Dres po kłótni z dziewczyną :
- Odpierdol się !
Po godzinie dziewczyna przychodzi w sukience i w szpilkach.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Baca budzi gaździnę w nocy i mówi:
- Maaaryśka łodwróć ze sie przodym ku mnie!
- A coo bedzies mnie uzywoł?
- Niee, ino se bedzies pierdzieć ku ścianie!

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Późne lata 70 - te do PGR - u w Zimnej Wodzie przyjechała (nie)zapowiedziana wizytacja KC PZPR z I Sekretarzem tow. E. Gierkiem na czele.
Oczywiście do gospodarstwa przywieziono z całego województwa najładniejsze okazy bydła i trzody chlewnej...
Tak wiec tow. Gierek przechadza się wraz ze swoją świtą po okazałej chlewni oprowadzany przez dumnego Dyrektora. W pewnym momencie zainteresował się boksem, w którym przebywało kilkadziesiąt świeżo wyszorowanych, jeden w jeden okazałych tuczników. Spytał Dyrektora ile taki tucznik waży i ile zje i ile z niego będzie mięsa. Dyrektor wyjaśnił, że każdy tucznik waży około 120 kg, będzie z niego około 100 kg mięsa a zjada dziennie około wiaderka paszy. Gierek zamyślił się, przekalkulował sobie w głowie i stwierdził " trzymać, dbać, naród potrzebuje mięsa i wędlin".
Idąc dalej zauważył leżącą w osobnym kojcu wielką, ciężarną maciorę. Pyta przewodnika ile waży ta wielka świnia, ile dziennie zje i ile z niej będzie mięsa. Przewodnik mówi, że maciora waży około 250 kg, zje przynajmniej ze cztery wiaderka paszy dziennie a mięsa będzie z niej tyle ile z tucznika.
Gierek wpadł w furię. Jak to tak ? Toż to czyste marnotrawstwo! Nie żywić, zabić natychmiast !
W tym momencie Dyrektor wpadł w panikę i usiłuje tłumaczyć. Towarzyszu Pierwszy Sekretarzu ale ona będzie się prosić !
Gierek na to.
Niech się prosi. Zabić !

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

" Niech się nawet na kolanach prosi" powinno być

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Wraca pijany baca do domu i żeby nie denerwować żony poszedł spać do stodoły.
Rano żona się budzi, szuka męża.
Nigdzie go nie może znaleźć.
Wchodzi do stodoły i coś tak strasznie śmierdzi.
Pyta się bacy:
- Co znowu żeś się ochlał? To dlatego tak śmierdzi?
- A wyobraź sobie, że wracasz w nocy do domu, przechodzisz obok cmentarza a z grobu wychodzi ręka i mówi: chodź... chodź.. to co byś wtedy zrobiła?
- No chyba bym umarła.
- No widzisz a ja żem się tylko zesrał.

_________________
Mirosław Dados

Zatrudnię: mężczyznę do byka, który nie pali i nie pije.

Kubuś Puchatek wraz z Tygryskiem siedzą przy ognisku i smażą sobie mięsko.
W pewnym momencie Tygrysek się zamyślił i rzekł:
Wiesz co Kubusiu ? Tak naprawdę to ja nigdy nie lubiłem tego Prosiaczka.
To nie jedz - odpowiedział Kubuś

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A ja lubię pieczonego kurczaka na ostro.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Nie mów, że posypujesz go tłuczonymi żyletkami.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zbieraj, Wy sobie nagrabicie !

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie! Ja mogę sobie nazbierać. Od grabienia to tu jest Margrabi.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przychodzi Kubuś Puchatek do sklepu mięsnego i pyta uśmiechniętego od ucha do ucha, ubranego w zakrwawiony kitel sprzedawcy.
Jest schab wieprzowy ?
Uśmiechnięty sprzedawca odpowiada :
Ależ oczywiście Kubusiu, świeżutki i pachnący.
Na to Kubuś wyciąga zza pazuchy Waltera PPK i pakuje w brzuch uśmiechniętego sprzedawcy cały magazynek.
To za Prosiaczka !

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zbierajowi się zbiera

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Kurczakowi się kurczy

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

A Micu: wiszi

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Mąż z żoną jedzą obiad w wykwintnej restauracji, kiedy nagle do ich stolika podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta w usta, mówi, że zobaczą się później i wychodzi. Żona patrzy na męża z wściekłością:
- Kto to był?!
- Moja kochanka - odpowiada mąż.
- Wystarczy! Chcę rozwodu!
- Dobrze - odpowiada mąż - ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie już wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach, nie będzie mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale oczywiście możesz zrobić jak zechcesz.
W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego wchodzącego do restauracji z młodą, ładną dziewczyną:
- Kim jest ta dziewczyna obok Karola?
- To jego kochanka - informuje ją mąż.
- Nasza jest sympatyczniejsza.

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

-I jak Ci idzie?
-Dobrze! Już prawie zaczęłam.

Najlepsze rzeczy w życiu nie są rzeczami.

Biedny -stan, kiedy masz zbyt dużo miesiąca na koniec pieniędzy.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

To nie dowcip, to złota myśl. kradnę, prawa autorskie przeleję ci na SIZie.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Rozszerzę Ci ją: Za pieniądze możesz kupić wszelki chłam. To, co w życiu naprawdę najcenniejsze - dostajesz zawsze za darmo.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Za długie, zbyt dydaktyczne.
Złota myśl ma być krótka acz treściwa.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

To jest pasza dla trzody

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Zaprawdę powiadam ci: słowo paszą dla umysłu jest.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Mocno naciągane. Gdyby nie pieniądze to byśmy do dzisiaj w dłubankach pływali. Pieniądze są spoko. Tylko ludzie dostają od nich małpiego rozumu. A za darmo to można co najwyżej kosą po żebrach zebrać.
Nawet pies nie kocha za darmo tylko za michę.

Nie obrażaj psa....

Przyznam Ci rację, jak powiesz, ile płaciłeś Twojej Matce za Jej macierzyńską miłość.
Przyjaciołom, takim prawdziwym (jeśli ich masz, of course), też płacisz za ich przyjaźń?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przychodzi Marysia do Jasia i melduje.
Jasiu, zaszłam !
Jasiu na to ze stoickim spokojem.
To odejdź !
Jasiu ale to nie od chodzenia tylko od pierdolenia !
To się odpierdol !
Odpowiada niewzruszony Jasio...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chyba nigdy nie miales psa.

Z tym za darmo bym polemizował, ale na pewno nie za pieniądze.

Sms koleżanki do koleżanki:
"38,5. Wszystko mnie boli!"
Odpowiedź:
"Nie mogłaś znaleźć gościa z krótszym?!"

-Stefan, czy ja ci się jeszcze podobam?
-Luśka, śpijże chłopie.

-Mamo, tato, a kiedy wy kiedy się poznaliście?
-Tak w ogóle, czy na sobie?

Jak dowiodły amerykańskie badania socjologiczne, fraza: "w życiu należy spróbować wszystkiego" znacznie częściej oznacza narkotyki i amatorskie porno niż fizykę kwantową i chemię molekularną.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Macierewicz zwoluje generalow i mowi:
- Panowie, rosjanie wraku ne oddadza po dobroci, musimy go odebrac sila!
- Alez panie ministrze, my mamy 80000 chlopa pod bronia a oni 8000000!!
- Dobrze ze pan poruszyl ten temat, od rana sie zastanawiam co zrobimy z taka iloscia jencow...

_________________
Pozdrawiam Sebastian