Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=15124
Strona 16 z 30

Autor:  adaswa [ 3 sty 2015, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

A wracając do tematu jakieś nowości w świecie legislacji się pojawiły ? Bo temat nowelizacji ustawy o bezp. na morzu nawet coś slychać na stronach BIP-u

Autor:  waliant [ 3 sty 2015, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

myszek napisał(a):
Pozostaje pytanie, skoro wszyscy są za i wszyscy są zadowoleni,


Napisałem "prawie". Ja na przykład do tych zadowolonych się nie zaliczam, co chyba i dawno i niedawno dało się zauważyć.

Autor:  Stara Zientara [ 4 sty 2015, o 05:08 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

waliant napisał(a):
do tych zadowolonych się nie zaliczam,
Znaczy intensywnie lobbujesz u swojego posła... i czasami jeszcze w sejmie
:rotfl:

Autor:  waliant [ 4 sty 2015, o 17:34 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Stara Zientara napisał(a):
Znaczy intensywnie lobbujesz u swojego posła... i czasami jeszcze w sejmie


Napisałem odpowiedź i skasowałem. Może po prostu zostań tam gdzie jesteś...

Autor:  myszek [ 5 sty 2015, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Colonel napisał(a):
(A do kłamstw kłamcy się nie odnoszę, nie warto.)


Warto odnosić się do kłamstw kłamców, bo bez ich oddzielenia od rzeczywistości cała dyskusja dotyczyć będzie jakiejś fikcji, a nie realnego świata.

Wiem, Colonelu, że Twoje zdanie jest tutaj mniej sztywne. Od tego wszak zaczęła się i na tym skończyła nasza wymiana maili, dobrych kilka lat temu. Pytałem, jak odnajdujesz się pośród tego całego fałszu, jaki fundują nam "przyjemniaczkowi" działacze... Na pytanie co prawda nie odpowiedziałeś, ale faktu też nie negowałeś, tylko za każdym razem zmieniałeś temat, starając się sprowadzić rozmowę na tory merytoryczne. Owszem, parę ciekawych myśli wymieniliśmy wtedy o żeglarstwie, o przepisach, o patentach, o kontrowersji wokół "komercyjnego" podziału... nie odnosząc się, nad czym ubolewam, do kłamstw i kłamców.

Gdybyś wyraził zgodę (bo nie zwykłem publikować prywatnej korespondencji bez zgody nadawcy), wygrzebałbym tamte maile ze starej skrzynki. To byłoby może dla wszystkich ciekawe i pouczające, jak umiał zachować się Colonel przed laty, w porównaniu z dniem dzisiejszym.
Jako materiał do refleksji, co może zrobić się z człowieka...

pozdrowienia

krzys

Autor:  skipbulba [ 5 sty 2015, o 12:22 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

-cut- napisałem, ale potem stwierdziłem, że nie ma sensu dyskutowac z tym panem.

Autor:  Colonel [ 5 sty 2015, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

myszek napisał(a):

Gdybyś wyraził zgodę (bo nie zwykłem publikować prywatnej korespondencji bez zgody nadawcy), wygrzebałbym tamte maile ze starej skrzynki. To byłoby może dla wszystkich ciekawe i pouczające, jak umiał zachować się Colonel przed laty, w porównaniu z dniem dzisiejszym.
Jako materiał do refleksji, co może zrobić się z człowieka...


No cóż, widzę, że mimo mojej względnej cierpliwości chcesz brnąć. Powiem Ci, że ja bez wielkiej kwerendy (poważnie traktuję moją pracę przy liberalizacji) dysponuję kompletem naszej korespondencji i nie chciałby, by ujrzała ona światło dzienne. Szczególnie w miejscach, gdzie po nazwisku i z inwektywami piszesz o osobach trzecich.
Więc jeśli chcesz coś publikować, proszę bardzo, zastanów się czy naprawdę chcesz.
A żebyś miał motyw do refleksji zgłaszam Twój post do administracji z prośbą, by ograniczono się do ostrzeżenia,anie bana, na który zasługujesz.

Autor:  myszek [ 8 sty 2015, o 13:59 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Colonel napisał(a):
Powiem Ci, że ja bez wielkiej kwerendy (poważnie traktuję moją pracę przy liberalizacji) dysponuję kompletem naszej korespondencji i nie chciałby, by ujrzała ona światło dzienne. Szczególnie w miejscach, gdzie po nazwisku i z inwektywami piszesz o osobach trzecich.
Więc jeśli chcesz coś publikować, proszę bardzo, zastanów się czy naprawdę chcesz.


Jest rzeczą oczywistą, że niektóre nazwiska bym wyciął - aczkolwiek jakoś wówczas do moich "inwektyw" odnosiłeś się z pełnym zrozumieniem i raczej życzliwie. A było to zaledwie 5 lat temu...

Owszem, naprawdę chcę coś publikować. Choćby po to, żeby pokazać, ile wiedziałeś wcześniej o kontrowersjach wokół "żeglarstwa komercyjnego" - czego się później wyparłeś. Jakie miałeś poglądy na system patentów - czego także później się wyparłeś.

Ale przede wszystkim, z jakim zrozumieniem potrafiłeś wtedy - nie tak przecież dawno - prowadzić dialog, nie obrzucając ludzi wyzwiskami i nie wymyślając bez uzasadnienia od kłamców. Dlatego jawnie i wprost proszę o Twoją zgodę.

Rozumiem że człowiek nie krowa, poglądy może zmieniać - ale zwykle potrzebuje do tego dobrego powodu. Mam prośbę - nie bądź egoistą, nie ukrywaj swojego powodu. Co było tak ważnego, że skłoniło Cię nie tylko do zmiany poglądów, ale do plunięcia na Twoją legendarną (niestety już tylko legendarną) prawość i do kompletnej zmiany sposobu zachowania? To przecież musiało być coś naprawdę bardzo, krytycznie ważnego, nie wyobrażam sobie, żeby taką zmianę wywołała jakaś drobnostka...

pozdrowienia

krzys

Autor:  Colonel [ 8 sty 2015, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Otóż nie. Publikacja nastąpi w całości. Choćby dlatego,aby nie było dyskusji o doborze cytatów. I abyś nie mógł twierdzić, że "ze zrozumieniem odnosiłem się" do Twoich inwektyw. Podjąłem życzliwie dialog o meritum, dając Ci szansę wyjaśnienia Twojego widzenia świata. Nie przekonałeś mnie. Zdaje się, że także ja Ciebie. Trudno.
Jeśli chcesz to kontynuować, to proszę bardzo: publikacja może nastąpić w ciągu minut - w godzinach popołudniowych.

Autor:  skipbulba [ 8 sty 2015, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Andrzej publikuj! :) Myszkowi nie zaszkodzi pare spraw w sądzie :D

A poważnie to chce Ci się z tym czymś dyskutować?

Autor:  piotr6 [ 8 sty 2015, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

a nie lepiej opublikować za 50 lat, jest jakiś sens publikacji 2 panów na forum> nie lepiej niejasności omówić przy piwku?

Autor:  Colonel [ 8 sty 2015, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Piotrze nie musisz się wcinać. A na piwo nie z każdym chodzę. Po scysji z jednym z forowiczów zgodnie usunęliśmy posty (jego obraźliwy i mój protestacyjny), przyjąłem jego przeprosiny i umówiliśmy się na piwo.
ten wątek może mieć jeszcze dwa lub jedne post:
Dwa - decyzja Myszka o publikacji i publikacja.
Jeden - post Myszka na przykład trzyliterowy: EOT.

Skopciu napisałem Ci na PW. A tu, proszę, nie podlewaj.... oliwy..

Autor:  piotr6 [ 8 sty 2015, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Colonel napisał(a):
iotrze nie musisz się wcinać.


to prawda, nie muszę, zatem kupię sobie czipsy i kole.

Proponuję tylko do politycznych dać

Autor:  Colonel [ 9 sty 2015, o 08:47 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Smacznego!

Autor:  myszek [ 14 sty 2015, o 08:14 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Colonel napisał(a):
Otóż nie. Publikacja nastąpi w całości.


Doskonale wiesz, że jest tam fragment, który mógłby wyrządzić komuś krzywdę. Dokładniej: wskazanie, jak rejestrując "jacht komercyjny" można zrobić przekręt podatkowy (jeszcze dokładniej: wliczyć sobie amortyzację i koszty utrzymania prywatnego jachtu w koszty działalności gospodarczej o szerszym profilu). I wskazanie po imieniu osoby, która kiedyś prawdopodobnie (nie mam co do tego 100% pewności) tak postąpiła.

Drugi fragment, który mógłby wyrządzić krzywdę, to wskazanie źródła, z którego wiem o kulisach stanowienia przepisów przez państwowe urzędy. Tego źródła publicznie wskazać mi po prostu nie wolno.

Doskonale o tym wiesz, Colonelu, Twój warunek odczytuję więc jako ordynarny szantaż. Aż chce się powiedzieć "sprawdzam": opublikować z pominięciem dwu fragmentów i zaczekać, co zrobisz.
Dokleisz brakujące fragmenty?
Będziesz do tego zdolny?

Własną skórą mógłbym zaryzykować, cudzą nie.
Więc niech Ci będzie - EOT. Wygrałeś. Dobrze zastanów się, czy warto było wygrać w ten sposób.

pozdrowienia

krzys

Autor:  Colonel [ 14 sty 2015, o 17:51 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Postawiłeś ludziom w prywatnej korespondencji zarzuty. Do tego moim zdaniem zarzuty nieprawdziwe.
Teraz odwracasz kota ogonem.
Ale proszę bardzo: EOT

Autor:  adaswa [ 16 sty 2015, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Proces nowelizacji ustawy o bezpieczestwie na morzu nabiera tempa zgodnie z informacjami z Bip-U może jako knnsekwencja ruszy się coś z rozporządzeniem ?

Jeżeli ktoś posiad ajakieś wieści "co w trawie piszczy" to proszę o podzielenie się na nimi.

Pozdrowiam z Barbados

Adam

Autor:  _jp_ [ 22 sty 2015, o 19:27 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

A tymczasem urzędnicy i posłowie próbują przycisnąć "jachty" wędkarskie od innej strony http://www.portalmorski.pl/rybolowstwo/39656-armatorzy-kutrow-wedkarskich-szykuja-protesty .

Autor:  adaswa [ 3 mar 2015, o 17:57 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Tak z nowości
http://legislacja.rcl.gov.pl/lista/520/projekt/261150

Autor:  _jp_ [ 4 mar 2015, o 21:52 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

To nie są "nowości" tylko starości z początku grudnia. Czemu ministerstwo zwlekało dwa miesiące z opublikowaniem tych opinii?

Niektóre są bardzo ciekawe. Jedną z głównych uwag PZŻ można streścićby słowami
Wiemy, że wydawane przez nas bez egzaminu patenty "za staż" w żaden sposób nie wskazują rzeczywistych kwalifikacji ich posiadaczy. No to dalej, śmiało - panowie przestańcie blokować inicjatywy, aby dotychczasowe patenty "turystyczne" stały się dobrowolne (nieobowiązkowe). A dla osób zarobkowo pływających jachtami pomóżcie stworzyć nowe, "komercyjne" kwity na takim poziomie, aby były uznawane w innych państwach.

Niemniej ciekawe są uwagi innych ministerstw - praktycznie blokujące tę wersję projektu. I KPRM i Min.Fin. żądają dokładnego wyliczenia ilu osób dotyczyć będą przepisy tego rozporządzenia, i jakie kwoty pieniędzy wchodzą w grę. :rotfl:

Autor:  kmr [ 6 mar 2015, o 21:04 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Opinie ministerstw są zacne, ale najbardziej w jednym miejscu (wśród skądinąd bardzo sensownych uwag) jak nie przymierzając - dzik w sosnę - zaryło Rządowe Centrum Legislacji, podważając istnienie i prawomocność morskich świadectw "przeszkolenia w zakresie sprawowania opieki medycznej nad chorym". Żeby teraz Urzędom Morskim nie zabronili wydawać tego kwitu, albo nie wysłali wszystkich kpt. ż. w. do szkoły dla pielęgniarek :rotfl:

Autor:  _jp_ [ 6 mar 2015, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

RCL to i tak nic przy uwagach Pomorskiego ZŻ http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//520/261150/261152/261155/dokument152115.pdf w załączniku nr 2, na str.4 kilka razy pomylili... konwencję STCW z konwencją SOLAS :lol: i to kto pomylił :rotfl:

Autor:  piotr6 [ 6 mar 2015, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

mnie dziwi egzamin ustny, wszyscy od tego odchodzą

Autor:  adaswa [ 27 mar 2015, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

O taki news dostałem niedawno podczas korespondencji z ministerstwem:

"W stosunku do projektu rozporządzenia MIR w sprawie kwalifikacji i przeszkolenia członków załóg jachtów komercyjnych oraz warunków ich uzyskiwania, projekt po konsultacjach międzyresortowych i konsultacjach publicznych zostanie zaopiniowany w trybie roboczym przez MCA (Maritime Coastguard Agency). Następnie projekt będzie dostępny na stronie RCL w zakładce Rządowy Proces Legislacyjny."

Cokolwiek by to miało oznaczać ...

Autor:  _jp_ [ 27 mar 2015, o 21:50 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

To ciekawostka! A podstawę prawną opiniowania projektu polskiego rozporządzenia przez brytyjską agencję rządową znaleźli???

Anglicy będą opiniować polską wersję czy mniej lub bardziej nieudolne tłumaczenie? :rotfl:

I co dalej ze zgłoszonymi przez nas uwagami :evil: ?


Przy okazji mogliby zapytać Brytyjczyków, co sądzą o polskich przepisach, które do prowadzenia rekreacyjnego jachtu morskiego o LOA > 7,5m wymagają uzyskania... śródlądowych patentów "turystycznych" :rotfl:

Autor:  Maar [ 28 mar 2015, o 09:40 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

_jp_ napisał(a):
A podstawę prawną opiniowania projektu polskiego rozporządzenia przez brytyjską agencję rządową znaleźli???
A Ty znalazłeś podstawę prawną zakazującą takiego działania.

IMHO sprawa jest związana z uznawalnością naszych kwitów przez inne kraje.
Jak można sprawić, żeby w oczach innostrańców polski dokument posiadał odpowiedni prestiż? Można przez wiele lat tworzyć tradycję morską i pokazywać światu, że osoby zweryfikowane przez system są bardzo dobrymi zawodowymi żeglarzami, ale można też poprosić administrację kraju posiadającego takową tradycję i żeglarzy-profesjonalistów zweryfikowanych przez ich system o... uznanie systemu polskiego. Jakby szybciej tak jest.

Było kiedyś na forumie o tym, po co - mają być - polskie kwity skoro są angielskie, a do tego polskich nikt nie będzie chciał uznawać.

Autor:  _jp_ [ 28 mar 2015, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Maar napisał(a):
_jp_ napisał(a):
A podstawę prawną opiniowania projektu polskiego rozporządzenia przez brytyjską agencję rządową znaleźli???
A Ty znalazłeś podstawę prawną zakazującą takiego działania.

Proponuję jednakże, abyś wpierw przestudiował sobie przepisy regulujące rządowy proces legislacyjny http://www.rcl.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=185&Itemid=70. A potem odpowiedział jeszcze na pytanie: jeżeli "opinie" Anglików byłyby sprzeczne z opiniami którejś z polskich instytucji występującej w rządowym procesie legislacyjnym, to które z tych uwag należałoby uwzględnić? A może zwołać komisję prawniczą i zaprosić MCA?

Cytuj:
IMHO sprawa jest związana z uznawalnością naszych kwitów przez inne kraje.
Jak można sprawić, żeby w oczach innostrańców polski dokument posiadał odpowiedni prestiż? Można przez wiele lat tworzyć tradycję morską i pokazywać światu, że osoby zweryfikowane przez system są bardzo dobrymi zawodowymi żeglarzami, ale można też poprosić administrację kraju posiadającego takową tradycję i żeglarzy-profesjonalistów zweryfikowanych przez ich system o... uznanie systemu polskiego. Jakby szybciej tak jest.
UK to jeden inny kraj, a nie inne kraje. Co z pozostałymi?

Nie dość, że brytyjski system prawny sam z siebie znacznie się różni od naszego, to jeszcze podstawowe reguły dot. uprawiania żeglarstwa tak komercyjnego jak i rekreacyjnego są tam zupełnie inne. Chciałbym skopiowania tego modelu brytyjskiego:
- bezpatencie (dobrowolne patenty) na jachty rekreacyjne do 24 m LOA,
- likwidujemy patenty "za staż",
- wprowadzamy egzaminy w postaci "rejsu z egzaminatorem" według wymagań i metodyki RYA,
- do tego "commercial endorsement" do 200 GT itd.
ale to wymagałoby zmiany kilku ustaw, a nie jednego rozporządzenia ministra.

Coraz bardziej upewniam się w przekonaniu, że nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go, ale by gonić go...

Autor:  bury_kocur [ 28 mar 2015, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

_jp_ napisał(a):
Chciałbym skopiowania tego modelu brytyjskiego:
- bezpatencie (dobrowolne patenty) na jachty rekreacyjne do 24 m LOA,
- likwidujemy patenty "za staż",
- wprowadzamy egzaminy w postaci "rejsu z egzaminatorem" według wymagań i metodyki RYA,
- do tego "commercial endorsement" do 200 GT itd.


!!!
Kocur

Autor:  SIRK [ 29 mar 2015, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

_jp_ napisał(a):
To ciekawostka! A podstawę prawną opiniowania projektu polskiego rozporządzenia przez brytyjską agencję rządową znaleźli???

Anglicy będą opiniować polską wersję czy mniej lub bardziej nieudolne tłumaczenie?

I co dalej ze zgłoszonymi przez nas uwagami

A może wystarczy czytać ze zrozumieniem ustawy i akty prawne lub w ostateczności jak przystało na „uświadomionego patriotę” przyjąć z „obywatelska odpowiedzialnością” działania administracyjne własnego kraju.
Oczywiście możemy także śledzić proces legislacyjny a nawet zgodnie z prawem brać w nim czynny udział. W tym wypadku jednakże należy wykazać się podstawową znajomością poruszanej materii i w miarę możliwości nie mylić liberalizmu z libertynizmem.

Tak dla przypomnienia, Polska jako drugi(?) kraj na świecie zamierza wprowadzić system szkolenia i certyfikacji żeglarzy zawodowych zgodny z konwencją STCW. Osobiście miałem kilka uwag ale generalnie jestem za i nie widzę nic zdrożnego w wymianie informacji pomiędzy administracją krajów, stron konwencji. Tym bardziej, że udostępnianie takowej jest prawnym obowiązkiem.
_jp_ napisał(a):
Przy okazji mogliby zapytać Brytyjczyków, co sądzą o polskich przepisach, które do prowadzenia rekreacyjnego jachtu morskiego o LOA > 7,5m wymagają uzyskania... śródlądowych patentów "turystycznych"

Nadal mieszamy „systemy walutowe” ale jeżeli już o to chodzi to MCA czy każda inna administracja dowolnego i odpowiedzialnego kraju przedstawia zazwyczaj swoje stanowisko takimi słowami;
Cytuj:
Many European countries require the skipper of a pleasure craft to be able to provide evidence of his or her competence. In practice documentary evidence may seldom be inspected, but it is generally useful and in some countries essential to carry an ICC.

_jp_ napisał(a):
Nie dość, że brytyjski system prawny sam z siebie znacznie się różni od naszego, to jeszcze podstawowe reguły dot. uprawiania żeglarstwa tak komercyjnego jak i rekreacyjnego są tam zupełnie inne. Chciałbym skopiowania tego modelu brytyjskiego:
- bezpatencie (dobrowolne patenty) na jachty rekreacyjne do 24 m LOA,
- likwidujemy patenty "za staż",
- wprowadzamy egzaminy w postaci "rejsu z egzaminatorem" według wymagań i metodyki RYA,
- do tego "commercial endorsement" do 200 GT itd.
ale to wymagałoby zmiany kilku ustaw, a nie jednego rozporządzenia ministra.


Ty chyba jednak nie wiesz o czym piszesz w każdym razie aby u nas było trochę inaczej to nie trzeba zmieniać „kilku ustaw” tylko trzeba najpierw zmienić świadomość wielu żeglarzy oraz tzw. czynników społecznych, później będzie łatwo, wystarczy jedna nowelizacja.
Maar napisał(a):
Było kiedyś na forumie o tym, po co - mają być - polskie kwity skoro są angielskie, a do tego polskich nikt nie będzie chciał uznawać.

Już się pogubiłem i nie wiem o którą dyskusje chodzi, tyle ich było. W każdym razie podziękowałem i przypominam, magiczny dopisek STCW sprawę załatwi.

Autor:  Moniia [ 30 mar 2015, o 08:07 ]
Tytuł:  Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

SIRK napisał(a):
(...)
Nadal mieszamy „systemy walutowe” ale jeżeli już o to chodzi to MCA czy każda inna administracja dowolnego i odpowiedzialnego kraju przedstawia zazwyczaj swoje stanowisko takimi słowami;(...).

Cytuj:
Many European countries require the skipper of a pleasure craft to be able to provide evidence of his or her competence. In practice documentary evidence may seldom be inspected, but it is generally useful and in some countries essential to carry an ICC.


A wytłumaczysz może, co informacja RYA na temat żeglowania poza granicami kraju ma do ich stanowiska na temat żeglowania w kraju?(UK, przypominam...)

Tak, cytujesz RYA nie MCA - to dwie różne rzeczy. Zadanie domowe - znajdź i wyjaśnij własnymi słowami różnicę...

Ps. Źródło cytatu jest tu: http://www.rya.org.uk/SiteCollectionDocuments/cruising/Web%20Documents/Boating%20Abroad/Using-your-ICC.pdf dokument RYA o ICC ;)

Strona 16 z 30 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/