Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 cze 2025, o 22:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 lip 2010, o 06:35 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
witam
mam pytanie i zarazem prośbę, potrzebuje przymocować żagielek, bardzo mały do masztu, jak najprościej i nigdzie nie mogę znaleźć, jak wygląda mocowanie na żmijkę jakby był ktoś uprzejmy zrobić fotkę lub jakiś prosty schemat , chodzi mi dokładnie o to jak poprowadzona jest linka początek i koniec i taką instrukcje obsługi czy najpierw naciągam żagiel a potem zaciskam żmijkę, czy ona powinna być luźna żeby można było spokojnie żagielek opuścić
pozdrawiam
Dominik


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 08:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
nastik napisał(a):
potrzebuje przymocować żagielek, bardzo mały do masztu, jak najprościej i nigdzie nie mogę znaleźć, jak wygląda mocowanie na żmijkę jakby był ktoś uprzejmy zrobić fotkę lub jakiś prosty schemat , chodzi mi dokładnie o to jak poprowadzona jest linka początek i koniec i taką instrukcje obsługi czy najpierw naciągam żagiel a potem zaciskam żmijkę, czy ona powinna być luźna żeby można było spokojnie żagielek opuścić


Warto poszukać na stronach brytyjskich lub amerykańskich, ewentualnie australijskich, bo tam jeszcze stosują ten sposób mocowania do masztu. Proponuję jednak krawaty, jako prostsze:
http://www.melonseed.com/under_sail.html

A tak wygląda żmijka:
Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 18:31 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
no to w takim układzie jak to wygląda na krawaty


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 18:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
nastik napisał(a):
no to w takim układzie jak to wygląda na krawaty

Podałem wyżej link, gdzie są fotki.
Przez każdą remizkę w przednim liku żagla przewleka się osobną linkę, którą zawiązuje na węzeł prosty dookoła masztu (z odpowiednim luzem).

Podobno żmijka w układzie, jak na zdjęciu powyżej, nie ma tendencji do zakleszczania się na maszcie, a z krawatami różnie bywa (np. "Doppio" po doświadczeniach z krawatami ma założone na maszty szyny i pełzacze), dlatego niektórzy nawlekają na nie (drewniane lub z tworzywa) koraliki, aby się lepiej ślizgały po maszcie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Podobno żmijka w układzie, jak na zdjęciu powyżej, nie ma tendencji do zakleszczania się na maszcie, a z krawatami różnie bywa (np. "Doppio" po doświadczeniach z krawatami ma założone na maszty szyny i pełzacze), dlatego niektórzy nawlekają na nie (drewniane lub z tworzywa) koraliki, aby się lepiej ślizgały po maszcie.

Niechetnie bardzo, ale potwierdzam...
Kombinowalem ( duzo...) z krawatami, koralikami i obejmami sztywnymi ( i nawet innymi roznymi...) - moze czegos nie zrozumialem, ale wszystko to mialo zawsze tendencje do ustawiania sie pod pewnym katem do masztu i hamowaniem arcyskutecznym.
Zmijka pozwala tez na pewne regulacje...Jej uwolnienie ( jednak czynnosc dodatkowa...) pozwala na zrzucenie i stawianie zagla bez problemu.
Mowa o zaglach o powierzchni nastu metrow².
Dla purystow: "Zmijka" to nie to!
"Prawidlowo" linka nie powinna przechodzic tylko dookola masztu i przez remizki zagla, ale takze przez sama siebie - tak, by dociagac zagiel do masztu pod katem prostym rzeczywiscie, a nie tylko wektorowo.
Catz Zmijowatoniepurystycznie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Tyle, że na małej łódce, mały żagiel nie musi być stawiany i zrzucany "co i rusz" i do szybkiego jego sprzątnięcia używa się brajliny:

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Tyle, że na małej łódce, mały żagiel nie musi być stawiany i zrzucany "co i rusz" i do szybkiego jego sprzątnięcia używa się brajliny:

Brajlina powoduje jednak silne perturbacje oplywow aerodynamicznych szkodliwe bardzo i a tez zaplatac sie moze zlosliwie.
Zreszta na malych lodkach wszystko jest latwe i proste, z brajlina, czy niebrajlina. :wink:
Catz Niebrajdzacy :D

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 21:35 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
wielkie dzięki dla wszystkich chyba zdecyduje się na krawaty to ma być do takiego wynalazku z netu a żagielka będzie z 1,5 metra więc wystarczy jak dobrze zrozumiałem to maja być najzwyklejsze węzły zaciśnięte w koło masztu i żagielek naciąga się klasycznie fałem beż żadnego luzowania krawatów i tym podobnych


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 21:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
nastik napisał(a):
najzwyklejsze węzły zaciśnięte w koło masztu

Aby to działało, to musi być luz między linką (krawatem), a masztem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: nastik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2010, o 21:52 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
ok wielkie dzięki wszystkim


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 06:58 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
A laszeego nikt nie wspomina i segersach?????!
To nie modne może jest?!
Nie pytam złośliwie; - ja na swoim kutrze chcę ożaglowanie gaflowe a tam segersy panie tego.....
i jak na złość nikt nic na ten temat nie wspomina.
Nikt nie pyta jak je wykonać, z czego, co lepiej, bez kulek a może z kulkami?!
To jak ja mam te segersy zrobić, jak tego nawet z daleka nie widziałem! :roll:
stary praktyk.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 07:37 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
ja tez nie wiem co to jest ale chętnie się dowiem a jeszcze lepiej jak bym zobaczył :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 07:40 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
a co do robhosailor, to kurde nie mogłeś mi wcześniej takiej łódki jak z tego linku podesłać ,ja się tyle u szukałem takiej jednostki, a tu masz wypływa jakby nigdy nic i nawet wymiary zgodne z założeniem ech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 08:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
starypraktyk napisał(a):
To jak ja mam te segersy zrobić, jak tego nawet z daleka nie widziałem!

To sobie obejrzyj:
http://onephoto.net/?id=69745
http://www.fugielski.pl/node/261

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-) ---



Za ten post autor Reling otrzymał podziękowanie od: starypraktyk
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 09:41 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
No relingu!!!!!
Ty całkiem porządny człowiek jesteś.
Dzięki Tobie to ja teraz wiem jak do tego się zabrać.
Znaczy podejrzewałem pewne szczegóły konstrukcji tego ustrojstwa bo np. koraliki już kupiłem
ale co innego, jak to osobiście z bliska zobaczysz.
W każdym razie masz u mnie nalewkę w razie spotkania.
Andrzej P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
starypraktyk napisał(a):
Ty całkiem porządny człowiek jesteś..... ciach.... W każdym razie masz u mnie nalewkę w razie spotkania.

Dzięki za jedno i drugie :-)

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-) ---


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 18:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
reling napisał(a):

Specem od old schoolo'wych mocowań nie jestem, ale wydaje mi się że to nie są segarsy.

reling napisał(a):

To są segersy.

Wikipedia pisze że może to być lina z kuleczkami lub pierścień, ale kto by w to wierzył. Segarsy to pierścienie.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Olek.K napisał(a):
Segarsy to pierścienie.

To jak nazywa się to rozwiązanie z kuleczkami?

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-) ---


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
reling napisał(a):
Olek.K napisał(a):
Segarsy to pierścienie.

To jak nazywa się to rozwiązanie z kuleczkami?

Zanim Robert sie nie ocknie i nas nie pogoni, nazwe to segarsem polsztywnym :D
Pierscienie beda wiec segarsami sztywnymi, a "krawaty" - miekkimi, chociaz "krawaty" to sie chyba, na relingu wieszalo....
Odradzam....
Klinuja sie wszystkie zmieniajac kat wzgledem masztu ( mozna niby polaczyc "pierscienie" linka na przedniej stronie masztu...) i hamuja.
Nawet jesli hamuja umiarkowanie, zawsze wystepuje tarcie, wiec i koniecznosc malowania czestszego.
Segarsy sztywne sa bardzo malownicze, to fakt, ale jak ci taki "pecnie", to musisz klasc maszt i zwykle rozbrajac, zeby zalozyc segers nowy, lub nareperowany, bo zagiel z brakujacym segersem wyglada szczerbato...
Zalozylem kiedys profilaktycznie dwa segersy zapasowe....i klekotaly mi sie na maszcie jeszcze dobrych kilka lat po wywaleniu wszystkiego w cholere, bo rozbrajac masztu, albo ciec chirurgicznych mi sie nie chcialo.
Segarsy, sztywne, czy z koralami, sa bardzo szykowne - za elegancje jednak sie placi, zwykle tym co kto ma: pieniedzmi, czasem, praca...
Samo wykonanie nie jest trudne.
Catz
PS. Segersy (takie i siakie) jednak jakos sie stosowalo przez wieki. Moze czegos nie zrozumialem, a moze nie mam zalogi do wciagania, zrzucania i malowania?
PS2 Starypraktyku, co tez tam kombinujesz z "kutrem" i jakim??? :roll:

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
1) te kuleczki po naszemu to się zwą rakskloty :lol:
2) aby zmienić segars nie trzeba wszystkiego rozbrajać. Wystarczy aby był wykonany jak ten z linku http://www.toplicht.de/shop/takelage/ma ... /mastringe
dodatkowo, po kliknięciu na jego zdjęcie wyświetli się jeszcze jeden obrazek na którym widać jak to powiązać aby się nie klinowało

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: Reling
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Catz napisał(a):
reling napisał(a):
Olek.K napisał(a):
Segarsy to pierścienie.

To jak nazywa się to rozwiązanie z kuleczkami?

Zanim Robert sie nie ocknie i nas nie pogoni, nazwe to segarsem polsztywnym :D


Jakie "półsztywne" ? Toż chodzi o banalne zupełnie rakskloty:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Raksklot

O tempora o mores...
Kiedyś bez znajomości co to takiego rakskloty nie pozwalali omegi prowadzić...
:lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
boSmann napisał(a):
1) te kuleczki po naszemu to się zwą rakskloty :lol:

Człowiek uczy się przez całe życie :-). Byłem przekonany, że raksloty, to jest to co "zamyka" szponę gafla. Dzięki za wyjaśnienie boSmann.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-) ---


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2010, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jaromir napisał(a):
Kiedyś bez znajomości co to takiego rakskloty nie pozwalali omegi prowadzić... :lol: :lol: :lol: :lol:

Niektorzy, nawet kiedys, zeglowali i olewali to rownie serdecznie, co i teraz :D
Catz Co razklotow ( pomijajac segersy i wynalzki wlasne ) ponakladal i zmijowatym pozostaje.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2010, o 00:40 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Tyle, że na małej łódce, mały żagiel nie musi być stawiany i zrzucany "co i rusz" i do szybkiego jego sprzątnięcia używa się brajliny

Nie znałem, a fajny patent. Pływałem jeden sezon na figielku i zawsze denerwowała mnie niemożność zgaszenia żagla :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2010, o 01:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
boSmann napisał(a):
1) 2) aby zmienić segars nie trzeba wszystkiego rozbrajać. Wystarczy aby był wykonany jak ten z linku http://www.toplicht.de/shop/takelage/ma ... /mastringe
dodatkowo, po kliknięciu na jego zdjęcie wyświetli się jeszcze jeden obrazek na którym widać jak to powiązać aby się nie klinowało

Pewnie tak i daj wam boze... :D
Ten obrazek testowalem ( mozliwe, ze slabo...) kilkanascie lat temu i wspominalem o tym rozwiazaniu (?) gdzies wyzej...
W koncu roboty nieduzo, pieniadze sa coraz mniej warte, a praca jest dobrem najwyzszym... no i zawsze mozna wrocic do zmijki. :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2010, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 10:10
Posty: 158
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Nie mogę teraz znaleźć, ale kiedyś na stronach bateau.com widziałem jak jeden gość wykonał to z biełaj rury kanalizacyjnej PCV tnąc ją na "plasterki".

To była mała łódka, chyba ze 3,5m.

Edit:
Znalazłem coś podobnego
http://www.bateau.com/boats/V10/slides/V10_done.jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2010, o 15:28 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Czuję się zaszczycony iż raczył się Catz zainteresować moim "wynalazkiem".
No cóż, może to i nie typowy szkuner herbaciany ale zapewne wiesz, że ja z rybołówstwa na te strony zabłądziłem to i coś z czasów minionych musiało mi pozostać.
Dlatego kupiłem znaleziony na allegro kadłub kuterka i usiłuję coś z tego zmajstrować.
A zdjęcia mojego wynalazku masz na str. 6 z dn. 20.12. 2009r w tym dziale.
A wszystko to pod hasłem, " moje trzy grosze".
Niestety, muszę Cię odesłać do historii bo swego czasu Marr wyjaśniał mi jak te fotki tu zamieszczać ale zapomniałem i już. :oops:
Pozdrowionka.

To co tam widać, to wersja w wykonaniu konstruktora.
Ja mam goły kadłub i jestem na etapie wykańczania siebie i wnętrza. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2010, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
gelorad napisał(a):
Nie mogę teraz znaleźć, ale kiedyś na stronach bateau.com widziałem jak jeden gość wykonał to z biełaj rury kanalizacyjnej PCV


Francja-elegancja... Wiadomo! :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2010, o 19:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
starypraktyk napisał(a):
A zdjęcia mojego wynalazku masz na str. 6 z dn. 20.12. 2009r

Czuje sie zaszczycony usatysfakcjonowaniem mojej ciekawosci nachalnej.
Z bukszprytem, mozesz dac swojemu "kuterkowi" ozaglowanie kuter! :wink:
Powodzenia!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2010, o 03:30 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Catz napisał(a):
starypraktyk napisał(a):
A zdjęcia mojego wynalazku masz na str. 6 z dn. 20.12. 2009r

Czuje sie zaszczycony usatysfakcjonowaniem mojej ciekawosci nachalnej.
Z bukszprytem, mozesz dac swojemu "kuterkowi" ozaglowanie kuter! :wink:
Powodzenia!
Catz



Bukszpryt będzie oczywiście obowiązkowo. Już nawet mam jego połowę.
/ z dwóch rur nierdzewnych będzie /.
Jednak to mi skomplikowało robotę / i kasę / i stąd tak mi się to wlecze.
Ponadto, pomimo posiadania pewnych wiadomości z dziedziny budowy statków,
- miałem taki przedmiot w szkole, jak wiadomo, - diabeł tkwi w szczegółach, - jak
choćby owe segersy, - i to dodatkowo robotę spowalnia.
Poza tym jeszcze pracuję zawodowo - jak widać, siła złego na jednego.
Ale ja uparty jestem.
I im bardziej mi ktoś coś odradza, - tym bardziej mnie to mobilizuje.
Za podtrzymanie na duchu dziękuję. Ożaglowaniu typu kuter się przyjrzę. :D
Do miłego,
Andrzej P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 182 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL