Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Poszukiwany środek do mycia folii https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=1&t=30333 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bury_kocur [ 20 maja 2019, o 09:06 ] |
Tytuł: | Poszukiwany środek do mycia folii |
Witam Poszukuję skutecznego środka do mycia folii w szprycbudzie - nie rysującego i nie powodującego matowienia folii. Przez lata pływania nie znalazłem niczego o potwierdzonej przez innego użytkownika skuteczności działania. Drogą kolejnych poszukiwań dotarłem do czegoś takiego, ale produkt jest niedostępny: https://www.farbyjachtowe.pl/plyn-do-cz ... p-791.html Czy ktoś z Szanownego gremium może coś polecić ? Z góry dzięki |
Autor: | kobold [ 20 maja 2019, o 11:10 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
Witam Dostepny np.tutajhttps://www.24ocean.de/marken/yach ... gJOdvD_BwE Pozdrawiam Waldi * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * UUPS cos nie tak. https://www.24ocean.de/marken/yachticon ... gJOdvD_BwE |
Autor: | piotr6 [ 20 maja 2019, o 11:20 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
A to nie będzie ten są środek do plandek? |
Autor: | krzychuAPIA [ 20 maja 2019, o 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
Włodziu , matowieją Ci "szyby" w szprycbudzie ? Nie wydawaj pieniążków na cudowne środki tylko przygotuj się po sezonie na demontaż szprycbudy i wymianę folii. Na świecie liczą się tylko dwie firmy produkujące taką folię ( bardzo dobrą i dobrą ) i nawet oni nie ukrywają , że idealna przejrzystość jest tak do 3-4 lat potem rozpoczyna się proces matowienia którego niczym nie usuniesz ani nie powstrzymasz. Potwierdzone empirycznie na dwóch jachtach , jedna szprycbuda robiona w Niemczech druga w Polsce. Folia ta z tych najlepszych zaczeła matowieć po 4 latach . Krzychu. |
Autor: | bury_kocur [ 20 maja 2019, o 21:05 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
krzychuAPIA napisał(a): rozpoczyna się proces matowienia którego niczym nie usuniesz ani nie powstrzymasz. U nas Krzysztof dochodzi jeszcze do tego powyższego nasza kochana petrochemia, która znakomicie załatwiła mi folie od "swojej" strony. Od drugiej strony folia jest OK. Jedną - tą z przodu już wymieniłem - po DWÓCH latach Krzysiu - po DWÓCH - nie po trzech czy czterech. Jak będziesz w Klubie i ja będę to zapraszam Cię - pokażę Ci w czym kłopot. Jakieś ścierwo z naszej petrochemii powoduje "wgryzanie się" jakiegoś syfu emitowanego z petrochemii. I to wgryzające się ścierwo jest nie do ruszenia - przyjdź - zobacz - może będziesz na to miał sposób... To nie jest tylko matowienie a nasze jachty w narożniku są na pierwszy uderzeniu tego syfu. |
Autor: | plitkin [ 21 maja 2019, o 06:00 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
bury_kocur napisał(a): Jakieś ścierwo z naszej petrochemii powoduje "wgryzanie się" jakiegoś syfu emitowanego z petrochemii. Właśnie odechciało mi się zamieszkania w Gdańsku... Kurde, nie wiedziałem. |
Autor: | krzychuAPIA [ 21 maja 2019, o 07:47 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
bury_kocur napisał(a): I to wgryzające się ścierwo jest nie do ruszenia - przyjdź - zobacz - może będziesz na to miał sposób... Włodku , nie żartuję teraz. Jedynym sposobem będzie ( niestety ) uszycie pokrowców zabezpieczających tak jak się to robi na Śródziemnym czy innych Karaibach czy Florydach. I to zarówno na szprycbudę jak i na kabestany , kolumny steru z panelami z elektroniką , na windę kotwiczną. Grota masz w "lejzidżeku" ale na genue warto by naciągać jakiegoś kondonika bo bury_kocur napisał(a): To nie jest tylko matowienie a nasze jachty w narożniku są na pierwszy uderzeniu tego syfu. Lotos po zakończeniu wdrażania Programu 10+ pracuje teraz dwa razy mocniej więc i jakiegoś syfu ciągnącego wzdłuż koryta Martwej Wisły emituję więcej. Krzychu. PS. Dziś po robocie będę na jachcie , może dam radę wpaść do Neptuna. |
Autor: | bury_kocur [ 21 maja 2019, o 08:05 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
krzychuAPIA napisał(a): Dziś po robocie będę na jachcie , może dam radę wpaść do Neptuna. Mnie nie będzie, ale obejrzyj z Y-greka moją folię na kabrio nadkopitowym na prawej burcie na górze folii - z Y-greka widać o czym mówię. krzychuAPIA napisał(a): Jedynym sposobem będzie ( niestety ) uszycie pokrowców zabezpieczających tak jak się to robi na Śródziemnym czy innych Karaibach czy Florydach. I to zarówno na szprycbudę jak i na kabestany , kolumny steru z panelami z elektroniką , na windę kotwiczną. Grota masz w "lejzidżeku" ale na genue warto by naciągać jakiegoś kondonika Też Krzychu o tym myślałem, ale Qrcze - to trzeba cały jacht w kondony ubrać... A takie kondony to wylęgarnia pająków a poza tym gdzieś to trzeba trzymać. Paranoja się robi. PS a z drugiej strony mego kabrio - na lewej burcie - szyba ma czwarty rok i jest jak nowa także wersja źródła tego syfu od naszej petrochemii jest bardzo prawdopodobna. Obejrzyj jak znajdziesz czas obie strony mego kabrio. |
Autor: | krzychuAPIA [ 22 maja 2019, o 08:04 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
Włodku , nie dałem rady wpaść wczoraj do Neptuna. Robiliśmy na jachcie do 2000 , czasu brakło. Krzychu. |
Autor: | bury_kocur [ 22 maja 2019, o 09:09 ] |
Tytuł: | Re: Poszukiwany środek do mycia folii |
krzychuAPIA napisał(a): nie dałem rady wpaść wczoraj do Neptuna. Robiliśmy na jachcie do 2000 , czasu brakło. Krzychu - wpadnij jak możesz w piątek to pogadamy. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |