Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 cze 2025, o 08:31

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

healfwer

Tytuł: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 10:03

Dołączył(a): 12 sie 2010, o 07:36
Posty: 56
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: .

Witam serdecznie po długiej nieobecności.
Mam swojego wymarzonego MAKa707 [ano mam].
Szkoda, że nigdzie nie znalazłem poradnika [ takiego z prawdziwego zdarzenia, dla kompletnych Noobów.

], który by mnie uchronił.

Ale za to znalazłem mnóstwo poradników, które pomogły mi wyjść z opresji - a i jeszcze swój dodam, może komuś się przyda.
Tutaj można poczytać o moich bojach z Maczkiem.
http://szkutnikamator.pl/perun-mak-707- ... kapitalny/

Tutaj zdjęcie gotowego jachtu

Za ten post autor healfwer otrzymał podziękowanie od: Jaromir

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 10:24

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

healfwer napisał(a):

Tutaj można poczytać o moich bojach z Maczkiem.
http://szkutnikamator.pl/perun-mak-707- ... kapitalny/

Brawo!!!!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 10:50

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Magister

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 14:34

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ

Dołączam się do wyrazów szacunku moich przedmówców :respekt:

Ps. ale wyszło poważnie

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Góra

healfwer

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 15:25

Dołączył(a): 12 sie 2010, o 07:36
Posty: 56
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: .

Zaszczycony'm respektami od tak zacnych żeglarzy.

Tym bardziej, żem młody i mleko pod nosem wymywam piwem dopiero, a tu starzy wyjadacze miłe słowa sypią

Góra

Catz

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 15:30

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

healfwer napisał(a):

Mam swojego wymarzonego MAKa707 [ano mam].
Szkoda, że nigdzie nie znalazłem poradnika [ takiego z prawdziwego zdarzenia, dla kompletnych Noobów.

], który by mnie uchronił.

Czy aby naprawde szkoda i czy "droga przez mękę " nie prowadzi aby w przeciwnym kierunku?

Catz Gratulacyjnie.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

healfwer

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 15:57

Dołączył(a): 12 sie 2010, o 07:36
Posty: 56
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: .

Catz napisał(a):

healfwer napisał(a):

Mam swojego wymarzonego MAKa707 [ano mam].
Szkoda, że nigdzie nie znalazłem poradnika [ takiego z prawdziwego zdarzenia, dla kompletnych Noobów.

], który by mnie uchronił.

Czy aby naprawde szkoda i czy "droga przez mękę " nie prowadzi aby w przeciwnym kierunku?

Catz Gratulacyjnie.

Szczerze... To nie żałuję. Ale jeśli kupiłbym jacht, z mniejszą ilością wad, to bym zdążył z kompletnym remontem. Niestety zabudowę środka zostawiam na przyszły sezon remontowy.,

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 17:55

Nie przejmuj się. W moim przypadku jest podobnie. Kabinę będę wyposażał na następny sezon. Teraz mam jeden materac i gołe sklejki....
Ty przynajmniej miałeś miejsce pod dachem, ja swój kończyłem dopiero jak się zima na dobre wyniosła.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

healfwer

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 19:48

Dołączył(a): 12 sie 2010, o 07:36
Posty: 56
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: .

Piotr K napisał(a):

Taaa... Pod dachem przy minus 20 stopniach to też żadna przyjemność. Żadna dmuchawa nie pomagała

.
Tak czy inaczej - ja nie mam nawet materaca i sklejek

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Mak 707. Do piekła droga przez mękę.

Napisane: 11 lip 2011, o 20:53

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Fajnie! Brawo!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników