To rozstrzygnę to inaczej
Szef ma zawsze rację :P
Jeśli nie ma racji, patrz punkt wyżej

_________________
Pozdrawiam
Darek

Najlepiej zapytaj wykładowcy, co myśli o takiej interpretacji Prawidła 26,c),ii), która rozszerza je na inne statki. Może w takim razie jacht, który ciągnie dryfkotwę na linie dłuższej niż 150 m, też musi takie dodatkowe światło zapalać

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Z kompem nie podyskutuję, a test jest na nim.

Aby się odbić od tych światełek, właśnie się dowiedziałem, że Prawo Morskie tez zaliczyłem

_________________
Pozdrawiam
Darek

Gratulacje.


Aaaa.... to taką anegdotę przytoczę (podobno autentyczną):

- Obywatelu pułkowniku, czy ten wzór na promień rażenia wybuchu jądrowego, który Pan nam podał, jest empiryczny czy racjonalny?
- Obywatelu podchorąży, wzór nie jest ani empiryczny, ani racjonalny, tylko zatwierdzony rozkazem Ministra Obrony Narodowej nr. xxx z dnia yyy

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Może ten test zatwierdził jeden ze studentów Rymarza , który na statek się nie nadawał

A w kwestii prawa, czy nasi armatorzy zamorskich łódek wiedzą, że na ich własnym jachcie nie paszport a bandera decyduje kto ma nad nimi jurysdykcję.
Jak coś się stanie to szwedzkich albo niemieckich czy duńskich prawników będą musieli zatrudniać i wtedy wszystko co zaoszczędzili mogą oddać z nawiązką.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Właśnie dlatego rejestrują je poza Polską. W Szwecji prywatnej łódki nawet rejestrować nie trzeba. Dopiero zarobkowanie na takim jachcie może sprowadzić problemy.

IMHO tamtejsze systemy prawne są jednak w sumie przyjaźniejsze - u nas odszkodowania dają zwykle dopiero po bankructwie

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

W kwestii formalnej - sprawdź...
Ja pamiętam "dr inż. kpt.ż.w., prof. nadzw. AM"

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Hmmm, potrafisz wymyślić co to jest "coś" ?
Czy tak tylko teoretyzujesz...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Np. śmierć załoganta przez zatrucie.
Zgubienie człowieka za burtą (i nie podjęcie).
Upadek z masztu i złamanie kręgosłupa.

jakby coś się stało, to pytanie brzmi, gdzie ten jacht się znajduje. Jak w morzu, to prawo kraju bandery, jak w porcie, to prawo kraju w którym stoi. Oczywiście ponieważ nie wiem, co masz na myśli pisząc "coś", więc tak sobie zakładam czyn zabroniony przez prawo lub wypadek...

I jakby co, nie mądrzę się tylko tak sobie przypominam co RYA pisze na temat pływania w innych krajach. I czemu sugeruje intensywnie zabieranie do Hiszpanii tłumaczenia certyfikatu... I już siedzę cicho, coby nie podsuwać różnych dziwnych pomysłów tym, którym nie trzeba. Za dużo szwedzkich jachtów w Polsce stoi

*****



"(...) i na podstawie Konwencji ONZ o prawie morskim (nie wiem, jak się dokładnie nazywa, niech ktoś podpowie to poprawię - przyp. Moniia) masz prawo do przepływu przez wody innego państwa (zwykle do 12 mil morskich od brzegu). Przy założeniu, że przestrzegasz praw UK i międzynarodowych konwencji takich jak SOLAS i COLREGS - możesz swobodnie przepływać poprzez wody terytorialne.

Sytuacja się zmienia jeśli wchodzisz do portów; jeśli nie jesteś w "nieprzerwanym i sprawnym przepływie" (nie mam pojęcia jakie jest dokładnie sformułowanie przepisów - formalnym tłumaczeniem wg Chambersa jest sprawny - w sensie szybki i efektywny - przyp. Moniia) podpadasz pod jurysdykcję państwa nadbrzeżnego i to jest moment, gdy sprawy zaczynają się komplikować.(...)"

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

hymm, ostatnio prowadziłem dyskusję na ten właśnie temat. Kiedy się zmienia prawo bandery na prawo kraju

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

I do jakich wniosków doszedłeś?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

W momencie, gdy wchodzisz do portu. Przestaje być to nieszkodliwy przepływ, a wchodząc do portu poddajesz się jurysdykcji państwa które odwiedzasz.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ciekawa interpretacja terytorium państwa nadbrzeżnego
Zniknęłaś wody wewnętrzne, archipelagowe i oczywiście wody terytorialne

Ale bez względu na interpretację tego, czym jest terytorium państwa to i tak dyskusja Kolosa (przypuszczam, że prowadzona przy udziale kogoś z uczelni) może być ciekawa.

W międzyczasie proponuję Kodeks Morski, końcóweczke samą, przepisy kolizyjne.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Karne? Cywilne? W stosunku do statku? Załogi? Kapitana?
Lubisz komplikacje...
To rozważyłeś?
http://lex.pl/serwis/du/2002/0543.htm

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Masz rację rozpędziłem się z tym "jachtowym" - pewnie dlatego, ze czytałem na przemian dwa wątki. A profesor to profesor - zwyczajny czy nadzwyczajny to wsio ryba.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Mimo zdanego egzaminu z Prawa Morskiego, nie czuję się na siłach oby rozstrzygać jakieś kwestie prawne za co przed kim i kto odpowiada, na naszych zajęciach zapoznawani byliśmy jedynie z podstawowymi aspektami tego prawa, (nie był to egzamin na wydziale prawa jakiejkolwiek uczelni) np o prawie nie zakłócającego przepływu, jak to jest w praktyce, kiedy możemy poddać się kontroli a kiedy nie, właśnie pod czyja jurysdykcje należymy, a znając zdolności kolegów do komplikowania życia w zadawanych pytaniach wole nie brnąc w ta dyskusję.
Dzisiaj zdaje nawigacje, a o tym zawsze chętnie podyskutuje

_________________
Pozdrawiam
Darek

Już po egzaminie z nawigacji, wyniki jutro, a poniżej aby wywiązać się z zadania jakie mi wyznaczyła admin

_________________
Pozdrawiam
Darek

Myślałem, że bardzie w kierunku "globalności" pytań pójdą.


Przy okazji zadanie na jsm z czasów, gdy minister Lipiec jeszcze nie był ministrem

Zad. 1
Na jachcie płynącym KK=000 z prędkością zmierzoną względem wody 5 w (dryf w bajdewindzie oszacowano na 4) o godz. 0700 GMT zmierzono kąt pionowy alfa=8' na konstrukcję LM Iles St Marcouf i wzięto namiar na latarnię NK=270. W tych samych warunkach żeglowano do godz. 1200.
O godz. 1200 podjęto żeglugę wg KDd prowadzącego na założoną pozycję podejściową do Cherbourga o współrzędnych dł=001 30' W szer=49 45' N

1) Sporządzić nakresy drogi jachtu w godz. 0700-1400 GMT (PZ na każdą pełną godzinę)
2) Obliczyć KK dla odcinka drogi w godzinach 1300-1400

Uwagi:
1) Nawigować w czasie GMT
2) Pominąć prądy o prędkościach mniejszych niż 1 w
3) kąty zaokrąglać do pełnych stopni.

Zad. 2
Gdyby jacht z zadania 1 zamierzał przez noc z 25/26 czerwca pozostać na kotwicowisku obok Barfleur - w miejscu, w którym głębokość odczytana z mapy wynosi 2m, jakich głębokości wody w tym miejscu może się spodziewać w godzinach 2200 - 0600 GMT. Naszkicować krzywą zmian głębokości z zaznaczeniem ww. przedziału czasowego, obliczyć wszystkie skrajne (ekstremalne) głębokości, które w tym czasie wystąpią.

Wskazówka: obliczenia wykonać w czasie strefowym, zamieniając żądane
momenty początku i końca postoju z GMT na TS.

Zad. 3
1) Odszukaj w spisie światło wschodniego podejścia do Cherbourga: Fort I'le Pelee. Opisz wszystkie podane tam cechy tego światła (opisz konstrukcję, narysuj charakterystykę i sektory). Z jakiej odległości będzie widoczne białe światło tej latarni przy widzialności meteorologicznej ocenionej na 5 Mm.

2) Napisz współrzędne punktu, w którym trzeba na mapie nr 2613 nanieść
pozycję tak odczytaną z GPS: dł=001,5500W szer=49,5000N.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Fajne, tyle,ze my z pływów mieliśmy oddzielny egzamin z 13 pytaniami, ale ten egzamin był przed zadaniem jakie mi wyznaczyłeś więc się nie postarałem o skan pytań
Światła mam na myśli nawigacyjne na ladzie, zdawaliśmy podczas rejsu na symulatorze w kanale angielskim w okolicach, Dover, Dunkierki i Calle, przepływając po 10 do 7 Nm w czasie rzeczywistym, mieliśmy do dyspozycji mapy papierowe spis świateł GPS bez mapy elektronicznej, (pisałem o tym wcześniej).

_________________
Pozdrawiam
Darek

"Makeup" !? Sugerujesz, że pierwsze podejście się nie udało?

Serdecznie,
M.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Nic podobnego, czy się udało dowiem się jutro, a skąd egzaminator brał zadania nie mam pojęcia, może przed wydrukiem powinien usunąć ten "meykap", a może są to jakieś poprawione wersje wcześniejszych zadań, nie mam pojęcia i nie pytałem o to, ba nawet tego nie zauważyłem, jak mogłeś przeczytać czasu mieliśmy mało po 9 min na zadanie.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Bo wiesz, może i US wymaga 90%, ale my tutaj na 100% liczymy... .

Powodzenia!
M.

Pytanie 1
Odp. Prawidłowa dewiacja jest możliwie najmniejsza, możliwie stała (znaczy brak dewiacji przechyłowej) i koniecznie dobrze znana.
Szkoda, że nie zapytano o dewiację prawdziwą czy też aktualną....

Pytanie 8
Odp. Pomiędzy dwoma pozycjami można określić kierunek... ew. były kąt drogi nad dnem...
Jak jacht przebył już drogę, to jego prędkość na tej trasie nie "jest" tylko "była".

(pytania też trzeba umieć sformułować...)

Bardziej serio - generalnie poziom zadań jakby taki przedszkolny...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

To co wrzuciłem pochodzi z "rozbójnika" i myślałem, że ostatni egzamin też taki "wielozagadnieniowy" będziecie mieli.

*****

I jeszcze jedno. Te zadania z odległością pomiędzy współrzędnymi (np. 8 i 9) to na mapie robiliście czy na kartce?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Rozbójnik ma być jutro ustny przed Jasserem, który ze stanów się pofatygował
A zadanie było z mapy.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Bez astro cała nawigacja jest jakby przedszkolna, co możesz wymyślić, jak z założenia masz kompas i mapę, bo liczenie jednej trasy z kolejnymi zmianami kursu to dalej ta sama bajka. Zadania są banalne i może dlatego tak mało czasu było na ich rozwiązanie.

Astro będę zdawał jesienią, bo na Ocean'a nie można zdawać z marszu, a dopiero po Ofshore zaliczyć staż i potem kurs oraz egzamin z astro i planowania rejsu oceanicznego.

Po egzaminie wybrałem się do S@il ho! po sekstant, ale jak wziąłem go do ręki, pierwsze co zrobiłem, to zadzwoniłem do Janusza, czy plastikowy to sekstant czy zabawka, zgadnijcie co odpowiedział

_________________
Pozdrawiam
Darek

Wszystkie egzaminy teoretyczne zaliczone, nawigacja 96/100
Rozbójnik OK.
Żagle zaliczone, jutro motorek.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Na czym zdawaliście żagle

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl