Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 18:11




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 sty 2016, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lis 2015, o 20:00
Posty: 497
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 141
Otrzymał podziękowań: 105
Uprawnienia żeglarskie: jsm
RadekNet napisał(a):
Czyli to jednak nie były żarty, że teraz co etap to będzie "akcja - sciepa"?


Ogólnie to przymusu niema. Nikt cię pod kilem nie przeciągnie jak nie zapłacisz.


p.s. napraw stronę którą masz w stopce bo sypie error 500 w phpie
p.s.2 Kurczak ma rację, mamy nie zaśmiecać wątku.

_________________
Zapal fajkę z wrzośca – na świecie jest tylko wiatr i dym.


Ostatnio edytowano 27 sty 2016, o 13:53 przez redgrist, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Szaman3 napisał(a):
ciążące zobowiązania. M.in. usunięcie Polonusa ze strefy ochronnej

Zobowiązanie wynikające z czego?
Zobowiązanie to mogło być egzekwowane przez kogo?
Ta strefa ochronna to czego dotyczy, jaki akt prawa ja ustanawia i kto to prawo egzekwuje?

Pytanie pomocnicze - na terenie jakiego państwa leży Baza Arctowski?
Zbieraj napisał(a):
obowiązek zabrania Polonusa z Antarktyki.

Jakie konsekwencje groziłyby za zaniechanie wykonania tego obowiązku właścicielowi statku, który by go w Antarktyce porzucił?
Z jakiego przepisu wynika ten obowiązek?
Kto jest takiego przepisu adresatem?
A na przykładzie - kto, wobec kogo oraz przy pomocy jakich środków mógłby egzekwować usunięcie wraku polskiego statku morskiego - porzuconego w Antarktyce, na brzegu wyspy nie należącej do żadnego państwa?

Tak - wiem, że to tylko takie teoretyczne rozważania "co by było gdyby" - ponieważ Polonus na brzegu ziemi niczyjej na szczęście porzucony nie został.
Niemniej - może warto zadać sobie trud odpowiedzi na powyższe pytania, by sprawdzić, czy odmienianie "obowiązku" i "zobowiązań" przez przypadki nie jest pieprzeniem trzy po trzy... przypadkiem.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 27 sty 2016, o 15:05 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: bratanek65
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 16:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
Ponieważ masz Kocurku specyficzną stylistykę i ortografię - dywaguję sobie - że teksty, które czytałem w sieci były przeklejkami z twojej radosnej twórczości. Nie rozumiem w jakim celu chcesz zohydzić wizerunek Piotrka Mikołajewskiego zarzucając mu wyrachowanie i nieczystą grę wobec Seby?


No to widzisz Marku - dywagujemy sobie wzajemnie. :lol:
Ja o hipotetycznej sytuacji usunięcia Polonusa ze stacji a Ty o mojej hipotetycznej twórczości.
A co do meritum powyższego cytatu - nie masz racji.
Nie sieję po sieci nieczystego wizerunku Piotra M.
Nie znam człowieka osobiście, nic mi nie zrobił złego więc czemu miałbym go oczerniać.
Jedyne co - to tylko pozwoliłem sobie - podobnie jak i Ty - podywagować mailowo na temat Polonusa z paroma osobami po otrzymaniu od nich prywatnej korespondencji na ten temat.
Co do samego mego pytanie - odpowiedź dostałem - dziękuję.
Co do samej wyprawy tzw "ratowniczej Polonusa" to mam wrażenie, że znasz moje zdanie więc powtarzać się nie będę.
Jak zauważyłeś może do pomocy Basi i Januszowi dorzuciłem się bo uważam, że należało.
A że mam swoje zdanie o całej tej sytuacji, które - jak mniemam - jest krańcowo inne od Twego - to wybacz, ale mi chyba wolno.
Co do meritum sprawy samego Polonusa to parę osób napisało mi prywatnie maile, w których opisało wiele ciekawych "smaczków" z historii obecnej "akcji ratowniczej", a które to opisy dziwnie pokrywały się wzajemnie i nie są bynajmniej oznaką chwały dla ich "bohaterów".
Niemniej nie publikuję ich nigdzie bo nie są mego autorstwa więc nie łącz czytanych w sieci tekstów ze mną.
Także dzięki Marku za udzielnie odpowiedzi, która myślę całkowicie kończy moje zainteresowanie tematem.
Pzdr
Kocur
ps. swoją drogą to jak może wyglądać "specyficzna ortografia" ? Błędy można robić lub nie. Ale jak można to robić specyficznie ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 16:35 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaromir napisał(a):
Kto jest takiego przepisu adresatem?


