Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 cze 2025, o 21:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 lip 2015, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bartuss1 napisał(a):
ten wodny szybowiec to pewnie miał byc wodolot

Czytaj uważnie! Proszę. Wiem, że pora późna i spać się chce ;)
MarekSCO napisał(a):
Robiłem takie większe modele takiego "szybowca podwodnego"

Chodziło o podwodny ( Okazuje się, że nazywa się to chyba batyplan )
Takie coś, jak ten, tylko mniejsze. ( model w sensie, że bezzałogowy )
https://pl.wikipedia.org/wiki/Podwodny_szybowiec


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lip 2015, o 23:05 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
LukasJ napisał(a):
Stwierdzenie na podstawie crash-testu ręcznego :)
Przy okazji crash testu :roll: zauważyłem że trzyma nad podziw - w samochodach alu kleją, bo spawanie jest za słabe...
bartuss1 napisał(a):
no zapewne sa jakieś knify dla wtajemniczonych w klejenie alu, ...
może jakąs próznia domowa i manipulator nakładający tę pasteczkę w tejże bance prózniowej ... a operator tegoż jak pilot koparki z gwiezdnych wojen. Zapewne wszystko się da, pytanie raczej brzmi czy to sie opłaca w zakresie prac amatorskich, w przydomowym, zakurzonych warsztacie, gdzie warunki laboratoryjne to science fiction.
No, ja ta wyjścia nie mam - spawać nie umiem... zbyt trudna to sztuka... :oops: ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lip 2015, o 23:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Panowie, więc podzielcie się tym cudownym sposobem, jak tak dobrze skleic aluminium.
Ale tak łopatologicznie, jaki epoksyd, jaki utwardzacz, jakim papierem sciernym matowana powierzchnia, czym odtluszczane?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 00:25 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Na poważnie chcesz? To zacznijmy od należytej powierzchni klejenia - i to niestety kłopot z budową łódki, bo jak zrobisz zakładkę na oble? :-P
A do metody 'szycia i klejenia' też nie bardzo to widzę, laminat ma inną sztywność i rozszerzalność niż metal. No i jak gruby musiałby być?

Ale do jakichś innych robótek, czemu nie? Podstawą jest duża powierzchnia klejenia.
Najprościej wybrać profesjonalny klej, odpowiednio do potrzeb, sporo jest różnych. Scotch-Weld, Araldite, Loctite mają dobra opinię, Metalweld też działał, wytrzymałości nie ocenię.
Jakby robić samemu - trzeba pamiętać że klej musi być elastyczny. Np. z Epidian + PAC pół na pół.
Spoina musi mieć grubość, 0,2-0,5 mm, nie cieńsza.
Blachę należy odtłuścić/myć, przeszlifować (60-100), odtłuścić ponownie (acetonem czy czymś podobnym, nie benzyną). Tyle wystarczy jeśli wytrzymałość nie jest sprawą krytyczną ( :lol: ) np klejona powierzchnia jest duża. Najlepszą metodą jest przetrawienie kwasem fosforowym; są też specjalistyczne preparaty do trawienia aluminium czy zalecane do konkretnych klejów, np chromianowe.
Sporo szczegółów w linkach na poprzedniej stronie (po to tam są ;) )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 05:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czy te Amerykany na filmach zawsze musza tyle gadać? kołki cleco i jakas klapa czy drzwi, utka to nie jest, w miejsce kolków pewnie przyjdą nity.
Może zadaniem tego kleju jest minimalizacja drgań i niepożądanych odglosów? fakt ze cos tam trzymać będzie, ale jest to spoina konstrukcyjna płaska - łącząca oba elementy sciankami do siebie, a my tu na "sztorc" chcieli zobaczyc.
a przypomnialo mi sie odnosnie tego kleju do metali - chester metal.

chyba taniej i pewniej wyszłoby mu tę lodkę z kwasowki zrobic jakiejś 2 mm

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2015, o 17:36 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 12:13
Posty: 11
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Brak
Witajcie! No to tak, pomysł się generalnie zmienił, odszedłem od koncepcji płaskodennej. Mam już wstępny projekt. Łódź ukształtowana będzie z czterech części, dno i burta wycinane będą z blachy 1500x6000 grubości 3mm gatunku 5754. Wymiary to ok 5m długości ok 1,8m szerokości i 60cm wysokości.

Obrazek
Obrazek

Poradźcie proszę co zrobić z silnikiem. Pomysł jest taki aby zaaplikować jej silnik stacjonarny - co o tym myślicie? Co polecilibyście na silnik stacjonarny 20-30km?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2015, o 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Przydałyby się jeszcze redany wzdłużne (takie parapety na krawędzi burta-dno).
Jeśli będziesz spawał. A jakbyś pokazał szkice, to może i do komputera się wrzuci, skalibruje...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2015, o 14:53 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 12:13
Posty: 11
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Brak
Redany oczywiście będą. Prawdopodobnie projekt jeszcze będzie się zmieniał.

Może to szalony pomysł ale posiadam traktorek którego nie używam, posiada on silnik diesla 10km, co myślicie o zaadaptowaniu go jako napęd? Czy to kompletnie poroniony pomysł? :) Silnik ma rozrusznik, chłodzony powietrzem, możliwość rozbudowy o alternator, płynną regulację obrotów bodajże 1600-3200.

Silnik yanmar coś w tym stylu:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2015, o 15:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
To nie jest szalony pomysł, można tak zrobić.
Jednak zastanów się w ogóle nad rodzajem napędu - silnik przyczepny, czy stacjonarny. W zależności od tego, gdzie i po czym zamierzasz pływać, któryś będzie zdecydowanie lepszy. Ogólnie, na wody z płyciznami, zielskiem a także gdy bezproblemowo chcesz podchodzić do brzegu, silnik przyczepny wykazuje zdecydowaną przewagę. Stacjonarny na wody głębsze i większe.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2015, o 18:17 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 12:13
Posty: 11
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Brak
Jasne, jest to dla mnie oczywiste że silnik przyczepny będzie miał tutaj przewagę. Ważnym kryterium jest też cena - 2500zł za przechodzony zaburtowy to nie jest mało. Już miałem różne pomysły od mechanizmu "chowania" się śruby po budowę własnego zaburtowego włącznie :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2015, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Powiadasz diesel z chłodzeniem powietrzem?
Hmmm, zainwestuj w markowe słuchawki...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2015, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Dalien napisał(a):
Jasne, jest to dla mnie oczywiste
A dla mnie, kiedy czytam po kolei o Twoich zamierzeniach i koncepcjach, a także gdy obserwuję przejścia z jednej do drugiej, jest oczywiste, że nic nie jest oczywiste... :-D
Ale nie dziwię się - kombinuj.
Na Twoim miejscu rozważyłbym mud motor w uproszczonej wersji.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL