wojtek, ale czasem uzyskanie patentu jest poprzedzone nauką. bywa że dobrą.
w tym wypadku akurat nie.
jezeli ktoś jest źle nauczony to go trzeba nauczyć dobrze.
gorzej, gdy ten ktoś jest już niewyuczalny.
też mi się zdarza poznanie takich ludków i stwierdzam że piwko na brzegu razem wypić to chętnie ale pływać jednak wolę na oddzielnych łódkach.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 19:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Zielony Tygrys napisał(a):
czasem uzyskanie patentu jest poprzedzone nauką. bywa że dobrą.

Tak. Wprawdzie psioczymy na patenty, co częściowo jest pokłosiem czasów, gdy były obowiązkowe, ale sprawiedliwie trzeba przyznać, że byli też (i są!) instruktorzy z pasją i wiedzą i jeśli nawet z braku czasu wszystkiego nauczyć nie mogli, to kopniak przez nich wymierzony na początku sprawiał, że człowiek turlał się dalej we właściwym kierunku... :-D
Cytuj:
stwierdzam że piwko na brzegu razem wypić to chętnie

Ale tylko jak postawią... :-P

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 19:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
za moich czasów szkolenie na patent to były 3 tygodnie po 8 godz dziennie. trzeba było się nieźle starać, żeby się nie nauczyć.

jak się piwko przewróci to stawiam

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zielony Tygrys napisał(a):
nie uwierzysz Wojtek, ale czasem uzyskanie patentu jest poprzedzone nauką. bywa że dobrą


Tygrysie - Wojtek w latach 80. byl wiele razy KWŻ-tem na naprawdę dobrych obozach ...
Wiem bo bylem u Niego instruktorem.
Obóz taki trwał 26 dni a szkolenie bylo od 7.00 rano do 23.00 wieczorem.
I nie bylo przeproś... :rotfl:
I uwierz ale praktycznie wszyscy po takim obozie zdawali.
Wiem bo w 74 i 76. sam byłem kursantem na takim obozie w Jadwisinie ... :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 20:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
jak jeszcze powiesz że bajerowales kursantki ckliwymi morskimi opowieściami to powiem że byliśmy na jednym obozie :kiss:

no więc tym bardziej nie rozumiem tak wzgardliwego stosunku do patentów

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bury_kocur napisał(a):
Obóz taki trwał 26 dni a szkolenie bylo od 7.00 rano do 23.00 wieczorem.
Teraz trwa 6 dni...

Trudno mieć inny stosunek do tak "wyszkolonych" ludzi.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 20:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
hmmm

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Stara Zientara napisał(a):
Teraz trwa 6 dni...

Trudno mieć inny stosunek do tak "wyszkolonych" ludzi.
Nigdy nie byłem na żadnym kursie nawet 5 minut. Ciekawym jaki masz stosunek do mnie :rotfl: :-P

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 16:53 

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 400
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 62
Otrzymał podziękowań: 87
skipbulba napisał(a):
Ciekawym jaki masz stosunek do mnie :rotfl: :-P

Tobie to tylko przyjemności w głowie :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 17:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
skipbulba napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Teraz trwa 6 dni...

Trudno mieć inny stosunek do tak "wyszkolonych" ludzi.
Nigdy nie byłem na żadnym kursie nawet 5 minut. Ciekawym jaki masz stosunek do mnie :rotfl: :-P

ale ktoś cię uczył żeglowania, prawda?
po prostu byłeś na kursie nieformalnym
albo też jesteś samoukiem czyli autokurs
oczywiścoe gdy przyjmiemy że kurs to nauka

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 21:07 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Stara Zientara napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Obóz taki trwał 26 dni a szkolenie bylo od 7.00 rano do 23.00 wieczorem.
Teraz trwa 6 dni...

Trudno mieć inny stosunek do tak "wyszkolonych" ludzi.


Wojtek teraz na j.st. m. szkola tydzien razem z SRC :) Ogloszenie czytales ?

Osobiscie bylem 2 dni na kursie manewrowym przed "Bałtyckim" i to wszystko.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 22:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2014, o 17:20
Posty: 207
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: uprawnienia do marzenia
Stara Zientara napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Obóz taki trwał 26 dni a szkolenie bylo od 7.00 rano do 23.00 wieczorem.
Teraz trwa 6 dni...

Trudno mieć inny stosunek do tak "wyszkolonych" ludzi.


Ale teraz nie ma kursów trwających 26 dni.
Takie czasy i nikt nic na to nie poradzi.

Kursant gdy ukończy kurs, wypływa 200h czy ile tam teraz trzeba, i dostanie patent Jachtowego Sternika Morskiego to, jeśli jest inteligentny, sam dojdzie do wniosku, że tak na prawdę nic nie umie i będzie się uczył dalej na rejsach stażowych, w klubach itp. A jak nie jest w miarę inteligentny to i kurs 30-to dniowy mu raczej nie pomoże.

Obecne rozwiązanie umożliwia szkołom żeglarstwa szybkie zdobycie kasy a z drugiej przerzuca na kursanta większą odpowiedzialność za swoją żeglarskie decyzje.

Każde rozwiązanie, jak zawsze, ma swoje plusy dodanie i ujemne ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2014, o 01:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
skavi napisał(a):
jeśli jest inteligentny

Und der is Hund begraben :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 17:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Sam byłem na kursie na morsa w Trzebieży i trwał bite 3 tygodnie. Własnie wróciłem z Róży gdzie kurs na żeglarza trwał 14 dni ( - 3 dni na rozkurz i egzaminy ) I też od rana do zmroku, więc kto się przyłożył, to się cokolwiek nauczył. Czy ktoś uwierzy, że zaraz po egzaminie to potrafi i Biegnącą powozić?

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
uwierzę

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Sorry, że się wtrącę ale cały czas przewija się sprawa PZŻ i programu szkolenia.
Proszę mi wytłumaczyć co złego jest w tym PZŻ-towskim szkoleniu? Całkiem poważnie bez żadnych podtekstów.

Jeszcze jedno które mnie nurtuje. Z tym wejściem i wyjściem z portu. Czy to nie jest tak, że ja tylko zgłaszam? Co komu do tego gdzie płynę i w jakich warunkach? Oczywiście, w przypadku lotnictwa nie wyobrażam sobie abym wystartował czy wylądował, bez zgody wieży.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Leszku - program szkolenia PZŻ jest nieco archaiczny. Miejscami śmieszny. Wrażenie robi takie: Ja Kapitan Pan - wy mali , niedouczeni .
Ostatnie tygodnie jak tramwaj na weekendy jeżdżę na Mazury. I cholernie zadowolona jestem , że pomaleńku udaje się przełamać te stare programy i uczyć ludzi zdroworozsądkowo. Nawet jak te szkolenia trwają tylko tydzień , to niech ludzie choć coś załapią i sobie uświadomią ile jeszcze przed nimi.
I jestem cholernie miło zaskoczona , że wielu z ludzi , którzy mają świeże patenty zdają sobie sprawę z własnych braków i nie chojrakują.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Czyli przekazujesz swoje doświadczenie. Zawsze to robię. Ale w którym momencie jest śmieszny - jeżeli możesz. Przyznam szczerze nie zapoznałem się z nim z lenistwa. Wiem niektórzy napiszą to się zapoznaj wiem i zgadzam się. Ale w jednym punkcie co tam jest śmieszne.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 22:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki
Leszek1954 napisał(a):
Proszę mi wytłumaczyć co złego jest w tym PZŻ-towskim szkoleniu?

Spróbuję Ci wytłumaczyć na przykładzie. Pływałem w lipcu po Mazurach z moim przyjacielem i jego trzema synami. Smyki młode, zdaje się od 9 do 13 lat, ale szybko skumały co robić z temi śnurkami przy zwrotach, manewrach itd.
Tatuś, ("żeglarz jachtowy" opatentowany gdzieś w latach osiemdziesiątych, nie pływał od lat kilkunastu) dumny, obserwując postępy pociech w którymś momencie: "OK, chłopcy a teraz będzie trudniej: robimy to samo, tylko z komendami. Ja mówię komendę, a wy zanim coś zrobicie macie powtórzyć to co powiedziałem, z "jest" na początku..." itd.

Pytam się kolegi po kiego #@%ja chcesz ich tego uczyć, skoro gdy mówisz: "jak dojedziemy do trzcinek to robimy zwrot" chłopcy już wiedzą co robić? Dlaczego chcesz im utrudniać to, co przyswoili niejako mimochodem?
A on na to zrobił oczy jak pięć złotych z rybakiem i pyta: no jak to? przecież dopiero tak jest "prawidłowo" i "tak trzeba"... :-?

_________________
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Rozumiem, te komendy wszystkim stoją kością w gardle. Ok zgadzam się. Ale nieraz potwierdzenie komendy jest potwierdzeniem dla sternika, że jego manewr który sobie zaplanował, będzie wykonany zgodnie z jego wolą. I nic nie zakłóci tego manewru. Nie jestem za tym aby to było wskaźnikiem np. oblania egzaminu, ale nieraz jest to potrzebne. Przepraszam, ale co jest złego w potwierdzeniu komendy w praktyce takiej życiowej?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 23:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki
Ojeju... nie chodzi o same komendy, chodzi o sposób myślenia - tak silnie "wdrukowany" w umysł kolegi, ze ten nawet nie zajarzył faktu, ze mu się synkowie mimochodem wyuczyli manewrów, tylko z punktu chce następne pokolenie na jedynie słuszną ścieżkę nawracać...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 23:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Leszek1954 napisał(a):
Jeszcze jedno które mnie nurtuje. Z tym wejściem i wyjściem z portu. Czy to nie jest tak, że ja tylko zgłaszam? Co komu do tego gdzie płynę i w jakich warunkach?

Ale z tego, że ca. 90% żeglarzy na świecie nawet nie wpada na pomysł "zgłaszania" czegokolwiek przy okazji wejście czy wyjścia z portu, jeżeli nie widzą po temu potrzeby - zdajesz sobie sprawę?
A to, że poza spełnieniem biurokratycznej procedury, wymuszanie konieczności uzyskania zgody (co jest jakby czym więcej, niż "tylko zgłoszeniem") na skiperze każdej wchodzącej / wychodzącej jednostki, w każdym bez wyjątku polskim porcie morskim - niczemu w lwiej większości przypadków nie służy - rozumiesz?
A to, że warunku"uzyskiwania zgody" na wejście / wyjście w bardzo wielu polskich portach i/lub w przypadku wielu jednostek nie sposób spełnić - wiesz?

Leszek1954 napisał(a):
Oczywiście, w przypadku lotnictwa nie wyobrażam sobie abym wystartował czy wylądował, bez zgody wieży.

Oczywiście - niemniej sugeruję, że w przypadku lotnictwa nieco bardziej właściwe będzie forum lotnicze.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
A ja dam taki przykład. Wiem, że będzie różnie oceniony. Podchodzę do portu. Wydaję komendę:Jasiu! przygotować kotwicę do rzucenia. Nie otrzymuję potwierdzenia. I co mam uważać, że Jasiu przygotował kotwicę do rzucenia? Zarządzam inne manewry i pada komenda: kotwicę rzuć! Na to Jasiu co zrobić? No k... . Tylko zabić.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

pierdupierdu napisał(a):
Oczywiście - niemniej sugeruję, że w przypadku lotnictwa nieco bardziej właściwe będzie forum lotnicze.

Tak tylko napisałem.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 23:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
pierdupierdu napisał(a):
Ale z tego, że ca. 90% żeglarzy na świecie nawet nie wpada na pomysł "zgłaszania" czegokolwiek przy okazji wejście czy wyjścia z portu, jeżeli nie widzą po temu potrzeby - zdajesz sobie sprawę?
A to, że poza spełnieniem biurokratycznej procedury, wymuszanie konieczności uzyskania zgody (co jest jakby czym więcej, niż "tylko zgłoszeniem") na skiperze każdej wchodzącej / wychodzącej jednostki, w każdym bez wyjątku polskim porcie morskim - niczemu w lwiej większości przypadków nie służy - rozumiesz?
A to, że warunku"uzyskiwania zgody" na wejście / wyjście w bardzo wielu polskich portach i/lub w przypadku wielu jednostek nie sposób spełnić - wiesz?

Ok.
Ale co w przypadku gdy w danym porcie coś się nawigacyjnie zmieniło? Nagle!
I wchodzę do portu i jakieś roboty na wejściu.
Ale s....ki nie dali komunikatu?
Co w takiej sytuacji. Powiesz k..... .

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2014, o 23:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Leszek1954 napisał(a):
Podchodzę do portu. Wydaję komendę:Jasiu! przygotować kotwicę do rzucenia. Nie otrzymuję potwierdzenia.
Otrzymałbyś potwierdzenie gdybyś nie poszedł drogą śmieszności o którą wcześniej pytałeś.
Gdybyś nie wydawał komend, tylko normalnie poprosił Jasia o przygotowanie kotwicy, to niewiedzący o zasadzie komenda-odzew Jasio po prostu by się pochwalił, że tę kotwicę przygotował.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 559 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 19  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL