Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Dowcipy różne https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=10&t=31 |
Strona 107 z 151 |
Autor: | sirapacz [ 9 mar 2020, o 21:31 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Bastard napisał(a): Żona do męża w środku nocy: - Weź mnie!! - Śpij, nigdzie nie jadę... Oczami wyobraźni już widzę Micusia jak to opowiada na żywo |
Autor: | Janna [ 10 mar 2020, o 22:54 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Ceneo. Piotr miesiąc temu 1,50 NIE POLECAM Dowiedziawszy się, że moje jajka wyglądają jak podstarzały rastafarianin zdecydowałem się podjąć wyzwanie i kupić żel do depilacji. Wcześniejsze próby golenia nie były zbyt skuteczne i prawie nadwyręż yłem sobie plecy starając się dotrzeć do mniej dostępnych zakamarków. Będąc nieco romantycznym człowiekiem pomyślałem, że nadchodzące urodziny ukochanej możemy uczcić oddając się cielesnym uciechom. Zawczasu złożyłem zamówienie i jako facet pracujący na Morzu Północnym z poczuciem wyższości czytałem opinie o produkcie wszystkich tych, którzy uskarżali się na jego zbyt silne działanie, uznając ich tym samym za zwykłych, biurowych mięczaków... och towarzysze mej niedoli, w jakim ja byłem błędzie! Poczekałem, aż moja druga połówka wygodnie położy się w łóżku i dając jej subtelnie do zrozumienia, że mam dla niej niespodziankę poszedłem na dół do łazienki. Z początku wszystko szło nieźle, nałożyłem żel i stałem oczekując na rozwój wydarzeń. Nie musiałem długo czekać. Najpierw poczułem delikatne ciepło, które w ciągu kilku sekund przerodziło się w intensywne pieczenie i takie uczucie, jakby dwóch facetów podnosiło cię do góry za stringi zrobione z drutu kolczastego. Dotychczas religia nie stanowiła istotnej części mojego życia, ale nagle gotów byłem przyjąć każdą wiarę, żeby tylko powstrzymać brutalne palenie wokół odbytu i tego, co zaczęło przypominać zmielonego kotleta i dwa suszone daktyle. Chciałem zmyć żel z krocza nad zlewem starając się jednocześnie nie przegryźć sobie z bólu wargi, ale niestety zdołałem jedynie zapchać odpływ kłębkiem kłaków. Z załzawionymi oczami postanowiłem opuścić łazienkę i korytarzem dostać się do kuchni. Tradycyjne poruszanie się wkrótce przestało być możliwe, więc ostatnie metry w kierunku lodówki pokonałem na czworakach. Miałem tam nadzieje znaleźć coś, co da mi zimne ukojenie. Szarpnąłem za drzwiczki zamrażalnika i odkryłem kubełek lodów. Zdjąłem pokrywkę i umieściłem go pod sobą. Ulga była niesamowita, ale tylko tymczasowa, bo lód na wierzchu roztopił się dość szybko i ogniste kłucie powróciło. Kształt kubełka uniemożliwiał mi potraktowanie odbytu lodowym przysmakiem a wzrok powoli odmawiał posłuszeństwa, więc zacząłem nerwowo macać ręką wnętrze zamrażalnika w poszukiwaniu czegoś innego. Złapałem za jakąś paczkę, w której jak się później okazało była mrożona brukselka i starając się być jak najciszej rozerwałem folię. Wziąłem pełną garść i bezskutecznie próbowałem zaklinować kilka między pośladkami. To nie pomagało a na dodatek część żelu znalazła drogę do mojego kakaowego tunelu. Czułem się jakby prom kosmiczny odpalił swoje silniki tuż za mną. To był prawdopodobnie pierwszy i mam nadzieję ostatni raz w moim życiu kiedy marzyłem, żeby w kuchni pojawił się bałwan gej, co powinno wam uzmysłowić do czego byłem zdolny się posunąć, żeby złagodzić cierpienie. Jedyny pomysł na jaki mój oszalały z bólu mózg mógł wpaść, to delikatne wciśnięcie brukselki tam, gdzie żadne warzywo wcześniej nie było. Niestety, moja druga połówka zaniepokojona odgłosami dochodzącymi z kuchni wybrała akurat ten moment, żeby sprawdzić co się dzieje na dole. Powitał ją widok mnie z tyłkiem w górze i truskawkowym lodem kapiącym z brzucha gdy wciskałem brukselkę w ***** mamrocząc pod nosem... "ooo jak dobrze". Oczywiście taki szok musiał wyrwać krzyk z jej ust, a zaskoczenie, że nie słyszałem jak schodzi na dół spowodowało u mnie nagły, mimowolny skurcz, przez który wystrzeliłem w jej kierunku brukselkową salwę. To zrozumiałe, że pierdnięcie brukselką w jej nogę o 11 w nocy prawdopodobnie nie było tą niespodzianką, na która liczyła, a tłumaczenie dzieciom nazajutrz skąd na lodach wzięło się to dziwne wgłębienie nie poprawiło mojego wizerunku. Podsumowując: Veet usuwa włosy, godność i szacunek dla samego siebie... |
Autor: | Marian Strzelecki [ 11 mar 2020, o 01:01 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Janna napisał(a): Piotr miesiąc temu Podsumowując: Veet usuwa włosy, godność i szacunek dla samego siebie... Mocne to bylo... znaczy smocze! MJS |
Autor: | Micubiszi [ 11 mar 2020, o 19:03 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Janna napisał(a): Najpierw poczułem delikatne ciepło, które w ciągu kilku sekund przerodziło się w intensywne pieczenie i takie uczucie, jakby dwóch facetów podnosiło cię do góry za stringi zrobione z drutu kolczastego. Przypomniałem sobie jak kiedyś zatarłem się na rowerze i zamiast panthenolu użyłem ben-gay,a |
Autor: | plitkin [ 13 mar 2020, o 07:20 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
- Mam dość tych nieuków! Nawet deklinacji nie znają! - Jakiej konkretnie? - Jak to "jakiej? Że niby co - są dwie? |
Autor: | waliant [ 13 mar 2020, o 13:06 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Pesymista myśli i wie, że wszystkie kobiety są rozwiązłe i zepsute... Optymista ma nadzieję, że te ładne przede wszystkim... |
Autor: | Bastard [ 13 mar 2020, o 14:55 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
- Sytuacja jest bardzo poważna. Mój stary zaczął myć ręce po wyjściu z kibla. - A mojemu umyjemy, jak będziemy go szykować do trumny... |
Autor: | sirapacz [ 15 mar 2020, o 22:49 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Podróżnik w czasie - przybywam z przyszłości który jest rok? Ja - epidemia korona wirusa!!! Podróżnik w czasie - no ok, ale który to rok epidemii? |
Autor: | Wojciech [ 16 mar 2020, o 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Siedzenie w domu nie jest znów takie nudne, ale wydaje mi się nieprawdopodobne, że w jednej torebce ryżu jest 8976 ziarenek, a w drugiej 8982...i to tej samej firmy |
Autor: | Micubiszi [ 17 mar 2020, o 13:11 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Do właciciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad. - Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody? - Oczywicie, ale przecież ty masz własną studnię - Tak oczywicie ale do niej wpadła teciowa i woda sięga jej tylko do brody? Trzeba być odważnym i zdecydowanym w stosunku do kobiet. Kiedy mi się spodoba jakaś laska, od razu przechodzę do rzeczy i klikam "Zapisz obraz jako...". Na szkolnej wycieczce w jednym momencie spełniły się marzenia Cypriana i paniczne obawy mamy Julki. |
Autor: | waliant [ 18 mar 2020, o 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Rozmawiają 2 koleżanki, - słyszałam kochana że się rozwodzicie? - tak Madziu, rozwodzimy się - a z czyjej winy będzie rozwód? - no jak to z czyjej?! Oczywiście że z JEGO!!! Wyobraź sobie że wrócił z delegacji o 2 godziny ZA WCZEŚNIE!!! |
Autor: | Kaszuba56 [ 18 mar 2020, o 23:15 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
W przestrzeni kosmicznej krążą dwie planety. Po kilku milionach lat spotkały się ponownie. Jedna jest w świetnej formie, druga w kiepskiej-poryta, śmierdząca, itd. Ta w świetnej pyta tę w kiepskiej: Co ci się stało? Mam pasożyta - Homo sapiens. A... nie przejmuj się, one szybko wymierają |
Autor: | waliant [ 22 mar 2020, o 14:53 ] | ||
Tytuł: | Re: Dowcipy różne | ||
Od sąsiadów.
|
Autor: | waliant [ 22 mar 2020, o 15:06 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Z powodu koronawirusa Meksyk zwrócił się do Trumpa o szybsze stawianie muru. |
Autor: | Bastard [ 24 mar 2020, o 20:14 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Powiedzenie ekonomistów na czas kryzysu: "Gdy woda opada okazuje się kto pływał bez majtek". |
Autor: | waliant [ 24 mar 2020, o 20:56 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Myj dłonie tak dokładnie jakbyś przed chwilą miał w nich Gazetę Wyborczą! |
Autor: | Wert23 [ 25 mar 2020, o 07:50 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
A po jakiej nie trzeba myć? Dokładnie? |
Autor: | Catz [ 25 mar 2020, o 10:34 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Sciennej. |
Autor: | waliant [ 25 mar 2020, o 10:47 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Wert23 napisał(a): A po jakiej nie trzeba myć? Np. jest taki dwumiesięcznik „30 dni”. Choć to bardziej dotyczy mieszkańców Trójmiasta i okolic. Jest też kwartalnik „Przekrój”, mający tyle artykułów, że wystarcza na tydzień. Zawsze też miło zerknąć do „Morze, statki i okręty”. Oraz do „Historii Do Rzeczy”. Tutaj pewnie część osób się zjeży, ale ja sam „Do Rzeczy” nie czytam, za to dodatek o historii mają naprawdę fajny. |
Autor: | Wert23 [ 25 mar 2020, o 12:53 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Ścienna rozumiem. Reszty nie. |
Autor: | Wojciech [ 26 mar 2020, o 13:14 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Zmiana czasu z zimowego (astronomicznego) na letni nastąpi w nocy z soboty 28 marca na niedzielę 29 marca 2020 r. . Wskazania zegarów są przestawiane z godziny 2:00 na 3:00 w nocy. Dobra wiadomość jest taka, że o godzinę krócej możemy w domu siedzieć |
Autor: | Jaromir [ 26 mar 2020, o 13:25 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Wojciech napisał(a): Zmiana czasu z zimowego (astronomicznego) na letni .... Nie "astronomicznego" tylko urzędowego... |
Autor: | Wojciech [ 26 mar 2020, o 13:35 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Jaromir napisał(a): Wojciech napisał(a): Zmiana czasu z zimowego (astronomicznego) na letni .... Nie "astronomicznego" tylko urzędowego... Powinienem skonsultować zanim skopiowałem i wkleiłem ten opis https://www.kalendarzswiat.pl/zmiana_czasu/ no ale nie było z kim. Dzięki... teraz już wiem;) |
Autor: | waliant [ 26 mar 2020, o 14:39 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
W zmianach czasu najgorsze jest to wstawanie w nocy i przestawianie zegara... Tak, wiem, stare. |
Autor: | Zielony Tygrys [ 26 mar 2020, o 18:26 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Moja teściowa w masce wygląda zdecydowanie lepiej. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 26 mar 2020, o 19:43 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Było? czy fejk? Załącznik:
|
Autor: | magda_k [ 27 mar 2020, o 08:38 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Miłego dnia! https://m.facebook.com/story.php?story_ ... xBWl6LA6vY |
Autor: | damit [ 29 mar 2020, o 10:20 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Internet napisał(a): W Szczecinie naukowcy pracują nad lekiem na koronawirusa, ale jak do tej pory cały czas wychodzi im paprykarz...
|
Autor: | damit [ 31 mar 2020, o 20:03 ] |
Tytuł: | Re: Dowcipy różne |
Mój kot zaczyna się denerwować, bo od kilku dni ciągle jestem w jego mieszkaniu. ■ Kupiłem cukier i drożdże. W weekend spróbuję wynaleźć szczepionkę na koronawirusa. ■ https://czymoznawyjsczdomu.pl |
Strona 107 z 151 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |