W sumie to sam to postulowałem..

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Byłem na strychu po ozdoby choinkowe i znalazłem prezent dla dzieci, o którym zapomniałem w zeszłym roku. Kiepska sprawa. Pewnie pokochałyby tego kotka...

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell
"Propaganda u ruskich jest bardzo potrzebna. bo jak im wyłączycie TV to się zorientują, że są głodni." Internet

Należy się cieszyć, że to nie ja zamieściłem ten sam dowcip drugi raz.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Hmmm:

Demokracja jest jak gwałt zbiorowy.
Mniejszość może być przeciwna, ale kogo to obchodzi?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Dyktatura większości ma tyle wspólnego z demokracją co wolny rynek z wolnością a krzesło elektryczne z krzesłem.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Największy plus życia w Krakowie?
Picie jest zdrowsze od oddychania...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Wiecie jak zrobić SAŁATKĘ Z BURAKA?
...
...
...
Wrzucić granat do BMW.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Pastewne się nie nadają na sałatkę.

_________________
noone

Co mają wspólnego człowiek z biegunką i kierowca samochodu elektrycznego?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Nadzieję, że dociągną do domu...

pozdrowienia

krzys

Palenie papierosów jest korzystne dla środowiska, ponieważ zabija ludzi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Co mają ze sobą wspólnego:
1. przypalona pizza 2. kobieta w ciąży 3. zamarznięte piwo?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ktoś za późno wyjął.

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

To może nie być żart

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Pisowcy są oburzeni tym, że minister Sienkiewicz siedział, kiedy oni śpiewali hymn. Ale przecież Kamiński i Wąsik też siedzieli.

^^^^^^^^^

Jeśli nie masz pomysłu na biznes podpowiadam - uruchom szkolenia z obsługi termostatu dla żon polityków PiS-u.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell
"Propaganda u ruskich jest bardzo potrzebna. bo jak im wyłączycie TV to się zorientują, że są głodni." Internet

No i pogodane

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

// Z dedykacją dla wszystkich, niezbyt mocno przywiązanych do uniwersalnych wartości.

Farmer z Teksasu odwiedza swego kolegę z Podkarpacia i pyta:
- Ile ziemi uprawiasz ?
- Ogromny szmat. Jestem największym rolnikiem na Podkarpaciu. Spójrz. Od tego
strumyka, do tamtej górki, to wszystko moja ziemia.
- No... Jakby Ci tu powiedzieć... Kiedy u siebie w Teksasie wsiadam rankiem do samochodu, żeby objechać włości, to do granic gospodarstwa dojeżdżam dopiero pod wieczór...
- Ech... Doskonale Cię rozumiem... Też miałem kiedyś taki samochód...

// Seksistowski kawał o blondynkach.

Rozmawia dwu kumpli w biurze:
- Kojarzysz tą nową sekretarkę szefa ?
- Ta wysoka blondyna ?
- Tak. Wyobraź sobie, ze skserowała dzisiaj czystą kartkę papieru. I to 63 razy...
- Ha ha ha. Pewnie powiedziałeś jej, żeby nakarmiła drukarkę ?
- Nie. Szef poprosił ją o 64 czyste kartki papieru, a nie chciało się jej liczyć ręcznie...

// O blondynce - seksistowski.

W trakcie kursu nauki jazdy instruktor zadaje blondynce podchwytliwe pytanie:
- Co pani zrobi, kiedy po przejechaniu 30 km zorientuje się pani, że zapomniała pani kluczyków do samochodu ?
- Zjadę na pobocze. Zatrzymam samochód. Wysiądę...
- Ha ha ha. Wysiądzie pani, żeby wrócić po kluczyki.
- Nie. Żeby sprawdzić co za idiota pchał mnie taki kawał drogi...

Akurat obecnie przy systemach keyless to bardzo możliwa sytuacja. Spokojnie można przejechać i 500km bez kluczyka.

// No to z dedykacją dla Wiktora

- Niby jesteś taka sławna, a na twoich koncertach sala jest w połowie pusta.
- Jak to pusta ?!? Zawsze sprzedajemy dwa razy więcej biletów niż mamy miejsc.
- No ale twoje płyty kiepsko się sprzedają.
- Jak to kiepsko. Mam dwie złote płyty i jedną platynową. Całe nakłady wykupywane są na pniu. I w ogóle... Co z ciebie za fan, skoro o tym nie wiesz ?
- Złociutka. Jaki fan ? Ja ze skarbówki...

----------------------------
PS: Ostatnio facebook wyświetla mi takie dowcipy

// Trochę matematyczny

Pewien wykładowca matematyki zauważył, iż prawdopodobieństwo tego, że w samolocie
znajduje się bomba, jest stosunkowo wysokie. I dlatego unikał latania samolotami...
Az do momentu w którym zauważył, że prawdopodobieństwo tego, że w samolocie znajdują się dwie bomby jest bardzo bliskie zeru...

// Kolejny dowcip z fejsa

Ojciec obserwuje córkę wracającą z randki i mówi:
- Masz oczko na lewej pończoszce.
- Wiem tato. To w tramwaju zaczepiłam.
- Ale kiedy wychodziłaś, miałaś na prawej...

Mówi kumpel do kumpla:
– Słuchaj, moja żona codziennie chce seksu. Już nie mogę. Nie jestem już taki młody, a poza tym ile można...
Kumpel odpowiada:
– Widzisz? Mówiłem ci. Jak się ożenisz z brzydką kobietą, to nikt ci nie pomoże...

Już dawno pozbyłem się odtwarzacza VHS i teraz tego żałuję, bo znalazłem kasetę z pornolem o intrygującej nazwie: „Czyszczenie głowicy”.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40tej rocznicy ślubu.
Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
– Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
– Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
– Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
– A za telefony?
– Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli…
– A ZUSy nasze popłaciłaś?
– O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
– Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!!

Zapchany autobus do Białegostoku.
Przy oknie siedzi tata trzymający na kolanach synka.
Przez całą drogę chłopczyk zadaje ojcu pytania, ojciec zaś cierpliwie odpowiada:

– Tak, to traktor, kosi trawę, a to stacja benzynowa i tutaj samochodziki piją benzynę, żeby jechać dalej…

Gdy Maluch pyta, jak daleko jeszcze do Białegostoku, tata skupia się uważnie, patrzy przed siebie i mówi:
– Już blisko, bliziuteńko.

Autobus dojeżdża do zamkniętego przejazdu kolejowego i stoi około 20 minut.
Obok autobusu łąka, na łące dwie krowy, młody rudy byczek i kilka owiec. Maluch zainteresowany tym zwierzyńcem zadaje kolejne pytania, a tata dzielnie odpowiada:

– To są krówki, a to są owieczki, jedzą trawkę, krówki robią muuuu…

Silnik w autobusie wyłączony, pasażerowie mimowolnie słuchają dialogu taty z synem. Nagle byczek zaczyna się sposobić do jednej z krówek, zarzuca jej na plecy przednie nogi i mości się do krycia. Pasażerowie zamarli w oczekiwaniu i już po chwili dźwięczny dziecięcy głosik spytał:

– Tatusiu, a co one robią, te krówki?

Zapanowało kompletna cisza, nawet muchy przestały brzęczeć. Kilkadziesiąt par oczu zawiesiło się na twarzy speszonego ojca, który po kilku sekundach wydukał:

– Ta większa krówka weszła na tą mniejszą, żeby zobaczyć czy daleko jeszcze do Białegostoku…

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Wiedziałem, że kiedyś do tego dojdzie - dziś w nocy między snami pokazały mi się reklamy!

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Niedyskretne pytanie: reklamy czego?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Nie pamiętam o czym śniłem... reklam też nie zapamiętałem

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Policjant przyprowadza na posterunek skutą kajdankami nagą parę.
Przełożony robi mu awanturę o to, że nawet ich nie okrył czymkolwiek,
że przyprowadza ich tak jak ich pan Bóg stworzył i że robi cyrk z posterunku.
– Ależ panie komendancie – tłumaczy się policjant.
– Szedłem przez park i widzę jakiś ruch w krzakach.
Podchodzę bliżej, patrzę, a oni się tam normalnie bzykają.
– Nie bzykają, a spółkują.
– Też tak myślałem z początku, ale podchodzę bliżej, patrzę – bzykają się!

Nie bierz więcej tego przed snem

_________________
Marek
________________
Ciężka praca daje korzyści w przyszłości, wylegiwanie się na kanapie daje korzyść natychmiast.

To kiedy mam brać po przebudzeniu?;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...