Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 sie 2025, o 18:35




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 gru 2013, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
Możesz skoczyć

Skoro używasz do obliczeń suwaka (swoja droga musisz mieć niezłą wydajność - zaczynam rozumieć tych kilka przypadków...) to pamietasz z pewnością Adama Słodowego i jego program..."Zrób to sam"

robhosailor napisał(a):
Mądrala - lepiej brzmi???

Wolę "inteligent z Krakowa" - wtedy widzę siebie oczyma wyobraźni, kroczacego drogą królewska, w pelerynie, ze splecionymi na plecach smukłymi palcami, nie nawykłymi do pracy fizycznej, rozmyślajacego nad nikczemnością kondycji dzisiejszych czasów...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 13:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
Mam dla Ciebie lepszy klub

Wiem, wiem :) Pewnie klub suwaka logarytmicznego... To mi przypomniało anegdotkę. W zeszłym roku robiliśmy w większym gronie kurs motorowodny. Trzyosobowa komisja egzaminacyjna Leśnych Dziadków. Idę o zakład, ze dwóch z tzrech członków komisji egzaminacyjnej, nie potrafiłoby odpalić skutera wodnego, o nowoczesnych motorówkach, czy jachtach motorowych nie wspominając. Przejdę też do porządku dziennego nad moimi dwoma ulubionymi pytaniami z tego egzaminu.
1. Dla kogo stanowimy dewiację
2. Jak oceniamy pławę
Natomiast a propo's suwaków logarytmicznych... W przerwie "na papierosa" stalismy w kilka osób w kółeczku i ktoś powiada "znalazłem super stronkę z mapami batymetrycznymi polskich akwenów". Leśny dziadek usłyszał cos piate przez dziesiate i rzekł był: "Panowie - jak chodzi o głębokości, prosze pamietac - najlepszym źródłem informacji o głębokościach jezior jest encyklopedia PWN"...
Juz nie dociekalismy czy czterotomowa, ta popularna A do Z, czy moze dwunastotomowa - jakże praktyczna na każdej jednostce pływającej.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
Skoro używasz do obliczeń suwaka

Napisałem, że jest przydatny, ale wcale nie jest niezbędny - we wzornictwie i architekturze wnętrz (moje specjalności) wystarczają obliczenia na kartce papieru. Do obliczeń jachtów w sumie też - przecież domena komputerów, to dopiero ostatnie 20 lat, a wcześniej jachty przecież projektowano i budowano. Wiem, że młodzież nawet nie wie o czym tu piszemy i w życiu takiego suwaka nawet nie widzieli, nie mówiąc o umiejętności posługiwania się nim:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Suwak_logarytmiczny

Reasumując: Projektant, to głowa a karku, a nie komputer na biurku.

***
sajmon napisał(a):
Wiem, wiem

Jednak mądrala ... :(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 13:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
sajmon napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Możesz skoczyć

Skoro używasz do obliczeń suwaka (swoja droga musisz mieć niezłą wydajność - zaczynam rozumieć tych kilka przypadków...)

A czym jest suwak gorszy od kalkulatora czy od badziewia (czyt. darmowego) programu komputerowego.
Wydajność myślenia nie zależy od wydajności przeliczania.
Titanica nie liczyli nawet na Atari :rotfl:

MJS
ps
Encyklopedia zdaje się zwykle służy(ła) do tego aby z niej wiedzę czerpać.
...pewnie już nie pamiętasz.?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 13:33 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
W tej całej sytuacji dziwi mnie jedynie fakt, iż bardziej oburzeni całokształtem są "obrońcy poszkodowanego", niż sam zainteresowany. Oni też dużo śmielej formułują zarzuty i opisują sytuację w jakiej się zainteresowany znalazł i co kto "powinien".
Zdumiewające.

Ostatnio najwięcej do powiedzenia o jakiejś cyklicznej imprezie regatowej miał człowiek, który nigdy na niej nie był, jednak bardzo krytykował całokształt i oczywiście mówił jak być powinno i co niektórzy "niech" i "powinni". :rotfl:

"Boże, uratuj mnie przed przyjaciółmi, bo z wrogami to sobie sam poradzę".



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 13:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
plitkin napisał(a):
bardziej oburzeni całokształtem są "obrońcy poszkodowanego", niż sam zainteresowany.

Jeśli o mnie chodzi, w swoim zawodowym (ponad 25 lat) życiu spotkałem wiele podobnych sytuacji i mnóstwo "cffaniaczkóff" z wąsatego "byznesu", którzy chcieli na cenie projektów zaoszczędzić, nie zawsze uczciwie (pisałem wyżej o wygranym procesie), więc wyrobiłem się nieco w ich zwalczaniu. Niestety, ale mentalność wielu moich "kleyentóf" była bardzo sajmonowata: Projekt to świstek, nie wiem, czy w ogóle do czegoś potrzebny, za coś takiego miałbym w ogóle płacić?, choć przyznaję, że byli też tacy, którzy doceniali, iż za konkretne honorarium uzyskali konkretną, ekwiwalentną wartość.


***
EDIT:
Marian Strzelecki napisał(a):
Titanica nie liczyli nawet na Atari :rotfl:

No i pewnie dlatego zatonął. :evil:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 14:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Stara Zientara napisał(a):
Na studiach na zajęciach z elektrotechniki asystent szybciej robił obliczenia na suwaku niż my na kalkulatorach. Np. pierwiastek z sumy kwadratów.

A Jakub Wędrowycz szybciej dojechał konno z Wojsławic do Warszawy niz PKS-em. Rozumiem ze głębokości akwenów w czasie rejsów sprawdzasz w encyklopedii :mrgreen:

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 14:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
Niestety, ale mentalność wielu moich "kleyentóf" była bardzo sajmonowata: Projekt to świstek, nie wiem, czy w ogóle do czegoś potrzebny, za coś takiego miałbym w ogóle płacić?,

Nie wiem czy potrzeba aż krakowskiego inteligenta, żeby zrozumieć to co piszę? Ja mam dokładnie odwrotnie inne podejści i sam wiele lat żyłem z projektowania. Natomiast nie godziłem się nigdy na prace za friko, dla idei - bo to głupie i psuje rynek. I o tym psuciu rynku i owszem pisałem. Może da sie to wyjaśnic suwakiem logarytmicznym :mrgreen: Jeśli ktos godzi sie pracować, projektowac za niegodne pieniadze - to sam najwyraźniej uważ że jego praca jest nic nie warta, a pracodawca chetnie to wykorzysta. Narysować Ci to ołówkiem żebyś nie stosował niedorzecznych interpretacji tego co napisałem :) W normalnym kraju, towar, usługa, praca najemna jest tyle warta - ile ktoś gotów jest za nia zapłacić. A pracodawca jesli nie jest filantropem, albo idiotą, jesli z własnej kieszeni będzie płacił pensję - będzie szukał najlepszego pracownika za najnizszą cenę. W przypadku Przemka znalazł najlepszego za "najnizszą krajową". Gdyby ktoś wciąż chciał sie oburzac na nieludzkich pracobiorców (czyli tych którzy kupuja czyjaś prace za ustalona cene) niechze zada sobie wpierw pytanie: czy jak w markecie jest promocja i winogrona sa po 2,5 zł za kilogram - idziecie do kasy i domagacie sie stanowczo: "Nie! Nie zapłacę tej niegodziwej ceny! Zapłacę osiem złotych - jak u konkurencji!!!???

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Stara Zientara napisał(a):
Eh...

"Eh... " i co dalej? Zaciał Ci sie suwak? :D
Logarytmiczny oczywiscie... :mrgreen:

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Plitkinie:
czasami spojrzenie z nawet ignoranta boku bywa "trzeźwiejsze"
a poszkodowanemu nie zawsze wypada krzyczeć z powodów dyplomatycznych.
Robercie:
Titanic zatonął z powodów "korporacyjnych" :rotfl:
Wojtku:
dla mnie Atari to był pierwszy "rozum elektroniczny" który ustawił mi hierarchie "rozumów" na długie lata.
Sajmonie:
Ty pewnie (podobnie jak Plitkin) jesteś z tych co to uważają że MSOffis* jest znacząco lepszy od darmowego LibraOfiss**?
Głownie z powodu ceny i ona jest na to dowodem koronnym.

MJS
* **wstaw odpowiednio co lubisz: np:

*Photoshop
**Gimp
*MSWindows
**Linux

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 14:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
W przypadku Przemka znalazł najlepszego za "najnizszą krajową".
To przeczytaj jeszcze raz ten wątek - pracodawca wziął projekty jachtów, wykonane poza obowiązkami pracy, jak swoje i za nic, a następnie je odsprzedał.


***
sajmon napisał(a):
wiele lat żyłem z projektowania. Natomiast nie godziłem się nigdy na prace za friko, dla idei - bo to głupie i psuje rynek. I o tym psuciu rynku i owszem pisałem.

A ja też pisałem:
Cytuj:
Niestety, sytuacja pracodawca-pracownik jest w Polsce bardzo niesymetryczna i ten wątek jest jednym z dowodów właśnie.
Tak wygląda u nas rynek pracy, a rynek prac projektowych (grafika, architektura wnętrz, wzornictwo) szczególnie - ceny projektów są zaniżane, a inwestorzy wymuszają swoje własne warunki. Projektują i ceny zaniżają np. studenci, którzy nie muszą płacić składki ZUS, ani liczyć amortyzacji za hardware i software, innych kosztów firmowych itp.
Przemek znalazł się w takiej, konkretnej sytuacji, czyli miał do wyboru etat za minimalną krajową, albo dalej bezrobocie.

Cytuj:
znam takie sytuacje ze swojego własnego życia i właśnie kilkakrotnie postawiłem się w stylu: Chybaście oszaleli, że mam pracować na kierowiczym stanowisku i jeszcze jako projektant za stawkę roznosiciela ulotek reklamowych. Na moim miejscu znaleźli się inni, którzy przyjęli takie niegodne warunki. Po prostu.

Cytuj:
zmusiła ich sytuacja ekonomiczna, jak Przemka i innych, jak Chińczyków do pracy za miskę ryżu.

Cytuj:
spotkałem wiele podobnych sytuacji i mnóstwo "cffaniaczkóff" z wąsatego "byznesu", którzy chcieli na cenie projektów zaoszczędzić, nie zawsze uczciwie (pisałem wyżej o wygranym procesie), więc wyrobiłem się nieco w ich zwalczaniu. Niestety, ale mentalność wielu moich "kleyentóf" była bardzo sajmonowata: Projekt to świstek, nie wiem, czy w ogóle do czegoś potrzebny, za coś takiego miałbym w ogóle płacić?,

Mówimy o różnych sprawach, ale Ty nadal swoje... inteligencie z Krakowa.

Marian Strzelecki napisał(a):
Titanic zatonął z powodów "korporacyjnych" :rotfl:

Można tak powiedzieć - jedną z przyczyn, były niecałkiem słuszne założenia projektowe - tutaj komputer, nawet klasy mainframe, nie pomoże: g*wniane dane wejściowe dają g*wno, jako rezultat obliczeń ... ale tego inteligent z Krakowa nie pojmie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 14:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Marian Strzelecki napisał(a):
Sajmonie:
Ty pewnie (podobnie jak Plitkin) jesteś z tych co to uważają że Photoshop jest znacząco lepszy od darmowego Gimpa?
Głownie z powodu ceny i ona jest na to dowodem koronnym.

Wstawiłem według gwiazdek :D . Tak Tak uważam. Uważam że jest o stokroć lepszy i nie z powodu ceny. Dzisiaj przygotowałem do kwartalnika Bonifraterskiego siedemdziesiat kilka zdjęć do druku offsetowego. Zajęło mi to trzy godziny. W Gimpie - no może zacznę od tego, że wogóle nie dało by sie nic zrobic bo darmowy Gimp nie pracuje w cmyku, ale w rgb - cokolwiek to znaczy i pominę całą resztę - bo to warunek konieczny i wystarczajacy żeby zdyskwalifikowac taki program. Wierz mi że to żadna przyjemnośc ani satysfakcja (bo klienci pojecia nie maja zwykle na jakim oprogramowaniu pracuję) wydawac co dwa trzy lata po "nascie" stówek za upgrade Photoshopa., ale ten program jest warty swojej ceny. A to że jest wart - dowodem ze jakos studia graficzne od jednoosobowych, po wielkie wydawnictwa nie stosuja Gimpa do profesjonalnych zastosowań. Natomiast jeszcze droższy niegdys Photostyler zaniknał ze stawki graczy o przychylnośc grafików, choc według Twojej "teorii" jego wygórowana cena powinna spowodować jego nadprzecietną popularność. Tam gdzie jest wolny rynek, albo wolny wybór wygrywają najlepsi, a nie najdrożsi czy darmowi...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 15:10 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
Plitkinie:
czasami spojrzenie z nawet ignoranta boku bywa "trzeźwiejsze"


Dziwne, że tak uważasz jedynie wówczas, gdy spojrzenie z boku nie jest w kierunku Twoich dzieł. W przeciwnym razie z każdego spoglądającego z boku robisz ignoranta, a nie "trzeźwego".

Marian Strzelecki napisał(a):
Ty pewnie (podobnie jak Plitkin) jesteś z tych co to uważają że MSOffis* jest znacząco lepszy od darmowego LibraOfiss**?
Głownie z powodu ceny i ona jest na to dowodem koronnym.

Rozpracowałeś mój portret psychologiczny... w oparciu o posty Sajmona o projektowaniu. Szacun.


Ostatnio edytowano 10 gru 2013, o 15:33 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
Uważam że jest o stokroć lepszy i nie z powodu ceny.
Wątek jest nie o tym i mam nadzieję, że ktoś to wywali. Jeśli chodzi o porównanie GIMP-a do Photoshopa, to pewnie mógłbym się łatwo zgodzić, ale znam naprawdę sporo programów w swojej branży (architektura wnętrz) i jednym z nich jest CAD Decor, który kosztuje w wersji podstawowej ponad $1000 netto, jest w sumie nakładką na IntelliCAD-a. Niby sporo potrafi, ale np. moja wersja w raportach robi błędy, czyli do zastosowań profesjonalnych jest zupełnie do kitu: Mam liczyć materiał na piechotę, skoro zapłaciłem ponad 1000 dolców plus VAT??? Do tego jeszcze tzw. pakiet serwisowy w cenie ponad 100 dolców, bo od 400 zł wzwyż netto na rok. Do tego program ma kłopoty z generowaniem dokumentacji i wymiarowaniem zgodnie z PN...
Moi przyjaciele w USA używają z powodzeniem oprogramowania taniego, bądź nawet freeware. Do sporządzania dokumentacji sam używam oprogramowania CAD za 100 dolców, które jest dużo bardziej funkcjonalne i przyjazne od wymienionego CAD Decora, którego powinienem z patriotyzmu popierać. Ma on w swej klasie konkurenta z Chin - nie tańszego, o nieco innych funkcjonalnościach, co nie wiem, czy daje dobre porównanie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 15:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Koledzy wstawiłem specjalnie : "do wyboru"
Doskonale wiem o zaletach i wadach Photo i innych szopów
(wiele lat uczyłem DTP i Grafiki komputerowej)
a i Robert już tu wyłuszczał wiele aspektów tematu (nie będę powtarzał).

Wiem także o tym, że tak sprzedawca daje jak mu się opłaca.


Wracając do tematu (jak zwykle zbaczamy ;) )
Przemek nie musi krzyczeć i walczyć:
On dał sumpt do dyskusji, i może producenci jachtów to poczytają, a potem zastanowią się nad swym PR.
I to może być główna (może nie jedyna) zaleta naszych tu wypowiedzi.
MJS

ps
Plitkinie "rozpracowałem" ;) Cię na podstawie innej Twej wypowiedzi o tanich programach do projektowania* . :-P a ignorancji pisałem: "czasem bywa" i wiele razy cierpliwie Cię słuchałem,
niestety ostatnio twój stosunek do innych (i do siebie?) się zmienia.

*Na których to programach chyba znasz się jeszcze mniej niż ja. (wychodzi więc, że nie znasz się wcale - bo ja bardzo słabo. ) :-P

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
Mówimy o różnych sprawach, ale Ty nadal swoje... inteligencie z Krakowa.

To jest moje ulubione zdanie :D , gdy umieszczone jest pod czterema cytatami... ... z samego siebie

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
pod czterema cytatami... ... z samego siebie
A że wyżej był z Ciebie nie zauważyłeś skwapliwie, bo bardzo lubisz pisać nie na temat. Trudno, dalej baw się beze mnie.

Marian Strzelecki napisał(a):
(wiele lat uczyłem DTP i Grafiki komputerowej)
a i Robert już tu wyłuszczał wiele aspektów tematu (nie będę powtarzał).

Wyłuszczyłem, bo również latami uczyłem, tyle że wspomagania projektowania wnętrz i wystaw programami typu CAD. Poznałem zalety i wady tych komercyjnych za tysiące i za setki dolców, a także tych freeware: Nie można jednoznacznie powiedzieć, że te droższe są lepsze, a do tego, że jednoosobowa firma musi posługiwać się oprogramowaniem z najwyższej półki i w najnowszej wersji. I mało kto w normalnych krajach tak postępuje, czyli small business używa narzędzi adekwatnych dla swojej działalności, bo tak jest optymalnie, ale niestety, my jesteśmy nuworysze i s*amy wyżej, niż d*py mamy ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:19 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
Plitkinie "rozpracowałem" Cię na podstawie innej Twej wypowiedzi o tanich programach do projektowania* .


Aaa! To zmienia całkowicie postać rzeczy! :rotfl: :rotfl: :rotfl: Szacun po raz drugi!



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
A że wyżej był z Ciebie nie zauważyłeś skwapliwie, bo bardzo lubisz pisać nie na temat. Trudno, dalej baw się beze mnie.

A mówiłem od razu - "zrób to sam" :mrgreen: .

A czy ja wiem czy lubię? I czy tylko ja? Kiedy pisałem na temat co niektórzy mądrkowali o prawach autorskich, a wąsatym biznesie o oprogramowaniu. A ja uciałem sobie pogawędkę z Przemkiem ( do wglądu parę stron wcześniej) i na ich podstawie doszedłem do wniosku że to najwyraźniej nie Dalpol dał ciała - a to było przesłannie tego wątku lansowane przez Myszka. I że sobie Przemek sprawę załatwi jak bedzie miał ochotę czas i pieniądze. A ponieważ absorbującą pracę wykonałem, a solvent "więzi mnie" przy komputerze to sobię "dyskutuję" poznając przy okazji osoby i osobistości. Dyskutuję i hobbystycznie wyszukuję drobne i grubsze nieścisłości w zeznaniach. Może jakiś przyklad poszukam....

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
przesłannie tego wątku lansowane przez Myszka.

Nie po raz pierwszy ...

sajmon napisał(a):
mądrkowali o prawach autorskich, a wąsatym biznesie o oprogramowaniu.
Mędrkowanie, o tym i o tamtym, to jednak w tym wątku jest Twoja domena, bo ja (powiem nieskromnie) się akurat na tym znam.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Marian Strzelecki napisał(a):
A czym jest suwak gorszy od kalkulatora czy od badziewia (czyt. darmowego) programu komputerowego


Marian Strzelecki napisał(a):
Sajmonie:
Ty pewnie (podobnie jak Plitkin) jesteś z tych co to uważają że MSOffis* jest znacząco lepszy od darmowego LibraOfiss**?
Głownie z powodu ceny i ona jest na to dowodem koronnym.

MJS
* **wstaw odpowiednio co lubisz: np:

*Photoshop
**Gimp
*MSWindows
**Linux

Minikonkurs: Wytęż wzrok i zgadnij kto oprócz Sajmona, uważa że darmowe oprogramowanie to "badziewie"

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

robhosailor napisał(a):
Mędrkowanie, o tym i o tamtym, to jednak w tym wątku jest Twoja domena, bo ja (powiem nieskromnie) się akurat na tym znam

teraz zwyciężyłeś w dyskusji :D
Chociaż może nie jeszcze walczę... Ha! A co powiesz na taki "argument":

Jednak mędrkowanie, o tym i o tamtym to zdecydowanie Twoja domena , bo ja się na tym znam jeszcze lepiej!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
Minikonkurs: Wytęż wzrok i zgadnij kto
Marian nie zawsze używa emotikonów dla wyrażenia ironii, znam go na tyle, żeby to wiedzieć i rozumieć, co napisał.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

sajmon napisał(a):
Jednak mędrkowanie, o tym i o tamtym to zdecydowanie Twoja domena , bo ja się na tym znam jeszcze lepiej!

Zgoda, wygrałeś! W mędrkowaniu jesteś mistrzem, nad mistrze! ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 16:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
sajmon napisał(a):
Minikonkurs: Wytęż wzrok i zgadnij kto oprócz Sajmona, uważa że darmowe oprogramowanie to "badziewie"


Co za konkurs gdzie wynik jest w tytule ? :roll: :roll: :mrgreen:

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
Poznałem zalety i wady tych komercyjnych za tysiące i za setki dolców, a także tych freeware: Nie można jednoznacznie powiedzieć, że te droższe są lepsze, a do tego, że jednoosobowa firma musi posługiwać się oprogramowaniem z najwyższej półki i w najnowszej wersji. I mało kto w normalnych krajach tak postępuje, czyli small business używa narzędzi adekwatnych dla swojej działalności, bo tak jest optymalnie, ale niestety, my jesteśmy nuworysze i s*amy wyżej, niż d*py mamy


o Ty szpetny nuworyszu :mrgreen: :
robhosailor napisał(a):
jednym z nich jest CAD Decor, który kosztuje w wersji podstawowej ponad $1000 netto, jest w sumie nakładką na IntelliCAD-a. Niby sporo potrafi, ale np. moja wersja w raportach robi błędy, czyli do zastosowań profesjonalnych jest zupełnie do kitu: Mam liczyć materiał na piechotę, skoro zapłaciłem ponad 1000 dolców plus VAT??? Do tego jeszcze tzw. pakiet serwisowy w cenie ponad 100 dolców, bo od 400 zł wzwyż netto na rok. Do tego program ma kłopoty z generowaniem dokumentacji i wymiarowaniem zgodnie z PN...


czyli kupiłeś program za tysiąc dolców i to taki (oni chyba Cię zrobili w trąbę) który źle raportuje (cokolwiek to znaczy) chociaż wcale się nie da powiedzieć że te za darmo są gorsze??? Brzydki, brzydki. Popisujesz się :oops:

i to żeby laik, ale gdzie tam:
robhosailor napisał(a):
latami uczyłem, tyle że wspomagania projektowania wnętrz i wystaw programami typu CAD

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 17:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
(oni chyba Cię zrobili w trąbę)
Nie tylko mnie. Najlepsze w tym jest to, że użytkownicy tego czegoś za ponad 1000$ uznają prawie zgodnie, że błędne raportowanie* w niczym mu nie umniejsza, bo robi ładne "wizualki", prawie jak 3D Studio Max, ale sprzedawany jest jako w pełni profesjonalny software nie tylko do wizualizacji, ale w pełni funkcjonalny CAD do zestawień materiałów i kosztorysowania.

Zrobili, bo błędy w raportach możesz dostrzec dopiero w praktyce - w prostym projekcie wszystko może być OK, dopiero w brdziej skomplikowanym może (nie musi) się okazać, że program idzie w maliny... Jak byś to sprawdził przed zakupem?

A' propos mojego nuworyszostwa: To stosunkowo tani software dla małych firm, właśnie dostałem ofertę na ArchiCAD-a Start Edition** plus Artlantis Render 5 - w promocji za ponad 8000 PLN netto w wersji dla małych firm.

____
*) Raportowanie, to właśnie np. automatycznie generowane przez program CAD zestawień użytych w projekcie materiałów i ich kosztów.
**) Możesz poszukać sobie, czym różni się od pełnej wersji ArchiCAD-a 17.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 17:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
**) Możesz poszukać sobie, czym różni się od pełnej wersji ArchiCAD-a 17.

tylko po co?
A poza tym sorry - ale skoro kupieś badziewie które robi błedy w raportowaniu to nie do końca jesteś dla mnie autorytetem jak chodzi o poszukiwanie info o oprogramowaniu :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

robhosailor napisał(a):
Jak byś to sprawdził przed zakupem?

zapytałbym fachowców, praktyków, poszedł bym na kurs... To ostatnie może nie najlepszy pomysł - nigdy nie wiesz kto cię będzie uczył :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

a propo's
robhosailor napisał(a):
Trudno, dalej baw się beze mnie.

obiecanki cacanki...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sajmon napisał(a):
zapytałbym fachowców, praktyków, poszedł bym na kurs... To ostatnie może nie najlepszy pomysł - nigdy nie wiesz kto cię będzie uczył :D

No, mieli nawet forum użytkowników przy swojej stronie www, były same entuzjastyczne wypowiedzi, ale po tym, jak im opisałem błędy, to szybko je zamknęli. :DD
Kursy ichnie są płatne i dla zarejestrowanych użytkowników, znaczy najpierw kupujesz, a potem Cię mogą wyszkolić, za dodatkową kasę.
Zresztą programu można nauczyć się bez kursu, na podstawie instrukcji i filmów instruktażowych dostępnych w necie - na szczęście.
Nie obawiaj się, ja Cię uczył nie będę - uczyłem zanim na rynku pojawił się ten program.
Pod różnymi względami i tak przewyższa konkurencję z tej samej półki cenowej, ale rewelacji nie ma, no ale gdyby w banku system źle policzył klientom odsetki, to byłaby większa zadyma, niż jak czasami CAD źle policzy jakiemuś freelancerowi kafelki na ścianie w kiblu. :DD

sajmon napisał(a):
obiecanki cacanki...

Widocznie mnie inspirujesz do większej agresji, a ja lubię adrenalinę.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
TOO
już jest u Ciebie agresja??? :roll:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2013, o 20:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marian Strzelecki napisał(a):
TOO
już jest u Ciebie agresja??? :roll:

Noooo, aż tryska! Nie widać? :rotfl:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2013, o 00:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dwie rozszyfrowałem:
to podziękowania za post o programach do projektowania jachtów :
ode mnie i Rysi'a M. :)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2013, o 09:34 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Choć zgłupiałem już kilka stron temu to czy może mnie ktoś oświecić o co właściwe chodzi. Kto jest był, nie jest właścicielem czego, kogo? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL