Myślisz, że to powinno być w dziale "ratownictwo?"

Ok postaram się, żeby mnie co innego śmieszyło...

np.

<komentarz na allegro> 'Wibrator który zakupiłam na pańskiej aukcji jest do dupy'

... teraz dobrze?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

I to mnie śmieszy:
Trener nie przewidział, że ktoś zaalarmuje, że SAR przyjedzie i odbierze mu dowodzenie w treningach na rzecz dowodzenia w akcji ratunkowej i że potem zaliczy sobie wyratowanie czterech żeglarzy.

Chyba, że trzeba było ratować, wtedy trener nie przewidział, że (od dawna i wszędzie, zapowiadane), załamanie pogody nadejdzie.

Bo jak nie straszno... to już tylko śmieszno.

A... jeszcze jedna opcja: wszyscy tam dobrze się bawili:
ćwiczyli swoje - znaczy trenowali:
i widz telefon (997?)
I SAR ratowanie
i dzieci - bycia ratowanymi.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Po prostu znów są oceny bez znajomości faktów.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Marian, jeśli nie odróżniasz dowcipu od całej reszty to szczerze współczuję.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Dzięki za wsparcie.
Rzeczywiście większość dowcipów (zamieszczanych w necie i na forum), jakoś mało mnie śmieszy.

MJS

PS
Od kiedy (i po co) zrobiłeś się taki pryncypialny?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Znaczy się: lubisz czarny humor?

_________________
Marek
________________
Ciężka praca daje korzyści w przyszłości, wylegiwanie się na kanapie daje korzyść natychmiast.

Jeżeli chcesz wiedzieć, czy żona kocha cię bardziej niż kota, nasikaj jej do butów.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Wynalazki nie zawsze są dobre...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

-Poznam mężczyznę, który odmieni moje życie.
-Moje życie, mojego życia, mojemu życiu, moje życie, moim życiem, moim życiu, moje życie.

-Wymień trzy rzeczy, które ci się we mnie podobają...
-Podbródek.

Zrobiłem wazektomię, ponieważ nie chciałem mieć dzieci.
Ale kiedy wróciłem do domu, wciąż tam były.

W restauracji można polać żywą ostrygę sokiem z cytryny i pokroić ją, a w eksperymencie naukowym jest to nieetyczne.

Jeśli jesteś zmęczony i bardzo śpiący, a masz bardzo hałaśliwe dzieci, powiedz im, aby cię obudziły po 30 minutach, to będziecie razem sprzątać dom.
Zrobią dosłownie wszystko, żeby cię nie obudzić.

Uwierz w siebie! W nie takie już rzeczy ludzie wierzyli.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Aśka "thx" za ten o wazektomii! Gdy przeczytałem na głos, Ruda zrobiła ROTFL!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

- ty wcale nie jesteś gruba; jesteś po prostu dobrze widoczna
- słuchaj, mam już dość twoich głupich dowcipów na temat mojej tuszy - odchodzę!
- ależ kochanie, a co z naszym dzieckiem?
- z jakim dzieckiem?
- a to ty nie jesteś w ciąży?

_________________
Marek
________________
Ciężka praca daje korzyści w przyszłości, wylegiwanie się na kanapie daje korzyść natychmiast.

W czasie zjazdu absolwentów stary profesor pyta ucznia:
- A ty Jasiu ile masz dzieci?
- Ośmioro! - z dumą odpowiada były uczeń.
- No tak - mruczy profesor - w klasie też nigdy nie uważałeś...

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

- Żona wyrzuciła mnie z domu.
- A za co?
- Za słabą frekwencję...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Mój nowy jacht

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Ubiegłeś mnie: czekałem a tym memem na jakiś wątek z szeroką rufą.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził, że w końcu zabłądził.
Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię. Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wrukwiony, że aż piana z pyska leci i mówi:
- Co tu robisz?
- Zgubiłem sie - odpowiada facet.
- Ale czego się rukwa tak drzesz?
- Bo może ktoś mnie usłyszy i pomoże.
- No to rukwa ja usłyszałem. Pomogło ci?


Kurczaku to był ten w brazowym futrze

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Pięcioletni chłopiec po lekturze bajki o sułtanie:
- Mamo, ja też chcę mieć pięć żon! Jedna będzie
mi gotować, druga śpiewać, trzecia kąpać mnie...
- ... A jedna pomoże ci zasnąć.
- Nie mamo, zawsze będę z tobą spać!
Oczy mamy wypełniły się łzami.
- Niech cię Bóg błogosławi, mój synu.
Ale kto będzie spał z twoimi pięcioma żonami?
- Niech śpią z tatą.
Oczy ojca wypełniły się łzami...
- Niech cię Bóg błogosławi, synu!

What is the difference between good joke and bad joke timing

_________________
"Ullamne subuculam geris" - fundamentalne pytanie filozofii

Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku... Nagle słychać pukanie do drzwi...
- Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wskakuje pod łóżko. Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi:
- No, żono..., oboje mamy zszargane nerwy...

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Turyści z miasta na podgórskiej wycieczce znaleźli na dróżce zwierzątko
Ooo, śpilok
Głupiś, to śpilok tylko iglok
Wobec rozbieżności zdań zabrali ze sobą zwierzątko do starego bacy.
Baco, on mówi że to śpilok, ja mówię że to iglok. Rozsądźcie co to jest.
Baca po długich oględzinach orzeka:
Ani śpilok, ani iglok. To jest kolcok.



pytanie. Jak się nazywał baca

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

- Kochanie, czy ty byłbyś w stanie mnie zdradzić?
- Skarbie, ależ skąd! Nigdy w życiu! Zresztą, czemu niby miałbym wydać cię Niemcom?

Fakt, że istnieją brzydkie prostytutki, wyczerpująco uzmysławia naturę mężczyzn i sens wolnego rynku.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Bałtroczyk jest lepszy niż połowa kabaretów

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Zawsze powtarzam, że średniowiecze jest fajne

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Fakt, że istnieją brzydkie prostytutki, wyczerpująco uzmysławia naturę mężczyzn i sens wolnego rynku.

W temacie dawania ciała.
Google osiągnęło z reklam w 2017 to 109 mld dolarów przychodu. Yahoo 3,93 mld.
W 1998 Yahoo odrzuciło ofertę zakupu Google za 1 milion dolarów.

Lekarz, stając w drzwiach gabinetu z listą pacjentów:
- Szanowni Państwo, w związku z RODO nie mogę używać nazwisk, więc zapraszam na wizytę kontrolną pana z syfilisem!


Poranna odprawa w Ministerstwie Obrony Narodowej.
- Melduję, panie ministrze, że w czasie ćwiczeń Wojsk Obrony Terytorialnej zginęły ortaliony żołnierzy - zameldował głównodowodzący.
- O Boże! - wykrzyknął minister i skrył twarz w dłoniach.
Milczał dłuższą chwilę, wreszcie ukazał oblicze o czole pooranym troską, spojrzał na dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej i zapytał:
- Ile to jest ortalion?

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Całę szczęście, że jak na sprzedaż była Alaska, to jej kupnem nie zajmował się nikt z Yahoo...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ten dowcip zawsze sobie czytam jak idę do apteki a nie wiem co mi lekarz przepisał


Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego:"CCNWCMJ DMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu
wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta:
- Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane?
Na to Pan Czesiu:
- A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, nie wiem co mu jest, daj mu jakiś syrop i niech spierdala".

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Halo, czy to pizzeria Giuseppe?
- Dzień dobry, nie, to pizzeria Google.
- Źle się dodzwoniłem?
- Nie, proszę pana, Google kupiło tę pizzerię.
- Ok. To chciałbym złożyć zamówienie.
- Dobrze, czy zamawia pan to co zwykle?
- To co zwykle? A pan mnie zna?
- Zgodnie z pańskim ID dzwoniącego, ostatnie 12 razy zamawiał pan
pizzę serową z dodatkową porcją pepperoni i szynki.
- Ok! Taką zamawiam!
- Czy mogę panu zasugerować tym razem, zamiast sera, ricottę z
rukolą i suszonymi pomidorami?
- Co? Nie, ja nie lubię warzyw!
- Ale ma pan podwyższony cholesterol.
- Skąd o tym wiecie?!
- Z pańskiej karty pacjenta w klinice. Mamy wyniki pańskich badań z
ostatnich 7 lat.
- No dobrze... Ale ja nie chcę pizzy z warzywami. Już biorę leki na
cholesterol.
- Cóż, nie brał pan ostatnio ich regularnie. 4 miesiące temu zamówił
pan opakowanie 30 tabletek w aptece internetowej.
- Kupiłem więcej w innej aptece!
- Nie ma tej płatności na pańskiej karcie kredytowej.
- Zapłaciłem gotówką!
- Ale nie wypłacił pan wystarczającej sumy z bankomatu według
wyciągu z pańskiego konta.
- Nie trzymam wszystkich zarobionych pieniędzy w banku.
- Nie widać tego na pańskim ostatnim zeznaniu podatkowym, chyba, że
jest to przychód, który zataił pan przed urzędem skarbowym.
- WTF?! Dosyć! Mam powyżej uszu Google, Facebooka, Twittera i innych
WhatsAppów! Wynoszę się na jakieś zadupie, w Bieszczady, albo nie,
wyjadę na wyspę bez internetu, gdzie nie ma sieci komórkowych i
gdzie nie będziecie mogli mnie szpiegować!
- Rozumiem, ale będzie pan musiał odnowić paszport, bo skończył swoją
ważność miesiąc temu.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Mam wątpliwości czy to jeszcze jest dowcip

_________________
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)