Panowie tyle co wróciłem z weekendowej wycieczki do Górek Zachodnich dlatego nie miałem Wam jak podziękować za odpowiedź na mojego posta.
Panowie kłaniam się nisko i DZIĘKUJĘ.
Panie Marku,
Przeznaczenie: samotny kontakt z wiatrem i wodą na jednoosobowej łódce bez wysłuchiwania, że za mocno wieje, albo za słabo, albo że słońce za duże, albo że pada... mam 194cm, 97kg, 39lat i stąd wymyśliłem sobie Finn'a.
Budżet: do 20tyś +/-
Panie Marianie: Mahoniowy Finn faktycznie piękny! jednak szukam czegoś nowszego.
Panie Bartoszku: linki wyglądają ciekawie! jutro nad nimi się pochylę.
Dzięki wielkie! na ebay'u nie szukałem...a parę jest fajnych.
Co prawda wolałbym żeby łódka była na miejscu w kraju, najlepiej od Mastersa...To jednak chyba się nie zdarzy bo bryndza jest okrutna. Dlatego jutro z rana biorę to pod lupę.
Panowie na górkach wiało 5-6bft, a otwarcie sezonu w połowie kwietnia....
!pozdrowienia z Częstochowy!
