Witam !!!

W tym roku wracam na mazury po wielu latach przerwy.
Chcę popłynąc z dziewczyną na trasie GIŻYCKO - RUCIANE ( Nidzkie ) - GIŻYCKO.

Wypadłem trochę z tematu i bardzo proszę o inforamacje o fajnych portach i bindugach które warto odwiedzić, niekoniecznie głośnych i mocno zatłoczonych.

Z góry dziękuję za pomoc !

AHOJ

Na początek może Rydzewo,Bogaczewo dalej Stare sady ( Tałty ) port Hobby
warto stanąć w Mikołajkach nie koniecznie w głównym porcie ale np od srony południowej
przy wejściu na Śniardwy jest ładny porcik Pana ( obok promu na uwięzi ) a dalej na Bełdanach pełno miejsc na dziko i za śluzą Ruciane-Nida (porcik w centrum)
a jakby starczyło czasu na kisajnie jest wajna zatoczka ( Zimny Kąt )
pozdr.

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Odświeżę temat
W tym roku dosyć intensywnie wróciłem na WJM i mam kilka spostrzeżeń oraz uwag:
1.Trzymam łódkę na Mamrach i zawsze zaczynam od północy, a teraz moje trasy:
port macierzysty Rybaczówka Mamry - choć ma on lądowy adres Kal ale pływa się do niego od Mamr, wychodząc z Kirsjat wystarczy płynąć kursem N-N-E na cypel kalski, wejście oznaczone widać na prawym brzegu dokładnie, wąski ale głeboki kanał (ok1,5m), port po remoncie, super sanitariaty, prysznice, prąd i muringi. Idealna zatoczka do kąpieli obok portu (50m w głąb jeziora a 1m głebokości) przemiły bosman Zbyszek pomoże,naprawi i doradzi, mogę z czystym sumieniem polecić!
2.Na południe u Mińczuka, kameralnie, ładnie, czysto,trochę daleko do sanitariatów ale za to rybka w knajpce- bajka
3.Sztynort mnie rozczarował, po wielu latach zaglądania jest coraz gorzej i drożej 80pln z sezonie za jacht z załogą i WC / dobę to trochę...dużo, no chyba że ma się okręt, ja pływam we 2 na micro.
uciekłem więc po drugiej stronie mostu Sztynorckiego (w Skłodowie ale od Dargin) jest uroczy mały porcik z knajpką i miejscem biwakowym za 1/4 ceny Sztynoru może nie full wypas i płytko (0.5-1m) ale są sanitariaty, ognisko, daszki i bojki...cóż więcej chcieć.
4. Odkrywamy na nowo Tajty, szczególnie sam ich początek, milion miejsc na obu brzegach, piasek, dobre podejście na dziko, do sklepu 1.5km lasem
5. Wojnowo jak zwykle piękne, U Wieczorków miło i spokojnie, dosyć dużo miejsc na dziko aż do głaźnej - męczący jest jednak ustawiony głupio znak zakazu silnika od mostu aż do końca akwenu...biorąc pod uwagę 100m które idzie się na pagajach bo jest linia SN...wystarczyło przesunąć znak za linię i akwen by ożył, choć jak widziałem mało kto przestrzega a łapki bolały od pagaja...
Nie będę się dalej szczegółowo rozpisywał na południe chyba że kogoś to zaciekawi....
6. Ekomarina Giżycko - pełny wypas,nie najtaniej ale do przyjęcia 50PLN za jacht i 2 osoby z całodobowym dostępem do sanitariatów i prysznica= warto choć zgiełk w sezonie i odradzam miejsca przy samym budynku głównym ławeczki przy kei i wrzaski do rana - ale zależy co kto lubi
A teraz w telegraficznym skrócie:
7. Faryj na Nidzkim - zawsze fajny i polecam
8. Trzy Dęby Nidzkie też ok
9. Bełdany na całej długości jak zawsze super miejscówka na dziko
10.Zatoka Modliszek - fajnie ale płytko i krówki okoliczne dzielą się gzami ochoczo:)
11.Zimny Kąt - pięknie i miło odpocząć
12. Keja Węgorzewo - klasycznie, nie drogo i miło
Wybaczcie przynudzanie ale wynikło podczas oględzin zdjęć
Ahoj i już tylko 6 mcy do WJM

Według tego artykułu ponoć na Bełdanach nie można biwakować na dziko na wschodnim brzegu oprócz trzech wyznaczonych miejsc.
http://www.zagle.com.pl/wydarzenia/mazury-zakaz-cumowania-na-beldanach,1_14741.html
To jak to w końcu jest?

No to musiało być naprawdę OK skoro widziałeś potrójnie

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Byłem w lipcu, sierpniu i połowie września i żadnych znaków / zakazów nie było, ale nie zdziwi mnie jak będą bo sam stałem przy konikach, rozpieszczone i natarczywe ale sami ludzie je tak nauczyli, zresztą na moich oczach jakaś dziewczyn dostała kopa jak wleźli na te biedne stworzenia rozwrzeszczaną kupą ludzi z 3 jachtów obozu żeglarskiego
Stałem przy Wierzbie, niżej za cyplem i przy wyspie, żadnych problemów,znaków, drewno na ognisko i miłe towarzystwo.

Oj tam....Pod Dębem co mi się z tymi trzema zrobiło...nadmiar rumu ale przynajmniej wątek ożył

Poniżej Bełdany Wierzba oraz przy wyspie , jak widać jachty stoją i zakazów też nie było

Na Niegocinie jest camping Borowo (knajpa Dzika Kaczka).Podobno mają tam pomost i można cumować. I jest tam taki stary betonowy. Jakoś zagospodarowany ? Ktoś coś wie ?

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

Byłem tam 2 lata temu i można było przycumować, wnosiło się normalną opłatę za keję (chyba 20) i opłatę za osobę korzystającą z sanitariatów campingu. Wadą było to, że jest to keja słabo osłonięta od wiatru (szczególnie N-W) ale bez tragedii.
Kawałek dalej na południe jest też fajna dzika plaża z przycinką i daje radę stawać na dziko.

Na Sekstach polecam bindugę port I bindugę młyńską. Na wschodnim brzegu Sekst polecam postój w Zdorach.

Kolega jeszcze pytał o porty NIEZATŁOCZONE
Odpowiadam więc:
13. pusto i brak tłoku na WJM w sezonie było w ub. wieku w latach 20 - 60.
Obecnie takie zjawisko nie występuje
Także jeszcze taki punkt do przesortowywania przystani na WJM.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Mariusz - jak dopływaliśmy na Twoim Szamanie - chyba w ub. roku - do przystani po regatach to ja widziałem zdecydowanie więcej tych Dębów niz 3
Także jak Kolega widzi TYLKO 3 to jest OK.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A ja polecam na dziko Poganckie Kępy na Darginie i zatokę Kwik Przy wypływie Wyszki ze Śniardw. A mniej dziko to Kolonia Harsz (Zdorkowo) opisywane tutaj jako port po drugiej stronie mostu Sztynorckiego. Ostatnio natomiast odświerzyłem sobie Dobskie i Kąt Rajcocha nie rozczarował. Miłe miejsce do kąpieli i 1 piwo dla skipera w cenie postoju .

Zimny kąt też zawsze chętnie. Z cywilizowanych miejsc to lubię port Tajty (przy hotelu). Dobrze dają zjeść (np sushi z mazurskich ryb) a jak zatrzymuję się tylko na obiadek to bosman na opłaty macha ręką i wodę jeszcze pozwoli zatankować.

Ciekawym portem jest Niedźwiedzi Róg na Śniardwach.

To tyle
Ps dawno nie byłem na południowych jeziorach ale drzewiej chętnie odwiedzałem zatokę Skonał na granicy Tałt i Ryńskiego