Czysty spontan, pomysł rejsu pojawił się znienacka i dzięki Ince która została głównym koordynatorem, jeszcze szybciej został zorganizowany (bez niej rejs by nie ruszył). Dzięki zakupom i radom kulinarnym nawet 4 lewusy takie jak my były wstanie godnie przeżyć na wzburzonych wodach Bałtyku i jeszcze godnie nakarmić kapitana. Każdemu kto jest spragniony wiedzy z zakresu żeglarstwa morskiego polecam rejsy z kpt. Andrzejem Górajek. Rejs odbył się w dniach 24-29.10.14 na trasie Szczecin - Świnoujście - Nexo - Svaneke - Christianso - Alinge - Świnoujście - Szczecin. Wiatr nam sprzyjał... Poza nauką locji i bezpiecznego prowadzenia jachtu, Andrzej pokazał jak radzić sobie ze zwyczajowymi awariami, zaliczyliśmy również dwa wejścia do portu na żaglach, wykazał się ogromną wiedzą, umiejętnościami oraz cierpliwością. Serdecznie dziękuje Hani i Andrzejowi za rejs i polecam każdemu kto chce poznać prawdziwe żeglarstwo morskie a nie chorwackie pitu pitu Myślę ze moje współ załoganty podpiszą się pod moimi zapiskami:)
Ps. Dziękuje za pomoc w przygotowaniach Adamowi G. który w końcu z nami nie popłynął...

Dzień dobry


Także chciałbym podziękować firmie NaTango za rejs.
Razem z ChudymPawłem i kilkoma przyjaciółmi mieliśmy okazję popłynąć w niesamowity rejs, który jako urlop dał nam dużo satysfakcji oraz energii do dalszego działania.

W swojej kilkunastoletniej praktyce żeglarskiej nie miałem jeszcze rejsu który tak wiele by mnie nauczył. Pan Kapitan jest zawodowcem, specjalistą i widać że kocha żeglarstwo. Nie było żadnych napięć, sytuacji niebezpiecznych - mimo warunków 7B. Spuszczania się na zaśniedziałą nomenklaturę którą leśne dziadki napastliwie próbują wciskać adeptom na kapitana jachtowego. Prawdziwe żeglarstwo przeprowadzone w sposób nowoczesny oraz profesjonalny. Jeśli ktoś chce się nauczyć a nie zdobyć kwit na węgiel i przynosić wstyd za każdym podejściem w sposób tak widowiskowy że filmy z nim w roli głównej trafią do sieci jako pośmiewisko powinien popłynąć w rejs z natango.

Prócz rejsu który był wspaniały i Paweł opisał o nim informację wyżej chciałbym też zwrócić uwagę na rodzinny klimat całej firmy. Przed jak i po rejsie zostaliśmy zaproszeni na wspaniały obiad, mieliśmy możliwość przenocowania tak by wypoczęci wsiąść na łódkę i wracać do domu. Zapasy żywności (tak to ja podtruwałem załogę obiadami cały rejs) były idealnie trafione. Smaczne, proste do ugotowania (chyba że ktoś jest tak utalentowany że nie potrafi usmażyć kotleta) i z dużym zapasem.

Niedługo popłyniemy w jeszcze jeden rejs z natango i mimo swojej powściągliwości w wydawaniu ocen muszę przyznać tej firmie 110/100 punktów !

Pozdrawiam
Paweł

Czy chodzi o:

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Obiady wskazują na to, że to ta Inka.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

PAC! Z kpt. Andrzejem Górajkiem.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Tak to ta sama Inka

Chłopacy się już rozpisali, więc co ja tu mogę dodać... było SUPER! Dziękujemy i do zobaczenia ponownie

Wszyscy tu słodzą panu Andrzejowi. Może to wyglądać jak krypto reklama NATANGO
Zapewniam forumowiczów że tak nie jest. Od siebie mogę śmiało napisać że od Andrzeja żeglarstwa można się nauczyć tylko go słuchając . Ma jakiś dar wlewania wiedzy do głów.Mnie wlał sporo bo okazało się że jest tam trochę braków.
Jak będzie miał ktoś okazję popłynąć z Andrzejem to polecam

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Ale napaści "życzliwych" ma firmę te posty już zapewniły. Tylko poczekajmy....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Potwierdzam

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Dodamy się do wątku bo podzielamy opinie z wcześniejszych wpisów.
Dwie osoby bez większych doświadczeń na morzu. Trasa Alesund-Bergen (fiordy Norwegii) w czerwcu tego roku. Dużo wrażeń i sympatycznych wspomnień. Super klimat na rejsie, atmosfera wręcz rodzinna. Świetne "hotelowe" warunki na jachcie. Rejs dający satysfakcję zarówno osobom początkującym, nastawionym "turystycznie" jak i zaawansowanym żeglarzom. No i najważniejsze - warto posłuchać Pana Andrzeja na wachtach w trakcie białych nocy i posmakować kuchni Pani Hani : ) Wybieraliśmy między turystycznym rejsem na Cykladach i fiordami Norwegi z NATANGO. To był dobry wybór.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

No tak a powinien być link http://natango.pl/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Łubudubu łubudubu niech żyje nam prezes naszego klubu niech żyje nam. To mówiłem ja Micubiszi armator Villemo

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

E tam. Jak co dobre, to chwalić. Przyjemniej słuchać, niż wiecznych utyskiwań.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

identyczne skojarzenie:)

to mówiłem ja, Jarząbek Wacław:)