Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 sie 2025, o 23:06




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 lip 2010, o 11:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Myśł ma uniwersalną, im dalej od brzegu, od portów statków itp, tym większy spokój. Bo to na pełnym morzu, a najlepiej na środku oceanu jest wolność. Największe problemy czekają nas, jak już zacumujemy, bo to na lądzie czekają na nas żony, kochanki, alimenty, weksle i komornicy :twisted:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
ins napisał(a):
Co Ty Carlo nie powiesz.
Z takim podejściem to można zakwalifikować Ciebie do PZŻ - etowskich skamielin, betonów i nieudaczników, których dopiero nowa ustawa zmusi do rzetelnej pracy.


Mówię tylko i wyłącznie to co uważam że jest zgodne z aktualnie obowiązującym prawem. Jak zauważyłeś moja wypowiedz nie miała charakteru ocennego. Nie mówię czy to dobrze czy źle, że tak jest. Uznaje tylko że prawo taką możliwość dopuszcza.

Jeżeli chodzi o moją ocenę, to uważam, że każdy człowiek o inteligencji co najmniej średnio inteligentnego szympansa, jak będzie miał na jachcie VHF to sam się zainteresuje instrukcją obsługi, dla własnego bezpieczeństwa i z czystej ciekawości. A jak się nie zainteresuje i nie będzie umiał wezwać pomocy to może mieć pecha, ale na własne życzenie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 13:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17566
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Katrine napisał(a):
jak was czytam to głupieje
Jestem pewien, że to o czym piszesz dokonało się zdecydowanie wcześniej :)


Cytuj:
BTW zaraz was pozabijam toż się pytałam jak się zaczyna gatkę jak chce się pogadać apropo kursu to mi tak powiedzieliście ze securite
Liczba mnoga w powiedzieliście jest nieuprawniona!

Cytuj:
no to wzięłam to za pewniak
Każdego szkoda :-)

Cytuj:
nie czaje czemu jak ten statek gadał z ta zagłówka to mówił pan pan....
Skąd wiesz, że gadał z żaglówką? A PAN-PAN użył, żeby ponaglić działanie/odpowiedź/cokolwiek - pisałem wcześniej o tym, wszak.

Cytuj:
teraz znowu nie wiem co jak chce pogadać (tz oczekuje odpowiedzi od statku) np. odpowiedzieć temu statkowi co na mnie wyjeżdża i się do mnie drze żebym schodziła z kursu bo zaraz mnie rozjedzie a nie zdąży wyhamować:P
Po pierwsze statki (te duże, których boimy się najbardziej) nie hamują! One manewrują jedynie kursem - zmiana szybkości (choć istnieje manewr "awaryjna cała wstecz") nie wchodzi w rachubę na takim kolosie. Taniej wychodzi zapłacić odszkodowanie rodzinom ofiar niż wyremontować silnik :-(

Gdy statek woła, bo chce Ciebie ostrzec, to dużo nie musisz z nim rozmawiać - wystarczy krótkie, OK, Bóg Zapłać, Bujaj się frajerze czy cokolwiek poprzedzone jego i Twoją nazwą. Dajesz w rurę i schodzisz mu z kursu.

Inaczej sprawa wygląda gdy Ty wołasz drugi statek, bo nie wiesz co się za chwilę będzie działo - na przykład widzisz statek idący z przeciwka lub jesteś doganiana i masz wrażenie, że odległość w czasie manewru wyprzedzania będzie zbyt mała (czyt. boisz się, że wjedzie Ci w dupę).


Formułka może być taka:

I'm calling the vessel on position... (jeśli masz AIS lub radar) lub stosujesz near position.
Ewentualnie opisowo: I'm calling the vessel on position 5 miles to the North of Rozewie, going SE, the vessel with a blue hull and a white deckhouse. This is the sailing boat Ekatarine [2x], 1 mile in front of you, coming from your starbourt, heading North-West, going under sails. Dou you read me on Ch16, over?

- Yes, this is Kateeater, over.

- Kate-Eater, Ekatarine , chanel 13, please.

- Kateeater, Ekatarine.

- Ekatarina, Kateeater answering.

- Hello, Kateeter, I want to clarify the situation. I am going under sails on course 310 with speed 4 knots. What is your intention, Master?

- Ekatarine, don't worry, I will give you the way passing you over your stern, please, keep your course and speed, over.

- Roger, Kateeater, port-to-port. Please keep a distance since the wind is not stabil and my course and speed can vary. Thank you and have a nice watch.

- Thank you, Ekatarine, nice watch to you as well, back to Ch16.

I to w zasadzie wszystko.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Katrine napisał(a):
BTW ja uważam że wiedza ta jest niezbędna i każdy sternik powinien to wiedzieć choć czy to powinien być powód do uwalenia kogoś na egzaminie? z głupszych powodów ludzi uwalają....;)


Dlaczego uważasz, że wiedza ta jest niezbędna? Póki co nie ma obowiązku posiadania radia VHF na większości jachtów.
Wiedza ta jest niezaprzeczalnie przydatna, ale nie niezbędna. Do bezpiecznego prowadzenia jachtu nijak nie potrzeba ani radia, ani umiejętności jego obsługiwania.
Wiedza ta i potwierdzający ją dokument z UKE jest niezbędna jedynie w przypadku jachtów wyposażonych w radio VHF, a i to nie ma wymogu by wiedzę taką i certyfikat posiadał skipper, czy sternik. Może to być dowolna osoba z załogi.

*****

ins napisał(a):
Wiedza z umiejętności posługiwania się środkami sygnalizacji i łączności jest w programie szkolenia i programie egzaminu. Program jest zatwierdzony przez Ministra Sportu


No i co z tego? Moim zdaniem jest to nadużycie, wiedzę o umiejętności posługiwania się środkami łączności ma w swej gestii UKE, a nie Min. Sportu. Jest to jedno z wielu nadużyć Min.Sportu.

*****

cape napisał(a):
A co do stanowiska Insa, zgadzam się, że mimo to, że sternik nie daje certyfikatu VHF SRC, to winien on wiedzieć, do czego m/in VHF służy. Na morzach po których będzie prowadził rejsy, to właśnie VHF (obok czerwonych rakiet) jest podstawą zapewnienia bezpieczeństwa.


A ja się nie zgadzam, bo wiedzę o obsłudze VHF sprawdza i nadaje odpowiedni certyfikat UKE.
A podstawą zapewnienia bezpieczeństwa jest rozsądek i używanie mózgu a nie radio VHF i czerwone rakiety*.


*w ogóle teza że czerwone rakiety zapewniają bezpieczeństwo jest dość kontrowersyjna.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 13:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Maar napisał(a):
Jestem pewien, że to o czym piszesz dokonało się zdecydowanie wcześniej :)

dzięki że mnie o tym poinformowałeś, jestem niebywale wdzięczna.



Cytuj:
Skąd wiesz, że gadał z żaglówką? A PAN-PAN użył, żeby ponaglić działanie/odpowiedź/cokolwiek - pisałem wcześniej o tym, wszak.

skąd wiem? bo słyszałam, i on nie czekał na żadne komendy z kapitanatu bo nadawał do tej żaglówki żeby mu jak najszybciej zeszła z kursu--- toż głucha nie jestem! poza tym widziałam i naprawdę niefajnie to wyglądało.


Cytuj:
Inaczej sprawa wygląda gdy Ty wołasz drugi statek, bo nie wiesz co się za chwilę będzie działo - na przykład widzisz statek idący z przeciwka lub jesteś doganiana i masz wrażenie, że odległość w czasie manewru wyprzedzania będzie zbyt mała (czyt. boisz się, że wjedzie Ci w dupę).


Formułka może być taka:

I'm calling the vessel on position... (jeśli masz AIS lub radar) lub stosujesz near position.
Ewentualnie opisowo: I'm calling the vessel on position 5 miles to the North of Rozewie, going SE, the vessel with a blue hull and a white deckhouse. This is the sailing boat Ekatarine [2x], 1 mile in front of you, coming from your starbourt, heading North-West, going under sails. Dou you read me on Ch16, over?

- Yes, this is Kateeater, over.

- Kate-Eater, Ekatarine , chanel 13, please.

- Kateeater, Ekatarine.

- Ekatarina, Kateeater answering.

- Hello, Kateeter, I want to clarify the situation. I am going under sails on course 310 with speed 4 knots. What is your intention, Master?

- Ekatarine, don't worry, I will give you the way passing you over your stern, please, keep your course and speed, over.

- Roger, Kateeater, port-to-port. Please keep a distance since the wind is not stabil and my course and speed can vary. Thank you and have a nice watch.

- Thank you, Ekatarine, nice watch to you as well, back to Ch16.

I to w zasadzie wszystko.


no zbliżamy się do odpowiedzi na moje pytanie o to mi chodzi- jak zaczynam ta pogadankę? od tego waszego securite? czy od pan-pan czy jako rutine wywołuje na 16? bo ja bym normalnie na 16 wołała i nie czaje czemu mówicie ze jakieś securite?(nie komunikat tylko wałsnie taka rozmowa jak maar wyżej przytoczył!


bosh czemu nikt nie rozumie o co mi chodzi :P

skipbulba

uważam że każdy sternik powinien posiadać minimalną wiedzę na temat UKF z DSC, umieć odebrać komunikat i już, bezpieczeństwo na wodzie powinno być najważniejsze (i osoby układające te plany szkolenia powinny to uwzględniać i później z tego egzaminować) bo np. jeśli przez jakiegoś gościa dlatego ze nie umiał odebrać komunikatu muszę później się narażać na niebezpieczeństwo i swą załogę np. poprzez ratowanie go to już sory nie tylko jego sprawa to zaczyna być ale i moja.

co prawda uważam ze to jest źle rozwiązane bo to jeden papier powinien być a nie 2

bardziej jestem wstanie zrozumieć uwalenie kogos na egzaminie na takich sprawach a nie jak to jest teraz za przekręcenie komendy czy nie powiedzenie wybierz czy luzuj... czy jakiś innych komend


Ostatnio edytowano 26 lip 2010, o 14:03 przez Anonymous, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 13:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Katrine napisał(a):
no zbliżamy się do odpowiedzi na moje pytanie o to mi chodzi- jak zaczynam ta pogadankę? od tego waszego securite? czy od pan-pan czy jako rutine wywołuje na 16? bo ja bym normalnie na 16 wołała i nie czaje czemu mówicie ze jakieś securite?(nie komunikat tylko wałsnie taka rozmowa jak maar wyżej przytoczył!

I tu jest pies pogrzebany. Marek uważa, że bez securite, a ja uważam, że użycie securite jest uprawnione. I tyle, kwestia interpretacji.
Gdy zdawałem swój pierwszy egzamin VHF, a było to w czasach przed DSC, to tak nas uczono (wykładowcy byli z WSM z Gdynii)

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 15:25 

Dołączył(a): 30 lis 2009, o 11:52
Posty: 288
Podziękował : 81
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
cape napisał(a):
I tu jest pies pogrzebany. Marek uważa, że bez securite, a ja uważam, że użycie securite jest uprawnione. I tyle, kwestia interpretacji.
Gdy zdawałem swój pierwszy egzamin VHF, a było to w czasach przed DSC, to tak nas uczono (wykładowcy byli z WSM z Gdynii)


Sorry,ale uważam,że robisz niepotrzebne zamieszanie i ludziom wodę z mózgów.Nie przekazuj na forum błędnych informacji,Maar przede wszystkim nie "uważa" a wie jak należy się komunikować i już kilka razy podał przykłady prawidłowej komunikacji w takiej sytuacji.Jeśli uczyłeś się wcześniej inaczej,a wątpię,żeby było wcześniej inaczej,nie zwalnia Cię to z obowiązku uaktualnienia Twojej wiedzy w tym względzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Pozwolisz peppino, ze pozostanę przy swojej interpretacji bezpieczeństwa żeglugi, a co za tym idzie użycie komunikatu securite. I nie mówimy o komunikacji ze statkiem, celem ustalenia intencji.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
kurde czy ja zawsze muszę jakieś kłótnie powodować... cofam pytanie i dajcie spokój. będę robić po swojemu i już:)

cape nadal myślę że nie masz racji, choć przez chwile już uwierzyłam w twoją wersje wydarzeń:):) ja tam będę bez securite wołać a ty wołaj z jak tak bardzo musisz:)

buziaczki i nie kłócić się tutaj mi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 16:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Podsumowując, lepiej w sposób nawet nieuzasadniony użyć securite, czy pan pan, niż dać się rozjechać.
I nazwijcie to robieniem wody z mózgu.
Koniec

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 16:16 

Dołączył(a): 30 lis 2009, o 11:52
Posty: 288
Podziękował : 81
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
cape napisał(a):
Pozwolisz peppino, ze pozostanę przy swojej interpretacji bezpieczeństwa żeglugi, a co za tym idzie użycie komunikatu securite. I nie mówimy o komunikacji ze statkiem, celem ustalenia intencji.


Pewnie,że pozwolę :),o ile zgadzasz się z tym:

Maar napisał(a):

Natomiast nie bardzo rozumiem, dlaczego uważasz, że miałby używać SECURITE?
Nie myl systemów walutowych. Praktycznie cała korespondencja radiowa jest w jakiś sposób związana z bezpieczeństwem, ale nie cała powinna być poprzedzona poleceniem securite :-)
Może jeszcze raz napiszę? Komendą SECURITE poprzedza się ważne komunikaty dotyczące bezpieczeństwa żeglugi. Zwróć uwagę na słowo komunikaty! Jeżeli przywołany w Twoim przykładzie statek czegoś tam potrzebował od portu/innego statku to przecież nie będzie nadawał komunikatu (w oryginale konwencji SOLAS zamiast słowa komunikat występuje zwrot broadcast) do wszystkich, tylko poprowadzi rozmowę z konkretnym.



ale chyba jednak sobie zaprzeczasz

cape napisał(a):
..... I nie mówimy o komunikacji ze statkiem, celem ustalenia intencji.


cape napisał(a):
Można jaśniej ? Jeżeli wywołuję statek, celem ustalenia kursów, robię to z komunikatem securite.


Maar napisał(a):
cape napisał(a):
Użycie słowa securite być może narusza jakieś regulacje, ale jest skuteczne.
Skuteczne to jest przywalić białą rakietą w mostek :-)
A ja nie chciałbym, żeby ktoś przeczytał na forum i sobie zapamiętał, że wywołanie w celu ustalenia intencji powinno być poprzedzone komunikatem securite.



więc innym raczej tego nie sprzedawaj,bo sam widzisz po dyskusji,że część pomimo odbytych kursów straciła orientację kiedy poprzedzać,a kiedy nie,komunikat słowem "securite"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 17:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Katrine napisał(a):

uważam że każdy sternik powinien posiadać minimalną wiedzę na temat UKF z DSC, umieć odebrać komunikat i już, bezpieczeństwo na wodzie powinno być najważniejsze (i osoby układające te plany szkolenia powinny to uwzględniać i później z tego egzaminować) bo np. jeśli przez jakiegoś gościa dlatego ze nie umiał odebrać komunikatu muszę później się narażać na niebezpieczeństwo i swą załogę np. poprzez ratowanie go to już sory nie tylko jego sprawa to zaczyna być ale i moja.

co prawda uważam ze to jest źle rozwiązane bo to jeden papier powinien być a nie 2

bardziej jestem wstanie zrozumieć uwalenie kogos na egzaminie na takich sprawach a nie jak to jest teraz za przekręcenie komendy czy nie powiedzenie wybierz czy luzuj... czy jakiś innych komend


Mylisz się Katrine.
Prawo jest prawem. Jesli jest złe, to trzeba je zmienić, a nie próbować budować chorą protezę.
Po pierwsze prawo używać radia z DSC ma tylko posiadacz certyfikatu SRC.
Po drugie na pokładzie jachtu wyposażonego w takie radio MUSI być osoba posiadająca uprawnienia SRC.
Po trzecie każdy rozsądny skipper uprawnienia SRC posiada.

Wymaganie wiedzy z obsługi DSC na egzaminie na sternika jest absurdem, gdyż nawet zdobycie tej wiedzy nijak nie upoważnia do obsługi radia. Jest to kolejna szykana PZŻ wobec żeglarzy pozwalająca uwalać ludzi w imię fetyszu bezpieczeństwa i pozwalająca utrzymywać aurę "wiedzy tajemnej" instruktorom i egzaminatorom.
Pół świata pływa bez VHF i nie widzi w tym problemu. Sam przez większość mojej 25 letniej kariery żeglarskiej pływałem bez radia i nadal nie jest ono nijak konieczne. Dawniej nawet w chorych snach nie przychodziło nikomu do głowy żeby na Dufoura C-24 montować VHF (podobnie jak silnik).Nie było VHF, nie było CB, nie było komórek i wtedy ludzie się zajmowali żeglowaniem, a nie idiotycznymi gadgetami.

Powtórzę, do żeglowania czy prowadzenia jachtu żaglowego poniżej 15m VHF nijak nie jest potrzebne, ani nie jest wymagane, a więc wiedza o jego obsłudze również; ergo wymagania na egzaminie na sternika tej wiedzy jest nadużyciem.
Wiedza ta jest konieczna jedynie w przypadku prowadzenia jachtu wyposażonego w VHF i od tego jest certyfikat SRC, który w Polsce wystawiany przez UKE a nie przez jakieś dziwne stowarzyszenie o nazwie PZŻ.
Równie dobrze mogą wymagać na egzaminie znajomości obsługi Garmina GPSMap 720s, szczegółowo! Bo na niektórych jachtach zdarzają się takie nawigacje ( znam co najmniej jeden taki :) ) a znajomość obsługi chartplottera może miec istotny wpływ na bezpieczeństwo.


PS. do żeglowania wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, niczego więcej nie potrzeba. A już najmniej patentów ze sprawdzoną wiedzą w zakresie obsługi VHF.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 4: Catz, Maar, Magister, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 19:09 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wynika z powyższego wpisu że jeśli przepuszczę na egzaminie człowieka / który ma 200 h stażu rejsowego, ma dostarczone materiały szkoleniowe, był na kursie na którym VHF była włączona podczas pływania / który na pytanie co to jest: na 16 kanale Gale Warnings on the channel 24, 25, i co z tym fantem zrobić - odpowie mi "kompletnie nie wiem" - to będę w porzo gościu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 19:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17688
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4288
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Czytaj ze zrozumieniem :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 19:46 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
Powtórzę, do żeglowania czy prowadzenia jachtu żaglowego poniżej 15m VHF nijak nie jest potrzebne, ani nie jest wymagane, a więc wiedza o jego obsłudze również; ergo wymagania na egzaminie na sternika tej wiedzy jest nadużyciem.


Wytłuszczenie pochodzi ode mnie

Wymaganie wiedzy na stopień sternika o tak prozaicznej czynności jak przekręcenie pokrętła zmiany
kanałów i poszukanie co dalej powiedzą w kwestii tego "gale" to nic innego niż rzeź niewiniątek - przyszłych nadziei polskiego żeglarstwa popełniana przez zwyrodniałych egzaminatorów PZŻ.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
ins napisał(a):
[

Wymaganie wiedzy na stopień sternika o tak prozaicznej czynności jak przekręcenie pokrętła zmiany
kanałów i poszukanie co dalej powiedzą w kwestii tego "gale" to nic innego niż rzeź niewiniątek - przyszłych nadziei polskiego żeglarstwa popełniana przez zwyrodniałych egzaminatorów PZŻ.

i


Znajomość obsługi VHF-ki (z/lub bez DSC) nie może być wymagana na egzaminie na sternika,bo patent sternika nie daje uprawnień SRC. Jest to nadużycie. Na kursie oczywiście może być o tym mowa, jako ciekawostka i zachęcenie do zrobienia certyfikatu SR.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
ins napisał(a):
Wymaganie wiedzy na stopień sternika o tak prozaicznej czynności jak przekręcenie pokrętła


Jak niewiele potrzeba do podniesienia swojego ego :D :D :D :D

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 20:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Powtórzę to co już wcześniej napisałem. Kurs i egzamin na stopień sternika jachtowego IMHO może w zakresie obowiązku zawierać tylko i wyłącznie czynności, które może wykonać osoba bez uprawnień radiowych w razie stanu wyższej konieczności tj. w uproszczeniu w razie zagrożenia życia lub zdrowia. A więc:

- nadanie wzywania pomocy przy pomocy funkcji distress
- nadanie wzywania pomocy na kanale 16

IMHO taki zakres wymagań (w obecnym systemie obowiązkowych patentów i obecnie funkcjonujących przepisach prawnych) na stopień st.j jest dopuszczalny ponieważ we wspomnianym stanie wyższej konieczności pomoc wezwać może każdy (np. osoba z uprawnieniami radiowymi wypadła za burtę).

Nie zgodzę się natomiast z INS-em, że jak usłyszy "...gale... 24,25" to ma wiedzieć o co chodzi. Wcale nie musi wiedzieć, bo nie ma prawa obsługi radia bez obecności osoby do tego uprawnionej, a wymaganie takiej wiedzy pośrednio zachęca egzaminowanych do łamania tego prawa w przyszłości ( na jachtach czarterowych można spotkać VHF DSC bez wpisu do KB, a więc jacht można dostać na sam patent).


Ostatnio edytowano 26 lip 2010, o 20:41 przez Carlo, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
ins napisał(a):
Wynika z powyższego wpisu że jeśli przepuszczę na egzaminie człowieka / który ma 200 h stażu rejsowego, ma dostarczone materiały szkoleniowe, był na kursie na którym VHF była włączona podczas pływania / który na pytanie co to jest: na 16 kanale Gale Warnings on the channel 24, 25, i co z tym fantem zrobić - odpowie mi "kompletnie nie wiem" - to będę w porzo gościu.


Dokładnie tak. Możesz mu powiedzieć, pokazać mu wytłumaczyć. Wymaganie jest nadużyciem. Oczywiście nie wymaganie przez egzaminatora w obecnym systemie prawnym. Jakiś idiota zatwierdził taki a nie inny program szkolenia i egzaminowania (oczywiście PZŻ nie miał z tym nic wspólnego :) ) ale nadużycie ze strony tego wymogu.
Dla jasności przypomnę:
W Szwecji i UK nie wymaga się patentów w ogóle w zakresie w jakim daje uprawnienia sternik jachtowy.

*****

ins napisał(a):
Wymaganie wiedzy na stopień sternika o tak prozaicznej czynności jak przekręcenie pokrętła zmiany
kanałów i poszukanie co dalej powiedzą w kwestii tego "gale" to nic innego niż rzeź niewiniątek - przyszłych nadziei polskiego żeglarstwa popełniana przez zwyrodniałych egzaminatorów PZŻ.

Ty rzekłeś Bwana!
Uczcie, a nie uwalajcie po uważaniu.
Przypomnę :
W Szwecji i UK nie wymaga się w ogóle patentu w zakresie obowiązywania uprawnień sternika jachtowego.

*****

carlo napisał(a):
Nie zgodzę się natomiast z INS-em, że jak usłyszy "gale 24,25" to ma wiedzieć o co chodzi. .


Nawet nie musi wiedzieć co znaczy "gale" bo póki co znajomość angielskiego nie jest wymagana do żeglowania. I delikwent i tak nic nie zrozumie z komunikatu.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 20:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
skipbulba napisał(a):
bo póki co znajomość angielskiego nie jest wymagana do żeglowania


A to już "insza inszość" :D

Choć w tym nieszczęsnym programie szkolenia też jest mowa o korespondenci w języku angielskim. Ten program w zakresie GMDSS wykracza generalnie nie tylko po za kompetencje PZŻ ale również po za kompetencje Msportu. Taka trochę wolna amerykanka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17566
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
carlo napisał(a):
A to już "insza inszość" :D

Choć w tym nieszczęsnym programie szkolenia też jest mowa o korespondenci w języku angielskim. Ten program w zakresie GMDSS wykracza generalnie nie tylko po za kompetencje PZŻ ale również po za kompetencje Msportu.

No, ale za to ile daje satysfakcji instruktorom, hmmm.
Choć mają na stronie Komisji Szkolenia PZŻ jakiś problem techniczny, to wyguglałem ten program szkolenia na SJ: http://www.szkolenie.xn--pz-xva.eu/inde ... kladka=271 normalnie granda!

Dawniej PZŻ szkoląc żeglarzy utrzymywał ich w przeświadczeniu (pokutującym nb. na śródlądziu do dziś), że pierwszeństwo ma ten na żaglach a przepuszczać trzeba statki pracujące :-) Teraz okaże się, że będzie żyło pokolenie sterników, którym będzie się wydawało, że do obsługi radia wystarczy kurs na sj :-)

A tak całkiem BTW ciekawe w jakim zakresie wymagana jest przez Związunio znajomość angielskiego? Wszak piszą jedynie o "umiejętności zanotowania odebranego komunikatu" a milczą o jego zrozumieniu :-) :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 21:39 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Nie mniej ,chyba dobrze, że na kursach uczą obsługi radia.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2010, o 21:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
ciekawe? mnie na kursie na sternika nie uczyli obslugi radia:P
nawet dostałam zakaz zbliżania się do DSC i wysylania smsów do Mikołaja:P BTW i tak wysłałam :)
ale za to Mikołaj mi Navtex pokazał i tez było fajnie:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2010, o 06:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
piotr6 napisał(a):
Nie mniej ,chyba dobrze, że na kursach uczą obsługi radia.


NAwet niech uczą angielskiego i komunikacji w mandaryńskim.
Natomiast budzi protest egzaminowanie z tej wiedzy w przypadku egzaminu na patent PZŻ. Moim i jak widać nie tylko moim zdaniem to nadużycie.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2010, o 06:28 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maćku oczywiście że masz rację.Przepisy wymyślają tzw.zabiurkowi żeglarze,teoretycy,popierani przez zarabiających na tych przepisach różnych typów.Dotyczy to nie tylko żeglarstwa,ale prawie wszystkich dziedzin naszego polskiego życia.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2010, o 07:49 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
skipbulba napisał(a):

Dlaczego uważasz, że wiedza ta jest niezbędna? Póki co nie ma obowiązku posiadania radia VHF na większości jachtów.


Nie ma również obowiązku posiadania na jachtach grota, foka, szotów, fałów, silnika, cum etc etc etc.
To nikt inny jak właśnie zabiurkowi żeglarze wymyślili potrzebę posiadania umiejętności obsługi typowego jachtu żaglowego na egzaminie - wredoty jedne.
Gdyby wstali od swoich biurek to zobaczyli by że jachty wcale nie wyglądają tak jak im się to wydaje.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2010, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
ins napisał(a):
Nie ma również obowiązku posiadania na jachtach grota, foka, szotów, fałów, silnika, cum etc etc etc.


owszem, i dlatego na jachtach które nie mają grota, foka, szotów czy fałów nie jest wymagany patent sternika jachtowego tylko sternika motorowodnego.

Twoje argumenty, Piotrze, trącą mi demagogią. Z tego co wiem obsługa żagli, silnika czy cum nie jest regulowana przez osobne przepisy i certyfikowana przez dedykowany do tego urząd tak jak ma to miejsce w przypadku VHF, DSC itp czym zajmuje się UKE na podstawie międzynarodowych konwencji.
Czy delikwent starający się uzyskać "pozwolenie" na prowadzenie jachtu żaglowego powinien być egzaminowany z używania cum, silnika itp to sprawa dyskusyjna (przypominam, że w znaczącej części Europu żeglarze nie muszą przechodzić tego typu egzaminowania) nie mniej prawo w Polsce nie powiada, że silnika czy cum może używać, obsługiwać je jedynie posiadacz jakiegos specjalnego certyfikatu, a w przypadku obsługi VHF stety czy niestety ale tak jest. Obsługiwac radio może tylko osoba legitymujaca się odpowiednim świadectwem wystawionym przez UKE lub analogiczną instytucję, którą nijak nie jest PZŻ.
Stąd w mojej ocenie warunkowanie zdania egzaminu na patent sternika jachtowego uzyskaniem pozytywnej noty z wiedzy o obsłudze radia VHF jest nadużyciem , bo posiadacz certyfikaty sternika jachtowego bedzie miał prawo używać cum, szotów, silnika, grota czy genuy a nawet spinakera, a nijak nie będzie miał prawa używać radia VHF.
Moim zdaniem egzamin na sternika jachtowego może obejmować tylko te dziedziny, na które ów sternik jachtowy uzyska uprawnienia po pozytywnym zdaniu egzaminu. Wszystko inne jest nadużyciem niezgodnym z prawem.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2010, o 09:11 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
1. Każda wypowiedź z którą się nie zgadzamy jest z założenia demagogiczna - banał.
2. Typowy jacht morski jest wyposażny w silnik pomocniczy i osprzęt w tym VHF.
3. Egzamin na sternika w żaden sposób nie wpływa na prawo do posługiwania się papierkiem SRC
4. Egzamin na sternika ma na celu sprawdzenie czy wiedza w zakresie posługiwania się VHF pozwala skiperowi na samodzielne - bezpieczne dowodzenie jachtem w tym również dowodzenie załogantem który ma uprawnienia SRC. Decyzje o nadaniu np sygnału disstres podejmuje skiper a nie załogant z papierkiem SRC. Kandydat na sternika musi wiedzieć co ma zrobić z informacją podana choćby w języku polskim na 16 "ostrzeżenie sztormowe na kanałach 24.25 etc"
Choć moim zdaniem ten minimalny zakres angielskiego pozwalający na posługiwanie się VHF, Navtexem mapą, locją, informacjami meteo też powinien być wymagany.
Moim zdaniem nie mają prawa istnieć i być rejestrowane kursy na sternika na których nie szkoli się w praktyce obsługi VHF, rozumienia prognoz i ostrzeżeń.
5. Masz prawo niezgadzania się z obecnie panującymi przepisami, Masz prawo do walki o ich zmianę / jak widać po kształcie ustawy która ma wejść w użycie to ani Tobie ani Twoim kolegom nie za bardzo wyszło / tylko nie Opowiadaj mi proszę, co mi wolno wymagać na egzaminie, a co nie w obecnie panującym stanie prawnym.


Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 27 lip 2010, o 09:15 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2010, o 09:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Może i bym się z Tobą zgodził,.... gdyby....

Patenty w Najjaśniejszej były NIEOBOWIĄZKOWE!

Nawet RYA nie upoważnia się sama do szkolenia z radyjka tylko wymaga SRC! Trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Jesteś instruktorem żeglarstwa a nie radiokomunikacji!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2010, o 09:22 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
carlo napisał(a):
Może i bym się z Tobą zgodził,.... gdyby....

Patenty w Najjaśniejszej były NIEOBOWIĄZKOWE!

Nawet RYA nie upoważnia się sama do szkolenia z radyjka tylko wymaga SRC! Trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Jesteś instruktorem żeglarstwa a nie radiokomunikacji!


Wierz mi, że pomimo obowiązku posiadania papierka SRC przez kandydata na Yachtmastera
można nie zdać egzaminu nie umiejąc obsługiwać VHF.
Jeśli kandydat w czasie egzaminu trwającego średnio 8 - 14 h zbagatelizuje około 2 - 3 zapowiedzi ostrzeżeń lub prognoz meteo i nie wrzuci odpowiedniego kanału by je odsłuchać albo nie przygotuje wcześniej grafiku czasu odsłuchu to Twoim zdaniem zda egzamin ?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL