Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=1&t=27025
Strona 1 z 1

Autor:  Ktoś_Jakiś [ 8 sie 2017, o 20:28 ]
Tytuł:  Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Cześć Wszystkim!
(Może i jest to mój pierwszy post na tym forum, ale jak zaczynać to z grubej rury :D )

Przez ostatnie 3 lata zajmowałem się żaglówką, której właściciel specjalnie nie przejmował się jej losem, tyle co się raz na jakiś czas przepłynął. Mój układ z nim działał na zasadzie "robisz to pływasz". Zimą robiłem prawie wszystkie remonty samemu, a w sezonie wiadomo - mycie, naprawy i inne duperele, a jak już w końcu wszystko było gotowe to pływałem. Czasami sam, czasami nie.

Kasę na większość farb, napraw itp. brałem z czarterów które sam ustawiałem albo po znajomości za śmieszne ceny, a szanowny Pan armator nawet specjalnie nie musiał do tego całego interesu dopłacać na koniec. Wszystko było dobrze, a potem łódka została ni z tego, ni z owego sprzedana (chyba żona nie lubiła wody :p ). Nowemu właścicielowi wyjątkowo się nie spodobało że ktokolwiek rusza jego sprzęt i, że tak to grzecznie i delikatnie ujmę, podziękował niedługo po kupnie.

Gdyby nie to, że nie jestem w stanie samemu uzbierać pieniędzy na łódkę to bym już dawno robił na swoim.

Tyle ze wstępu.

Teraz szukam kogoś kto zechciałby nawiązać jakąś współpracę na tej samej zasadzie, czyli pływanie za pracę. Potrafię zrobić prawie wszystkie prace remontowo-naprawcze. Wypływanych godzin mam dosyć dużo, a do tego czasami nawet wiem co mówię. ;)

Autor:  martinez98 [ 9 sie 2017, o 06:51 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Na takim układzie działają kluby. Nie piszesz też czy to była omega czy STS Siedov

Autor:  Colonel [ 9 sie 2017, o 07:04 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Bezwzględnie napisz coś więcej: jaka to była łódka, jaka Cię interesuję, skąd jesteś....

Autor:  bury_kocur [ 9 sie 2017, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Colonel napisał(a):
skąd jesteś....


Szczecin, Jędruś - Szczecin :)

Napisane w nagłówku ...

Autor:  Ktoś_Jakiś [ 9 sie 2017, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Do klubów się zraziłem, całkowicie nie podoba mi się idea tego że jest dużo ludzi i dużo sprzętu, bo kończy się to często jednym wielkim bałaganem.

Łódka to był laminat 7,6m. Myślę że byłbym w stanie ogarnąć tak do ~9 m.

Autor:  adaswa [ 9 sie 2017, o 15:23 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Ktoś_Jakiś napisał(a):
. Nowemu właścicielowi wyjątkowo się nie spodobało że ktokolwiek rusza jego sprzęt

No niebywałe :)))
Ktoś_Jakiś napisał(a):
Gdyby nie to, że nie jestem w stanie samemu uzbierać pieniędzy na łódkę to bym już dawno robił na swoim.

Nie chce się naśmiewać ale gdybyś był tak dobry jak mówisz już dawno byś zarobił na własny jacht. Poważnie remontuje swój w tym roku stocznia w której stoi narzeka na brak rąk do pracy. Dla kogoś kto jest domorosłym szkutnikiem to 30 -40 pln na godzinę za to po 2-3 miesiącach można kupić całkiem przyzwoity jacht nie mówię już o skiperowaniu na śródziemnym które jest jeszcze lepiej płatne. Skoro organizowałeś rejs zamów czarter sprzedaj miejsca, czarter się zwróci i jeszcze zarobisz a nie "pitul" żeby ktoś jacht Ci dał.

Autor:  plitkin [ 9 sie 2017, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

adaswa napisał(a):
Ktoś_Jakiś napisał(a):
. Nowemu właścicielowi wyjątkowo się nie spodobało że ktokolwiek rusza jego sprzęt

No niebywałe :)))
Ktoś_Jakiś napisał(a):
Gdyby nie to, że nie jestem w stanie samemu uzbierać pieniędzy na łódkę to bym już dawno robił na swoim.

Nie chce się naśmiewać ale gdybyś był tak dobry jak mówisz już dawno byś zarobił na własny jacht. Poważnie remontuje swój w tym roku stocznia w której stoi narzeka na brak rąk do pracy. Dla kogoś kto jest domorosłym szkutnikiem to 30 -40 pln na godzinę za to po 2-3 miesiącach można kupić całkiem przyzwoity jacht nie mówię już o skiperowaniu na śródziemnym które jest jeszcze lepiej płatne. Skoro organizowałeś rejs zamów czarter sprzedaj miejsca, czarter się zwróci i jeszcze zarobisz a nie "pitul" żeby ktoś jacht Ci dał.


Nie sądzę by stocznie płacily 30-40 zl/h. Nie sądzę też by wyższe stawki mieli skiperzy niedużych jachtow na Śródziemnym. Afaik obowiazuje stawka 100, max 150 eur / dzień (czyli 24h), ale nie każdy może na tą wyższa stawkę się załapać bez referencji. Niektóre firmy płacą 150-200 zl/dobę i są chętni do takiej roboty.

Poza tym, okazjonalna opieka jednym jachtem a stała praca - to 2 różne rzeczy. Student może mieć problem z czasem by pracować na stałe. No i ma inne wydatki, znając życie.

Zmierzam do tego, że nie wiemy czy jest dobry, stąd lepsza metoda moim zdaniem jest brak oceny niż negatywna ocena.

Autor:  M@rek [ 9 sie 2017, o 17:55 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

No coz, mamy za malo informacji. Zeby komus nieznanemu udostepnic wlasna, prywatna lodke trzeba miec duza zaufania :) Ja bym oczekiwal co najmniej referencji od poprzedniego wlasciciela lodki ktora Kolega sie opiekowal. Jesli wspolpraca byla tak dobra jak pisze z referencjai probleu byc nie powinno. Ponadto opiekujac sie lodka przez dluzszy okres poznaje sie ludzi stacjonujacych na tej samej przystani i te droge widzialby osobiscie jako najbardziej skuteczna. W szczecinie stacjonuje sporo lodek ktorych wlasciciele mieszkaja na srodladziu i plywaja w ograniczony czasie. Po prostu zaiast pisac na foru trzeba rozejrzec sie po przystaniach :)

Autor:  Mir [ 9 sie 2017, o 17:58 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

plitkin napisał(a):
Nie sądzę by stocznie płacily 30-40 zl/h.

Słyszałem o stawce 40 zł./godz. za laminowanie w p/s.

Autor:  emeryt [ 9 sie 2017, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Ktoś_Jakiś napisał(a):
Łódka to był laminat 7,6m. Myślę że byłbym w stanie ogarnąć tak do ~9 m.


Na PW masz wiadomość.

Autor:  plitkin [ 9 sie 2017, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

mjs napisał(a):
plitkin napisał(a):
Nie sądzę by stocznie płacily 30-40 zl/h.

Słyszałem o stawce 40 zł./godz. za laminowanie w p/s.


W Niemczech? :) W Polsce nie słyszałem o takich stawkach. Chyba że to stawka za r/h dla klienta. Nie sądzę by stocznie tyle płaciły.

Autor:  adaswa [ 9 sie 2017, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

plitkin napisał(a):
Afaik obowiazuje stawka 100, max 150 eur / dzień (czyli 24h), ale nie każdy może na tą wyższa stawkę się załapać bez referencji. Niektóre firmy płacą 150-200 zl/dobę i są chętni do takiej roboty.

Poza tym, okazjonalna opieka jednym jachtem a stała praca - to 2 różne rzeczy. Student może mieć problem z czasem by pracować na stałe. No i ma inne wydatki, znając życie.

Zmierzam do tego, że nie wiemy czy jest dobry, stąd lepsza metoda moim zdaniem jest brak oceny niż negatywna ocena.


To raczej konstruktywna krytyka jest dająca 3 proste przykłady na zarobienie kasy robiąc to w czym kolega jak sam twierdzi jest dobry i to lubi. 100E za dzień przy zapewnionym miejscu do spania i misce to też dobra kasa a jak sam wspomniałeś to średnia stawka. Praca jako skipper idealna na wakacje gdyż pokrywa się z zapotrzebowaniem na usługi :) a jaki i pamiętam to studenci maja ze 3 miechy tego wolnego ci gorsi ze 2.
plitkin napisał(a):
W Niemczech? W Polsce nie słyszałem o takich stawkach. Chyba że to stawka za r/h dla klienta. Nie sądzę by stocznie tyle płaciły.

Za pracę laminarza nie za prace w drewnie czy profesjonalnym systemie malarskim/ lakierniczym jak najbardziej.

Wszystko zależy od chęci i podejścia do tematu.

Mi udało się opłynąć świat ( kółko zamknąłem w 2015) dzięki temu ze potrafię i znam się na utrzymaniu jachtu. Więc się da trzeba tylko posłuchać kogoś kto to zrobił :)

Powodzenia

Autor:  qbalon [ 10 sie 2017, o 14:53 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

A ja szczerze kibicuję Ktoś_Jakiś

Facet zwrócił się z ciekawą propozycją. Póki co tylko emeryt odezwał się krótko, bo krótko, ale za to w temacie. Pozostali... szkoda gadać.
Zarób se, ja na podstawie tylko takiego postu łódki bym nie udostępnił, idź na przystań zamiast ludziom gitarę na forum zawracać, stawki panie za robotę przy laminowaniu są takie że łoho...

Mało znam studentów, którzy studiując i pracując są w stanie odłożyć kilka - kilkanaście (minimum) tysięcy na łódkę. Potem oczywiście opłacać keję, zimowanie itp.

Sam w liceum na zbliżonych zasadach miałem do dyspozycji konia. Człowiek kupił wierzchowca dla dzieci. Sam nie jeździł. Moją rolą była nauka dzieciaków jazdy i "rozjeżdżanie" konia (czyli sprawienie, żeby mógł się regularnie po polach i lasach wybiegać). Dla mnie super patent - mogłem niemal do woli jeździć konno, nie kosztowało mnie to nic, z drugiej strony koń miał dobra kondycję i dzieciaki zapewniona naukę.
Teoretycznie mogłem sobie kupić konia, ale moich rodziców na to nie było stać, z mojej pracy odłożyć nie byłem w stanie (opieka nad ogrodem) a i do szkoły codziennie trzeba było zasuwać :)

Obecnie łódki nie mam, ale gdy znowu coś mi odwali :D i odświeżę członkostwo w klubie armatorów to mocno rozważyłbym opcję zaproponowaną przez Ktoś_Jakiś

Dlaczego? Bo:
- mieszkam daleko portu macierzystego
- mam bardzo mało wolnego czasu
- nie jestem fanem majsterkowania a i umiejętności w tym zakresie mam mocno ograniczone
- biorąc pod uwagę dwa powyższe punkty wolny czas wolę poświęcić na pływanie niż na pracę przy łódce
- przy każdej łódce zawsze trzeba coś pogrzebać. Musiałem to zlecać. Płaciłem za każdą duperelę. Zazwyczaj rzecz była wykonana porządnie, ale zdarzały się wyjątki.

Czy zdecydowałbym się na taki patent tylko na podstawie wpisu na forum? Nie. Tak samo jak nie kupiłbym samochodu tylko na podstawie ogłoszenia. Wpis na forum, ogłoszenie to tylko zaproszenie do ewentualnych dalszych rozmów.

Dlatego w przeciwieństwie do wszechobecnych "wielepiejów" kibicuję i trzymam kciuki! :D

Autor:  Ktoś_Jakiś [ 10 sie 2017, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Dzięki wszystkim za wsparcie !

Specjalnych nadzieji z tym postem nie wiązałem, a jednak ktoś się odezwał, dlatego też dziękuję obu osobom które napisały pw :D

Autor:  bury_kocur [ 10 sie 2017, o 15:21 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

qbalon napisał(a):
Dlatego w przeciwieństwie do wszechobecnych "wielepiejów" kibicuję i trzymam kciuki!


Nie TY jeden patrzysz na wymianę tych postów z zaciekawieniem - ja także.

Ale nie dziw się proszę takim ograniczonym odzewem - ludzie boją się powierzać komuś w sumie nieznajomemu swoje mienie.

To jedno - drugie to całkiem inna bajka - ja np. nie lubiłbym jak ktoś obcy wykonywałby prace na moim jachcie - po prostu mam bardzo ograniczone zaufanie do nieznajomych i tyle.

Wolę robić na jachcie sam a z czytanych wypowiedzi wnioskuję, iż nie jestem w tym temacie odosobniony.

I tu myślę tkwi sedno problemu małej ilości ofert.

Autor:  Adik [ 10 sie 2017, o 18:14 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Gdyby nie awaria silnika to sam bym podjął temat.

Autor:  qbalon [ 10 sie 2017, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

bury_kocur napisał(a):

Ale nie dziw się proszę takim ograniczonym odzewem - ludzie boją się powierzać komuś w sumie nieznajomemu swoje mienie.


Ograniczony odzew w ogóle mnie nie dziwi. Wręcz przeciwnie - zdziwiłbym się gdyby nagle pojawił się deszcz ofert. I nie o brak odzewu mi tu chodzi.

To co mnie wkurza (i najzwyczajniej w świecie zniechęca do pisania na forum) to podejście, które doskonale jest widoczne w niniejszym wątku, tudzież wątku o wieczorach panieńskich.

Ktoś zadaje konkretne pytanie / składa konkretną propozycję. Sensownych odpowiedzi jest znikoma ilość. Odpowiedzi luźno związanych z tematem ciut więcej ale nadal niewiele. Za to mamy multum krytykanctwa, porad, przemądrzałego mentorstwa (o które nikt nie prosił), że to pytanie/pomysł/oferta jest kompletnie bez sensu, głupie, niezgodne z przepisami, nieżyciowe.... (właściwe podkreślić).

Trochę to przypomina załączony komentarz rysunkowy. Na szczęście na naszym forum aż tak hardkorowo nie jest, ale miejmy sie na baczności :D

Załączniki:
nietolerancja.png
nietolerancja.png [ 338.27 KiB | Przeglądane 6187 razy ]

Autor:  Mir [ 10 sie 2017, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

plitkin napisał(a):
W Niemczech? :)

W Poznaniu.

Autor:  adaswa [ 12 sie 2017, o 12:36 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

qbalon napisał(a):
To co mnie wkurza (i najzwyczajniej w świecie zniechęca do pisania na forum) to podejście, które doskonale jest widoczne w niniejszym wątku, tudzież wątku o wieczorach panieńskich.


zgodzę się jesteśmy narodem malkontentów :) i zawsze wiemy wszystko lepiej ;)

problem w tamtym wątku dotyczył faktu ale sposobu przedstawienia oferty. Podobnie jak u Ciebie
Ktoś_Jakiś napisał(a):
mycie, naprawy i inne duperele


Gdybyś napisał co umiesz dokładnie?
-malować farbami jedno i dwuskładnikowymi
-pracować w laminacie PS
- drobne naprawy stolarskie lakierowanie
itd itd itd
Zaproponował byś odbiorcy konkretne rozwiązanie a tak dałeś mu wiadomość że coś tam byś porobił byle żeby dał Ci jacht.
Ktoś_Jakiś napisał(a):
Łódka to był laminat 7,6m. Myślę że byłbym w stanie ogarnąć tak do ~9 m
i na koniec rozwiewasz wszelkie wątpliwości pisząc że nawet nie jesteś pewien że domniemywasz że poradził byś sobie z 9m jachtem a to na prawdę nie wzbudza zaufania.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

qbalon napisał(a):
To co mnie wkurza (i najzwyczajniej w świecie zniechęca do pisania na forum) to podejście, które doskonale jest widoczne w niniejszym wątku, tudzież wątku o wieczorach panieńskich.


zgodzę się jesteśmy narodem malkontentów :) i zawsze wiemy wszystko lepiej ;)

problem w tamtym wątku dotyczył faktu ale sposobu przedstawienia oferty. Podobnie jak u Ciebie
Ktoś_Jakiś napisał(a):
mycie, naprawy i inne duperele


Gdybyś napisał co umiesz dokładnie?
-malować farbami jedno i dwuskładnikowymi
-pracować w laminacie PS
- drobne naprawy stolarskie lakierowanie
itd itd itd
Zaproponował byś odbiorcy konkretne rozwiązanie a tak dałeś mu wiadomość że coś tam byś porobił byle żeby dał Ci jacht.
Ktoś_Jakiś napisał(a):
Łódka to był laminat 7,6m. Myślę że byłbym w stanie ogarnąć tak do ~9 m
i na koniec rozwiewasz wszelkie wątpliwości pisząc że nawet nie jesteś pewien że domniemywasz że poradził byś sobie z 9m jachtem a to na prawdę nie wzbudza zaufania.

Autor:  emeryt [ 12 sie 2017, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

adaswa napisał(a):
Nie chce się naśmiewać


Przed rozpoczęciem pisania, sprawdziłeś czy masz paluchy podłączone do mózgu.

Autor:  bratanek65 [ 12 sie 2017, o 23:49 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

emeryt napisał(a):
adaswa napisał(a):
Nie chce się naśmiewać

Przed rozpoczęciem pisania, sprawdziłeś czy masz paluchy podłączone do mózgu.

Nawet jeśli, to wyjątkowo brudne ma paluchy.

Autor:  qbalon [ 13 sie 2017, o 01:04 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

adaswa napisał(a):
Gdybyś napisał co umiesz dokładnie?
-malować farbami jedno i dwuskładnikowymi
-pracować w laminacie PS
- drobne naprawy stolarskie lakierowanie
itd itd itd
Zaproponował byś odbiorcy konkretne rozwiązanie a tak dałeś mu wiadomość że coś tam byś porobił byle żeby dał Ci jacht.


Jesteś zainteresowany nawiązaniem współpracy? Ty pytaj autora wątku o to co Cię interesuje. Albo tu, albo na PW.

Nie jesteś zainteresowany? To po kiego się mądralujesz i pouczasz co ma być napisane w zapytaniu?

Emerytowi wystarczyło to co tutaj zostało napisane aby jak się domyślam temat podrążyć dalej i dowiedzieć się/sprawdzić to co go interesuje. I podjąć decyzję. Bez Twoich złotych rad.

Autor:  -O- [ 13 sie 2017, o 06:49 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

qbalon napisał(a):
Emerytowi wystarczyło to co tutaj zostało napisane

Mnie też.
Dzisiaj będziemy malować.

Autor:  adaswa [ 13 sie 2017, o 07:18 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

https://www.facebook.com/chiefoneexpedi ... =3&theater

może się przyda żeby nie było że tylko krytykuje :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

P.s Kapitan Borchardt remontuj się na tych samych zasadach i jest se Szczecina.

Autor:  -O- [ 14 sie 2017, o 06:26 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

adaswa napisał(a):
żeby nie było że tylko krytykuje

Kolega napisał posta tak jak napisał.
Ale napisał również, że:
Ktoś_Jakiś napisał(a):
pływałem. Czasami sam, czasami nie
Ktoś_Jakiś napisał(a):
czyli pływanie za pracę

Bez głębokiej analizy zorientowałem się o co chodzi koledze.
Ale, starym świeckim zwyczajem, znajdą się tacy których analiza tego co autor miał na myśli i czy miał tytuł do tego żeby tak myśleć, będzie ciągnęła się jak borowanie zęba u dentysty.
Pytanie zawsze aktualne - czemu to ma służyć?

Autor:  PrzemekT [ 2 wrz 2017, o 09:38 ]
Tytuł:  Re: Student z chęciami i bez pieniędzy - Szczecin

Witam,

masz wiadomosc ode mnie na priv.
Prosze o odpowiedz.

Pozdrawiam!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/