Przegrałem zakład z ukochaną i mam sprzedać jedna z dwu żaglówek. Poważnie zainteresowanemu człowiekowi sprzedam drewniany jacht balastowy typ Drake(podobne to np. Malaren).
Pokład do poprawek(do uratowania, sikaflex poratuje sprawę do czasu ewentualnej renowacji pokladu), pare desek na nadbudówce do wymiany.Trzeba zdjąć lakier z burt, kilkakrotnie naolejowac calosc i wiosna zawiesić na parę dni na dźwigu na wodzie, musi sobie naciągnąć trochę wilgoci i będzie szczelna. Maszt w stanie nienagannym, żagle są. Kil trzyma jak ma, konstrukcyjnie jest ok.
Naprawy stricte szkutnicze w tej chwili nie są potrzebne, ale taka łódź zawsze będzie generować większe koszty w utrzymaniu niż plastik, można tanio robiąc samemu, głównie olejowanie po każdym sezonie po 4-5 razy całość.
Długość 9 m, zanurzenie ok. 1,5 m, stojak metalowy w komplecie, transport pod wyznaczone miejsce w Polsce ogarnięty.
Ostatni raz na wodzie przed 3 laty, ale raczej nie będzie większych niespodzianek.
Żadnych kuchenek, WC, itd itp, wysokość siedzenia w kabinie jest.
Rozmowa może być prowadzona od kwoty 2.5 tys Euro w górę wraz z kosztami transportu (zależnie od lokalizacji), co oznacza, że taka kwotę trzeba posiadać by piękna Ilve mogła się pojawić u Ciebie. Koszty poprawek przed sezonem to minimum z 150- 200 euro i minimalnie 100 godzin zabawy z opalarka, olejem i pędzlami, warto dać nawet 12 warstw, tyle ile drewno przyjmie.
Do wiosny miejsce postoju opłacone, stoi pod Stockholm, koszt samego obejrzenia to parę stów PLN, zależnie od terminu lotu. Załadunek dzwigiem w porcie ogarnięty, rozładunek dźwigiem to sprawa kupującego, waga ok 1600 kg. Kilka zdjęć posiadam, proszę ewentualnego zainteresowanego o namiary na maila poprzez PW.
To nie łódek dla każdego i te 2,5 czy 3 tysia nie pokryją całych moich kosztów, więc...jak jesteś zapaleńcem to się dogadamy.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Niestety większość zdjęć zaginęła wraz z tel., jak widać pokład jest w miarę ok, nad zejściówka do wymiany.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *