Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 lip 2025, o 23:01




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1778 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 60  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 sty 2017, o 16:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5559
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3174
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Alterusie,

Janna napisał(a):
jeśli wiosła mają Ci służyć jako napęd manewrowy lub awaryjny w przypadku flauty


Nie pisałam nic o "pod prąd lub pod wiatr". :)

Alterus napisał(a):
Choć nic nie przeszkadza, aby w sprzyjających okolicznościach pośrubkować sobie jednym szalupowym.

O ile jest wystarczająco długie i ma przygotowane odpowiednie mocowanie na rufie.

Ja mam takie subiektywne i całkowicie osobiste refleksje w temacie ekologiczno-biologicznych silników na GIS-ie:

1. Yuloh lub coś podobnego (wiosło do śrubkowania)
zalety: jedna osoba obsługuje ster i napęd, płetwa sterowa może być podniesiona; nie wymaga dużego wysiłku fizycznego (co należy wziąć pod uwagę np. w przypadku poważnych operacji kardiochirurgicznych); mocowanie na rufie pozwala na częściowe wystawienie go poza kadłub, więc nie zajmuje aż tak dużo miejsca;
wada: dość mała moc napędowa, więc niezbyt nadaje się do pływania "pod prąd i pod wiatr"
wniosek: bardzo dobre rozwiązanie do manewrowania czy dochodzenia do brzegu (również na płyciznach) albo spokojnego płynięcia w czasie flauty

2. Wiosła szalupowe
zalety: duża moc napędowa, można sterować wiosłami, ale jeśli się nie podniesie płetwy sterowej, to przydaje się druga osoba do rumpla
wady: źle się pływa w ciasnych przestrzeniach (port), a co więcej, przy położonym maszcie i więcej niż dwóch osobach robi się ciasno i wiosła idą dość poziomo, więc nie mogą być krótkie; utrudniona obserwacja (siedzi się tyłem do kierunku jazdy); zajmują sporo miejsca
wniosek: dla mnie bardzo dobre rozwiązanie w przypadku pływania turystycznego (jako silnik), zwłaszcza na dłuższych przelotach, typu: "na skuśkę przez jezioro pod wiatr", ale na Mazurach, oprócz wioseł szalupowych, miałam na GIS-ie również małe, aluminiowo-plastikowe pagaje i oba te napędy były wykorzystywane.
Dla przypomnienia, widać to na jednym ze zdjęć: viewtopic.php?p=429583#p429583

3. Pagaje
zalety: niemal natychmiast gotowe do użycia (nie trzeba ich mocować w dulkach); duża moc napędowa; łatwość manewrów w małej przestrzeni i widać, gdzie się płynie
wady: przydaje się dwóch pagajujących, a najlepiej jeszcze trzecia osoba do obsługi steru; przy położonym maszcie jest trochę niewygodnie pagajować na burcie z masztem i żaglem
wnioski: na popływankach w zestawie załogowym 2-3-osobowym, pagaje, choć nieco dłuższe niż te moje aluminowo-plastikowe, wydają mi się być całkowicie wystarczającym rozwiązaniem

I na koniec moja rada dla Roberta:
zanim zaczniesz strugać wiosła takie czy owakie, pożycz od znajomych wiosła szalupowe, pagaje i yuloha (tego ostatniego ma Zuluwhiskey) i popróbuj, jak Ci się pływa, manewruje, obsługuje we dwoje, ile siły musisz włożyć, by napęd działał, czy założona długość wiosła jest OK przy postawionym maszcie, przy zrzuconych żaglach, położonym maszcie itp. itd. I wtedy zdecyduj.

:-)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowania - 3: Alterus, PilotR, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 17:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Janna napisał(a):
Alterusie,

Janna napisał(a):
jeśli wiosła mają Ci służyć jako napęd manewrowy lub awaryjny w przypadku flauty


Nie pisałam nic o "pod prąd lub pod wiatr". :)

Nie, ale przynajmniej jedno z nich pojawi się niezależnie czy o tym się pisze, czy nie. ;-)
Szalupowe, niezbyt długie wiosła oprócz standardowego użycia dają się wykorzystać i jako pagaje i jako wiosła do śrubkowania. Tym samym oblecisz nimi tyle, że nie mają konkurencji. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 18:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2011, o 16:03
Posty: 336
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Pagaj dziś zrobiony do dopieszczania ;-)
Obrazek
Obrazek

_________________
Zapytaj o pozycjonowanie strony www https://pozycjonowanie-google.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 20:47 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Janna napisał(a):
wada: dość mała moc napędowa, więc niezbyt nadaje się do pływania "pod prąd i pod wiatr"


Naprawdę?
https://www.youtube.com/watch?v=qTSg9iIqkl4

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 21:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
peter napisał(a):
Janna napisał(a):
wada: dość mała moc napędowa, więc niezbyt nadaje się do pływania "pod prąd i pod wiatr"

Naprawdę?
https://www.youtube.com/watch?v=qTSg9iIqkl4

No, na tym filmiku to prądu raczej nie ma, a i wiatr nie za bardzo...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 21:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10923
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Janna napisał(a):
Yuloh lub coś podobnego (wiosło do śrubkowania)

Yuloh jest najlepszy, ale dla lodek duzych i ciezkich. Na nieduzych jest niepraktyczny, bo dlugi i krzywy, wiec trudniejszy do schowania.
Postulowane tu przez wielu zwykłe "wiosło do śrubkowania" jest, moim zdaniem, rozwiazaniem optymalnym.
Catz Z Youloh

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 22:26 

Dołączył(a): 19 sie 2009, o 10:21
Posty: 255
Lokalizacja: podkarpacie
Podziękował : 301
Otrzymał podziękowań: 175
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Serwus :) W życiu nie uwierzę by robhosailor do tak wymuskanego GISa wsadził inne niż drewniane wiosełka ! to by była profanacja . Pozdrawiam

_________________
Ciężko żyć lekko ! :)



Za ten post autor gurool otrzymał podziękowania - 2: peter, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 22:37 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
AIKI napisał(a):
No, na tym filmiku to prądu raczej nie ma, a i wiatr nie za bardzo...


??? czy ty jesteś w oczach słaby?! nie widzisz co ten gosciu tym wiosłem pcha? I jak szybko to całe koromysło ruszyło? Przepłynąłem na takim wiośle z Krakowa do prawie Sandomierza ( prawie bo mi się złamało) i wiem jaką sprawne jest. To jest odpowiednik śruby uciagowej, szybko nie popłyniesz, ale masz moc...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
peter napisał(a):
To jest odpowiednik śruby uciagowej, szybko nie popłyniesz, ale masz moc...

I to jest zapewne to, czego taka mała łódeczka potrzebuje najbardziej! :-P
Z Krakowa do Sandomierza? Kiedy płynąłeś?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2017, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bardzo podoba mi się ta idea wiosła youloh... Nigdy się temu z bliska nie przyglądałem.
Ciekawe jak by się zachowywało takie wiosełko z elastycznym piórem ?
Coś jak monopłetwa nurkowa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2017, o 07:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
peter napisał(a):
AIKI napisał(a):
No, na tym filmiku to prądu raczej nie ma, a i wiatr nie za bardzo...

??? czy ty jesteś w oczach słaby?! nie widzisz co ten gosciu tym wiosłem pcha? I jak szybko to całe koromysło ruszyło? Przepłynąłem na takim wiośle z Krakowa do prawie Sandomierza ( prawie bo mi się złamało) i wiem jaką sprawne jest. To jest odpowiednik śruby uciagowej, szybko nie popłyniesz, ale masz moc...

A czy ja pisałem o mocy albo sprawności? Odniosłem się do Twojego argument - filmiku, wrzuconego po poście Janny przecież :roll:
Janna napisał(a):
wada: dość mała moc napędowa, więc niezbyt nadaje się do pływania "pod prąd i pod wiatr"
peter napisał(a):

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2017, o 07:30 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Z Krakowa do Sandomierza? Kiedy płynąłeś?


Dwa lata temu. Taką na szybko zbitą z desek bareczka. Wiosło działało dobrze, ale zrobiłem je za słabe i się złamało. Nie spodziewałem się jak wielke siły na nim się tworzą.
viewtopic.php?f=39&t=19750&p=309917&hilit=bareczka#p309917



MarekSCO napisał(a):
Bardzo podoba mi się ta idea wiosła youloh... Nigdy się temu z bliska nie przyglądałem.
Ciekawe jak by się zachowywało takie wiosełko z elastycznym piórem ?
Coś jak monopłetwa nurkowa.


Nic nowego, internet jest pełen wersji tego wiosła.
https://www.youtube.com/watch?v=3kFqV52TRmo

popatrz na tym filmiku jak lekko i spokojnie sobie gość śrubkuje...a łódka płynie :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

AIKI napisał(a):
A czy ja pisałem o mocy albo sprawności? Odniosłem się do Twojego argument - filmiku, wrzuconego po poście Janny przecież


Nie kłóćmy się... ja pokazałem filmik na którym doskonale widać co takie wiosło potrafi...poprostu sprostowałem w ten sposób nie trafną ocene tego wiosła przez Asię.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowania - 2: Alterus, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2017, o 09:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jak ktoś mnie zna dłużej, niż moja działalność na tym forum, powinien wiedzieć, że jestem orędownikiem wiosła youloh. Chciałem je zastosować, jako napęd pomocniczy, do swojego katamarana*, który jednak nigdy nie powstał.

Raczej na GIS-ie youloh nie zastosuję. Wiosło takie jest niewygodne wtedy, kiedy nie jest używane - nie ma gdzie go włożyć. Zresztą, podobne problemy rodzą wiosła szalupowe. Domyślam się, że Kasia przeklnie wiosła, które nie pozwolą jej oprzeć się wygodnie o burtę:

Obrazek

Śrubkowanie (sculing) za pomocą wiosła szalupowego? Zobaczymy. W razie czego zrobi się specjalne gniazdo-dulkę na pawęży. Spodziewam się, że sprawdzi się w manewrach portowych itp.

Mam też wiosło pychowe. Nie pamiętam jakiej jest długości. Kawał drąga! Było kiedyś składane, ale ta możliwość została zablokowana. Też będzie przeszkadzało we wnętrzu.

Pagaje: Mam dwa, stare jak świat. Jeden dłuższy (140-150 cm?) jeszcze z lat 60. ubiegłego wieku. Drugi, krótszy zachował się z naszej Inki, czyli lata 70. Wiosłowałem nimi w dniu wodowania, kiedy skończył się wiatr. Najpierw ambitnie - dłuższym. Po paru minutach miałem serdecznie dosyć. Wziąłem do ręki ten krótszy (mieści się pomiędzy dziobem a ramieniem wręgu nr 1) i było o wiele lżej.

Co do próbowania:
1. Pagaje wypróbowane - stanowczo wybieram ten krótszy.
2. Pych - będzie okazja. Pewnie i do śrubkowania, jak zrobię dulkę na rufie.
3. Wiosła szalupowe - mam obiecane do pożyczenia od Wojtka Bagińskiego, który ma 3 pary, z supermarketu JULA, albo od Szmaglińskiego, długości 270 cm chyba. Trzeba tylko kupić i zamocować dulki. Ewentualnie, gotowe wiosła kosztują w JULA 249 zł - prawdopodobnie nie warto strugać samemu, chyba, że mamy materiał za darmo.


____
*)
Obrazek
Podobno ktoś ma go budować, ale zdaje się, że wprowadził już tyle zmian, że to nie będzie mój katamaran. :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2017, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Męczyły mnie te długości moich wioseł - "kawał drąga", "dłuższy", "krótszy mieści się" ... itd.
Przyniosłem je sobie do hallu, pomierzyłem, zrobiłem fotkę:
Załącznik:
Komentarz: Wiosełka - dwa pagaje i pych.
DSC01000xx.jpg
DSC01000xx.jpg [ 196.65 KiB | Przeglądane 5256 razy ]


Długości wioseł:
1. Pagaj krótszy = 136 cm (znaczy, normalny!)
2. Pagaj dłuższy = 160 cm (dla mnie, stanowczo za długi do tej łódki)
3. Pych = 270 cm (ha ha :lol: , a myślałem, że jest taaaaki wielki, a ma tylko długość ewentualnych szalupowych do GIS-a)

:D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2017, o 12:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Na stojącej wodzie i przy słabszym wietrze wszystko się nadaje, także zwykły kij. ;-)
Co do szalupkowych wioseł, to niezbyt długie można zamocować częściowo poza burtą, nie przeszkadzają w niczym. Widziałem coś takiego. No i może być jedno, jeśli jest sternik, płynie się bez trudu i z pewnością łatwiej i lżej niż na pagaju.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2017, o 12:43 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Robercie, ja bym nie miał żadnej wątpliwości i wybrał bym wiosła szalupowe. Ich skuteczność i sprawność stosowania na takiej łódce przewyższa drobną niewygodę Kasi. :D A jak je zrobisz z ładnego suchego świerka to będą bardzo lekkie.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2017, o 15:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Te z Juli są lepsze od Szmaglińskiego bo lżejsze.

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2017, o 07:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mbober1 napisał(a):
Te z Juli są lepsze od Szmaglińskiego bo lżejsze.
Tak też słyszałem. Wojtek ma dwie pary z JULA i jedną Szmaglińskiego. Obiecał pożyczyć mi jedną parę o długości 270 cm. Zobaczymy, które to będą. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2017, o 10:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Miałem oby dwa w ręku i zdecydowanie te z Julibiją Szmagla wagowo i finezją.

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 08:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Budowa się skończyła wodowaniem 3 września zeszłego roku, ale ...
Zmienimy może tytuł wątku na "konserwacja i prace bosmańskie"?

GIS stoi w garażu. Wysechł sobie po zeszłorocznym sezonie i można zobaczyć czy coś mu nie dolega. Ma drobne obcierki, które "zarobił" chyba głównie podczas transportu. O ile tylko pogoda pozwoli, np dzisiaj nie, bo wilgotna mgła i tylko +4 °C, będę naprawiał pokrycie tych otarć i przyglądał się reszcie. Chcielibyśmy jak najszybciej rozpocząć nowy sezon!

***
Nie wrzucam żadnego zdjęcia z powodu ochrony forum przed publikacją drastycznych scen:
Zimą, ktoś, może ja, ale podpisu nie znalazłem, prawdopodobnie przez nieuwagę, wywrócił pojemnik z resztką Epidianu 5. Na podłodze garażu jest kałuża Epidianu, niecały metr kwadratowy, a w niej ... Trzy przyklejone i utopione myszy. :roll: :cry: :oops: :evil:
Błeeeeeeeeee!!! Usunięcie tego, jest teraz moim priorytetem. :-( :-?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 10:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Ale tak dla siebie parę zdjęć z różnych ujęć zrób - na pewno będą chętni obejrzeć. Toć to przecież prawie jak muchy w bursztynie :cool:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
AIKI napisał(a):
prawie jak muchy w bursztynie :cool:
Mogę zrobić specjalnie dla Ciebie i wysłać na priv. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 12:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Dawaj :) Ja nie boję sie drastycznych widoków :-P

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
AIKI napisał(a):
Dawaj :) Ja nie boję sie drastycznych widoków :-P
Brzydzę się. :(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
robhosailor napisał(a):
AIKI napisał(a):
Dawaj :) Ja nie boję sie drastycznych widoków :-P
Brzydzę się. :(

Przecież nie musisz dotykać - wystarczy jak zbliżysz aparat lub telefon i cykniesz kilka interesujących zbliżeń, oczywiście plan ogólny w paru ujęciach też :mrgreen:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
AIKI napisał(a):
cykniesz kilka
Wysłałem Ci na priv. Szybko oglądaj, bo niedługo wywalę w kosmos. :P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Widziałem - nic szczególnie drastycznego :-P Chociaż jeśli ktoś "się boi myszy", to rzeczywiście widok nieszczególny.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9252
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2215
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Utwardzacz Z-1 do Epidianu zwykle "jedzie" myszami, może się utwardzi? :roll:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: peter
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 14:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17648
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mjs napisał(a):
Utwardzacz Z-1 do Epidianu zwykle "jedzie" myszami, może się utwardzi? :roll:
To jest kałuża Epidianu bez utwardzacza. Będę musiał to jakąś szufelką przewachlować z powrotem do pojemnika, przy okazji pozbywając się mysich trupków. Takie są konsekwencje braku należytego porządku i uwagi. :(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2017, o 21:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9252
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2215
Uprawnienia żeglarskie: sternik
robhosailor napisał(a):
Takie są konsekwencje braku należytego porządku i uwagi.

Swego czasu, gdy wstąpiłem na ścieżkę rozwoju industrialnego i zakupiłem pierwszą beczkę 220 kg z żywicą poliestrową, to korciło mnie, żeby pójść za ciosem (industrialnym) i ułożyć ją poziomo na koziołkach, wcześniej w miejsce korka wkręcić zawór kulowy 1/2" z ładną czerwoną wajchą. Duma mnie rozpierała, bo co potrzebowałem trochę żywicy, to podkładałem naczynie i kranikiem dozowałem. (Nie musiałem przechylać beczki!)
Aż pewnego razu, popołudniową godziną... zadzwonił telefon (za ścianą), w czasie nalewania, rzuciłem okiem, dopiero się sączyło, wiaderko duże - zdążę odebrać i zaraz wracam. Szybki bieg korytarzykiem do biura, cały czas w głowie hasło "żywica leci do gara". Jeszcze przez parę zdań pamiętałem, ktoś zadał kilka pytań więcej i siłą rzeczy przysiadłem na krześle...
Wylało się na podłogę, rozlało i postyreniało... :cry:
Było co zbierać, straty małe, ale ta robota niepotrzebna... :twisted:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1778 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 60  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL