zaczęły pojawiać się odcienie szarości, to nieco zmieniłem podejście do podpisywania się - są polityczne uwarunkowania nie pozwalające wyrażać swych prawdziwych myśli w określonych sprawach, np.

Jakie "polityczne uwarunkowanie" nie pozwala podpisywać swoim imieniem i nazwiskiem na zeglarskim forum? Nie rozśmieszaj mnie. Nie długo to już wszystko będzie polityczne.

Napisałeś: "M.in dlatego należy podpisywac się pod swoimi wypowiedziemi imieniem i nazwiskiem a nie chowac się za anonimowym nickiem. To kwestia szacunku dla interlokutorów i odpowiedzialności za słowa".
Zacznę od tego kto tak ustalił że należy? Ty się podpisujesz swoim nazwiskiem, ale w klasyce filmu polskiego gość się przedstawiał Keller zamiast Psi kutas bez "s". Czy jak się nie podpisuję to jest to brak szacunku np do Twojej osoby?
Ty się podpisałeś, a czy masz szacunek do mnie? No weźmy: "czytanie nie boli" czy w kontekście podpisywania postów o wszystkich którzy tego nie robią:
"Jak ktos sie wstydzi czy boi włąsnych poglądów to niech zamknie kłapaczkę, klawiaturę wyrzuci za okno i siedzi cicho".
Czy brak podpisu świadczy o wstydzeniu się swoich poglądów? Może ja nazywam się Psikutas (bez s oczywiście) i się tego wstydzę....ale szanuję
Ty sie nie wstydzisz, ale czy szanujesz to niech rozstrzygają Ci o których się wypowiedziałes. Jeżeli chodzi o mnie uważam że nie. No bo kim jesteś Panie (a może Towarzyszu?) Kotas, że masz władcze prawo obrażać i kazać ?
Pozdrawiam.
P.S Imie i nazwisko a nawet rozmiar stanika mogę na priv przesłać. Prosże napisać co Pan potrzebuje.

ps. trochę się zagalopowałeś.

Jak ktoś do mnie dzwoni a nie raczy się przedstawić to bardzo szybko kończę z nim dyskusję, taki już ze mnie Towarzysz.

Mnie mierzi to, że niektórzy uważają, że mogą sobie radośnie wypisywać bzdury, bo wolność słowa im to gwarantuje, ale obruszają się na cudzą wolność słowa gdy inni piszą im prosto z mostu co o ich wypowiedziach sądzą. Nie wiem jak Maar ( w sensie, że Admin), ale ja się na nie zgadzam na taką wolność słowa gdzie jedni moga pisać głupoty, a innym nie wolno im tych głupot wytknąć, więc Twoje rozumienie wolności słowa jest mi obce.
Moim zdaniem kazda wolność niesie ze sobą odpowiedzialność. Inaczej to nie wolność tylko anarchia.
Z Jaśkiem spierałem się nie raz i nie raz wytykał mi głupoty, z czym albo się zgadzałem albo nie. Ale nie przyszło by mi do głowy by apelować w imię wolności słowa, zeby zamknął się i nie pisał na temat moich wypowiedzi.

M.in dlatego należy podpisywac się pod swoimi wypowiedziemi imieniem i nazwiskiem a nie chowac się za anonimowym nickiem. To kwestia szacunku dla interlokutorów i odpowiedzialności za słowa.

ja już żałuje że gdzieś tam podałam nr telefonu.

A do Katrine dzwoną, gorszy jakiś jestem, czy co ?

i nikt do mnie nie chce zadzwonić.

Możesz się niczym nie podpisywać, ale nie licz na to że interlokutor będzie traktował Cię poważnie.

M.in dlatego należy podpisywac się pod swoimi wypowiedziemi imieniem i nazwiskiem a nie chowac się za anonimowym nickiem. To kwestia szacunku dla interlokutorów i odpowiedzialności za słowa.

Co do podpisywania się swoim imieniem i nazwiskiem - na mnie takie teksty nie robią wrażenia Jeśli ktoś z tego powodu nie traktuje mnie poważnie to jego problem.

Ale nie oczekujesz, że się z tego powodu ktoś rozpłacze??

Jeśli chodzi o podpisywanie się i podawanie jakichkolwiek swoich danych to ja już żałuje że gdzieś tam podałam nr telefonu. Strach pomyśleć co by się działo gdybym podała więcej danych np. imię i nazwisko. I tych którzy się wahają przestrzegam by byli bardziej rozsądni i tego nie robili. Nie na forum, nie w necie.

O naiwności ... Twoje imię, nazwisko, nr telefonu, zdjęcia, historie z rejsów są w sieci. Czy myślisz że dla zainteresowanego znalezienie ich zajmie więcej niż 30min?

Zacznę od tego kto tak ustalił że należy? Ty się podpisujesz swoim nazwiskiem, ale czy jak się nie podpisuję to jest to brak szacunku np do Twojej osoby?

Ty się podpisałeś, a czy masz szacunek do mnie?

Jeśli chodzi o podpisywanie się i podawanie jakichkolwiek swoich danych to ja już żałuje że gdzieś tam podałam nr telefonu. Strach pomyśleć co by się działo gdybym podała więcej danych np. imię i nazwisko. I tych którzy się wahają przestrzegam by byli bardziej rozsądni i tego nie robili. Nie na forum, nie w necie.[/qoute]

chrzanisz głupoty i to idiotyczne. Moje nazwisko i numer telefonu jest w necie i nie ma z tego zadnych kłoptów. Dodam, że od wielu lat.

olo2456 napisał(a):
Zacznę od tego kto tak ustalił że należy? Ty się podpisujesz swoim nazwiskiem, ale czy jak się nie podpisuję to jest to brak szacunku np do Twojej osoby?


Po pierwsze w domu nie nauczyli?
po drugie tak to brak szacunku.

To elementarna uczciwość

Jak to znosisz?

Wiele osób na forum nie podpsuje się pełnym imieniem i nazwiskiem, okazując w ten sposób brak szacunku Tobie i o zgrozo pozostałym "podpisującycm sie"

Nie nauczyli w domu? - dosyc obraźliwa uwaga.

Jak to znosisz? Chyba dzielnie, bo Wilki morskie wszystko zniosą

...Jak mnie kiedyś spotkasz na ulicy możesz dac mi w ryj.

Cywilizowani ludzie powoli odchodza od tego modelu rozwiazywania nieporozumien...

Nie nauczyli w domu?

imie i nazwisko wraz z adresem do uzyskania na priwie

Ale uczciwością się nie najesz

Zuza napisał(a):
Nie nauczyli w domu? - dosyc obraźliwa uwaga.

podobnie jak komentarz w stylu:

Zuza napisał(a):
Jak to znosisz? Chyba dzielnie, bo Wilki morskie wszystko zniosą

Ale nie oczekujesz, że się z tego powodu ktoś rozpłacze??

Zdziwiony, komentarz w Waszym stylu podobnie jak:

Nie nauczyli w domu? - dosyc obraźliwa uwaga.

Współczesna "neocywilizacja" zapomina o czymś takim jak honor, godność osobista, szacunek dla innej osoby.