Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 15:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 maja 2015, o 02:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Zara, zara...

Skoro widzący skiper może sobie postawić na dziobie gościa, który podaje mu odległość od kei, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?

Skoro widzący skiper może wyznaczyć obserwatora wskazującego kierunek i odległość do człowieka za burtą, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?

Skoro widzący skiper może wyznaczyć obserwatora radarowego, który informuje go o echach na ekranie i ich ruchu, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?

Pamiętajcie, że niewidomi na Zawiszy lepiej sterują niż widzący...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowania - 4: Były user, Leszek, Seba, skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 06:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Seba napisał(a):
nie rozumiem skąd jakaś wyczuwalna zawiść i próba udowodnienia, że nie powinna, nie uda się, itp ,itd. Problem map rozwiązany więc szukamy kolejnej dziury ??

Ach to piekiełko


Saba,m a uważasz, ze powinniśmy radosnie podskakiwać przyklaskując każdej głupocie? :D

Na tym polega dyskusja, ze sie zastanawiamy. Z jednej strony czy to jest realne, z drugiej strony jakie moga wyniknąc trudności.

Mnie mapa wrzucona przez Tygrysicę, jako mapa morska do nawigacji za cholere nie przekonuje. Nie bardzo wyobrażam sobie jak osoba niewidoma miałaby na tym nawigować. Np. ustalić pozycję lub wyznaczyć kurs. Musi być jakies inne rozwiązanie.
Leszek napisał(a):
To znaczy nie zdyskwalifikować tylko z tego powodu, że niewidząca
No własnie czy nie dyskwalifikować? Z jednej strony dlaczego dyskwalifikować? Z drugiej strony czy nalezy pozwalac na wszystko? Osoba posiadając papier sternika morskiego ma konkretne uprawneinia i w wyniku posiadanych uprawnień może stwarzać zagrożenie dla osób trzecich. A to już nie jest dobrze.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 08:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Mapa którą wrzuciłam była orientacyjna dla załogi ale to tylko przykład, że zrobienie takiej do nawigacji to żaden problem. Wypukłe mogą być wszystkie potrzebne dane.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 08:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Stara Zientara napisał(a):
Skoro widzący skiper może sobie postawić na dziobie gościa, który podaje mu odległość od kei, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?


a ktoś zabrania?

Stara Zientara napisał(a):
Skoro widzący skiper może wyznaczyć obserwatora wskazującego kierunek i odległość do człowieka za burtą, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?


A ktoś zabrania?

Stara Zientara napisał(a):
Skoro widzący skiper może wyznaczyć obserwatora radarowego, który informuje go o echach na ekranie i ich ruchu, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?


A ktoś zabrania?

A jak już przybijecie do brzegu - idźcie sobie zagrać w kometkę. Wystarczy że jedna osoba będzie meldować wysokość lotki, druga kierunek z którego nadlatuje, trzecia odległość od rakietki. Jak Dojdziecie do wprawy - zrobicie turniej.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Stara Zientara napisał(a):
Pamiętajcie, że niewidomi na Zawiszy lepiej sterują niż widzący...


Kto z niewidomych, jako pierwszy zostanie samodzielnym kapitanem Zawiasa?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 07:58
Posty: 132
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Sternik
Stara Zientara napisał(a):
Pamiętajcie, że niewidomi na Zawiszy lepiej sterują niż widzący...


Macie gadający kompas?

_________________
Pozdrawiam
WW


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
W.W. napisał(a):
Macie gadający kompas?
Oczywiście, że tak.
Uprzedzając pytanie - repeater płetwy sterowej tez gada.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Wy tak zupełnie poważnie to rozważacie?

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Doktor napisał(a):
Wy tak zupełnie poważnie to rozważacie?
Najzupełniej.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:13 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jestem pewny, ze:
- osoba niewidoma nawet z patentem pamieta o swoich ograniczeniach;
- pamietajac o nich z pewnoscia potrafi podjac samodzielna decyzje co do samego faktu wyjscia;
- skoro na codzien niewidomi poruszaja sie po miastach, radza sobie z praca, to kim jestesmy by im zabraniac posiadania patentu? Zabronmy im wychodzenia na ulice?

W imie czego w ogole podejmujemy rozmowe o tym czy mozna czy nie? Jak ta osoba uzna, ze moze, to niech sie o patent stara. Bo jak bedzie sie chciala zabic lub zrobic innym kuku, to zrobi to i bez patentu.

Nie mam nawykow jakie ma osoba niewidoma, ale kiedys z ciekawosci sprobuje zasymulowac egzamin praktyczny z zawiazanymi oczami. Watpie, bym dal rade, ale ciekaw jestem. Co do teorii -nie widze problemu w ogole, wlacznie z praca na mapie.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 3: Colonel, Pierwszy, Seba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:19 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Zielony Tygrys napisał(a):
Mapa którą wrzuciłam była orientacyjna dla załogi ale to tylko przykład, że zrobienie takiej do nawigacji to żaden problem. Wypukłe mogą być wszystkie potrzebne dane.
Mhm, to teraz z zamkniętymi oczami przyłóż na tę wypukłą mapę trójkąt nawigacyjny i odczytaj kurs. :-?
Co dalej?
Książki locji i spisy świateł wydrukowane Braillem?
Do pław i latarni morskich dołożone buczki zsynchronizowane w czasie z okresem światła?
Skoro jest już "gadający kompas" to może być "gadająca sonda głębokości", "gadający barometr i termometr", "gadający wskaźnik wiatru". Ale "gadający radar" czy "gadający AIS" to chyba nawet z elektroniki do F-35 nie da się zbudować, najwyżej taki połączony sztywno z autopilotem typu "uciekaj przed goniącym cię celem", a to już wyklucza samodzielne prowadzenie jachtu.

Stara Zientara napisał(a):
Zara, zara...

Skoro widzący skiper może sobie postawić na dziobie gościa, który podaje mu odległość od kei, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?

Skoro widzący skiper może wyznaczyć obserwatora wskazującego kierunek i odległość do człowieka za burtą, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?

Skoro widzący skiper może wyznaczyć obserwatora radarowego, który informuje go o echach na ekranie i ich ruchu, to dlaczego zabraniamy tego niewidzącemu?

Pamiętajcie, że niewidomi na Zawiszy lepiej sterują niż widzący...
Wojtku, jedno pytanie: czy jako prowadzący jacht zawsze wierzysz w to, co melduje Ci "oko", czy starasz się to sprawdzić? A widzisz...

Wszystkim, którzy tutaj piszą, że nie widzą przeszkód proponuję prosty eksperyment: wsiądźcie na jacht i zasłońcie sobie opaską oczy. I spróbujcie nim "podowodzić". A przecież wiedzę i umiejętności macie o wiele większe od tej dziewczyny.

Jestem w stanie wyobrazić sobie nawet regaty paraolimpijskie osób niewidomych, na zasadzie: akwen treningowy, stan morza 0-1, wiatr 1-2 oB, w uchu słuchawka radiowa i stała łączność z trenerem, kamizelka ratunkowa (a jeszcze lepiej cały morski kombinezon ratunkowy) i RHIB-y z asystą z tyłu. Ale co innego kręcenie "ósemek sztagowo-rufowych" na akwenie treningowym i pod nadzorem, a co innego samodzielne prowadzenie jachtu w rejsie morskim, do którego upoważnia patent jsm. Były kiedyś patenty jsm i jsm p.u. A Wy proponujecie tutaj jakiś jsm z o.o. i pod nadzorem.

Chce, to niech próbuje popływać sobie samodzielnie na optymiście czy czymś większym w asyście z innej łódki. Ale nie egzamin na patent. Jeśli nie zda - to będzie miała tylko większe kompleksy. Jeśli zda - to... nie jestem pewien, jaka jest wartość tych "plastików".

Proponuję zapytać w RYA, czy zgodziliby się przeegzaminować niewidomego.



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: Doktor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Maar napisał(a):
Uprzedzając pytanie - repeater płetwy sterowej tez gada.


nadaciągajacy szkwał też macie gadający
a prąd wody w porcie pika płynąc
a mooringi zacumowanych w porcie sąsiednich jachtów skrzeczą i popiskują gdy sie do nich zbliżacie

Ilu podpowiadaczy którymi taki niewidzący "dowodzi" musiałoby nawijać mu cały czas do ucha, żeby dowodzący miał obraz sytuacji.
Chociaż moze gdybyscie na Polonusie mieli niewidomego kapitana - nie skończyłoby się tak jak się skończyło.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
skoro na codzien niewidomi poruszaja sie po miastach


ale czy poruszają się na przykład hulajnogą, rowerem?

plitkin napisał(a):
radza sobie z praca


z każdą? np. kierowcy autobusu, albo choćby promu linowego

plitkin napisał(a):
to kim jestesmy by im zabraniac posiadania patentu


żeglarzami, którzy wiedzą jak wiele czynników zmiennych, występuje w czasie pływania i realistami, którzy bez trudu mogą ocenić, że niewidomi jak najbardziej mogą żeglować, sterować, nawigować, obsługiwać radar, cumować, trymować żagle, itd. itd. ale nie mogą dowodzić całym procesem, bo do tego potrzebny jest wzrok.

plitkin napisał(a):
Jak ta osoba uzna, ze moze, to niech sie o patent stara

Tu akurat się zgadzam - jak chce - niech się stara - tylko bez forów. A jak garbus o wzroście 1,52 chce grać zawodowo w kosza - to też niech się stara. Albo jak Zientara z Sajmonem i Skipbulbą zechcą stworzyć trio gimnastyczne i wystąpić w mam talent - to czemuż im to odradzać :mrgreen:

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:48 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Sajmon napisał(a):
plitkin napisał(a):
skoro na codzien niewidomi poruszaja sie po miastach


ale czy poruszają się na przykład hulajnogą, rowerem?


https://youtu.be/e0W_ExdAtZc

Ten film oglądałem więc pamiętam. Co do hulajnogi poszukaj sobie.

I nie bądź złośliwa małpa - jak Cię lubię :mrgreen:

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:48 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dla mnie duzo gorszy jest opatentowany nieodpowiedzialny alkoholik niz niewidzacy opatentowany, ale odpowiedzialny kapitan.

Macie mocno zakorzenione w glowie rownania: patent = nieomylny Bóg, ktoremu wszystko wolno. To totalnie mylne spojrzenie, wywodzace sie zapewne z wielu lat zamordyzmu patentowego. Znam wielu zeglarzy z zagranicy, gdzie sa dosc skomplikowane systemy patentowe i rejestracyjne, ktorzy patrza na mnie jak na idiote gdy im mowie, ze patent sa bez sensu. Podaja przyklady muringow, kardynalek, swiatel, promow i td. Ciezko im zrozumiec, ze patent nie rowna sie odpowiedzialnosci i umiejetnosciom. Tak jak ciezko przeciwnikom w tym watku zrozumiec fakt, iz niewidomy, ale odpowiedzialny kapitan potrafi sobie zorganizowac oczy. I wybrac miejsce w porcie bez muringow lub stanac na kotwicy, lub zapewnic sobie pomoc kompetentnego osobika na czas wejscia, na czas plyniecia, na czas planowania i td.

Odpowiadajac na pytanie "co robic gdy ten widzacy wypadnie za burte?" moge zadac pytanie retoryczne: a co robic gdy plywasz samotnie i wypadles za burte? Zakazac plywania samotnikom? Albo na przykladzie znanego i bardzo smutnego wypadku na Zatoce zakazac plywania jedynie z niedoswiadczonym zalogantem?

Patrzcie szerzej, otworzcie umysl. Patent nie rowna sie bezmyslnosci. A chcacego sie zabic brak patentu nie ograniczy.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 4: Były user, Colonel, Moniia, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
_jp_ napisał(a):
Wszystkim, którzy tutaj piszą, że nie widzą przeszkód proponuję prosty eksperyment: wsiądźcie na jacht i zasłońcie sobie opaską oczy. I spróbujcie nim "podowodzić". A przecież wiedzę i umiejętności macie o wiele większe od tej dziewczyny.
Wczoraj pisałem (w innym dziale) o przykładach - w sensie, że zwykle są głupie.

Jacek zawiąż sobie oczy i spróbuj we własnym mieszkaniu nastawić wodę, zrobić herbatę (wybierz z posiadanych herbat - zielonego earl greya), posłodzić ją, wkroić cytrynę, zanieść do salonu i włączyć tamże radio.
Wielu niewidomych (tych, którzy nie dbają o linię, oczywiście :-) ) tak robi każdego dnia i nie sprawia im to żadnego problemu. Ba, jest to dla nich tak samo naturalne jak dla widzącego, a dla ciebie byłoby wyzwaniem.

_jp_ napisał(a):
to już wyklucza samodzielne prowadzenie jachtu
A dlaczego zakładasz, że ma robić to samodzielnie?
Ani w "ustawie patentowej", ani w Kodeksie Morskim, ani na kwicie nie ma nic o samodzielności, wszak.
Do tego dochodzi jeszcze KB. W kartach wielu jachtów jest wprost napisane, że nie można odbywać żeglugi samodzielnie.

Gdyby nie było obowiązku mania patentów, nie byłoby tej rozmowy. Patent uprawnia do prowadzenia, zaś zdrowy rozsądek, wiedza, doświadczenie pozwalają podjąć takowe wyzwanie.

Już raz pisałem - nie wiem z jakiego prawdziwego powodu ta dziewczyna chce zrobić patent jsm i jakie ma plany, ale zakładam, że ma rozsądku wystarczająco i ewentualny kapitański poprowadzi dla funu (a może dla zakpienia z obowiązujących przepisów - czego jej serdecznie życzę), odpowiednio przygotowana z odpowiednią obstawą osób widzących, na odpowiednim akwenie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Seba napisał(a):
I nie bądź złośliwa małpa - jak Cię lubię


czy kangur może przestać skakać?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
Macie mocno zakorzenione w glowie rownania: patent = nieomylny Bóg, ktoremu wszystko wolno. To totalnie mylne spojrzenie, wywodzace sie zapewne z wielu lat zamordyzmu patentowego


Mam nadzieję że tonie przytyk do mnie :D , poprowadziłem niemając żadnych patentów (no nie nie żadnych - miałem SRC) kilkadziesiąt rejsów i nie w tym rzecz co komu wolno, ale kto do czego jest zdolny

plitkin napisał(a):
Tak jak ciezko przeciwnikom w tym watku zrozumiec fakt, iz niewidomy, ale odpowiedzialny kapitan potrafi sobie zorganizowac oczy


oczywiście świetnie - zorganizuje sobie oczy, do momentu aż zaczną się schody i trzeba będzie przekazać ster komuś kto widzi. Przy piećdziesięciu knotach wiatru nic nie słychać, jeśli się nie krzyczy bezpośrednio do ucha na przykład, komunikacja gestami

plitkin napisał(a):
I wybrac miejsce w porcie bez muringow lub stanac na kotwicy, lub zapewnic sobie pomoc kompetentnego osobika na czas wejscia, na czas plyniecia, na czas planowania


No właśnie i zaczyna się - może pływać zawsze i wszędzie, pod warunkiem, że nie w ciasych portach, nie w ciężkich warunkach, nie tu , nie wtedy, nie tam. Ten kompetentny osobnik to powinien być po prostu skipper i tyle a wtedy niewidomy żeglarz może robić wszystko co zechce do momentu kiedy zechce, a do tego patent nie jest mu potrzebny

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 07:58
Posty: 132
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Sternik
W szkole bardzo wiele dzieci ma zaświadczenia od dys****. Dotyczą j. polskiego, matematyki a nawet historii.
Te dzieci na egzaminie mają fory, bo "są dysfunkcyjne". Tak więc doprowadzono do sytuacji, że słabe z matematyki dziecko z zaświadczeniem lekarskim ma na świadectwie taka samą ocenę, jak dobry matematyk.
A teraz najlepsze!
Na świadectwie nie ma adnotacji, że dana ocenę uzyskała osoba posiadające/nieposiadająca owo zaświadczenie o dysfunkcjonalności.
Ktoś, kto porównuje oba świadectwa uważa więc obu za dobrych matematyków, choć jeden ma kłopoty z doliczeniem do 10!
:rotfl:

Tu mamy podobną sytuację.
Ktoś, kto ma ambicje posiadać patent JSM, ma prawo przystąpić do egzaminu. Nikomu, a zwłaszcza nam, pływającym i widzącym, nie wolno tego zabraniać.
Jednak egzamin na patent JSM musi być taki sam dla wszystkich!
Bo tylko wtedy będzie on cokolwiek wart!
Nie powtarzajmy błędu MEN!

_________________
Pozdrawiam
WW


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Taki wiersz mi się przypomniał - poezja winna być miłą oczom wszystkich pięknoduchów i idealistów...

Spójrz niewidomy co za świat
Szerokiej drogi chromy
Wsłuchaj się głuchy w dźwięków grad
O szczęściu durniu pomyśl

I za tych co w więzieniu pij!
W mieszkaniu wynajętym
Jeszcze dwadzieścia pięć lat żyj
Wyżej wznieś głowę ścięty

Ach mój niemowo cóż za głos??
Podaj mi dłoń bezręki
Karłom wyznaczyć trzeba wzrost
By stał się człowiek piękny

I żeby mogli sypać nam
Deszcz manny nieustanny
Na baczność dziś garbusie stań
Bądź zdrów śmiertelnie ranny

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 10:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
Jacek zawiąż sobie oczy i spróbuj we własnym mieszkaniu
Krzywdę sobie zrobi - lepiej pójść i "obejrzeć" Niewidzialną wystawę.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 10:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Sajmon, a po co krzyczec do siebie przy 50knt wiatru? Plywalem, do nikogo nie krzyczalem, bo i po co? Bywalo tez tak, ze kapitan sobie spokojnie spal w tym czasie, wiec nie mial potrzeby niczego widziec. Zrozum ze, to tylko kwestia przygotowania sie do rejsu, w tym dobrania odpowiednej zalogi. Patent daje formalne UPRAWNIENIA, a nie bezpieczenstwo, ani nie stanowi nakazu. Ani nie zdejmuje odpowiedzialnosci. Przypomnijmy, uprawnienia, ktore w innych krajach sa od chwili urodzenia, bez zadnego patentu.


Strasznie spodobal mi sie przyklad hierarchii stopni z matematyki czy patentow oraz sigestia, ze jestesmy zeglarzami, wiec mamy decydowac. To doskonaly dowod na realizacje odwiedznej ludzkiej potrzeby, sprowadzajacej sie w istocie do zjawiska "fali" (tej znanej z wojska). Mianowicie: skoro ja przeszedlem ta droge, a jestem tak zajebisty, ze tylko moje odbicie w lustrze jest rownie zajebiste, to inni nie moga miec takich kwitow jak ja, bo ich zajebistosc nie siega nawet piet mojej zajebistosci. Przypomina mi sie tez zabawny kazus liberalizacji: ci sami, co glosno krzyczeli o zniesieniu patentow wprowadzili swoja nieoficjalna gradacje posiadanych kwitow, wskutek ktorej pojawilo sie pejoratywne (w ich rozumieniu) pojecie "plastikowy kapitan".

Wracajac do niewidomego kapitana, zadam pytanie wprost (adwesarz przypadkowy): Sajmonie, jezeli swiezoopatentowany niewidomy kapitan wyplynie z Toba w rejs, czy taki rejs skonczy sie wypadkiem, czy jednak wypijecie w porcie za cudowne ocalenie? Odpowiedz znam, a wiec podstaw zamiast siebie np. mnie, czy innego zeglarza wybranego przez nowoupieczonego kapitana.
A teraz porownajmy to z sytuacja zgola odmienna, ale autentyczna: mega opatentowany kapitan, nawet Horn przeszedl. Pozycza od kolegi armatorska lodke w Grecji. Zaloga zielona. Kapitan na tyle zajebisty, ze odrazu po wyjsciu w morze narabal sie na amen, bo patenty i doswiadczenie go chronia, a alkoholizm jest uprawiany bez patentow. Wiatr do 40 knt, zaloga w szoku, kapitan martwy w dziobowej koi od kilku godzin i nie zanosi sie na poprawe. Za chwile trzeba do portu, bo armator przybywa i przejmuje lodke na kolejny etap. Wynik: na szczescie "jedynie" zniszczone nowe zagle (zakleszczone w rolerze masztowym), troche zniechecona i zniesmaczona zaloga. Jacht przejmuje armator, nie posiadajacy zadnego patentu i bezpiecznie plywa przez kolejnych kilka lat do dnia dzisiejszego. Gdyby niewidomy kapitan mial do pomocy takiego bezpatentowego armatora - sadzisz, ze by sobie nie poradzil? Jestem pewny, ze rejs zakonczylby sie sukcesem. A teraz inaczej: gdyby ten wielceopatentowany alkoholik mial do pomocy niewidomego zeglarza - jakby sie skonczyl taki rejs? Moim zdaniem wielce prawdopodobne, ze tragicznie.

Opisana sytuacja jest autentyczna, bylem swiadkiem.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 5: -O-, Colonel, Maar, nauaag, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Może jednak rozdzielmy dwie osobne kwestie.
Jedną jest: czy osoba niewidoma może bezpieczenie poprowadzić? Nie wiem, ale sądzę, że przy spełnieniu wielu skomplikowanych warunków tak.
Druga jest: Czy osoba niewidoma może/powinna mieć mozliwość uzyskania państwowego potwierdzenia, że może prowadzić jednostki do 18m długości po wszystkich morzach swiata bez dodatkowych ograniczeń. I tutaj nie jestem już przekonany.
Argumentujący za, powiadają, że taka osoba będzie odpowiedzialna i będzie swiadoma swoich ograniczeń. Hmm... może tak, może nie. Poznałem osoby niewidome będące całkowicie nieodpowiedzialne.

Ale! Wymogi PZŻ dopuszczenia do egzaminu mówią iż patent jachtowego sternika morskiego może uzyskac osoba, która:
-Ukończyła 18. rok życia
-Odbyła co najmniej dwa rejsy po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 200 godzin żeglugi
-Zdała egzamin z wymaganej wiedzy i umiejętności na patent jachtowego sternika morskiego

Więc formalnych przeciwskazań nie ma. Więc jesli taka niewidoma osoba będzie w stanie zdać egzamin na j.st.m. to nie widzę dlaczego nie miałaby móc żegloweac jako skipper.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 11:54 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
skipbulba napisał(a):
Ale! Wymogi PZŻ dopuszczenia do egzaminu mówią iż patent jachtowego sternika morskiego może uzyskac osoba, która:
-Ukończyła 18. rok życia
-Odbyła co najmniej dwa rejsy po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 200 godzin żeglugi
-Zdała egzamin z wymaganej wiedzy i umiejętności na patent jachtowego sternika morskiego


Więc formalnych przeciwskazań nie ma. Więc jesli taka niewidoma osoba będzie w stanie zdać egzamin na j.st.m. to nie widzę dlaczego nie miałaby móc żegloweac jako skipper.

Nie wymogi PZŻ tylko Ministerstwa Sportu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 11:56 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
zaświadczaqń lekarskich już się nie wymaga?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Sajmon napisał(a):
jak Zientara z Sajmonem i Skipbulbą zechcą stworzyć trio gimnastyczne i wystąpić w mam talent - to czemuż im to odradzać :mrgreen:

Jestem za!!! Chopy, do roboty :mrgreen:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 13:48 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Sajmon napisał(a):
A jak już przybijecie do brzegu - idźcie sobie zagrać w kometkę. Wystarczy że jedna osoba będzie meldować wysokość lotki, druga kierunek z którego nadlatuje, trzecia odległość od rakietki. Jak Dojdziecie do wprawy - zrobicie turniej.

Sajmon specjalnie dla Ciebie:
https://www.youtube.com/watch?v=5N9MVZsgqrg
Jak nie piłka nożna to może wspinaczka
https://www.youtube.com/watch?v=FA4K55pp530
a może sztuki walki?
https://www.youtube.com/watch?v=JRGvFFagldQ

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowania - 2: Były user, Seba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 14:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Waldi... Czekam na kometkę - ze sztuk walki na box, albo karate. A propo's Sebuś rowerzysty - czekam na film, gdzie jedzie sam nie na tandemie. a naokoło może być pięciu zawodowych kolarzy którzy bedą krzyczeć, podpowiadać:
do skrzyżowania 30m, 20m; Tir z lewej, o pies z prawej, dziecko z piłką na 11-tej, dwunates odległość 2 m, krawężnik w poprzek 2 m 1m HOP! O karwia znowu za późno...

Ludzie co wy chcecie udowodnić? Czy ktoś twierdzi, że niewidomym brakuje pozostałych czterech zmysłów? Czy ktoś twierdzi że niewidomi nie mogą żeglować? Jeździć na nartach, jeździć na rowerze, biegać? Ja twierdzę tylko uparcie, że nie nadają się do samodzielnego skipperowania, więc zdobywanie przez nich patentu nie ma sensu.

A twierdząc że mogą jeździć na nartach, uważacie że mogą startować w slalomie specjalnym, albo trenować skoki narciarskie? Zaprosicie pierwszego niewidomego rowerzystę, na down hill? Ja tu zaczynam dostrzegać symptomy ideologiczne ;) Może przenieść się trzeba będzie do politycznego ;)

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Ostatnio edytowano 5 maja 2015, o 14:53 przez Sajmon, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
Sajmon, a po co krzyczec do siebie przy 50knt wiatru? Plywalem, do nikogo nie krzyczalem, bo i po co?


Po to żeby meldować niewidomemu kapitanowi o sytuacji na bieżąco???
plitkin napisał(a):
Zrozum ze, to tylko kwestia przygotowania się do rejsu, w tym dobrania odpowiednej zalogi.


Nie uwierzysz - ja to rozumiem ;) Trzeba tak dobrać załogę, żeby sobie poradziła bez skippera bez niewidomego skippera, a wtedy takie skipperowanie to tylko zaspakajanie dziwnych ambicjii niewidomego.

plitkin napisał(a):
Sajmonie, jeżeli świeżoopatentowany niewidomy kapitan wyplynie z Toba w rejs, czy taki rejs skończy się wypadkiem, czy jednak wypijecie w porcie za cudowne ocalenie?


Jak mu powiem, gdzie stoi jego drink, to wypijemy, jak nie - ja wypiję! :mrgreen:

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 15:53 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Czy są to dziwne ambicje, czy moze element życia, tego nie oceniam. Czy na prawdę ocena tego jest kluczowa dla decyzji "tak czy nie"?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 07:58
Posty: 132
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Sternik
plitkin napisał(a):
Strasznie spodobal mi sie przyklad hierarchii stopni z matematyki czy patentow oraz sigestia, ze jestesmy zeglarzami, wiec mamy decydowac.


Przeczytaj jeszcze raz całość. Zrozumiałeś tą wypowiedź opacznie.
Przypomnę
"Ktoś, kto ma ambicje posiadać patent JSM, ma prawo przystąpić do egzaminu. Nikomu, a zwłaszcza nam, pływającym i widzącym, nie wolno tego zabraniać".

A teraz waśnie najprościej, jak się da.
Żeglarze, jako ludzie z definicji kochający morze i w ogóle wszelkie akweny, nie możemy zabraniać, ani popierać zabraniania komukolwiek przystąpienia do egzaminów na dowolny stopień.
Jednak, właśnie jako żeglarze powinniśmy pilnować, aby wszystkie egzaminy dla wszystkich kandydatów odbywały się sprawiedliwie tzn., w takich samych warunkach i na tych samych prawach.

Przepraszam, że użyłem zbyt skomplikowanego skrótu myślowego. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
WW


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL