Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 kwi 2024, o 14:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4538 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 152  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 sty 2010, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jak mojej żonie właśnie opowiedziałem ten kawał, to nawet oderwała się od ulubionego serialu :) dobre dobre


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2010, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sty 2010, o 11:23
Posty: 251
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: na kajak
Jedzie góral kolejką na Kasprowy - trzyma się kurczowo uchwytu pod sufitem
-turyści śmieją się z niego i pytają
-baco co wy się tak trzymacie tych uchwytów -dobra dobra ja się tam będzę trzymał
- baca jeszcze mocniej się trzyma więc turyści mówią do niego
-już się nie będziemy naśmiewać z Was baco powiedzcie prawdę a może my też się tak połapiemy za te uchwyty pod sufitem wyście tu miejscowy i więcej wiecie .
-ale to nie jest logiczne bo jak się kolejka urwie to wszyscy polecimy w przepaść
- już wam powiem - jak zeszłego roku dno się oberwało to ja tylko ostał odpowiedział baca
Juras


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2010, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 maja 2009, o 18:25
Posty: 127
Lokalizacja: Irlandia
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Przychodzi Baba do lekarza :
Panie doktorze tak mnie wszystko wkur... że nie mogę wytrzymać .
Lekarz na to - to może pojedzie Pani w góry one uspokajają ...
Po tygodniu Baba wraca
- Panie doktorze wierch tu , wierch tam , barany , górale no tak się wkur.... że wróciłam .
Lekarz po chwili namysłu
- Wie Pani to nad morze to uspokoi na pewno.
Po tygodniu Baba wraca
- Panie doktorze no kur.. niebiesko , płasko i szumi tak się wkur.... że wróciłam
Pan doktor
- to chyba tylko sex może Panią uspokić
Baba
- to może z Panem
Rzeczą lekarza nieść pomoc więc.
Po chwili Baba mówi
- Cholera wkładasz czy wyciągasz bo mnie to strasznie wkur......


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2010, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
John jak zwykle w sobotę udał się na partyjkę golfa. Żona zaczęła się martwić, gdy nie wrócił o zwykłej porze. Robiło się coraz później. W końcu wybiła 23.00 kiedy mąż przyjechał. Wystraszona żona wybiega mu na spotkanie i pyta:
- Co się stało? Dlaczego wracasz tak późno?!
- Aaa, Jerry miał zawał przy trzecim dołku.
- Coo?! To straszne!
- Wiem. Ale jakoś daliśmy radę - przymierzyć, uderzyć piłkę, przeciągnąć Jerrego, przymierzyć, uderzyć piłkę, przeciągnąć Jerrego...

_________________
pozdrawiam
Tomasz Mahrburg
TMG geodezyjna obsługa inwestycji, geodezja Szczecin, Pajęczno Łódzkie, geodeta Pajęczno, usługi geodezyjne Szczecin Pajęczno Łódzkie, modele 3D do maszyn, pomiary terenu (dtm, dsm) z UAV(dron)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2010, o 08:53 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Na jednym z renomowanych Uniwersytetów odbywają się egzaminy wstępne na kierunek
"nauki polityczne";
Profesor zadaje pytanie jednej z przyszłych studentek;
- co Pani jest wiadome na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego przez
ministra Rostowskiego?
Dziewczę milczy:
Hmm; - a co może mi Pani powiedzieć o polityce społecznej Jerzego Millera?
Nadal milczenie. Profesor myśli, że dziewczyna nie dosłyszy ale próbuje;
A czy Pani wie, kto to jest Jerzy Miller?
Dziewczyna bezradnie wzrusza ramionami i nadal milczy.
A skąd pani pochodzi? - pyta Profesor;
Z Bieszczad! - pada odpowiedż.
Profesor podchodzi w zamyśleniu do okna, chwilę przez nie spogląda po czym słychać
mruknięcie:
Kurwa, - może faktycznie to wszystko pierdolnąć i wyjechać w Bieszczady?!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2010, o 08:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Synek do mamusi. Mamusiu, ładne masz futro, tatuś Ci kupił ?
Mama odpowiada. Synku, gdybym na tatusia liczyła, to nawet bym Ciebie nie miała.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2010, o 17:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sty 2010, o 11:23
Posty: 251
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: na kajak
Synek do mamy: - mamusiu co jest? - -tata biały, mama też ma białą karnację skóry -dlaczego?
Synku ciesz się że nie szczekasz - taka była balanga

Juras


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2010, o 20:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Brawo! tak trzymać!


:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2010, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sty 2010, o 11:23
Posty: 251
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: na kajak
Po wczasach żona wraca do męża w drogim futerku i markowych ciuszkach
zdziwiony mąż pyta
- Kochanie skąd miałaś kasę na to wszystko?
-Wygrałam w totolotka odpowiada żona
-Nalej mi wody do wanny -prosi męża
- mąż posłusznie korkuje wanne i napuszcza tylko trochę wody na dno wanny
żona- dlaczego tak mało wody w wannie
Zebyś kuponu totolotka nie zamoczyła
Juras


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2010, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 gru 2008, o 18:53
Posty: 49
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Taka mi się scena z filmu przypomniała. Z filmu JOB

spotykają się kumple i jeden mówi że wybiera się do Szwecji na wakacje.
-Podobno już na promie nie zła impreza drinki za darmo i non stop bzykanie. To samo na lądzie drinki za darmo i non stop bzykanie- Tak Kieras mowił
- A co Kieras tam był
- Nie no, jego siostra była

_________________
Pozdrawiam
-------------->
Michał Szanecki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2010, o 22:13 
Napity bosman wraca nocą z tawerny , dochodzi do betonowego słupa ogłoszeniowego, macając idzie w prawo potem dłużej z powrotem. Siada i myśli Jezu--zamurowali mnie..


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 kwi 2010, o 08:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia.
Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych:
- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?
Połowa wiernych podnosi ręce do góry.
Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie.
Mija 20 minut I znowu pyta:
- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?
Tym razem zgłasza się jakieś 80%.
Kaznodzieja jeszcze zawiedziony wraca do kazania.
Mija kolejne 30 minut. Kaznodzieja znowu pyta:
- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?
Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie,
Wszyscy podnoszą ręce do góry.
Wszyscy z wyjątkiem staruszki z drugiego rzędu.
Kaznodzieja pyta:
- Dlaczego pani nie chce przebaczyć wrogom?
- Nie mam żadnych.
- Jakie to niezwykłe! Ile pani ma lat?
- 93.
- Niech pani wyjdzie na środek I powie wszystkim jak to możliwe,
żeby w takim sędziwym wieku nie mieć żadnych wrogów.
Staruszka nieśmiało wychodzi na środek, bierze mikrofon I mówi:
- Przeżyłam wszystkich S K U R W Y S Y N Ó W ...

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 kwi 2010, o 15:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
A ja wiem co dalej było u tego kaznodziei.

Prowadził w dalszym ciągu ciężką pracę u podstaw, orkę na ugorze wręcz.
Po jednym z nabożeństw ogłosił, że wieczorem urządza grilla w ogrodzie za plebanią i będzie darmowe żarełko a dla zwycięzcy konkursu darmowe pitku.

Konkurs miał polegać na ułożeniu wiersza ze słowem Timbuktu.

Wieczorem w ogrodzie za plebanią zebrała się cała ludność osady ale do konkursu przystąpić chciało jedynie dwóch obywateli - marynarz oraz żeglarz - skipper zawodowy.

Marynarz swój wiersz wygłosił jako pierwszy.
I see the sea,
I see the shore,
I hear the oceans mighty roar,
Majestic ships just passing through,
Their destination: Timbuktu.


Żeglarz jako drugi.
Tim and I to sea we went,
met three women in a tent.
They were three and we were two,
so I book one and Tim book two.


ps. Tak, wiem że Kain Abla to za stare dowcipy, ale chciałem, żeby trochę choć żeglarskim stał się wątek ten :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 kwi 2010, o 18:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Świetne :lol:

*** Dodano -- mniej niż minutę temu ***

Macieq napisał(a):
Świetne :lol:


Tak dawno go słyszałem ,że zapomniałem.

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Tonie Statek
PostNapisane: 5 maja 2010, o 19:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ato już było :?:
Tonie statek. Panika, ludzie krzyczą. Pełna rozpierducha. Do kapitana podbiega zdenerwowany pasażer:
- Panie kapitanie najbliżej nas twardy grunt jest jak daleko stąd ?

- Z kilometr będzie...

- A w którą stronę?

- W dół proszę pana, w dół !!!
:D

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2010, o 14:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Ranek po nocnej imprezie. Budzi się facet ledwo żywy i słabym głosem woła: Azor, Azor .... Po chwili przylatuje pies i merda ogonem. Wtedy gość nadludzkim wysiłkiem podnosi głowę, chucha psu w nos i słabym głosem szepce: szukaj, szukaj Azor.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2010, o 06:55 

Dołączył(a): 17 maja 2010, o 07:10
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Po kilku nocach panna młoda skarży się matce:
- Wiesz mamo, już kilka nocy śpimy razem i nic. Jeszcze się nie kochaliśmy.
- Ależ córeczko, może jest zestresowany...
- Ale mamo, on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie uwagi.
- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi, to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę, o co chodzi.
I tak zrobiły. Maź w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży. Nagle maź wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać. Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki:
- Ależ kochanie, chwilę leżałam i zaczął się do mnie dobierać.
- Tak, tak... Palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta... :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2010, o 13:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Na bal maskowy przyszedł administrator sieci w masce 255.255.255.0

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2010, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Informatyk zaprasza kumpla z pracy, tez informatyka na imprezkę:
-Przyjdź stary, będzie fajnie. Kratę piwa juz kupiłem, grila odpalimy i pobalujemy.
Zapraszany pyta:
- A co z dziewczynami? Będą jakieś?
- Będą.
- Dużo?
- Jakieś 2 GB.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2010, o 06:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dostałem to puszczam dalej :)
Dwóch kumpli ginie w wypadku samochodowym, jeden z nich idzie do nieba,
drugi do piekła. Spotykają się po paru miesiącach i wymieniają swoje
doświadczenia.
- No jak ci tam, w tym piekle kochany kolego?!
- Słuchaj, mam już tego dosyć! Codziennie balangi, kobiety, alkohol,
orgie... nie mam już na to siły!
- A tobie jak tam w niebie?
- Praca, praca, praca i jeszcze raz praca !!!
- Stary, a co wy tak pracujecie i pracujecie??????
- No po prostu... Mało ludzi ! Mało ludzi.

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2010, o 18:16 

Dołączył(a): 23 lip 2010, o 19:13
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: inland skipper
Kochani! To jest forum ŻEGLARSKIE! Dowcipy, lepsze czy gorsze, są na stronach typu "dowcipy" i innych. Byłoby miło, gdyby zamieszczane dowcipy były w stylu, choćby zamieszczonego przez Haziaja Żeglarza.
Proszę o wszelkie dowcipy. Ale na boga! NA TEMAT!

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2010, o 18:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
Na odpoczynek nad jezioro przyjechał nowobogacki.
Piękny Mercedes, ubrany elegancko, złoty Rolex na ręku.
Pięciu mięśniaków w ochronie.
Popływał wyczarterowanym jachtem, usiadł nad jeziorkiem i postanowił się zresetować drogim alkoholem w pięknych okoliczościach przyrody.
Odesłał też ochronę, żeby mu nie przeszkadzali kontemplować natury.

Czas upływał, alkohol znikał, nasz bohater się ululał i padł bez czucia.

Akurat szedł okolicą bezdomny biedak, patrzy leży jakiś zdojony facet obok niedopita flaszka. Dopił alkohol, zdjął śpiącemu marynarkę, spodnie, zabrał Rolexa i całą kasę z portfela.
Ale wyposzczony patrzy, fajny nawet tyłek tego śpiącego.
Zdjął spodnie, na ostro zrobił swoje i zniknął jak kamfora.

Nowobogacki rano budzi się, nie ma pieniędzy, Rolexa, garnituru a i dupsko boli niemiłosiernie. Wzywa biegiem ochronę, Ci jada przeczesać okolicę i po chwili mają gościa w garniturze szefa z rolexem na ręku.

Wiozą go na sygnale do szefa, ten na kacu i bez pamięci mówi do złodzieja:
- mów skąd masz ten garnitur i całą resztę?

Ten w strachu zaczyna opowiadać dokładnie ze szczegółami, jak spowiedzi:
Szedłem okolicą, wieczór był i ciemno, patrzę leży jakiś zdojony facet obok niedopita flaszka. Dopiłem alkohol, zdjąłem gościowi marynarkę, spodnie, zabrałem Rolexa i całą kasę z portfela.
Ale wiecie panowie, wyposzczony byłem, a ten pijany miał nawet fajny tyłek to i się zabawiłem.

W tym momencie nowobogacki podszedł do niego.
Wziął za rękę, popatrzył i rzucił do chrony:
- panowie, kogo wy mi tu k... przywiezliście? To nie mój Rolex!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2011, o 16:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie
Z pamiętnika dojrzałej mężatki, żony skippera :D

Dzień 1.
Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za dużo nie
było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zenek
zamknął się w łazience i płakał.

Dzień 2.
Zenek wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem.
Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć
lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.

Dzień 3.
Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!!
Co mam robić?

Dzień 4.
Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... połknął... czekam
niecierpliwie.....

Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!

Dzień 6.
Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to
robimy.

Dzień 7.
Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo
zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka
szczęśliwa.

Dzień 8.
Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała.

Dzień 9.
Nie miałam kiedy napisać...

Dzień 10.
Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę
whisky! Czuje się kompletnie załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką
Murzyna z wiertarką udarową..

Dzień 11.
Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!! Nie robię makijażu, przestałam
myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna
nawet kiedy ziewam... Zenek atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z
tym swoim "Oops, przepraszam", chyba zabiję drania.

Dzień 12.
Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na
czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele
przestali nas odwiedzać.

Dzień 13.
Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy...
Matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!!

Dzień 14.
Prozac skutkuje!!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem
w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo.....
BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sty 2011, o 17:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2010, o 17:10
Posty: 100
Lokalizacja: Lubuskie lub morza i oceany
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: kpt,instr.żeglarstwa
Kobieta kapitan mówi do załogi:
gdybym wam zdradziła moją największą tajemnicę to byście mi jaja urwali

_________________
Na morzu być


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2011, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie
SIEDEM CUDÓW GIERKA a SIEDEM CUDÓW TUSKA

SIEDEM CUDÓW GIERKA
1. nie było bezrobocia
2. mimo że nie było bezrobocia, nikt nic nie robił.
3. mimo że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 150 procentach.
4. mimo że plan wykonywano w 150 procentach, nigdzie niczego nie było.
5. mimo że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał.
6. mimo że każdy wszystko miał, wszyscy wszystko kradli.
7. mimo że wszyscy wszystko kradli, to co kradli, zawsze było.

SIEDEM CUDÓW TUSKA
1. jest bezrobocie.
2. mimo że jest bezrobocie, wszyscy pracują.
3. mimo że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach.
4. mimo że plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach, wszędzie wszystko jest.
5. mimo że wszędzie wszystko jest, nie wszyscy wszystko mają.
6. mimo że nie wszyscy wszystko mają, kradną głównie ci, co mają wszystko.
7. mimo że kradną głównie ci co mają wszystko, nie udaje się nikogo złapać i niczego odzyskać

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 16:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
helixwroclaw2005 napisał(a):
Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!
...
Dzień 14.
Prozac skutkuje!!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem
w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo.....
BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!

Morał?
Jeszcze się taki nie urodził, co by babie dogodził :lol:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Dwóch Żydów siedzi w latrynie typu wschodniego (tzn w lesie na kiju) za grubszą potrzebą. Jeden pyta drugiego: Icek, a to co my robimy to praca fizyczna, czy umysłowa?
Icek pomyślał chwilę i mówi: nooo umysłowa z pewnością - gdyby była fizyczna, to byśmy kogoś najęli.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 18:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
autentyk... ponoć
Teatrzyk amatorski w jednym z Zach-pom gimnazjów.
Wystawiaja Romeo i Julia.
Julia odchodzac, szepce: umieram, umieram...
Romeo wyraźnie pogubił się w tekście, błagalnie patrzy po sali, może ktoś podpowie...
Julia ciągnie dalej: umieram, umieram
Romeo zrozpaczony szeptem rzuca w stronę pierwszych (nauczycielskich rzędów): co ja mam zrobić... niestety na tyle głośno, że słyszy cała sala.
Głos z tylnych rzędów: rżnij póki ciepła...

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2011, o 11:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13381
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1526
Otrzymał podziękowań: 2214
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Dialog przed sklepem:
- Zdzichu, to ile w końcu bierzemy? Jedną czy dwie?
- Eee, dwie to będzie za dużo, jedną chyba.
- A jak zabraknie?
- No dobra Jasiu, weźmy dwie.
- Dzień dobry. Prosimy skrzynkę wódki i dwie oranżady. :lol:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2011, o 19:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2010, o 17:10
Posty: 100
Lokalizacja: Lubuskie lub morza i oceany
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: kpt,instr.żeglarstwa
A teraz mój ulubiony ,ale trochę muszę pocenzurowac:)
Kapitan woła bosmana i mówi:
Panie bosmanie czy widzi pan ten torpedowiec z prawej burty
tak jest Panie Kapitanie
Przed chwilą wystrzelili torpedę , szacuję że za 3 min pójdziemy na dno , niech pan to jakoś tak powie załodze żeby nie wzbudzic paniki.
Bosman zwołuję załogę na śródokręciu , każe ubrac kamizelki i mówi:
założę się o beczkę rumu że jak strzelę K.....m w tą starą krypę to wszystko się rozleci od jednego uderzenia.
załoga chętnie się założyła - bosman strzela ,wszystko wylatuje w powietrze.
......
Do pełnego dumy bosmana podpływa wściekły Kapitan i wrzeszczy:
Panie bosmanie co pan narobił torpeda przeszła metr przed dziobem

_________________
Na morzu być


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4538 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 152  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL