Na lodce mam przegnite salingi, dorobilem nowe drewniane debowe (40zl zaplacilem, Pan stolarz od schodow mi zrobil).

Zakladac drewniane czy wymienic na aluminiowe, jesli wymienic to pewnie z calym okuciem ale nie wiem jak to sie mocuje do masztu, pewnie nowe otwory trzeba wiercic a nie jestem pewien czy to dobry pomysl.

Jesli drewniane to jak je na koncu zamocowac do wanty? Czy lina powinna stykac sie bezposrednio z drewnem? Zacisneite sruba jak na zdjeciu ? Czy to bedzie dobrze trzymac, wszystko ma byc w wersji super wytrzymalej.

Zrobione to bylo jak na zdjeciach, jakies male to okucie w porownaniu do sklepowych, czy sie myle. http://www.szopeneria.pl/pl/p/Profil-115-nowy-saling-aluminiowy-kompletny/4642

Dzieki za rady

tu nie znalazlem odpowiedzi [url]http://www.kulinski.sail-ho.pl/article.php?sid=2013
[/url]

Drewniane salingi dobrze funkcjonuja na wielu jachtch( w tym Taurusach). Wanta nie powinna stykac sie z drewnem ale byc poprowadzona w okuciu noku. rozwiazan dowolna ilosc.