może stacja Arctowskiego,

swoją drogą jakoś nikt nie potwierdzał,że jacht może zostać na zawsze na terenie stacji a wręcz przeciwnie. :D Na szczęście to już rozważania czysto teoretyczne

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 733
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Jaromir napisał(a):
Jakie konsekwencje groziłyby za zaniechanie wykonania tego obowiązku właścicielowi statku, który by go w Antarktyce porzucił?
Z jakiego przepisu wynika ten obowiązek?
Kto jest takiego przepisu adresatem?
A na przykładzie - kto, wobec kogo oraz przy pomocy jakich środków mógłby egzekwować usunięcie wraku polskiego statku morskiego - porzuconego w Antarktyce, na brzegu wyspy nie należącej do żadnego państwa?


To bardzo dobrze pokazuje, po co była cała akcja ratowania Polonusa i jak wyglądałby optymalny biznesplan.

Otóż faktycznie, po tym, jak się przypłynęło do kogoś w gości i zademonstrowało swój olśniewający kunszt żeglarski, najbardziej opłacalne byłoby niewątpliwie zainkasować pieniądze z ubezpieczenia, gospodarzom zostawić 15-tonowy śmieć, a na pożegnanie pokazać środkowy palec ze słowami "możesz mnie pan skoczyć bo nie masz pan na mnie paragrafu" (a nawet jak masz pan paragraf to nie masz policjanta).

Dlatego warto docenić całą tę akcję i udział wszystkich, którzy się do niej przyczynili. Bo co z tego, że odpowiedzialność się rozmywa, że wszyscy się wytłumaczą, bo jeden jacht posadził, drugi zostawił, a trzeci jest obecnie właścicielem... faktem jest, że wszyscy wyszlibyśmy na buraków.

Dlatego, podobnie jak Colonel, jestem zbudowany żeglarską solidarnością. Akurat tutaj doskonale było widać, jak jest ważna... wbrew sztucznym podziałom, pozornym antagonizmom i "optymalnym biznesplanom".

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 5: Alterus, Fido__, Marian Strzelecki, Mir, Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Pominę całkowicie fakt ,że powoli dowiadujemy się tego , co powinniśmy dowiedzieć się w już zeszłym roku i wtedy nikt by nie snuł tych dziwnych domniemań.
(a snuł by inne :-P niemniej dziwne)

MJS

ps Dobrze, że są już w porcie i im nic nie cieknie (albo mało ... bo o tym też nic nie wiemy.)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Marian.Kowalski
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:24 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
myszek napisał(a):
faktem jest, że wszyscy wyszlibyśmy na buraków.


chyba przesada, wszyscy myśmy tam nie płynęli ? :) autorzy zamieszania są znani dość dokładnie, rozmyć się tego nie da :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Żadna przesada, przecież byłoby o "polskim jachcie". Myszek słusznie prawi, że wyszlibyśmy na buraków.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:51 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Alterus napisał(a):
Żadna przesada,


Ty tak poważnie? :D mam brać odpowiedzialność albo się wstydzić za wszystko co jest opatrzone słowem "polskie".

pierwsze słyszę o takiej odpowiedzialności zbiorowej :D no chyba,że to "w polskim żeglarstwie " tak jest :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowania - 3: bratanek65, Marian Strzelecki, skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Zależy. Jeśli cieszą Cię za granicą gesty przyjazne, bo ktoś Polaków dobrze kojarzy, to powinny i smucić odwrotne. ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:58 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Alterus napisał(a):
Zależy.


chyba tak ale wybacz nie czuję się odpowiedzialny za wszystkich Polaków :D raczej mnie uczono odpowiedzialności za siebie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Nie jest to odpowiedzialność która wymaga zaraz sięgania do portfela, choć bywa, że dzięki niej sięgać tam nie musisz. :-D
"Dobra sława" nieraz się przydaje i warto trochę się na nią wysilić.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:15 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Alterus napisał(a):
"Dobra sława" nieraz się przydaje i warto trochę się na nią wysilić.

_________________


słowa, słowa, słowa :D

Oczywiście masz rację, dlatego właśnie trzeba być odpowiedzialnym za siebie :) jak dajesz radę to reszta przyjdzie sama :D ale nie drążmy tematu bo wiadomo,że nasza dyskusja nie ma zastosowania w tym wątku ;)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
myszek napisał(a):
Otóż faktycznie, po tym, jak się przypłynęło do kogoś w gości i zademonstrowało swój olśniewający kunszt żeglarski

Zatrzymaj się na moment ;) Nie pędź tak ;)
To nie był Mir, czy Salut jakiś, ale Polska stacja z Polską załogą :)
Czemu jedni Polacy mieli by się wstydzić, że inni Polacy zaprezentowali swój kunszt
i zadokowali, jak, nie przymierzając, Progress M34...
Wybacz "kosmiczne" porównania, ale z żeglarstwem, na mój rozum, to wiele wspólnego nie miało... ( I tu się cieszę, ze się zgadzamy )
Ja się oczywiście nie znam, ale zauważyłem, że niewielu żeglarzy ląduje na Antarktydzie w ten akurat sposób ;)
Czemu ja miałbym się wstydzić za jednych Polaków przed innymi ?
( W sumie głupie pytanie, bo mimo wszelkiej sympatii, jednak trochę się wstydzę ;) )
Ale czemu miałbym kontynuować ? Jeśliby zostawili ten "kosmiczny wrak" na dalekiej orbicie ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:30 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a czemu to wszystko rozpatrywać w kategorii winy, zdarzyło się koniec, jedziemy dalej :D
w końcu Anglikom też się mogło to zdarzyć :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
a czemu to wszystko rozpatrywać w kategorii winy, zdarzyło się koniec, jedziemy dalej :D
w końcu Anglikom też się mogło to zdarzyć :D

Racja :D Czemu więc pracownicy stacji mieli by się wstydzić za załogę Polonusa ?
Gdyby ta zostawiła wrak na brzegu ?
Bo do tego ta logika się niestety sprowadza...
A sama nazwa jachtu zaczyna powoli brzmieć jak wyrzut sumienia :idea:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
W sumie ciekawe, czy gdyby jacht nazywał się jakkolwiek inaczej niż Polonus? Czy akcja społeczna związana z jego ratowaniem miałaby szansę powodzenia? Czy byłaby możliwa zbiórka kasy? itd?

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Tu chyba bardziej niż nazwa wpłynęła znajomość na forum głównych aktorów, przerwana wyprawa śladami Shackletona itd.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI



Za ten post autor AIKI otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2014, o 22:26
Posty: 256
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 548
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
MarekSCO napisał(a):
piotr6 napisał(a):
a czemu to wszystko rozpatrywać w kategorii winy, zdarzyło się koniec, jedziemy dalej :D
w końcu Anglikom też się mogło to zdarzyć :D

Racja :D Czemu więc pracownicy stacji mieli by się wstydzić za załogę Polonusa ?
Gdyby ta zostawiła wrak na brzegu ?
Bo do tego ta logika się niestety sprowadza...
A sama nazwa jachtu zaczyna powoli brzmieć jak wyrzut sumienia :idea:


Ło matko... nie żyjemy w próżni. Społeczność Antarktyczna wbrew pozorom dobrze się zna i wiadomo kto co robi, i jakie są zasady pracy tamże. W to wlicza się nie zostawianie śmieci, a czymś takim dla naukowców był Polonus.
Więc tak, można po prostu sprawę olać i nie przejmować się nikim i niczym, myśląc tylko o sobie. Nie przejmować się co pomyśli świat duży i mały. Tylko że (powtórzę się) NIE ŻYJEMY W PRÓŻNI. Przyjdzie czas że Polska będzie coś na Antarktydzie potrzebować - pomocy, przedłużenia pozwoleń z http://iaato.org/home, i tak dalej. I wtedy się dowiemy, że "państwu już podziękujemy".

także trzeba go było stamtąd zabrać lub "zutylizować" w taki czy inny sposób, bo tak zachowują się ludzie poważni.

P.S. coś mnie analogia gryzie z obecną sytuacją w naszym prężnie rozwijającym się mocarstwie.. ;) że mamy w dupie cały świat i robim co chcem :P



Za ten post autor Buber otrzymał podziękowania - 4: MarekSCO, sirapacz, Vela III, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Uwaźam że tak. I nie dla jakiegoś chronienia dobrego imienia ... tylko dlatego, że część (nie mnie) porwał romantyzm przedsięwzięcia, a potem dlatego, że wielu (w tym ja) okazało się solidarnych w kłopotach.
Śmieci antarktyczne nikogo nie pasjonowały przez 13 miesięcy. Zapewne także kolejnych załog stacji.


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Nie znałem 2/5. 2/3 z 3/5 znałem wirtualnie z gorszej strony.
Podobnie nikt nie znał nie nazywającego się Johny Polack źeglarza z Polski, którego szukaliśmy rok czy dwa lata temu na Śródziemnym.
To się nazywa człowieczeństwo.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 2: MaxLux, Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Buber napisał(a):
także trzeba go było stamtąd zabrać lub "zutylizować" w taki czy inny sposób, bo tak zachowują się ludzie poważni.

Naturalnie :)
Tak należało zrobić. I gdybym był w podobnej sytuacji - do tego bym dążył.
Tak też zrobili Koledzy z załogi Polonusa
W czym zatem problem ?
Ano w tym, dlaczego miałbym czuć zawstydzenie, gdyby tego nie zrobili ?
( A taką sytuację rozpatrywał Myszek )
Niby czepianie się szczegółów...
Ale ja mam już naprawdę dosyć tego "wychowywania społeczeństw" :(
Czuję to nawet na własnym organizmie...
MarekSCO napisał(a):
Czemu ja miałbym się wstydzić za jednych Polaków przed innymi ?
( W sumie głupie pytanie, bo mimo wszelkiej sympatii, jednak trochę się wstydzę ;) )

I przeraża mnie to nawet...
A dodatku prawdę powiedziawszy ja sympatyzuję z załogą Polonusa dlatego, że tam po ten jacht popłynęli.
A nie dla tego, że są Polakami...
A już na pewno nie dlatego, że jacht nazywa się Polonus...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Alterus napisał(a):
Zależy. Jeśli cieszą Cię za granicą gesty przyjazne, bo ktoś Polaków dobrze kojarzy, to powinny i smucić odwrotne. ;-)

Jadę na Węgry i się do Lendziela uśmiechają (nic politycznego - dawniej też)
jadę do Czech i jak mówię po niemiecku to miło , a jak po naszemu to wyraznie mniej.
Tak w sumie jak się sam uśmiecham i jestem życzliwy to inni też są Cool.

Wracając do "śmiecia" Polonusa: była opcja, że jak się nie da zabrać to można uciąć kil, zaspawać dziurę i udawać, że to tako szczuplejszy "Morski słoń" (a Słonia na opał - i tak już nie pływa.)
MJS

ps
A maszty jako flagowe by zostały.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 21:21 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
dlaczego trzeba zabierać śmieci
http://www.ats.aq/documents/recatt/Att010_e.pdf

dlaczego to obowiązuje:
art. 87 Konstytucji

czy można byłoby wyrwać kasę od rozbitków? zapewne nie. "sprzątanie" przeprowadziłaby kiedyś tam Polska, z podatków oczywiście

możliwy efekt wydarzeń? być może będzie coraz trudniej otrzymać pozwolenie na pływanie w tamtych rejonach... choć niekoniecznie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia
qxqx napisał(a):
...

możliwy efekt wydarzeń? być może będzie coraz trudniej otrzymać pozwolenie na pływanie w tamtych rejonach... choć niekoniecznie...

Większe prawdopodobieństwo efektu dałoby się, być może, uzyskać z pomocą paru odpowiednio zredagowanych donosów do tych co trzeba...

_________________
Zbig A. Gintowt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
qxqx napisał(a):
"sprzątanie" przeprowadziłaby kiedyś tam Polska,
Już pisałem o Polskiej stacji Dobowolskiego. Posprzątali Rosjanie?!


qxqx napisał(a):
z podatków oczywiście

Czy wszyscy wyznawcy muszą się martwić o nie swoje podatki?!Znacznie więcej kosztuje organizowanie miesiącznic.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 05:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Czutam zaległości... Wielke dzieki dla Zgrzyba, że spróbował akcji numer któryśtam, pomocy Polonsowi...
Oczywiście wszyscy "ratownicy" zdawali sobie sprawę, że jadą na wyprawę na własny koszt. Nie dopuszczaliśmy takiej możliwości, no ale w tyle głowy gdzieś tkwiła możliwość, że Polonusa nie uda się uratować, a wtedy powrót do Polski jak nie przymierzając Basia i Janusz... Na Frey, potem Herkulesem doChile, do Buenos i do Europy... Problem polega nie na tym, że źle oszacowaliśmy koszty powrotu. Źke oszacowaliśmy czas pobtu na stacji...
Zebrane w akcji pieniądze, nie obejmowały transportu w te, czy we wte "ratowników". Decydowaliśmy się, ja Marcin, Janusz, Basia, poświęcić własne pieniądze, własny czas, żeby wziąć udziałw akcji. Każdy miał inne motywy, każdy miał różną sytuacje finansową.
I tylko mamy tu mały problem... Seba swoim nazwiskiem, swoją firmą firmuje przedsięwzięcie. Rachunki za bilety za samolot do Buenos, za podróź Polar Pionierem, spływają do niego z IBB które centralnie organizuje transport ludzi i materiałów na Stację Polarną Arctowskiego. Również rachunki za budzący tyle emocji alkohol, papierosy, obciążają koto firmy Seby. Ja i Marcin, w październiku przelaliśmy kasę za nasze bilety i za alkohol zamówiony na czas pobytu na Arctowskim. Może dzisiaj się coś zmieniło w tym względzie, nie pytałem Seby, ale do tej pory, ani Janusz, ani Basia, nie przelali pieniedzy za swój transport październikowy do Stacji Arctowskiego. Może ten fakt, rzuci światło, na kulisy odejścia z załogi Basi i Janusza.
Przy okazji chciałbym oświadczyć, że od czasu zejścia Janusza i Basi z Polonusa, została im czterokrotnie przedstawiona propozycja powrotu do załogi, powrotu na jacht. Dwukrotnie osobiście przez Sebę, w tym raz ja byłem świadkiem, raz przez Marcina osobiścije ii raz, na godzinę przed podniesieniem kotwicy, drogą radiową, na kanale dwunastym UKF. Do samego końca, moimo animozji jakie miały miejsce, na jachcie było miejsce i dla Janusza i dla Basi.
W obecnej sytuacji nie spodziewamy sie by Janusz zechciał oddać pieniadze za swój bilet z Polski do Buenos Aires. Koszty tego bilety pokrywamy solidarnie załogą Seba, Marcin i ja. Basia to solidna "firma", szkoda, że zaniechała szansy na "rejs życia", jak znam życie zapłaci za siebie zgodnie z umową po powrcie do Polski. Jeśli Janusz również zwróci pieniądze za bilet - zwracam honor i z góry dziękuję, za wywiązanie się z podjętych zobowiązań.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!



Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 07:01 
Czy koszty powrotu wg planu (czyli już Ameryki) mieli pokryć sobie "ratownicy"?
Drugie pytanie, o ile przedłużył się pobyt ma Stacji oraz kto miał być płatnikiem? Wcześniej zrozumiałem, że również każdy płaci za siebie.

Waldemar Narloch


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 08:09 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
zbigandrew napisał(a):
qxqx napisał(a):
...

możliwy efekt wydarzeń? być może będzie coraz trudniej otrzymać pozwolenie na pływanie w tamtych rejonach... choć niekoniecznie...

Większe prawdopodobieństwo efektu dałoby się, być może, uzyskać z pomocą paru odpowiednio zredagowanych donosów do tych co trzeba...


donosy nie są potrzebne. jesteś dość naiwny uważając, że PAN, UW, MSZ nie wiedzą nic o wypadku, podobnie jak odpowiednie instytucje Argentyny, Chile, USA, Rosji itd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 09:23 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Sajmon napisał(a):
Oczywiście wszyscy "ratownicy" zdawali sobie sprawę, że jadą na wyprawę na własny koszt. (...) Zebrane w akcji pieniądze, nie obejmowały transportu w te, czy we wte "ratowników". Decydowaliśmy się, ja Marcin, Janusz, Basia, poświęcić własne pieniądze, własny czas, żeby wziąć udziałw akcji. Każdy miał inne motywy, każdy miał różną sytuacje finansową.(...)Może dzisiaj się coś zmieniło w tym względzie, nie pytałem Seby, ale do tej pory, ani Janusz, ani Basia, nie przelali pieniedzy za swój transport październikowy do Stacji Arctowskiego. Może ten fakt, rzuci światło, na kulisy odejścia z załogi Basi i Janusza. (...)
To może jednak ta sprawa kosztów podróży nie była tak jednoznacznie "dogadana"?
Sajmon napisał(a):
Również rachunki za budzący tyle emocji alkohol, papierosy, obciążają koto firmy Seby. Ja i Marcin, w październiku przelaliśmy kasę za nasze bilety i za alkohol zamówiony na czas pobytu na Arctowskim.
A bez tego "odmrażacza" nie dalibyście rady?
Sajmon napisał(a):
I tylko mamy tu mały problem... Seba swoim nazwiskiem, swoją firmą firmuje przedsięwzięcie. Rachunki za bilety za samolot do Buenos, za podróź Polar Pionierem, spływają do niego z IBB które centralnie organizuje transport ludzi i materiałów na Stację Polarną Arctowskiego.
Czyli potrzebna kolejna zrzutka, żeby Polonusa nie zajął komornik?
Na co, w takim razie, wystarczyły pieniądze z zaplanowanego przez Was preliminarza???



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: Vela III
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL