Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 13:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 sty 2015, o 15:56 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
peter napisał(a):
Mógłbym to kupić wszystko ale wolałem zbudować bo mam swoją prywatną satysfakcję dzięki temu.


i dlatego budujesz :D

jęsli kogoś nie porywa proces tworzenia od zera niech sę nie porywa

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 16:07 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
peter napisał(a):
M@rek napisał(a):
Podadamy jak sie pochwalisz zakonczona z sukcesem budowa

Potrzebowałem dom to sobie własnymi ręcami go zbudowałem,chciałem popływać po Wiśle to sobie zbudowałem łódeczkę, będę chciał popłynąć na ocean to sobie zbuduję Hagara Buehlera proste.Mógłbym to kupić wszystko ale wolałem zbudować bo mam swoją prywatną satysfakcję dzięki temu.


Widzisz ja tez wybudowalem dom wlasnymi recami( oczywiscie nie sam ) ale nie dlatego ze takie mialem marzenia a dlatego ze na kupno nie bylo mnie stac a bylo to w czasach galopujacej inflacji.Stac mnie bylo na kupno 2 pokojowego mieszkania i co wiecej odlozylem to inflacja zzerala. w marcu minie 27 lat jak sie Zona wprowadzila.Budowalem miedzy rejsami przez 4 lata. Tez mam z tego satysfakcje bo dom jest taki jak chcialem i wyprzedzil znacznie to co w tamtych latach budowano. Wdzisiejszych czasach, gdyby mnie bylo stac po prostu wybralbym projekt i nadzorowal wykonanie. budowa trwalaby od wiosny do jesieni.
Koledzy budowali jachty bo o kupnie uzywanego z Zachodu w tamtych relacjach walutowych nikt nawet nie marzyl. Jacht zbudowany w Polsce w stoczni lub przez szkutnikow profesjonalistow mozna bylo sprzedac za granica z dobrym przebiciem.
Czasy sie zmienily i budowanie amatorskie jest jedynie dla pasjonatow to wybor a nie koniecznosc jak kiedys.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 16:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Nie wiem czy to jeszcze aktualne, miesiac temu bylo. Co mozna wybudowac aktualnie za 32 tysiace zlotych ?

http://www.scanboat.com/uk/BoatSaleAdve ... r=14025671


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 16:11 

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Ku rozwadze!
Mój kolega rozkręcił firmę czarterową, ładnych parę lat temu, na jachtach skupowanych od amatorów własnej budowy. Ktoś tam kupił "skorupy" jachtu, profile z Kęt, trochę tarcicy i sklejki. I budował, parę lat, z nadzieją, że rodzina będzie wakacjować na jachcie. W końcu żona zagroziła rozwodem, dzieci wyrosły i mają to w d..... A kolega skupował te jachty, w najętej stodole szybko wykańczał i w czarter.
Piszę o tym, bo tak często kończy się amatorska budowa i marzenia o własnym jachcie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 16:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A wybór i u nas już jest duży:


Załączniki:
Schowek01.jpg
Schowek01.jpg [ 55.8 KiB | Przeglądane 4796 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 16:31 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1382
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 472
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Czas budowy amatorskiej to wiele lat spędzonych w klubie z kumplami. Był to sposób spędzania czasu, niestety często z pominięciem potrzeb rodziny. Mój wujek jacht budował 6 lat ale znam dłuższe budowy. Pytałem wujka czemu jachtu nie budował w ogródku przy domu, a on że i tak musiałby chodzić po informacje to łatwiej było budowę przenieść. Wystarczyło postawić namiot i można było zaczynać. Pieniądze nie były pilne bo budowa miała być rozłożona w czasie i „jakoś to będzie”
Niestety często teoretyczne obliczenia kosztów materiałowych sporo mijały się z faktycznie ponoszonymi. Brak kasy zatrzymywał postęp prac. Kurczak podał przykład budowy jachtu z betonu i w opisie padła kwota 12000,0 zł tylko że to tylko materiały bez robocizny. Dodatkowo ile by kosztował pokład, a gdzie koszty wykończenia powierzchni. Koszt kadłuba i pokładu to dopiero początek wydatków a na wycofanie się za późno. Chyba budowa przerwana.
Budowa w klubie dawała kilka korzyści: spotkania towarzyskie, dostęp do innych budowniczych i ich porad, dostęp do wiedzy o miejscach zakupu materiałów.
Budowy amatorskie zanikły niemal zupełnie, zostały remonty kapitalne które też można robić latami i pretekst do spotkań i satysfakcja zostanie.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze



Za ten post autor Michal otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
szkodnik napisał(a):
Czas budowy amatorskiej to wiele lat spędzonych w klubie z kumplami. Był to sposób spędzania czasu, niestety często z pominięciem potrzeb rodziny. Mój wujek jacht budował 6 lat ale znam dłuższe budowy. Pytałem wujka czemu jachtu nie budował w ogródku przy domu, a on że i tak musiałby chodzić po informacje to łatwiej było budowę przenieść. Wystarczyło postawić namiot i można było zaczynać. Pieniądze nie były pilne bo budowa miała być rozłożona w czasie i „jakoś to będzie”
Niestety często teoretyczne obliczenia kosztów materiałowych sporo mijały się z faktycznie ponoszonymi. Brak kasy zatrzymywał postęp prac. Kurczak podał przykład budowy jachtu z betonu i w opisie padła kwota 12000,0 zł tylko że to tylko materiały bez robocizny. Dodatkowo ile by kosztował pokład, a gdzie koszty wykończenia powierzchni. Koszt kadłuba i pokładu to dopiero początek wydatków a na wycofanie się za późno. Chyba budowa przerwana.
Budowa w klubie dawała kilka korzyści: spotkania towarzyskie, dostęp do innych budowniczych i ich porad, dostęp do wiedzy o miejscach zakupu materiałów.
Budowy amatorskie zanikły niemal zupełnie, zostały remonty kapitalne które też można robić latami i pretekst do spotkań i satysfakcja zostanie.


Dziś takie spotkania klubowe zastąpiły fora internetowe, które mają tę przewagę, że prócz kontaktu on-line i to bez względu na dzielącą rozmówców odległość, pełnią również funkcje bezcennych archiwów.

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dopóty dopóki Cię nie zaczną wykpiwać: mądrzy i mądrzejsi.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 18:04 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
taka_jedna napisał(a):
Dziś takie spotkania klubowe zastąpiły fora internetowe, które mają tę przewagę, że prócz kontaktu on-line i to bez względu na dzielącą rozmówców odległość, pełnią również funkcje bezcennych archiwów.


Mylisz sie, spotkan na przystani przy jachtach nic nie zastapi. Przez internet nikt Ci klucza nie poda czy nakretki z drugiej strony pokladu nie przytrzyma :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 2: Michal, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 18:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
M@rek napisał(a):
Przez internet nikt Ci klucza nie poda czy nakretki z drugiej strony pokladu nie przytrzyma :)


Ba!
Ale przyznasz, że w tej chwili byś sobie z całą rzeszą ludzi w tradycyjny sposób nie pogadał. Czyli takie Forum to fajna rzecz
:)

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 18:30 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1382
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 472
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Spotkania klubowe faktycznie częściowo zastąpiły dziś fora. Kontakty osobiste mam nadzieję że jednak zostaną. Przychodziłem wiosną do Rejsów i piłem herbatę na pokładzie Totema słuchając opowieści żeglarzy. Pewnie wtedy zapragnąłem zostać szkutnikiem. Kupiłem plany jachtu Wigry i spędziłem wiele czasu z nosem w dokumentacji. Miałem na czym pływać to pośpiechu nie było. Po wielu latach plany spaliłem nie wykorzystane. Ciekawe ile tak planów skończyło.
Wybierając materiał na jacht warto pomyśleć też o kłopotach ewentualnej sprzedaży w przyszłości. Jacht laminatowy łatwiej sprzedać niż mały betonowiec czy stalowy. Drewniany wykonany amatorsko też trudno będzie sprzedać bo wymaga dużo pracy każdej wiosny.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5559
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3174
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Od siebie dodam, że zaczynając budowę łódeczki od zera, nie wiedząc nic na ten temat, spotkaliśmy się z samą życzliwością i pomocą i żadnego podśmichiwania nie było. Jeszcze raz: Peter, Robho - :kiss:

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 18:40 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
taka_jedna napisał(a):
M@rek napisał(a):
Przez internet nikt Ci klucza nie poda czy nakretki z drugiej strony pokladu nie przytrzyma :)


Ba!
Ale przyznasz, że w tej chwili byś sobie z całą rzeszą ludzi w tradycyjny sposób nie pogadał. Czyli takie Forum to fajna rzecz
:)


Gdybym myslal inaczej nie byloby mnie tu :) Ale poza zaletami widze tez sporo niebezpieczenstw :) trafiaja sie rozni ludzie z roznymi opiniami ktore nowicjusze w temacie nie potrafia zweryfikowac. W realu wszystko jest prostsze, jak ktos twierdzi np, ze lepiej spawa to pokazuje co umie i tyle :) U mnie na przystani wiemy kto lepiej spawa, kto laminuje, kto potrafi zdiagnozowac usterke silnika itd.itp.



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
szkodnik napisał(a):
Kupiłem plany jachtu Wigry i spędziłem wiele czasu z nosem w dokumentacji. ... Po wielu latach plany spaliłem....

:shock:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 18:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
M@rek napisał(a):
taka_jedna napisał(a):
M@rek napisał(a):
Przez internet nikt Ci klucza nie poda czy nakretki z drugiej strony pokladu nie przytrzyma :)


Ba!
Ale przyznasz, że w tej chwili byś sobie z całą rzeszą ludzi w tradycyjny sposób nie pogadał. Czyli takie Forum to fajna rzecz
:)


Gdybym myslal inaczej nie byloby mnie tu :) Ale poza zaletami widze tez sporo niebezpieczenstw :) trafiaja sie rozni ludzie z roznymi opiniami ktore nowicjusze w temacie nie potrafia zweryfikowac. W realu wszystko jest prostsze, jak ktos twierdzi np, ze lepiej spawa to pokazuje co umie i tyle :) U mnie na przystani wiemy kto lepiej spawa, kto laminuje, kto potrafi zdiagnozowac usterke silnika itd.itp.


Ano pewnie że tak. Powiesz, choć tutaj mądralo, masz spawarkę i co tam chcesz jeszcze i pokaż co potrafisz. Tymczasem w internecie można się mądralić w nieskończoność, albo może raczej - do momentu, dopóki ktoś nie powie "sprawdzam".
Tak czy owak, jeśli będziesz miał jakieś problemy związane ze spawalnictwem, pomogę na ile będę w stanie. (Bo zdarza się że i nas też niektóre naprawy przerastają.)
Praktycznie nie mam jakichś szczególnych tajemnic jeśli chodzi o technologię spawania, choć w praktyce podczas pracy klientów do zakładu nie wpuszczamy. Ale to już bardziej z racji na higienę zawodową.
;)

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 19:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
W realu wszystko jest prostsze, jak ktos twierdzi np, ze lepiej spawa to pokazuje co umie i tyle :) U mnie na przystani wiemy kto lepiej spawa, kto laminuje, kto potrafi zdiagnozowac usterke silnika itd.itp.


Tak samo jest u nas w klubie. Znajomy z klubu pospawał mi konstrukcję do podtrzymania balastu, były nasz bosman klubowy, na emeryturze, różnym ludziom laminuje drobiazgi (albo i niekoniecznie drobiazgi), ja na innym jachcie naprawiłem elektrykę, inny znajomy z klubu pomógł mi wiosną uruchomić silnik (dupa byłem, a nie świadomy użytkownik).

Wczoraj jednen człek z klubu chciał na kabinę swojej motorówki nałożyć świeżo zrobiony, wylaminowany dach. Ciężkie to i duże jest. Przeleciał się po hangarze, zwołał chyba z 7 chłopa i poszło bez problemu. Tak samo wczoraj dwóch kolegów pomogło mi wciągnąć pod jacht tę konstrukcję do balastu. W kilka osób podnosi się maszty, ustawia je na galerii w hangarze i tak dalej i tak dalej.
Tak samo z wiedzą - rozchodzą się informacje, gdzie można anodować bom, gdzie ocynkować blachy, gdzie są najtańsze farby, gdzie można kupić żarówki ledowe i tak dalej i tak dalej...

No a poza tym - jak wczoraj się zbierałem do domu, to zebrało się kilka osób, żeby zostać i pogadać, pojeść czy popić.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 19:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
I tego zadne forum nie zastapi :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
I tego zadne forum nie zastapi


Bo na forum to najłatwiej jest się pokłócić! :mrgreen:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A podczas spotkań w realu to nie ? :lol:

Nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś dostał wirtualnie po kubku albo nożem, a w tealu to się zdarza bardzo często :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Kurczak napisał(a):
A podczas spotkań w realu to nie ? :lol:

Nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś dostał wirtualnie po kubku albo nożem, a w tealu to się zdarza bardzo często :lol:


Nożem?!!!
Ło matko!!! Do jakich klubów Ty chodziłeś?

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
A podczas spotkań w realu to nie


Trudniej, bo ludzie bardziej się pilnują.
W realu (czy w klubie, czy wśród regatowców) większość ludzi lubię, a na forum wręcz przeciwnie :mrgreen: :rotfl:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 19:55 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Musisz zmienic towarzystwo i miejsca w ktorych bywasz :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2015, o 22:15 

Dołączył(a): 22 sie 2010, o 20:35
Posty: 230
Lokalizacja: Żyrardów
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: szuwarek bagienny
Marian Strzelecki napisał(a):
szkodnik napisał(a):
Kupiłem plany jachtu Wigry i spędziłem wiele czasu z nosem w dokumentacji. ... Po wielu latach plany spaliłem....

:shock:

To dopiero jest gość :-o :shock:

_________________
Pozdrawiam
Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2015, o 08:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
taka_jedna napisał(a):
Kurczak napisał(a):
A podczas spotkań w realu to nie ? :lol:

Nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś dostał wirtualnie po kubku albo nożem, a w tealu to się zdarza bardzo często :lol:


Nożem?!!!
Ło matko!!! Do jakich klubów Ty chodziłeś?


Ja tylko serwisy informacyjne zwiedzam :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2015, o 10:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Szkodnik jak będziesz chciał coś spalić lub wyrzucić. To lepiej wyślij to do minie pokryję koszty transportu.

Poza tym nie wipisuj dyrdymałów na temat dreniaków. O każdy jacht trzeba dbać. Slipować na zimę malować itp.

Jeżeli ktoś chce zbudować jach drewniany z zastosowaniem dostępnych technologi a nie w tradycyjny sposób to jest podobnie jak z laminatami. Tylko ładniejsze.

Dodatkowo uawżam że czas wykonania jachtu wydłuża się wraz z długościa szrokościa oraz wysokością wolnej burty.

Czytaj mała łidka idzie szybko. Większa kabinówka dłużej, jacht pełnomorski najdłużej. I to niezależne od technologi.

Ja kocham drewno no i stal. Więc te materiały preferuję.

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2015, o 13:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9261
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Od wczoraj testuję połączenie sklejki metodą szycia:
Załącznik:
Szycie sklejki.jpg
Szycie sklejki.jpg [ 114.52 KiB | Przeglądane 4005 razy ]

Pierwsze "zszywki", jestem pod wrażeniem. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2015, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2014, o 22:26
Posty: 256
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 548
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Ale to do produkcji kopyta, modelu, a nie kadłuba jako takiego? Wszak takie zszywki to najpodlejsze żelazo, wyrdzewieje w tydzień.....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2015, o 14:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
mjs napisał(a):
Od wczoraj testuję połączenie sklejki metodą szycia:
Załącznik:
Szycie sklejki.jpg

Pierwsze "zszywki", jestem pod wrażeniem. :D


pokaż jak wygląda szew od zewnątrz?

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2015, o 14:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Buber napisał(a):
Ale to do produkcji kopyta, modelu, a nie kadłuba jako takiego? Wszak takie zszywki to najpodlejsze żelazo, wyrdzewieje w tydzień.....


Jak najbardziej do produkcji kadłuba.
Po zlaminowaniu sklejek paskami tkaniny szklanej druty się wycina i usuwa. Ktoś do tego celu stosował nawet trrrrrrytki :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

http://www.salmoboats.com/stich_and_glue.html

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2015, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Buber napisał(a):
Ale to do produkcji kopyta, modelu, a nie kadłuba jako takiego? Wszak takie zszywki to najpodlejsze żelazo, wyrdzewieje w tydzień.....

Zwykle uzywa sie miedzianego. I i tak usuwa.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 325 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL