Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 cze 2025, o 16:47




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1778 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 60  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 cze 2016, o 15:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Obrazek

Dopasowałem gniazdo masztu i właśnie się klei. Na dzisiaj dosyć. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2016, o 17:17 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
No to w sobotę w Swarzędzu montaż u Kurczaka

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2016, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nigdzie nie jadę. Mam czterdziestolecie ... matury! :D

Na dobranoc jeszcze dzisiejsze fotki:

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 4: jedrek, kooniu, nauaag, silver_stas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2016, o 07:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
No właśnie o to chodzi ... :

Wczoraj przez cały dzień dolewało, chwilami intensywnie, jak z wiadra, więc nic nie dało się zrobić. W garażu jest pod ścianami niezły bajzel, więc dobrze, że chociaż łódkę daje się zmieścić. Ale budowę trzeba kontynuować na zewnątrz. A kiedy leje, to uciekać z nią do środka. Do tego, czasami trzeba prosić panią M., żeby wyjechała z przed garażu swoją ciężarówką. A dzisiaj trzeba czekać, aż dookoła przeschnie. Może koło południa będzie można rozpocząć jakieś szkutnicze działania?

:mrgreen:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2016, o 08:40 

Dołączył(a): 25 sie 2010, o 08:45
Posty: 393
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: brak
W środku możesz robić: ster, miecz, płetwę sterową, kwadratowe dystansy do masztu.

Jak będziesz organizował takielunek to nie baw się przypadkiem z klasycznymi ładnie wyglądającymi knagami tylko od razu kup rowkowe PCV dla obciągacza i fału, jak u siebie takie założyłem to komfort pływanie zwiększył się 100 razy :)
Linę 6mm z dynemy knaga rowkowa z pcv za 8pln trzyma lepiej niż szczękowa za 29pln.
(nie śmiać się! Na wszelki wypadek podaje tylko informację które mi by się przydały)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2016, o 09:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Errak napisał(a):
W środku możesz robić:
Nic nie mogę robić, bo nie mam innego pomieszczenia, niż garaż, gdzie mógłbym pylić, smrodzić i sypać wiórami, a jak łódka jest w garażu, to wejść tam już się nie da. :DD
Ewentualnie, jakieś czyste prace w stylu trasowania mogę wykonywać w hallu, ale takich już wiele nie zostało.

A co do knag, to jeszcze będę się nad tym zastanawiał - jakoś mało mam zaufania do tych po 8 zł, a mam jeszcze przyzwoitą szczękową w zapasie. :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2016, o 09:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
A co do knag, to jeszcze będę się nad tym zastanawiał - jakoś mało mam zaufania do tych po 8 zł,

Z czego wynika, że najwięcej zaufania należaloby mieć do takiej z 24 karatowego złota wysadzanej brylantami, co rozumiem i pochwalam. No i byle plasticzana knaga stanowczo może nie wytrzymać przeciążeń podczas ekstremalnych warunków żeglugi, jakim niewątpliwie GIS będzie poddawany. ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2016, o 10:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
byle plasticzana knaga stanowczo może nie wytrzymać przeciążeń podczas ekstremalnych warunków żeglugi, jakim niewątpliwie GIS będzie poddawany.
Miałem takowe na swoich łódkach - czasami lina wysuwa się z nich i luzuje samoczynnie i ... tyle. Na co więc się z nimi pieprzyć??? To co jest dobre i sprawdzone nie musi być drogie. Do fału (najlepiej z dyneemy) wystarcza zwykła, nylonowa knaga przykręcona do masztu. Do downhaula (też z liny nierozciągliwej) potrzebne jest przyzwoite przełożenie, talia nawet 6:1, i knaga szczękowa, jaką mam w zapasie będzie doskonała.

A takiej...
Alterus napisał(a):
z 24 karatowego złota wysadzanej brylantami
... użyjesz z powodzeniem, na swoim okręcie. :DD

***
Przycinam krzaczory na zarośniętej ścieżce do garażu, bo przejść się nie daje - muszę przy tym uważać na pikawkę. Koszmar, jak to szybko urosło!!! :evil:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2016, o 11:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):

A takiej...
Alterus napisał(a):
z 24 karatowego złota wysadzanej brylantami
... użyjesz z powodzeniem, na swoim okręcie. :DD
Używam, ale na razie jednej. Zbieram na drugą, trochę to potrwa lecz jakość musi kosztować... :-D
A na pogodę rady nie ma prócz jednej - przeczekać. Biorąc pod uwagę Twoje tempo chyba za miesiąc zwodujesz..?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 cze 2016, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Biorąc pod uwagę Twoje tempo chyba za miesiąc zwodujesz..?
Chciałbym, ale obawiam się, że jednak za dwa... No, może półtora.

Dzisiaj zamontowałem na pawęży okucia steru. Było to konieczne, aby można było zamknąć rufową komorę wypornościową. Muszę przyznać, że wiercenie otworów z ręki jest rodzajem wyzwania. Podkładka dolna się omsknęła, ale jej widać nie będzie. Na górze też jakoś krzywo. Szlag! Ale już tak musi być. Trzeba też było zaimpregnować epoksydem otwory i uszczelnić. Kupa dłubaniny, pot leje się strumieniami, a efekt mizerny.

Obrazek

Obrazek

***
No i trzeba będzie obciąć górne śruby. Dolne też są za długie, ale nie będą widoczne, ani dostępne na co dzień.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 cze 2016, o 18:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wykorzystałem, że ciepło, nie pada i żadnych innych przeszkód w budowie i wkleiłem jeszcze dopasowane wcześniej wzmocnienia (wzdłużnik i pilers) pokładu rufowego:

Obrazek

Na dzisiaj starczy, trzeba jeszcze wprowadzić "bałagan" do garażu i wykąpać się! :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 cze 2016, o 19:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Polecam knagi firmy plastimo tylko nie wiem czy sa w sprzedaży

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 cze 2016, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Kupa dłubaniny, pot leje się strumieniami, a efekt mizerny.
Efekt zadowalający aż nadto, więc się nie kryguj... :-D
Śruby nie powinny wystawać poza nakrętki, tak tylko przypominam. Masz przecież kątóweczkę z odpowiednią tarczką, albo poręczny brzeszczocik..?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 cze 2016, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
robhosailor napisał(a):
Wykorzystałem, że ciepło, nie pada

Najbliższe dni - pogoda jak drut. :D
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... e=Warszawa

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2016, o 08:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7472
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3732
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
nawet aż za ciepło. Robert chyba musisz zatrudnić piękną półnagą dziewice do wachlowania.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2016, o 12:15 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zielony Tygrys napisał(a):
Robert chyba musisz zatrudnić piękną półnagą dziewice do wachlowania.


Ale czy z tą swoją pikawą w taki upał da radę ja dobrze wachlować? :D

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2016, o 14:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A po co mi dziewica? Problem z dziewicami jest taki, że już przy pierwszym wachlowaniu przestają być dziewicami. :-P

Dzisiejsza temperatura wydaje się przerastać moje możliwości parania się z nią... :-(

Obciąłem górne śrubki i zaimpregnowałem wnętrze komory jedną warstwą epidianu - na 3 razy po 50g żywicy, żeby nie zagotowało się w palcach. Pot lał się ze mnie strumieniami, zresztą co chwila uciekałem do domu, gdzie na parterze mam chłodniej, niż pod drzewkami.

Obrazek

Tak, czy owak, coś poszło do przodu, znaczy ku wodowaniu. :-)

____
PS: Te widoczne ciemniejsze plamki, ale nie sęki, na sklejce, to plamy od potu, który kapał z mojej głowy...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2016, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Korzystając z tego, że słoneczko sobie trochę zaszło, dodałem jeszcze jedną warstwę epidianu. Tym razem bez zdjęć. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2016, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Podziękowałem za oba osiągnięcia. :-P

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2016, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
robhosailor napisał(a):
żeby nie zagotowało się w palcach

Nie trzymaj naczynia w dłoni :-P
Stosuj naczynka o jak największej szerokości i z dodatkowym uchwytem aby ręką dodatkowo nie ogrzewać. Na ten przykład; kuweta malarska, duża filiżanka ( nie musi być rodowa porcelana ;) ). Nigdy słoiczek.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2016, o 07:09 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
boSmann napisał(a):
robhosailor napisał(a):
żeby nie zagotowało się w palcach

Nie trzymaj naczynia w dłoni :-P
Stosuj naczynka o jak największej szerokości i z dodatkowym uchwytem aby ręką dodatkowo nie ogrzewać. Na ten przykład; kuweta malarska, duża filiżanka ( nie musi być rodowa porcelana ;) ). Nigdy słoiczek.


Chociaż temperatury jeszcze nie są jakoś szczególnie wysokie, to jednak zawsze warto nie dogrzewać epidianów w ręku, jak słusznie pisze Zbyszek :D

Przy pracach z epidianami stosuję zwykle szeroką plastikową miseczkę jednorazową, o wdzięcznej nazwie "flaczarka", a kiedy robi się w hangarze ponad 30 stopni, a ilość żywicy jest mała - używam raczej, też jednorazowego, płytkiego otwartego talerzyka.

Ponieważ te naczynia nie są szczególnie wytrzymałe, to biorę po dwie lub nawet trzy miseczki, włożone jedna w drugą. To trzyma się razem znakomicie a jednocześnie bardzo znacznie poprawia nie tylko sztywność, a także - w pewnym stopniu izolacyjność cieplną całego układu.
Talerzyki są wiotkie z natury, więc biorę po też po dwa i kleję razem kawałeczkami taśmy lakierniczej.
Jest to ważne, kiedy np. zagęszcza się żywicę krzemionką koloidalną czy mikrobalonami, ponieważ podczas mieszania obu składników - naczynko poddawane jest pewnym obciążeniom.

A po zużyciu zawartości - wewnętrzna miseczka wędruje do śmieci, a kolejna - jest czysta i gotowa do następnej pracy.

______________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowania - 2: boSmann, Waldi_L_N
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2016, o 20:02 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
tomasz piasecki napisał(a):
Chociaż temperatury jeszcze nie są jakoś szczególnie wysokie,



no ja tam nie wiem ale ponad 30 stopni

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2016, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
piotr6 napisał(a):
ale ponad 30 stopni

a co to za temperatura? :-P
Dwa lata temu, w warunkach polowych przy ponad 50 (na słońcu) naprawiałem skrzynię.
Wewnątrz łódki pewnie było więcej :roll:
Dało się, kwestia organizacji. Jednak nie chciałbym tego doświadczenia powtarzać. :lol:

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2016, o 23:08 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
boSmann napisał(a):
piotr6 napisał(a):
ale ponad 30 stopni

a co to za temperatura? :-P
Dwa lata temu, w warunkach polowych przy ponad 50 (na słońcu) naprawiałem skrzynię.
Wewnątrz łódki pewnie było więcej :roll:
Dało się, kwestia organizacji. Jednak nie chciałbym tego doświadczenia powtarzać. :lol:


Wiesz, w niektórych krajach Maghrebu są przepisy, że jeśli temperatura przekracza 50 stopni C, to przerywa się pracę - na budowach, w biurach, urzędach, a handel ma za to działać w innych godzinach, itp.

Ostatnio miałem hangarze 35 C, ale nie mogę powiedzieć żebym tego nie odczuwał.
Po prostu - robota wcześniej człowieka męczy i idzie jakby nieco wolniej.

Ale naturalnie - nie mówię, że to zaraz jakaś tam straszna temperatura, zresztą u nas jest tego raptem parę dni w roku i tyle.

A poza tym - znacznie lepiej znoszę +40 niż +4 i pluchę :D

_________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2016, o 21:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
My tu o trudzie i znoju szkutnika a zapominamy o głównej bohaterce - żywicy. Dla niej to prawdziwa tragedia.
Nie idźcie tą drogą, Koledzy. Laminat czy spoina będą Wam wdzięczne
jak zastosujemy się do zaleceń z kart technologicznych.
~~~~~~~~~~~~~~~
Szkutnicy polscy pozdrawiają ludy pracujące krajów Maghrebu
;)

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 13:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Piszcie sobie, piszcie. :D

U mnie przerwa: życie mi jednak miłe. :-P
Nie pochodzę z krajów Maghrebu, a moje nowe rurki są jednak stare, jak ja, tylko wzięte z innej części ciała. Wysiłek fizyczny przy +36° C w cieniu nie jest wskazany dla pacjentów kardiologicznych. Założę się, że parę zgonów z upału było. :-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 16:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Założę się, że parę zgonów z upału było. :-P

Mimo wszystko cieszymy się, że robisz co możesz aby Ciebie ominęło...
I ominie, kwękacze żyją długo i przestają marudzić dopiero w okolicach setki. :-P
A sprośnościami tych Sodomków i Gomorków, którzy na wzmiankę o dziewicy, kojarzącej się im z trudem i znojem, obsypują Cię radami typu "nie trzymaj w dłoni", "nie dogrzewaj w ręku", nie przejmuj się. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2016, o 19:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
ładna łódeczka

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 15:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
kwękacze żyją długo i przestają marudzić dopiero w okolicach setki. :-P
Może i prawda. :D Ja mam galerię przodków, którzy poumierali na to samo i dosyć młodo.

Dzisiaj niewielki, można powiedzieć niewidoczny postęp w budowie, chociaż upał odpuścił wyraźnie.

bartuss1nowy napisał(a):
ładna łódeczka
Mnie się podoba od dawna - zwłaszcza niektóre ujęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2016, o 15:10 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Pooglądałem filmiki i jakaś ona taka... wywrotna jest :mrgreen:
Choć gdzieś na YT trafiłem jak jakimś półwiatrem czy bajdewindem na zarefowanym żaglu zapyla to aż miło.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1778 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 60  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marian J. i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL