Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 kwi 2024, o 18:14




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 lut 2007, o 21:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 11:25
Posty: 40
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kapitanowie zobowiązani są składac w dziale eksploatacji szczegółowe raporty z podróży.Niektórzy jednak twierdzą, że sprawozdanie te nie zawszze są wnikliwe czytane przez urzędników. I z tych to zapewne powodó jeden z kapitanów po powrocie z rejsu nienie dopełnił tego obowiązku.

-Pan kapitan nie złożył jeszcze raportu-zagadnął go przy okazji jeden z inspektorów

-A po co, przecież i tak nikt tego nie czyta.

-Ależ!-oburzył się inspektor.-Czytamy i to dokładnie!

-No to sprawdźcie raz jeszcze mój ostatni raport.Kiedy inspektor zajrzał do nie czytanego przedtem materiału, znalazł w nim zdanie... "Całujcie mnie w du..."

[ Dodano: Pon 19 Lut, 2007 21:41 ]
Stanisław M. po odbyciu służby wojskowej w marynarce wojennej dostał się po długich zabiegach do floty handlowej. Pochodził z góralskiej wioski spod Nowego Soncza a zanim wyruszył w świat, przeszedł twardą szkołe życia. Toteż dążył wszelkimi siłami, by polepszyc swój byt i rodziny.Kiedy już dorobił się mieszkania, zaprosł rodzica do siebie. Z dworca poszli prosto na bulwar, bo ojciec ciekawy był morza, którego nigdy nie widział. Stanęli, patrzą, patrzą, wreszcie zniecierpliwiony Staszek pyta:

- No jak, tato???

A ojciec na to:

- Wies co, synu, jo myślołem, że jest więkse.

[ Dodano: Czw 22 Lut, 2007 23:24 ]
-Dzisiaj mamy na kolację specjalnośc szefa kuchni- bigosik na winie!-oznajmił radośnie w salonie kapitańskim ochmistrz.

-Ale ja tu wcale nie wyczuwam w tej potrawie smaku wina- skrzywiła się pasażerka dziobiąc widelcem papkę z kiszonej kapusty.

-Wszystko się zgadza, prosze szanownej pani-pośpieszył z wyjaśnieniem Steward-tu nie ma przecież ani kropli wina. A na winie znaczy, że szef ładuje do gara wszysstko, co mu się tylko pod rękę nawinie.

_________________
"Droga była tylko jedna- proadziła morzem"
"Stracic nadzieje to umrzec za życia"
"Pomiędzy ślepcami jednooki jest królem"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 mar 2008, o 16:06 

Dołączył(a): 16 mar 2008, o 21:38
Posty: 6
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
polecam w ramach anegdotek przeczytanie "Znaczy Kapitana" Karola Olgerda Borharda
próbkę macie tu:
http://www.literatura.zapis.net.pl/okre ... znaczy.htm


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lut 2009, o 10:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Zdarzyło się na prawdę. Schodzę z psiej wachty potwornie zmarznięty, wręcz sztywny i częściowo mokry. Idziemy w sztormie na wiatr. W mesie, w której śpi czworo załogantów zaczynam się rozbierać, czapka, rękawiczki, sztormiak, kolejne polary lecą na stół. Kolega leży w cieplutkim śpiworze, obserwuje mnie i w pewnym momencie pyta.
A loda byś sobie ku.... nie opie.......???

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 mar 2010, o 16:09 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Skoro z floty to może coś z rybackiej.....?!
Kontakty naszych załóg z piękniejszą częścią ludności Afryki często są tematem opowieści rybackich. Mówi się w nich o zdolnościach towarzyskich czarnych piękności, o ich umiejętnościach tanecznych, plynnym poruszaniu się, olśniewającym uśmiechu,aksamitnej gładkiej skórze.....
W knajpach, położonych przy szlakach,którymi zwykli przemieszczać się marynarze, za barem pracowało przeważnie kilka, a w godzinach szczytu bywało, ze i kilkanaście barmanek.
Gawędząc przy jednej,a póżniej następnej szklaneczce, łatwo było się zaprzyjażnić z tą najpiękniejszą, wybraną. Zdarzało się również, że rybacy, zmęczeni upałem i brakiem klimatyzacji w kabinach oraz hałasem panującym na statku,miast w koi postanawiali skorzystać z pokoju hotelowego by odreagować trudny czas pobytu w morzu. I tutaj również, - cóż za zbieg okoliczności - trafiali na "bratnie dusze", istoty o aksamitnej skórze.
Wspominał jeden technolog,jak jeszcze z jednym kolegą uczestniczyli w takim barterze, gdzie towarem wymiennym z ich strony były wysoko tu cenione, a u nas kupowane za niewielkie pieniądze enerdowskie zegarki - buksiaki RUHLE.
Następnego dnia, gdy obaj "zegarmistrze" pracowali na pokładzie, zauważyli jak w stronę
statku zmierza tatuś, który poprzedniego wieczora zapoznał ich ze swoimi córkami i nastepnie barter zainicjował. Nie bardzo było gdzie uciekać. W perspektywie awantura, roszczenia i nie wiadomo co jeszcze..........Tymczasem tatus przywitał się uprzejmie, stwierdził, że wczoraj doszło do znacznej nadpłaty i on dzisiaj zaprasza gości ponownie na balangę.
Ten ze sam technolog opowiadał, jak pewien kapitan, zanim jeszcze weszli do Lagos z ostatnim w tym rejsie ładunkiem, przyrzekał wszystkim, że w tym rejsie z murzynkami definitywny koniec.
Jakież było zdumienie technologa, gdy zaraz po rzuceniu cum ujrzał wystrojonego kapitana,
który szybkim krokiem kieruje się w stronę trapu;
" Ależ Panie kapitanie, przecież przyrzekł pan.......?!
Na co padła odpowiedż; - Panie Zygmuncie, chu.....wi pan nie przetłumaczysz!
Powiedzenie to z czasem stało się głośne w całym rybołówstwie.

ps.
Opowiadanie, oparte na faktach, zostało przedrukowane z książki pod tytułem
" Pół wieku i trzy oceany" - M. Krzeptowskiego której to lekturę polecam ze względu na zarówno wartości historyczne jak i artystyczne jakie reprezentuje Autor.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL