Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 18:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 sty 2015, o 12:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo. W przypadku zerwania łańcucha/liny lub innej awarii czasami może zabraknąć miejsca i czasu na skuteczną "całą naprzód" :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 12:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Wojciech1968 napisał(a):
A gdybym tak wybrał się po drodze na tę wyspę, to jaki zestaw kotwic zabrać i jaką ilość łańcucha



kombinuj:) :rotfl: Też znajdziesz tam namiastkę Taturowej Chaty.
http://heardisland.antarctica.gov.au/__ ... eneral.pdf


Załączniki:
HeardIsand.jpg
HeardIsand.jpg [ 190.8 KiB | Przeglądane 5323 razy ]

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 12:41 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
W kilku miejscach w sieci (na blogach podróżników) spotkałem się z opinią, że na niewielkich kotwicowiskach wywalanie bojrepa jest niemile widziane, ponieważ skutecznie zmniejsza ilość miejsca dla kolejnych jachtów. Czy się z tym zgadzacie ?

Pytanie bierze się stąd, że ostatnio właśnie nad kamiennym dnem, zastanawialiśmy się czy nie wywalić bojrepa ale w końcu kotwica poszła bez tego na 10 metrach. Dobrze złapała, zaciągnęliśmy odpowiednio i trzymała calutką noc. Problem pojawił się rano, bo nie dało się odpłynąć :) Na taką głębokość ja nie zanurkuję, więc ją wydzieraliśmy z godzinę :) Był prąd i ciężko było zmusić jacht do jakiejkolwiek cyrkulacji. Na szczęście jacht stalowy, więc można mocnej popracować silnikiem. Jak ją już wydarliśmy, to trzon był skręcony jak sprężyna :)

Ja mam pytanko do znawców, czy na kamiennym dnie zawsze używacie bojrepa? Czy może macie jakieś tajne techniki jak taką kotwicę kulturalnie z kamiennego dna wyciągnąć ?

Wcześniej kotwiczyłem głównie w Chorwacji a tam nigdy nie miałem problemu z podniesieniem kotwicy.

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
W kilku przeczytanych przeze mnie instrukcjach obsługi wind kotwicznych /a co, lubię sobie poczytać/ podkreślono ręką renomowanych producentów by pod żadnym pozorem nie pozostawiać na windzie pracującego łańcucha kotwicznego z uwagi na dynamiczne szarpnięcia w trakcie pracy łańcucha przy postoju na kotwicy - które to szarpnięcia prowadzą wprost do uszkodzenia windy spowodowanego niewłaściwym użytkowaniem i nieobjętego gwarancją…

Pływałem też na czarterowej B. na której winda stała na ładnym kawałku grubej nierdzewki skręcanym przez pokład z czymś podobnym pod spodem - czyżby inna ofiara podobnych praktyk?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 12:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
maciek.k napisał(a):
Czy może macie jakieś tajne techniki jak taką kotwicę kulturalnie z kamiennego dna wyciągnąć ?

Można ów linkę z bojrepa podać na jacht i zaknagować z zapasem takim by nie poderwała kotwicy.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 12:51 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojciech1968 napisał(a):
maciek.k napisał(a):
Czy może macie jakieś tajne techniki jak taką kotwicę kulturalnie z kamiennego dna wyciągnąć ?

Można ów linkę z bojrepa podać na jacht i zaknagować z zapasem takim by nie poderwała kotwicy.

W tym przypadku 50 m niepływającej liny ?

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 12:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
maciek.k napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
maciek.k napisał(a):
Czy może macie jakieś tajne techniki jak taką kotwicę kulturalnie z kamiennego dna wyciągnąć ?

Można ów linkę z bojrepa podać na jacht i zaknagować z zapasem takim by nie poderwała kotwicy.

W tym przypadku 50 m niepływającej liny ?

Pozdrawiam,
Maciek

Zapewne ta ilość liny jest tańsza od kotwicy :)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 13:00 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojciech1968 napisał(a):
Zapewne ta ilość liny jest tańsza od kotwicy :)

Kotwice akurat dało się wyprostować :) Wydaje mi się, że niewiele czarterowych jednostek ma taką ilość wolnej liny.

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Yigael napisał(a):
podkreślono ręką renomowanych producentów by pod żadnym pozorem nie pozostawiać na windzie pracującego łańcucha kotwicznego z uwagi na dynamiczne szarpnięcia w trakcie pracy łańcucha przy postoju na kotwicy


pomny tej zasady , parę lat temu na Karaibach podczas burzy, na noc wpiąłem w łańcuch kotwiczny linę zakończoną moim osobistym karabinkiem alpinistycznym firmy CAMP. / Atest na ok 2200kg/. Rano znaleźliśmy rozerwany karabinek :rotfl: na linie zwisającej z knagi.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 13:29 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Szpiszpak napisał(a):
ins napisał(a):
3/4 wstecz dynamicznie sprawdzam czy kotwica trzyma

Najprostsza metoda na
markrzy napisał(a):
szarpnięcie jest takie, że mi o mało plomby z zębów nie wyleciały. Natomiast z wielkim hukiem wyrywa całą windę kotwiczną z podstawą

Chyba że opisujesz kotwiczenie na piasku/żwirku
Windy kotwiczne (a właściwie mocowanie tych wind) na dzisiejszych jachtach to często 3 x szpilka fi 8 skręcająca dwie podstawy na laminacie z jakąś wstawką wzmacniającą


1. To znaczy że źle winda jest zamocowana.
2. Jak masz dno skaliste to 1/3 mocy wstecz może jest wystarczające do sprawdzenia trzymania, ale jak jest piasek, muł to moze sie okazać to niedostatecznym sprawdzianem
3.Tego rodzaju sprawdzenie nie musisz robić na windzie tylko na haku, albo szekli mocowanej do ogniwa i potem przełożonej przez pólkluzy do knag.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 13:46 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
maciek.k napisał(a):
Czy może macie jakieś tajne techniki jak taką kotwicę kulturalnie z kamiennego dna wyciągnąć ?


Jak masz ponton to zakładasz na łańcuch pętlę z czegoś ciężkiego albo najlepiej pierścień/szeklę ześlizgową z czymś na ksztalt niewielkiego prosiaka.
Pętla połączona jest z liną niepływającą i przy lekko naprężonym lańcuchu oddalając się na pontonie od jachtu w kierunku miejsca gdzie jest kotwica luzujesz stopniowo linę.
Pierścień się opuszcza i jak masz szczęście to jest szansa, że pierścień znajdzie się tam gdzie trzon łączy się z łapami kotwicy wtedy zwiększasz obroty silnikiem na pontonie.
Działa to podobnie jak bojrep.

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: maciek.k
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 13:52 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
ins napisał(a):
Jak masz ponton to zakładasz na łańcuch pętlę z czegoś ciężkiego albo najlepiej pierścień/szeklę ześlizgową

Przy braku pontonu też da się wykonać próbę taką techniką...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 14:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
markrzy napisał(a):
CAMP. / Atest na ok 2200kg/


I błąd zrobiłeś bo karabinek atestowany na wytrzymanie jednego takiego szarpnięcia po zaaplikowaniu którego powinien być skasowany ;)

/A tak się ze mnie koledzy śmiali jak kasowałem linę, pętle i karabinki po 6 metrowym odpadnięciu o współczynniku dwa wyłapanym na sztywno bo… asekurant zapomniał kluczki na linie rozwiązać… dużych heksów łapanych na dociąg w poziomej rysie nawet nie próbowałem ruszać bo popłynęły i się wkleiły na stałe ;) /

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ins napisał(a):
Tego rodzaju sprawdzenie nie musisz robić na windzie tylko na haku, albo szekli mocowanej do ogniwa i potem przełożonej przez pólkluzy do knag.


A to zmienia postać rzeczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 14:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Yigael napisał(a):
po 6 metrowym odpadnięciu o współczynniku dwa wyłapanym na sztywno bo… asekurant zapomniał kluczki na linie rozwiąza



eeee to widzę podobne drugie hobby mamy. Jak ten Zaruski :rotfl:

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
:mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2014, o 22:26
Posty: 256
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 548
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Yigael napisał(a):
:mrgreen:

A żadnego motocykla nie masz?
A lodzie się wspinasz? ;)

Ja zbieram się (CZASU NIE MA!!!) do robienia licencji na szybowce, ale kiedy to będzie...?

Chociaż przyznam się bez bicia że ostatni raz cokolwiek łoiłem ze 3 lata temu w zimie (i poleciałem kawalątek, bo raki panie siem czepiajom spodni)... no nie ma jak, nie ma kiedy panie... cza się szlajać po końcach świata, polskich żeglarzy zbierać.... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 15:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Proponuję założyć sekcje alpinistyczną przy forum żeglarskim :rotfl: .

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”



Za ten post autor markrzy otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 15:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
A pewnie, że zimom też, ostatnio mniej bo mi stosunek korby do torby poleciał i trza zrzucić co nieco :oops: :mrgreen:

Na motoniecyklach czasami latam po pustyni - tak koło 100 kg i 50 kucy zwei takt i dużo piachu :mrgreen:

A latam ceśkami dużo, ale towarzysko z kumplem pilotem. Za to czasem sobie wyskoczę z aerodyny przed lądowaniem :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

markrzy napisał(a):
Proponuję założyć sekcje alpinistyczną przy forum żeglarskim


Jestem za, niech siem uczom że tarzański skrajny a nie żaden ra… :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 16:34 

Dołączył(a): 24 lip 2011, o 20:41
Posty: 229
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 62
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na zasadzie "dzikiego pomysła":
Jakby tą linkę do ew. bojrepa zamiast bojrepem zakończyć karabińczykiem, wydawać z kotwicą i po osiągnięciu końca wczepić w ten łańcuch? Czekać sobie będzie do czasu wybierania a wtedy odczepić i zbierać...
Ma to sens jakiś?
Jacek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 16:43 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Wojciech1968 napisał(a):
A gdybym tak wybrał się po drodze na tę wyspę, to jaki zestaw kotwic zabrać i jaką ilość łańcucha? :rotfl:
Obrazek
Podpływasz ostrożnie do tej skały wystającej z wody (możesz na pontonie, jeśli echosonda za bardzo popiskuje), wybierasz odpowiednie miejsce - sprawdzając aktualny i prognozowany kierunek wiatru, wbijasz haki wspinaczkowe i łapiesz się do nich cumą :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Dlaczego Wam przeszkadza bojka nad kotwicą? To chyba dobrze że informuje innych o miejscu, w którym się znajduje. Dzięki temu można uniknąć krzyżowaniu lin.

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 17:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mnie nic, ale przedpiścom chodzi o bojrep, a nie boję.
Bojrep występuje także bez boi jako lina służąca do wyrywania kotwicy z dna :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2015, o 23:32 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 808
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 474
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
taka_jedna napisał(a):
Dlaczego Wam przeszkadza bojka nad kotwicą? To chyba dobrze że informuje innych o miejscu, w którym się znajduje.

Używam cienkiej linki pływającej. Nie haczy się o nic. A miejsce wskazuje wystarczająco dokładnie. Można dać na tej lince opaski wskazujące głębokość. Węzełki mniej polecam, bo zwiększają szansę poplątania się tej linki.
Warto też pamiętać o możliwości wywożenia kotwicy na kole ratunkowym z zapasem kilku metrów łańcucha pod kotwicą dla stabilizacji. Koło ratunkowe ciągniemy za dziobem pontonu i po wydaniu całego łańcucha zwalniamy linki mocujące kotwicę do koła. Jeśli koło ratunkowe ma kształt podkowy, wystarczy szarpnąć za cumkę lub pochylić podkowę. Oszczędzamy w ten sposób ponton i jego załogę.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2015, o 00:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Kiedyś zakotwiczyliśmy przy jednej z wulkanicznych wysepek na Atlantyku. Kotwica świetnie złapała, tak świetnie, że nie można było jej wyciągnąć. Po kilku nieudanych próbach wyciągnięcia jej pionowo do góry (groziło zerwaniem łańcucha, bo winda była mocna), przepłynęliśmy na nawietrzną i pociągnęliśmy jachtem kotwicę w przeciwną stronę, niż była zaciągnięta. I dopiero ten manewr pomógł. :)

_________________
pozdrawiam
skiera



Za ten post autor Macieq otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2015, o 09:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Macieq napisał(a):
(...)jej pionowo do góry (groziło zerwaniem łańcucha, bo winda była mocna), (...)

Nie wydaje mi się. Łańcuch 10 mm (a podejrzewam, że nie mniejszy, skoro taka mocna winda ;) ) wytrzymuje bardzo dużo.
A bardzo niewiele jachtowych wind jest w stanie pociągnąć 5 ton... Jeszcze mniej ponad..

Jeśli mniejszy łańcuch, to winda wcale nie taka potężna i nie ma mowy, aby potrafiła pociągnąć wiecej niż wytrzymałość łańcucha...

Ps. Podziekowalam za wskazanie sposobu na "zresetowanie" kotwicy - w takich warunkach najprościej najpierw zmusić ją do pracy w odwrotną stronę, macie za sobą całą masę jachtu... Jeśli nie, to nurkujemy. Jeśli to nie da rady, pozostaje bojka (choćby odbijacz) coby zaznaczyć miejsce i powrót z nurkiem. Głownie po łańcuch... przypominam, kotwice są tańsze (nawet te drogie) niż porządny, długi łańcuch...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2015, o 11:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)


Tu macie parę rad od kogoś, kto kotwiczy regularnie od 24 sezonów w Antarktyce.

Polecam całą serię :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, zosta
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2015, o 11:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Moniia napisał(a):
Macieq napisał(a):
(...)jej pionowo do góry (groziło zerwaniem łańcucha, bo winda była mocna), (...)

Nie wydaje mi się. Łańcuch 10 mm (a podejrzewam, że nie mniejszy, skoro taka mocna winda ;) ) wytrzymuje bardzo dużo.
A bardzo niewiele jachtowych wind jest w stanie pociągnąć 5 ton... Jeszcze mniej ponad..

To był duży jacht, ciężka kotwica i łańcuch bodajże 12 mm. W każdym razie dziób 100 tonowej jednostki zanurzał się (nie do końca oczywiście) ściągany windą. Kotwica musiała zaklinować się w jakiejś szczelinie (na ok 18 metrach), których pełno w dnach zbudowanych ze skał wulkanicznych. Nurkowanie (butle mieliśmy) miałoby sens tylko po to, by zobaczyć ułożenie kotwicy. Była ona za ciężka, by człowiek mógł ją ruszyć. Na szczęście manewr z ciągnięciem w przeciwną stronę okazał się skuteczny.

_________________
pozdrawiam
skiera



Za ten post autor Macieq otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2015, o 12:11 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Macieq napisał(a):
...Na szczęście manewr z ciągnięciem w przeciwną stronę okazał się skuteczny.

A łap i trzonu nie pogięliście ciągnąc za łańcuch? No może w Waszym przypadku odłamaliście kawał skały i po bólu.
Czytałem o przejeżdżaniu nad kotwicą co w specyficznych warunkach może dać powodzenie, ale nie zawsze.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2015, o 13:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
pough napisał(a):
A łap i trzonu nie pogięliście ciągnąc za łańcuch?

Nie, nic się nie stało. Mam wrażenie, że pierwszy by strzelił łańcuch, niż coś by się stało kotwicy.

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2015, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 20:31
Posty: 268
Lokalizacja: Topola Mała
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
taka_jedna napisał(a):
Dlaczego Wam przeszkadza bojka nad kotwicą? To chyba dobrze że informuje innych o miejscu, w którym się znajduje. Dzięki temu można uniknąć krzyżowaniu lin.


Z bojrepem jest ten problem, że nie wszyscy wiedzą co to jest. Zdarzają się delikwenci którzy próbują się dowiązać jak do bojki cumowniczej.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL