Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 cze 2025, o 22:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 maja 2010, o 03:06 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam Wszystkich bardzo serdecznie, na forum pojawiam się po raz pierwszy i od razu przejdę do rzeczy. potrzebuje porady odnośnie wyboru pierwszej własnoręcznie zbudowanej żaglówki, chodzi o projekt w miarę prosty w budowie i jednocześnie ładny, wykonanie oczywiście sklejkowe. Przeszukałem już wiele stron zagranicznych, przeglądnąłem kilkadziesiąt planów i nadal nie wiem na co się zdecydować...? Bardzo proszę o pomoc i zaproponowaniu konkretnego modelu, chodzi mi o łódeczkę nie dłuższą niż 5 metrów, coś klasycznego i stylowego jednocześnie:) pierwsza moja myśl to projekt ze strony http://www.intheboatshed.net model Ella-skiff-sailing version.
A może proponujecie zacząć przygodę ze szkutnictwem od żaglówki 21 bądz modelu Arda projektu Pana Radosława Werszki? Nie ukrywam że ta druga urzekła mnie swoją prostą linią i z pozoru wydaje się konstrukcją idealna dla początkującego budowniczego, choć wole skonsultować to z Wami:)

Pozdrawiam


Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 09:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
bartoszsliwa napisał(a):
chodzi mi o łódeczkę nie dłuższą niż 5 metrów, coś klasycznego i stylowego jednocześnie:) pierwsza moja myśl to projekt ze strony http://www.intheboatshed.net model Ella-skiff-sailing version.
A może proponujecie zacząć przygodę ze szkutnictwem od żaglówki 21 bądz modelu Arda projektu Pana Radosława Werszki?


Wszystko zależy od tego, czy masz zamiar pływać sam, czy z kimś, blisko, czy daleko, po morzu, czy małych jeziorkach i rzeczkach, ile masz pieniędzy i jakiej wielkości masz miejsce do budowy itd. itp., a na końcu dopiero (ale to może być najważniejsze!) - która z łódek Ci się najbardziej podoba :) Kryteriów wyboru można dodawać więcej i więcej, ale sam wybór i tak już jest bardzo trudny. ;) :D

Ella skiff jest bardzo fajna (Jak i inne łódki Gavina Atkina! Mnie się np. podoba Light Trow, ale to łódka nawet na dłuższe wyprawy po morzu! Jest właśnie nowa wersja planów.),

...ale i łódki Radosława Werszki są piękne. Za wyborem jednej z nich przemawiają perfekcyjność opracowania planów oraz możliwość konsultacji z samym projektantem w rodzimym języku via e-mail (a jeśli jesteś z Wrocławia, to może i osobistych???).
Teraz zwróć uwagę na to, że z wybranych przez Ciebie: Arda jest łódką o charakterze łodzi regatowej (coś jak 420), a "21" wiosłowo-żaglowym bączkiem, więc zakres używania tych łódek będzie zupełnie różny (oraz koszty i czas budowy)!

Wielkość miejsca do budowy może być decydująca dla Twojego wyboru. Musisz mieć miejsce na łódź, materiały i na swobodną pracę przy budowie (obracanie łodzi!) - np. w moim garażu, bez narażenia się na natychmiastowy rozwód (bo m.in. jest to również miejsce na 4 rowery i wiele innych rzeczy) mogłem się zmieścić jedynie z budową czegoś wielkości krótkiego kajaka - 4,73 m x 0.83 m... chociaż teoretycznie zmieściłaby się tam łódka sporo większa...

Pieniądze też są ważne. W przedziale do 5 m długości masz łódki proste i małe, wiosłowo-żaglowe, np. Ella Skiff Gavina Atkina i Skiff 4,2 m Radosława Werszki, i prawie tej samej długości regatową w typie Ardę, która m.in. ze względu na jej takielunek wyjdzie na pewno sporo od nich drożej. Moja żaglowa kanadyjka BETH wyszła około 5000 złotych przy dość oszczędnym gospodarowaniu! Arda może wyjść nawet dwa razy drożej przy bardziej profesjonalnych materiałach - a same żagle na pewno będą w niej dwa razy droższe niż moje.

Nie wyzbywając się romantyzmu, musisz sobie to wszystko sam, na zimno przemyśleć... :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 13:31 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam kolegę Robhosailor, wielkie dzięki za odpowiedz! przechodząc do tematu, mam zamiar pływać w strefie przybrzeżnej jeziora i małych rzekach. jeśli chodzi o pieniądze to mam nadzieje zmieścić się w 5000zł. Warunki jakie mam do budowy to garaż 7metrów długi i 3 metry szeroki, wysoki na ok 3 metry. gospodaruje go sam, więc problem dzielenia się miejscem mnie nie dotyczy.
Właśnie ta perfekcja w dopracowaniu planów oraz ogólnodostępne materiały pomocnicze w postaci choćby tego forum skłaniają mnie do wyboru polskiego projektu. Jestem z Krakowa ale wiadomo że gdyby potrzebna była konsultacja to pojechałbym osobiście do Pana Radosława.
Z tego co piszesz to niestety Arde będę sobie musiał od razu odpuścić ze względu na żagle.
21 nie wydaje się złą propozycja na pierwszy projekt natomiast podobają mi się łodzie smukłe, no ale nie można mieć wszystkiego:) chyba że możesz zaproponować mi coś innego niż 21?

Pozdrawiam

Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 14:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
bartoszsliwa napisał(a):
21 nie wydaje się złą propozycja na pierwszy projekt natomiast podobają mi się łodzie smukłe, no ale nie można mieć wszystkiego:) chyba że możesz zaproponować mi coś innego niż 21?


To może Skiff 4,2 m Radosława Werszki? Sam chciałem go zbudować (ale się nie zmieściłem z nim w garażu :lol: ).
http://www.dinghy.pl/
http://www.dinghy.pl/42m_skiff.htm
O! jest wciąż jeszcze do sprzedania prototyp pięknie zbudowany przez R.Werszkę - w bardzo dobrej cenie!!!

No, ale rozumiem, że ma to być też frajda z budowania...

Może zastanów się też nad innym skiffem - bardziej do powariowania pod żaglem:
http://www.storerboatplans.com/GIS/GISplan.html
A jesli lubisz bardzo smukłe, to Michael Storer zaprojektował też BETH, którą właśnie zbudowałem:
http://www.storerboatplans.com/Beth/beth.htm

:D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 15:24 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zdecydowanie Skiff 4,2 Pana Werszki bardzo przypadł mi do gustu i zdecyduje się na budowę właśnie tej żaglówki. Bardzo dziekuję za pomoc w wyborze Panie Robercie.
Z tego co widzę na zdjęciach budowa skiffa nie jest zbyt problemowa, natomiast przeglądając forum wielokrotnie przewijany był temat zdobycia odpowiedniej sklejki i tu moje pytanie: na co zwrócić uwagę przy zakupie? czego nie kupować? i kolejne pytanie: gdzie najlepiej zaopatrzyć się w ten materiał?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje Panu Robertowi za pomoc!


Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 15:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
bartoszsliwa napisał(a):
Zdecydowanie Skiff 4,2 Pana Werszki bardzo przypadł mi do gustu i zdecyduje się na budowę właśnie tej żaglówki. Bardzo dziekuję za pomoc w wyborze Panie Robercie.
Z tego co widzę na zdjęciach budowa skiffa nie jest zbyt problemowa, natomiast przeglądając forum wielokrotnie przewijany był temat zdobycia odpowiedniej sklejki i tu moje pytanie: na co zwrócić uwagę przy zakupie? czego nie kupować? i kolejne pytanie: gdzie najlepiej zaopatrzyć się w ten materiał?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje Panu Robertowi za pomoc!


Po pierwsze - wszyscy jesteśmy tu po imieniu :)

Po drugie - osobiście kupiłem wodoodporną (to jest najważniejsze! nie musi być tzw. szkutnicza, ale musi być wodoodporna) sklejkę brzozową, bo była w dobrej klasie i dosyć tania. W dobrej klasie tzn. bez sęków i obie strony szlifowane. Sklejka powinna mieć również słoje zewnętrznych warstw wzdłuż arkusza.

:)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 15:48 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dziękuje Robercie:)
Zaraz podjadę do marketu budowlanego rozeznam się w asortymencie sklejek, słyszałem też o problemie z dostępem do gwoździ mosiężnych, no ale na wole nie martwić się na zapas:) jeszcze jedno pytanie: czym wycinasz elementy? piłą ręczną czy wyrzynarką? ja mam w swoim garażu wyrzynarkę stołową może nie jakiejś najwyższej klasy ale myślę że z dobrymi nożami podoła:)

Pozdrawiam

Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 16:35 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze w kwestii sklejki.
A to w związku z brakiem zaufania do artykułów pochodzących z "marketów".
Dobrze byś zrobił, poprosiwszy przed zakupem sprzedawcę o niewielki kawałek
/np. 2 x 10cm/ sklejki, którą zamierzasz kupić.
Następnie wrzucasz tą próbkę do gara z wodą i gotujesz około 4 - 6godzin na wolnym ogniu.
Jeśli po tych 6ciu godzinach spędzonych w garnku sklejka nadal jest "cała" - znaczy nie rozłazi się,
- możesz śmiało zakupić większą partię tej sklejki. Znaczy, - naprawdę jest wodoodporna.
Doskonałą sklejkę produkowały do tej pory Piskie Zakłady Sklejki w Piszu.
Możesz wejść na ich stronę internetową i tam znajdziesz wszystko w temacie sklejki.
Poza tym, posiadają czasem w wyprzedaży resztki magazynowe po jakichś zniżkach i czasami można trafić na okazje i coś taniej kupić. Przede wszystkim jednak - kupujesz u sprawdzonego producenta. A tak, możesz trafić na jakieś chińskie badziewie i ........np. wypadniesz przez dno
do wody np. trawersując Bug albo i któryś z Zalewów.
Pozdrowionko!
Andrzej P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 17:23 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam Andrzeju, tak czytałem już o tym na forum,a odnośnie Twojej propozycji zakupu materiału w Piszu to jeżeli rzeczywiście sklejka marketowa się rozleci zamówię płyty właśnie u nich, ceny są w miarę przystępne, zaraz obliczę ile jakich płyt będę potrzebował. Mam kolejne pytanie: w jaki sposób przygotowujecie sobie szablony poszczególnych elementów?

Pozdrawiam

Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Bartoszu,

Wszystko, co umiem na temat budowy ze sklejki, narzędzia i materiały, jakich użyłem, oraz pewne swoje błędy i dylematy, opisałem tu (na zaprzyjaźnionym forum, tu na naszym też jest o tym wątek, ale zaczyna się już dopiero od tego roku):

http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?p=184851#184851

...A w formie bardziej zbeletryzowanej tu (niestety, do tej pory są tylko 3 odcinki):

http://www.port21.pl/porady/article_1767.html
http://www.port21.pl/porady/article_1768.html
http://www.port21.pl/porady/article_1785.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 18:43 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jeszcze raz wielkie dzięki, siedzimy teraz z kumplem który studiuje budownictwo i tak się zastanawiamy czy nie dałoby się wydrukować planu w skali 1:1, wyciąć gotowych szablonów i odrysować ich na sklejce:)?
Zaraz przeczytam wątek który mi przesłałeś i pewnie znów zadam kilka pytań.

Pozdrawiam

Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 18:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
bartoszsliwa napisał(a):
Zaraz przeczytam wątek który mi przesłałeś i pewnie znów zadam kilka pytań.
Na pierwszych stronach są tylko odnośniki do zdjęć, a potem zdjęcia są wklejane w tekst - praktycznie cały proces budowy krok po kroku.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 22:26 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Rany boskie "robuś"! - to Ty to wszystko ręcznie wyrzynałeś?!!!
Czeka Cię w Ajloo złoty tron!
Na marginesie: - możesz kupić np. najtańszą wyrzynarkę, ale już brzeszczoty powinieneś mieć do niej markowe. Różnica w pracy takim zestawem ogromna.
Co nie znaczy, że w czambuł potępiam wycinanie ręczne.......:-)
Powodzenia życzę.
Andrzej P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
starypraktyk napisał(a):
Rany boskie "robuś"! - to Ty to wszystko ręcznie wyrzynałeś?!!!
Czeka Cię w Ajloo złoty tron!
E tam... To była bardzo przyjemna robota - chciałbym mieć w życiu tylko takie trudności przed sobą... :D Najważniejsze to odpowiednio unieruchomić arkusz, no i piła musi być ostra :D Zostawia się parę mm naddatku i trzeba to potem ostrugać hebelkiem :) Gdyby sklejka była grubości 12 mm i dużo jej - to zupełnie co innego.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2010, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
starypraktyk napisał(a):
Rany boskie "robuś"! - to Ty to wszystko ręcznie wyrzynałeś?!!! Czeka Cię w Ajloo złoty tron!
E tam... To była bardzo przyjemna robota -( ...... ) Gdyby sklejka była grubości 12 mm i dużo jej - to zupełnie co innego.

Przyjemnosc trwalaby dluzej :D
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2010, o 01:27 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Odnośnie dobrych ostrzy już wiem że są bardzo ważne i wiele ułatwiają, natomiast nadal nie wiem jak nanosić poszczególne elementy do wycięcia z planów na sklejkę?


Pozdrawiam


Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2010, o 07:26 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
A tak między nami;
Dlaczego drogi Bartku uczepiłeś się budowy łódki drzewiannej w dobie plastyku?!
Ja rozumiem /do pewnego stopnia/ , że walory estetyczne etc,itd.
Samemu zakochany jestem w dębinie. Ten rysunek słoji, zapach drewna.........etc,etc.
Jednak samemu kupiłem kadłub z laminatu co by jednak więcej spędzać czasu na wodzie
aniżeli póżniej w garażu podczas konserwowania po sezonie. A i przed sezonem również.
Piękne są jachty z drewna. To fakt. Ale moim zdaniem ma to sens w sytuacji, gdy masz tyle kasy, /lub czasu/ by utrzymać go póżniej w stanie do żeglugi się nadającym.
Nie chciał bym być żle zrozumianym. Absolutnie moim postem nie chcę Cię odwodzić od budowy. Próbuję tylko uświadomić nowicjuszowi, ile go póżniej pracy czeka, by ukochana łódka sprawiała radość z pływania, posiadania oraz wzbudzania podziwu u kibiców na nią spoglądających. Amen.
Doświadczenia swoje opieram na własnym przykładzie.
Wprawdzie zawsze miałem "plastika" ale w ramach usprawniania oraz co by elegancko wyglądała,
dorabiałem co poniektóre elementy z drewna. Co przy tym póżniej było roboty!
A to wyblakło, a to rysa na lakierze, a to.........kurcze! - ile możliwości uszkodzenia
wychuchanego elementu.
Dziś, oprócz elementów wyposażenia wnętrza, na pokładzie będą same nierdzewki i kwasówka.
Może dla tego, że ja już dziadek jestem i zdrowia oraz czasu co raz mniej. A popływać by się jeszcze chciało. A nie w garażu z papierem ściernym ...........o! :-)
Pozdrowionka.
Andrzej P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2010, o 12:40 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Andrzeju pytając dlaczego, odpowiem Ci tak: mam możliwość, dysponuje wolnym czasem, pomieszczeniem i mam przygotowane pieniądze na ten cel. A pytając dlaczego nie laminat? Rodzice mają Capri 820 z 2005 roku, ten projekt traktuje jako miłe spędzanie wolnego czasu. Należę do ludzi którzy nie lubią zamartwiać się na zapas, jest to oczywiste dla mnie że o łódkę trzeba dbać i ją zabezpieczyć. Mnie od mazur dzieli wiele godzin drogi więc nawet jak ochota jest wielka to wole pobiegać trochę z papierkiem ściernym wokół czegoś co sam zbuduje niż siedzieć i myśleć jakby się tu urwać na kilka dni.


Pozdrawiam

Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2010, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13974
Podziękował : 10539
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
bartoszsliwa napisał(a):

No, ale rozumiem, że ma to być też frajda z budowania...

Może zastanów się też nad ...
:D



proponuję swojego Żagielka:
(jeśli można się wtrącić) :)
plany za darmo a i po polsku umiem (chyba)
MJS


Załączniki:
zagielek szpicgat.jpg
zagielek szpicgat.jpg [ 297.75 KiB | Przeglądane 6805 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2010, o 18:51 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Do Marian Strzelecki- napisałem Ci wiadomość na PW, czekam na odpowiedz:)


Pozdrawiam

Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2010, o 21:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13974
Podziękował : 10539
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Chcesz?
masz: wysłałem.

Zagielek od "zawsze" jest dostępny:
był kiedyś w całości przedrukowany w Żaglach
a właściwie to dla Żagli powstał,
ale to już zaprzeszłe czasy.

Te trzy pliki to komplet,
czyli wszystko co istnieje .
mało ale jednak wielu początkujących dało radę
i to w realu PRL
Mam nadzieje że doprowadzę aby na FŻ pojawiły się darmowe plany
(najpierw moich ,a potem Tobisa i innych dinozaurów)
do pobrania ku uciesze gawiedzi :lol:
i dozgonnej wdzięczności zainteresowanych :wink:

pozdro
Marian Jerzy Strzelecki

ps na razie gotowe są:
na już
Żagielek b. mały :P
Fafik 5,4m już
Reks 4,8m jutro
Koliber 3,8m pojutrze
i inne
jeśli mi BoSman pozwoli
wciąż robić co innego niż reaktywację Laysandera
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 maja 2010, o 08:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 10:10
Posty: 158
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Aby nanieść na sklejkę linie cięcia trzeba dokładnie odmierzyć współrzędne pewnych punktów. W projekcie zazwyczaj punkty te są podane. Np. wysokość burty podana jest powiedzmy co 30cm. Mając linię bazową w postaci krawędzi arkusza rysujemy te punkty. Następnie prostą cienką listwę drewnianą kładziemy na urkuszu i wyginamy ją tak aby pokrywała się z naniesionymi punktami (wspomagając się cegłami, zaciskami lub innymi "mocowaczami"). Powstaje nam w ten sposób linijka od odrysowania krzywej cięcia. Najważniejsze 10 razy zmierzyć znaim raz utniesz.

Pomysł z drukowanim 1:1 nie sprawdza się. Papier jest wrażliwy na wilgotność powietrza, na długości 4m mogą być odchyłki rzędu nawet 3-4cm.

Polecam i zparaszam do wątku, w którym opsane są zmagania przy budowie dwóch małych łódek. Ardy i mojej.
viewtopic.php?f=5&t=288


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 maja 2010, o 12:52 

Dołączył(a): 19 maja 2010, o 02:52
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Gelorad- Wielkie dzieki! tak też sobie pozniej pomyślałem że to zły pomysł. No ale zapytać można:)
Marian Strzelecki- Dzieki za plany!
Wczoraj dowiedziałem się że w tym momencie w żadnym markecie budowlanym w Krakowie nie ma sklejki wodoodpornej, a o sklejkach z Piszu mało kto słyszał, na pytanie skąd biorą towar jeśli już go mają, pracownicy wzruszali ramionami:) Dziś kolei na składy budowlane może tam sytuacja będzie lepsza:)


Miłego Dnia, Pozdrawiam


Bartosz Śliwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 maja 2010, o 17:06 

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:31
Posty: 36
Lokalizacja: Szczecinek
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: amator
http://www.sklejki.pl/ zajrzyj tutaj mają duży wybór sklejki
pozdrawiam i powodzenia w budowie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 maja 2010, o 17:59 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bartoszsliwa napisał(a):
Gelorad- Wielkie dzieki! tak też sobie pozniej pomyślałem że to zły pomysł. No ale zapytać można:)
Marian Strzelecki- Dzieki za plany!
Wczoraj dowiedziałem się że w tym momencie w żadnym markecie budowlanym w Krakowie nie ma sklejki wodoodpornej, a o sklejkach z Piszu mało kto słyszał, na pytanie skąd biorą towar jeśli już go mają, pracownicy wzruszali ramionami:) Dziś kolei na składy budowlane może tam sytuacja będzie lepsza:)


Miłego Dnia, Pozdrawiam


Bartosz Śliwa


Witam.Co do sklejki w Krakowie to masz problem,ale jak chce ci się przejechać do Tarnowa to polecam sklep fundacji Czysta Wisłoka,powinni mieć taką sklejkę na stanie za przyzwoite pieniądze.Ja u nich kupuję i jestem zadowolony.
A dodatkowo jak mieszkasz w Krakowie,a potrzebowałbyś pociąć deski na listwy to zapraszam do siebie do Gdowa,mam małą stolarnię i zaprzyjaźniony tartak ze suszarnią,mają tam często ładne drewno,a ja mogę tam grzebać i przebierać i nie wyrzucają mnie za to:).
pozdrawiam.
p.s.A jak masz pytanie to dzwoń 667 779372
jeszcze raz pozdrawiam

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 maja 2010, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Sklejka w Krakowie -> http://www.arserwood.pl/
Marianie, z Laysandrem(Laysanderem?) się nie śpieszy.Jak na razie bieżącej roboty nie mogę przerobić; parę dni temu przywieziono mi dwa drewniaczi do remontu i też muszą poczekać.
Gdzie wszyscy byli w zimie? Teraz każdemu pilno.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 maja 2010, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Myśleli że sami zrobią a teraz spieszno na wodę :D

Zero pokory i cierpliwości :D

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2010, o 11:08 

Dołączył(a): 10 sty 2010, o 11:31
Posty: 117
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
bartoszsliwa napisał(a):
Gelorad- Wielkie dzieki! tak też sobie pozniej pomyślałem że to zły pomysł. No ale zapytać można:)
Marian Strzelecki- Dzieki za plany!
Wczoraj dowiedziałem się że w tym momencie w żadnym markecie budowlanym w Krakowie nie ma sklejki wodoodpornej, a o sklejkach z Piszu mało kto słyszał, na pytanie skąd biorą towar jeśli już go mają, pracownicy wzruszali ramionami:) Dziś kolei na składy budowlane może tam sytuacja będzie lepsza:)


Miłego Dnia, Pozdrawiam


Bartosz Śliwa

Witaj !
W Castoramie przy ul Zakopianskiej maja aktualnie sklejki wodoodporne brzozowe 4 i 6 mm po ok 140 zl za arkusz 1.25x 2.5 i wodoodorne sosnowe 10 i 12 mm po ok 160 zl/arkusz
O pochodzenie -tez pytalem- tez wruszaja ramionami :)
A wiec znam ten bol.
Pozdrowienia Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2010, o 21:32 

Dołączył(a): 27 maja 2010, o 20:55
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Kilka dni temu trafiłem na temat pierwszej żaglówki. Mógłbym nieco podpowiedzieć. W końcu lat 60-tych mój Ojciec zbudował sklejkową żaglóweczkę konstrukcji Mieczysława Plucińskiego -punt P51. Ja wówczas miałem 14 lat i pilnie pomagałem w tworzeniu tejże żaglóweczki. To był bardzo trafny wybór. Jachcik pakowny, bardzo stabilny, można tym dosłownie wyjechać na brzeg.
Aby budowa łódeczki przebiegała sprawnie i bezstresowo, należy do budowy nieco się przygotować:
1. Czy będzie w przyszłości gdzie przechowywać łódź, najlepszy byłby hangar czy jakaś szopa z dachem w pobliżu wody.
2. Miejsce do budowy -również pod dachem, najlepiej z dostępem do prądu.
3. Na temat budowy łodzi -w latach 60 i 70 wydawano książkę "Sam zbuduj łódź", której autorem jest Mieczysław Pluciński, w późniejszych wydaniach również Stefan Workert. Jest tam sporo opisów różnych jachtów oraz cenne porady na temat budowy łodzi.
4. Szczerze odradzam pośpiech przy budowie.
5. Solidnie zbudowana i właściwie konserwowana łodź powinna wytrzymać 40 lat.
Chętnie podpowiem w szczegółach jak się przygotować do wykonania łódeczki
(dawniej nity i gwoździki miedziane trzeba było również wykonywać).
Pozdrowienia
-Jerzy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 175 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL