Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 12:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 paź 2013, o 08:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
Nie tylko o hałas chodzi, główny problem to paliwo i oleje "ślicznie" mieniące się na powierzchni wody

Czyli wiszący na pawęży i niepracujący silnik w złym stanie technicznym puszczający paliwo jest aja, a pracujący na mikro obrotach sprawny i szczelny silnik jest bee.

Jezioro Drawskie (na którym ostatnio żeglowałem) jest bardzo dobrym przykładem korelacji rozsądku władz i żeglarzy. I takie podejście powinno być wszędzie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 08:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
robhosailor napisał(a):
Spójrzmy z punktu widzenia innych użytkowników ...

Przyjeżdża sobie ktoś na rowerze, albo przychodzi pieszo z plecaczkiem nad jezioro, bo wie, że tam strefa ciszy, a tam mu ciągle pyrcą silnikami jacyś żeglarze, co to im się w ciszy pod żaglem (lub bez) posiedzieć nie chce ... Ja, na jego miejscu, bym się wqr... :mrgreen:

Nie jesteśmy wszak sami!

PS: Mordy po pijaku drą również, ale to ciut inna para kaloszy ...


słowem kluczowym jest "pyrcą".
"Pyrcą" nie "piłują".
Rozsądek i używanie mózgów jest ostatnimi czasy bardzo niepopularnym zajęciem wśród mas wyległych "z przed telewizorów", stąd coraz więcej zakazów i nakazów i coraz więcej bezrefleksyjnych popieraczy urzędniczego organizowania życia

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie weźmy się i zróbcie, a właśnie po to ta dyskusja, żeby wysondować czy będzie wola aby się za to zabrać.....

Łomatko Robert jakie ciągle ? Ciągle to się pływa pod żaglami :D
Jakie jest prawdopodobieństwo, że przyjdziesz pieszo z placaczkiem nad jezioro rozkoszować się ciszą akurat wtedy gdy zdechnie wiatr, a na Nidzkim będzie całe mnóstwo jachtów, które odpalą silniki ?

Nie jesteśmy wszak sami - to pojęcie uniwersalne dotyczące wszystkich i można je zastosować także w drugą stronę....

Nie popadajmy w skrajnosci.... :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 08:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17664
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
north-bert napisał(a):
słowem kluczowym jest "pyrcą".
"Pyrcą" nie "piłują".
Jedni pyrcą, drudzy piłują, a biedak przyszedł posłuchać śpiewu ptaków, a nie pyrcenia i piłowania silnikami ... No i co mi pan teraz zrobi?

Kurczak napisał(a):
Łomatko Robert jakie ciągle ? Ciągle to się pływa pod żaglami :D

Jeden niby rzadko, potem okazuje się, że jest ich setka w ciągu dnia ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 08:29 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Kurczak napisał(a):
Nie weźmy się i zróbcie, a właśnie po to ta dyskusja, żeby wysondować czy będzie wola aby się za to zabrać.....
Myślisz, że uda się przekonać wszelkich obrońców zwierząt i roślin, że pływanie na silniku nie powoduje szkodliwego hałasu, niszczenia brzegów, zalewnia gniazd, przedostawania się do wody spalin...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 08:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
robhosailor napisał(a):
north-bert napisał(a):
słowem kluczowym jest "pyrcą".
"Pyrcą" nie "piłują".
Jedni pyrcą, drudzy piłują, a biedak przyszedł posłuchać śpiewu ptaków, a nie pyrcenia i piłowania silnikami ... No i co mi pan teraz zrobi?



Tobie nic, albowiem nie ma sensu robienie Ci czegokolwiek ;) sam se zrób :mrgreen:
Sobie zaś zrobię przyjemność... właśnie wyłączam kompa, wsiadam o zgrozo w paliwożernego landrovera, jadę do Czaplinka i będę zakłócał miłośnikom śpiewu ptaków przyjemność słuchania ich na miejskim "bulwarze" bowiem wychodzić będę "pyrcąc" na silniku, te "miele" które oddzielają "port" od reszty jeziora również pokonam "zakłócając" przyjemność "domorosłych ornitologów"
No i co mi pan teraz zrobi? ;)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 09:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
robhosailor napisał(a):
north-bert napisał(a):
słowem kluczowym jest "pyrcą".
"Pyrcą" nie "piłują".
Jedni pyrcą, drudzy piłują, a biedak przyszedł posłuchać śpiewu ptaków, a nie pyrcenia i piłowania silnikami ... No i co mi pan teraz zrobi?

Kurczak napisał(a):
Łomatko Robert jakie ciągle ? Ciągle to się pływa pod żaglami :D

Jeden niby rzadko, potem okazuje się, że jest ich setka w ciągu dnia ...


Rzeczywistość jest nieco inna. Mój Szaman rezyduje na Nidzkim i wiele czasu tam spędzam, więc widzę jak wygląda zachowanie ciszy na tym jeziorze.
Zacznijmy od miłośników słuchania śpiewu ptaków - będą zachwyceni. Chyba na żadnym innym mazurskim jeziorze nie ma takiej możliwości jak na Nidzkim. Wielokrotnie zachwycałem się różnymi trelami płynąc środkiem jeziora. Nie przypominam sobie, żebym to słyszał gdzie indziej na Mazurach. Niestety zdarza się też słyszeć "mechaniczne" hałasy, ale bardzo rzadko ich źródłem jest silnik na jachcie. Najczęściej jest to piła spalinowa, czy hurgot quadu albo motocykla legalnie poruszającego się leśną drogą. Ale i tu tragedii nie ma.
Nawiasem mówiąc współczesne silniki zaburtowe (czterotakty) generują znacznie mniej decybeli niż słynne w przeszłości silniki "made in charaszo". Współczesny czetrotakt napędzający jacht przy flaucie, na małych obrotach jest niesłyszalny z brzegu.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 09:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17664
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Szaman3 napisał(a):
Najczęściej jest to piła spalinowa, czy hurgot quadu albo motocykla legalnie poruszającego się leśną drogą. Ale i tu tragedii nie ma.
Znam miejsca, gdzie to właśnie jest tragedią - ale nie są to mazurskie strefy ciszy. :(

Pyrcenie odpuszczam Wam, darcia mordy i piłowania, już nie. :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 09:37 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1389
Podziękował : 102
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: kj
Coby nie było tylko na Kurczaka, to miałem przyjemność pływać w tej załodze i również brać udział w tym "wykroczeniu", złamaniu zasad, przepisów etc. Dodam, że pływam na Jeziorze Nidzkim już od paru ładnych lat i jak dotąd używałem pagajów lub ostatnio również silnika elektrycznego. Była to jedna z nielicznych sytuacji "odpalenia" silnika spalinowego przeze mnie na tym akwenie . W związku z powyższym składam pełną samokrytykę złamania przepisów, zasad i dobrych obyczajów. Co nie zmienia faktu, że stało się już pewną praktyka na Nidzkim "podpieranie" sie silnikiem przy podejściach do portu, czy wieczornego "podciągniecia" pod brzeg. Jest to trochę jak z przepisami ruchu drogowego, ale zapewne wszyscy przestrzegamy ograniczeń predkości, podójnej ciągłej etc. Na zwróconą uwagę z innego jachtu nie zareagowaliśmy lekceważąco tylko pokornie, mając świadomość "naginania" przepisów, spuściliśmy głowy dyskutując o zakresie "ortodoksji" w respektowaniu strefy ciszy.

A co do strefy ciszy to w sierpniu wysłuchaliśmy, stojąc naprzeciwko Prania, całkiem sympatycznego koncertu w wykonaniu różnych artystów.

_________________
Pozdrawiam
Krzyś



Za ten post autor Krzys otrzymał podziękowania - 2: Kurczak, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 09:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nawet Robercie jeśli będzie całodniowa flauta , która zaskoczy na Nidzkim w strefie objętej zakazem Twoje 100 jachtów żaglowych (co jest mało prawdopoodobne). To one odpalą silniki, których tak naprawdę w większości i tak nie będziesz słyszał i za chwilę znikną Tobie z oczu ( i uszu) w przeciwieństwie do 100 łódek, których załogi dzielnie machają pagajami, robiąc ogromne zamieszanie, które będzie trwało dużo dłużej..... :D

Już wcześniej pisałem, czasy smrodliwych salutów, wietieroków i innych produktów tzw. "demoludów", które było słychać z daleka i ciągnęły za soba smugę nie spalonego oleju marki Lux albo Mixol przeszły już praktycznie do historii.
Lepiej już wprowadzić przepis pozwalający na karanie użytkowników takich niesprawnych i nieekologicznych silników i eliminować je z jezior, jak zabraniać używania sprawnych współczesnych jako silniki pomocnicze

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
a ja jeszcze bym wprowadził zakaz używania telefonów komórkowych przez sternika jachtu chyba ,że jacht posiada samoster z aktualnymi badaniami i homologacją :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17664
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Kurczak napisał(a):
Lepiej już wprowadzić przepis pozwalający na karanie użytkowników takich niesprawnych i nieekologicznych silników i eliminować je z jezior, jak zabraniać używania sprawnych współczesnych jako silniki pomocnicze
Jak to niby wykonać, skoro rzeczywistość bywa taka, że torpedy chciałoby się odpalić:



???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Nie sadzę, żeby ktokolwiek odważył się używać takiego napędu w strefie ciszy.
Gdzie indziej robi to legalnie, a że jest uciążliwy, to już kwestia jego podejścia do innych ludzi i szanowania ich prawa do spokoju.
Przez wiele lat koło mojego domu codziennie przejeżdżał sąsiad na motocyklu krosowym robiąc dużo hałasu, choć mógłby jechać na małym gazie i być mniej uciążliwym. Robił to legalnie, ale zapracował na negatywną opinię o sobie. Podobną opinię mają u mnie ludzie, którzy latem wystawiają głośniki przez okno, bo chcą sobie posłuchać swojej ulubionej muzyki będąc na podwórku. I bez znaczenia jest czy jest to disco polo, czy muzyka poważna, czy pop.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:03 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Cytuj:

Wiktor nie każdy jas tak doświadczonym żeglarzem jak Ty, który potrafi przewidzieć flautę na Nidzkim i to z kilkugodzinnym wyprzedzeniem, zwłaszcza jak pływa tam pierwszy raz w życiu...
Nie każdy też potrafi pływać z napędem żaglowym podczas całkowitego braku wiatru - bo dmuchanie w żagle wierz mi, nie pomaga :rotfl:


Sarkazm jest niepotrzebny. Skoro sam wywolujesz temat do dyskusji, to trudno sie spodziewac, ze wszyscy beda przyklepywac po plecach gdy lamiesz prawo.
Nie jestem zadnym ekoterorysta. Odrozniam natomiast manewry na silniku chocby w porcie od plyniecia przez jezioro na silnkiku.
Kilkugodzinne przewidzenie flauty: wybacz, nie rozumiem. Potrzebujesz kilka godzin na splyniecie na Nidzkim do brzegu? Potrzebujesz splywac do brzegu w ogole? Nie mozesz plynac po zachodzie slonca?
Pomprpstu chciales doplynac do konkretnego portu, kilka godzin od miejsca gdzie sie znalazles i nie przewidziales, ze jak na akwenie z zakazem uzywania silnikow zdechnie wiatr, to nie wrocisz. To, a dopagajowanie do najblizszego brzegu -2 rozne sprawy.

Dmuchanie w zagle -wierze, nic pewnie nie daje, choc nigdy nie wpadlem na taki pomysl by to sprawdzic. Za to potrafie kiwac jachtem by plynac do przodu. Potrafie machac do tego stosownie sterem i plynac do przodu. Potrafie machnac kilka razy pagajem. Sarkazm o doswiadczeniu - udam, ze nie zauwazam, lecz z calego serca zapraszam jak chcesz na krotki rejsik, pokaze te banalne techniki plyniecia jachtem bez wiatru. Moze byc nawet moja duza lodka z wysokoscia stania i wazaca kilka ton. Mowie powaznie.

O niepelnosprawnych i rezygnacji z zeglowania: nie, nie musi niepelnosprawny rezygnowac z zeglarstwa. Moze zrezygnowac z dwoch rzeczy:akwenu na ktorym jest mu trudno plywac (po co sobie niepotrzebne problemy tworzyc?) oraz z wykorzystywania argumentu o niepelnosprawnosci do lamania prawa. Mam niepelnosprawnego kolege zeglarza i nienawidzi gdy ktos mu nadgorliwie pomaga lub traktuje z ulga. On zwyczajnie zna swoje ograniczenia.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: robhosailor, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:13 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Szaman3 napisał(a):
Maar napisał(a):
Na zeszłorocznym SIZie, to pan-super-wypasiona-fura-SUV-automat-skóra-turbo zapodawał szanty z głośników w otwartych drzwiach tej super-fury. Takie tapicerkowe 300W wspaniale wpisuje się w Twoją opowieść.
Niesmak i groźba spotkania owego pana był m.in. przyczynkiem mojej absencji SIZowej.


Coś Ci się poplimpkało, albo miałeś pomrocznośc jasną. Na zeszłorocznym SIZie nie było żadnego pana-super-wypasiona-fura-SUV-automat-skóra-turbo z 300 W. Zdaje się, że to Twoja wyobraźnia musiała wygenerować taki obraz na uzasadnienie Twojej niechęci do Mazur i mazurskich żeglarzy.

Oj chyba jednak Maar ma rację. ;)

Było takie zdarzenie, które również mnie utkwiło w pamięci, a na pomroczność raczej nie narzekam. ;)

Maar napisał(a):
...Niesmak i groźba spotkania owego pana był m.in. przyczynkiem mojej absencji SIZowej.

Też głównie to brałem pod uwagę rezygnując z udziału w ostatniej edycji. :-(

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
plitkin napisał(a):
Moze zrezygnowac z dwoch rzeczy:akwenu na ktorym jest mu trudno plywac (po co sobie niepotrzebne problemy tworzyc?) o


Po co niepełnosprawny ma jeździć samochodem jak mu trudno
.............................. ma wjeżdżać wózkiem do lasu jak tam mu będzie trudno
.............................. po co ma głuchy chodzić do opery jak i tak nic nie słyszy
...............................po co niewidomy ma pływać Zawiszą jak nic nie widzi
zgadzam się w 100% po co problemy tworzyć :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17664
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Po co pływać jachtem żaglowym w strefie ciszy, skoro może zabraknąć wiatru???

Przywołam jeszcze raz video: Straszne zamieszanie tworzy to wiosłowanie na jachcie, hałas, rejwach i w ogóle!!!



____
EDIT: a może po prostu przyznać się do lenistwa i zaawansowanej lustrzycy???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Ostatnio edytowano 22 paź 2013, o 10:21 przez robhosailor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:21 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Micubiszi napisał(a):
plitkin napisał(a):
Moze zrezygnowac z dwoch rzeczy:akwenu na ktorym jest mu trudno plywac (po co sobie niepotrzebne problemy tworzyc?) o


Po co niepełnosprawny ma jeździć samochodem jak mu trudno
.............................. ma wjeżdżać wózkiem do lasu jak tam mu będzie trudno
.............................. po co ma głuchy chodzić do opery jak i tak nic nie słyszy
...............................po co niewidomy ma pływać Zawiszą jak nic nie widzi
zgadzam się w 100% po co problemy tworzyć :mrgreen:


Jakze przewidywalne, latwe, banalne, ale medialne!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
plitkin napisał(a):
Jakze przewidywalne, latwe, banalne, ale medialne!

:lol:
Ja bym rzekł więcej jakże PIS - owskie

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17664
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A może zapominamy, że oprócz pagajów i silnika spalinowego, warto na łódce mieć jeszcze coś ... ???



Znany tu na forum Catz, na swoim Catzu nie ma silnika spalinowego, ale ma za to takie właśnie, bardzo przydatne wiosełko zwane youloh.

EDIT2:


A wynalazek pochodzi z Azji, gdzie napędza się tak ciężkie łodzie robocze:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Szaman3 napisał(a):
Coś Ci się poplimpkało, albo miałeś pomrocznośc jasną. Na zeszłorocznym SIZie nie było żadnego pana-super-wypasiona-fura-SUV-automat-skóra-turbo z 300 W. Zdaje się, że to Twoja wyobraźnia musiała wygenerować taki obraz na uzasadnienie Twojej niechęci do Mazur i mazurskich żeglarzy.
Nic mi się nie pomplikało.
Obdzwoniłem ludzi, którzy byli w zeszłym roku na SIZie i... jedynym wytłumaczeniem jest zbiorowy atak pomroczności jasnej.

ps. Przy okazji dowiedziałem się, że to nie była wypasiona-super-skóra-fura tylko zwykły SUV :rotfl:
Kurczak napisał(a):
A co z ludźmi w podeszłym wieku, lub którzy z innych powodów nie są w stanie pagajować ? Mają sobie wynająć fizycznego i wozić ze sobą na wypadek flauty ? Czy zrezygnować z żeglarstwa ?
A może po prostu żeglować na innym akwenie?
Wiesz ile na szlaku WJM zajmują "strefy ciszy"? I wiesz, że leżą one na KOŃCACH szlaku?
Naprawdę jeśli ktoś chce, to znajdzie dla siebie akwen na którym może użyć silnika jak wiatr zdechnie - nie trzeba robić bydła.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
robhosailor napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Lepiej już wprowadzić przepis pozwalający na karanie użytkowników takich niesprawnych i nieekologicznych silników i eliminować je z jezior, jak zabraniać używania sprawnych współczesnych jako silniki pomocnicze
Jak to niby wykonać, skoro rzeczywistość bywa taka, że torpedy chciałoby się odpalić:



???


Dokładnie tak samo jak egzekwuje się przestrzeganie "strefy ciszy" :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 10:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Micubiszi napisał(a):

Po co niepełnosprawny ma jeździć samochodem jak mu trudno
.............................. ma wjeżdżać wózkiem do lasu jak tam mu będzie trudno
.............................. po co ma głuchy chodzić do opery jak i tak nic nie słyszy
...............................po co niewidomy ma pływać Zawiszą jak nic nie widzi
zgadzam się w 100% po co problemy tworzyć :mrgreen:


po co rano wstawać jak wieczorem człek i tak zmęczony
po co jeść jak będzie głodny
po co pić jak będzie trzeźwy

robhosailor napisał(a):
A może zapominamy, że oprócz pagajów i silnika spalinowego, warto na łódce mieć jeszcze coś ... ???
Znany tu na forum Catz, na swoim Catzu nie ma silnika spalinowego, ale ma za to takie właśnie, bardzo przydatne wiosełko zwane youloh.


i to jest to

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 11:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17664
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
zielony tygrys napisał(a):
i to jest to
A tu na takiej łódce, jak nasze mazurskie (laminat i wielkość)


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 11:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No i nam się towarzystwo spolaryzowało :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 11:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
no właśnie
drobna kobieta, wcale nie musi być kawał chłopa i jedzie
nauka śrubkowania nie była łatwa, przynajmniej dla mnie, ale jak już się złapie to jazda

nie jestem ortodoksem, w sytuacji zagrożenia sama użyję silnik w zakazanej strefie. gdy załogant dostanie zawału będę pruć, wyć i ryczeć mając w nosie ptaszki i żabki.
tak samo w silnym znoszącym wietrze, gdy nie da rady na żaglach jak to pisał Micu.

ale jak nie muszę i nie każą, to pokombinuję.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 11:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Maar napisał(a):
Szaman3 napisał(a):
Coś Ci się poplimpkało, albo miałeś pomrocznośc jasną. Na zeszłorocznym SIZie nie było żadnego pana-super-wypasiona-fura-SUV-automat-skóra-turbo z 300 W. Zdaje się, że to Twoja wyobraźnia musiała wygenerować taki obraz na uzasadnienie Twojej niechęci do Mazur i mazurskich żeglarzy.
Nic mi się nie pomplikało.
Obdzwoniłem ludzi, którzy byli w zeszłym roku na SIZie i... jedynym wytłumaczeniem jest zbiorowy atak pomroczności jasnej.

ps. Przy okazji dowiedziałem się, że to nie była wypasiona-super-skóra-fura tylko zwykły SUV :rotfl:


No to jeszcze raz:
Maar napisał(a):
Na zeszłorocznym SIZie, to pan-super-wypasiona-fura-SUV-automat-skóra-turbo zapodawał szanty z głośników w otwartych drzwiach tej super-fury. Takie tapicerkowe 300W wspaniale wpisuje się w Twoją opowieść.
Niesmak i groźba spotkania owego pana był m.in. przyczynkiem mojej absencji SIZowej.


A jednak pomroczność jasna.
Jedyne co się zgadza, to muzyka z radia samochodowego. Nawet to nie były szanty (czyzbyś się nawrócił na szanty? :rotfl:), tylko muzyka przy której się bawiliśmy, znaczy tańczyliśmy. I to zapewne potwierdzili Ci Twoi rozmówcy.
A teraz rzeczywistość: iluśletni zwykły pickup Mitsubishi L300 z odkrytą paką, w wyposażeniu standardowym, z tapicerką szmacianą, z manualną 5 biegową skrzynią biegów i z fabrycznym radiem, jakieś 20 W.
Zatem powtórzę, to Twoja wyobraźnia napędzana niechęcią do Mazur i mazurskich żeglarzy, wygenerowała obraz szpanera w super-wypasionej-furze-SUV-automat-skóra-turbo, z 300W na pokładzie.
Znam właściciela tego samochodu - zupełnie nie pasuje do obrazu utworzonego przez Twoją wyobraźnię. Samochód też znam. Jechałem nim 2500 km do Chorwacji i z powrotem, prowadząc go przez kilkaset kilometrów.
A teraz zostawmy produkty wyobraźni i wróćmy do problemu używania silników spalinowych w strefach ciszy.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17664
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
zielony tygrys napisał(a):
nauka śrubkowania nie była łatwa

A kiedy masz wiosło yuloh (youloh) nie musisz nawet umieć śrubkować, bo wiosło jest ukształtowane w specjalny sposób i ruchami lewo-prawo napędza łódkę do przodu.
Rozwiązanie ma też wady: wiosło yuloh zabiera dużo miejsca na pokładzie, bo jest wygięte, a nie proste. No i trzeba mieć specjalną dulkę (kulkę) na pawęży, a czarterowe koromysła tego nie mają. Na swojej łódce jednak - spoko!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 11:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
no właśnie o tę dulkę chodzi. myślę że zwykłym pychem też by dało radę. jak się kiedyś dorobię własnego maleństwa to będzie ten zestaw.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2013, o 11:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jednak to śródlądzie jest skomplikowane, na morzu chyba łatwiej, acz też są różne dziwne przepisy ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL