Wykonam na zamówienie maszt węglowy o profilu 78 X 60 mm. Grubość ścianki i ewentualne wzmocnienia do uzgodnienia. Na razie likszpara jest dokręcana ale już wkrótce będzie zintegrowana z profilem. Waga przy ściance 2,5mm 890 g/m. Okucia masztu i bomu ( ten sam profil) wykonane są również z kompozytu węglowego. Max długość profilu 7,7m . W razie potrzeby jest możliwość wykonania dłuższego masztu oraz taperowanego. Maszt może być też w wersji dzielonej.

_________________
Pozdrawiam
Darek

9 metrowy profil ile by kosztował i czy jest możliwość wykonania, i jaka jest jego wytrzymałość w porównaniu do profilu aluminiowego 92mm?

Mam takiego przeżaglowanego Pegaza600 i chcę kupić profil na maszt...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

9 m jest jak najbardziej do zrobienia. Jak on się ma do profilu aluminiowego 92 to nie wiem. Maszt 6,4m oparty na końcach i obciążony 78 kg po środku ugina się 8,5 cm. Cena profilu 1339 zł za 1 mb

_________________
Pozdrawiam
Darek

A jak by się nie węglowy (np. rowing szklany i Epoxy.) miał do tematu?

Jakie miał by; zginanie wagę wytrzymałość i cenę?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dziękuję za wycenę.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak by było ze sztywnością. Waga przy tej samej grubości byłaby podobna ale to mogła by byc guma. Myślę że aluminiowy byłby lepszy od szklanego. W przeciwnym razie robiono by maszty ze szkła

_________________
Pozdrawiam
Darek

Nie jestem nabywca ani teoretykiem, wiec to tylko dla zainteresowanych ciekawostkami: "Szklane" maszty istnieja. We Francji do tej pory scigaja sie lodki mieczowe ( ~ 6 metrow ) z takimi wlasnie masztami i sa to wymagajacy przeciwnicy.
Nazwy tej klasy za cholere nie moge sobie przypomniec.
Catz
Ponant! 5,25... Maszty szklane podobno starzeja sie kiepsko.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ludziska robią węglowe maszty do GIS-ów - sprawa prosta, bo używają zwykle gotowej rury circa 50 mm średnicy, bez olinowania stałego, likszpary itp. Taki maszt waży od 3,5 do max 4 kg i jest bardzo sztywny - w porównaniu do masztu drewnianego skrzynkowego, pustego wewnątrz, ważącego np. u mnie 10,5 kg to spora różnica... Dlaczego, nie wszyscy tak robią? Cena!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Maszt zrobiony z okrągłej rury węglowej z poltrudera nie jest bardzo drogi. Problem polega na tym ze trzeba takiej rury zamówić kilometr żeby chcieli ją robić a na składzie ich nie ma. Taka rura ma jednak wady. Włókna biegną wzdłuż więc mimo niewielkiego oplotu są one mniej odporne na zgniecenie. I mimo wszystko jest dość miękka jak na wegiel. Może grubsza ścianka poprawiła by ten parametr. Nawijane sa pod tym względem znacznie lepsze ale są droższe. Jak mi sie skończył zapas rur na maszty do Albatrosa to zrobił sie problem. To skłoniło mnie do uniezależnienia sie od dostaw z zewnątrz. Dlatego opracowałem sobie metodę na własną produkcję.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Słuchamy; słuchamy... dalej

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

W Łodzi produkują rury węglowe i szklane: https://www.carboncenter.pl/oferta/prod ... slugi/rury

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Wysłałem zapytanie dwa czy trzy razy ale bez odpowiedzi więc dałem sobie spokój.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

[color=#80FF00[/color]

Pewnie to nic nowego. Próbowałem dowiedzieć się czegoś na ten temat ale każdy zasłaniał się tajemnicą. Więc sam szukałem metodą prób i błędów. Trochę mnie to kosztowało głównie pracy ale też i materiałów. Dlatego wybaczcie ale tym razem nie podzielę się wiedzą.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Szkoda... myślisz, że możemy być konkurencją?

Pochlebiasz nam.

Ani my nie producenci, ani klienci, myślę,
że najwyżej kibice.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

[quote="Marian Strzelecki"]Szkoda... myślisz, że możemy być konkurencją?


Nie myślę tak ale nie wykluczam tego , że ktoś będzie szukaL szczegółowych informacji na ten temat. Staram się pomagać i dzielić się swoim szkutniczym doświadczeniem. Czasem ktoś z tego skorzysta czasem opluje ale lubię pomagać. Mogę udzielić informacji na temat gotowego masztu ale sposób wytwarzania niech będzie moja tajemnicą póki co

_________________
Pozdrawiam
Darek

W latach 80-tych wytwarzano maszty do desek windsurfingowych z epoksydu i tkaniny szklanej. Długość ok. 16 stóp i przekrój stożkowy, fi 60/30 mm. Technologia owijania tkaniny na rdzeniu stożkowym (stalowym, poskręcanym na długość z kilku krótszych), po utwardzeniu wyciąganie stożka, pewnie mechanicznie albo hydraulicznie. W latach późniejszych nastąpił import masztów węglowych i kewlarowych, szklanych też, dwudzielonych i jednoczęściowych. Teraz to bardzo staniało, bo czasy windsurfingowe przygasły. Ale pojawiły się maszty flagowe dla firm. Duże średnice, duży stożek i nieco elastyczne, bo na wietrze się kołyszą. Bez olinowania.
Metoda owijania na wytoczonym rdzeniu rury stożkowej jest do opanowania nawet dla zdeterminowanego szkutnika. Ale trochę zachodu jest. Na przykład z rowingiem układanym wzdłużnie czy po spirali. Niemniej takie manufaktury maszty robiły i robią.
Na maszty eliptyczne i stożkowe potrzebna jest forma negatywowa, no i rdzeń. Dobry separator, może folia. 9 metrów, to prawie dwa maszty windsurfingowe...
Cena tkaniny 140 g/m2 ok 400 zł/m2 czyli przy jednej warstwie jakieś 130 zł. na mb. plus tkanina szklana i żywica...
A maszt jest długi i trzeba go podeprzeć... Jest wyzwanie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Metoda nawijania jest najlepsza i najszybsza. Pod warunkiem że ma się do dyspozycji nawijarkę i rdzenie do nawijania. I do tego potężny siłownik hydrauliczny do wyrwania rdzenia. Tak robi się maszty do wielkich jachtów. Jaki separator? Nikt tego nie ujawnił. Dla mnie to też zagadka i podstawowe pytanie, ale na pewno nie folia. Kilkucentymetrowy kawałek da się wyjąć ale dłuższy to raczej niemożliwe. ręczne nawijanie to raczej nie wchodzi w grę. Teraz to tylko maszyna CNC. Myślałem nad mechaniczną nawijarką ale chyba byłoby trudno zrobić przesunięcie każdego pasma rowingu zwłaszcza przy eliptycznych profilach. Podparcie załatwia dodatkowa oś w CNC.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Na youtube są filmiki. Głębiej szukając można było by zapewne wyszukać wszystko co jest potrzebne, jednakże aby wykonywać cokolwiek trzeba mieć warsztat, środki i możliwości i ...











https://kompozyty.milar.pl/zbrojenia/tk ... -plecione/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Obejrzałem te filmy i wiele innych i nie znalazłem wszystkich infromacji. Ogólnie to wszystko jasne ale diabeł tkwi w szczegółach, których nikt nie ujawnił do końca.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Tu jest pokazane jak robią maszty,
czyli
rdzeń aluminiowy
wosk
nawijanie włókna przesyconego żywicą epoxy
owijanie taśmą pcv celem wyciśnięcia powietrza
wygrzewanie w autoklawie 8 godzin

Inne pod adresem:
https://www.youtube.com/results?search_ ... arbon+mast
Aż się prosi, żeby i u nas np. na Wyspie Wolin była podobna firma i wytwarzała polskie maszty. Najlepiej z polskiego włókna, którego przez 33 lata jeszcze nie wymyślono.
I w polskiej cenie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A, tutaj chłopaki w stodole majstrują całkiem, całkiem...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A profil na spinakerbom? Tu mialbys spory rynek bo kazdy kto mial w rekach weglowy spinakerbom marzy o takim. Jakby nie bylo drogo to szly by jak woda

też o tym myslałem. Prosta rura czy taperowany na końcach?

_________________
Pozdrawiam
Darek

To juz musialbys sam ustalic w zaleznosci od wymaganej wytrzymalosci. Kumpel ma, albo mial taki weglowy spinakerbom do spinakera okolo 57 metrow kwadratowych to rura miala ok 5 cm, a moze i mniej kiedy aluminiawe maja chyba z 70 mm minimum.

Każdy będzie chciał inny. Ale to nie problem. Będę teraz robił dwa maszty to i popełnię rurę fi 40 . Zobaczymy co wyjdzie. Z rury fi 60 mam genakerbom. do genakera 17 m2 .i chyba zrobie trochę cieńszą bo ta za pancerna. Jak by co to zapraszam.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Ważne jest, żeby rdzeń (rura) był aluminiowy, bo podczas ogrzewania rozszerza swoją objętość i w takiej pozycji następuje utwardzenie laminatu. Po ostudzeniu rdzeń nieco zmniejsza swoją objętość i spokojnie jest wysuwany z masztu.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

No to jakby ktoś był zainteresowany spinakerbomem to mogę zrobić rurę okrągłą fi 60

_________________
Pozdrawiam
Darek